szajbus Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Dobranoc Morsusku. Cioteczka dziś wcześniej mówi wam dobranoc, bo cos mi sie kaszani dogomania. Boje sie, że wywali zanim dokończę odwiedziny u wszystkich [img]http://prawica.net/gif/swieczka.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 I ja tez mówię dobranoc :-) A dogo rzeczywiście cos ospale chodzi:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szarotka11 Posted March 1, 2007 Author Share Posted March 1, 2007 Dawno Cię nie odwiedzałam....Ale myślami byłam zawsze przy Tobie:p. Nawał zajęć trochę pomaga w ciągłej tęsknocie. Mniej płaczę, ale pustka dalej boli. Jutro miną 2 miesiące odkąd Cię nie ma. Niektórzy życzliwi mi ludzie (od wspólnych spacerów) dalej się dziwią, że jeszcze tak bardzo mi ciebie brak.Ale przecież mam teraz więcej czasu dla siebie - mówią. A ja miałam czas dla siebie - dla nas - kiedy Ty byłeś ze mną. Teraz to czas nie w pełni wykorzystany, zgubiony. Nie chcę mieć takiego czasu. Chcę Ciebie. Nie przychodzisz już do mnie we śnie. Czyżby ten ostatni piękny sen to było Twoje pożegnanie i znak, że mam żyć dalej normalnie???? [CENTER][B][SIZE=3][I]Morusku jesteś Wielki i Niezapomniany[/I][/SIZE][/B] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 [INDENT][INDENT][FONT=Georgia][SIZE=3][I][B]Morusku...[/B][/I][/SIZE][/FONT] [/INDENT][/INDENT][IMG]http://images14.fotosik.pl/95/73f15fcc3a449b81.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elastyna Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 Dla wspaniałego Moruska [*] [*] [*] Dla Ciebie Szarotko serdeczne uściski :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beta73 Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 do mnie Bonuch przyszedł dwa razy i pomimo że to prawie trzy miesiące od jego odejscia to smutek nie jest nawet trochę mniejszy. Nie ma dnia i nie ma jednej wolnej chwili żebym nie myślała o kropku. I pomimo że przed nami duze radosne wydarzenie to od smierci Bona wszyscy jakoś tak posmutnielismy a w środku cos pękło. Mnie czasami dopada mysl abyśmy adoptowali jakiegoś psiaka, nawet nie kropka, bo tyle biedaczków szuka domu ale jeszcze nie potrafimy. Wszyscy tutaj osamotnieni.......musimy sie trzymać bo tylko my wiemy jak ta strata bardzo boli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iri Posted March 2, 2007 Share Posted March 2, 2007 Witaj Morus...<*> szarotko, mi tez tylko dwa razy Ernusia sie snila... mam nadzieje ze bedzie jeszcze do mnie przychodzic... tak samo jak i do Ciebie Morus... a moze oni nie chca nas zabardzo zasmucac? moze jeszcze zawczesnie ? ja i tak chodze roztargniona, a jak jade do Erny na mogilke, to trace kontakt z rzeczywistoscia... wlasciwie to jestem tu nieobecna.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 2, 2007 Share Posted March 2, 2007 Morusku, w drugą miesięcznicę. Bądź szczęśliwy pieseczku i czuwaj nad swoja pańcią [img]http://img176.imageshack.us/img176/2212/4candles9hdxz3.gif[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szarotka11 Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 Wczoraj minęły 2 miesiące ...tylko (aż) 52 dni.. Wczoraj też była 26 rocznica śmierci mojego Ojca.... Smutno mi:-( Mój dobry i niezapomniany Morusku - tak boli myśl o Tobie. A przecież było tyle chwil dobrych, radosnych, wspólnych...To wtedy wydawało się takie oczywiste i normalne. Tak miało być zawsze... Dziękujemy wszystkim za pamięć :kiss_2: [CENTER][IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/swie_serduszkoweswieczki6cg.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iri Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 [IMG]http://img250.imageshack.us/img250/6285/swiecka2oo2.jpg[/IMG][IMG]http://img250.imageshack.us/img250/6285/swiecka2oo2.jpg[/IMG][IMG]http://img250.imageshack.us/img250/6285/swiecka2oo2.jpg[/IMG] Pamieci ich.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szarotka11 Posted March 3, 2007 Author Share Posted March 3, 2007 [B][I]Morusku, czy jesteś tam szczęsliwy za Tęczowym Mostem?[/I][/B] [B][I]Tak mi Ciebie brak[/I][/B] [IMG]http://www.hickerphoto.com/data/thumbnails/164/rainbows_0855.jpg[/IMG] Nikt poza tym forum nie rozumie mojej pamięci, tęsknoty i żalu. Bo przecież to takie nie normalne- dzisiaj się dowiedziałam. Ach.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 3, 2007 Share Posted March 3, 2007 Jest tam szczęśliwy. Nawet dał ci znać, że odzyskał zdrowie i radość. Szarotko, kiedyś do nich dołączymy, ale póki co musimy zaakceptować taki stan rzeczy. Nie mamy innego wyjścia. Czasami tęsknota wyrywa nam serce, ale to jest cena miłości, wielkiej i szczerej miłości. Zacytuje ci mój ulubiony wierszyk [SIZE=4][B][COLOR=Blue]"[FONT="]Daj nam wiarę, że to ma sens, [/FONT][FONT="] że nie trzeba żałować przyjaciół. Że gdziekolwiek są, dobrze im jest. Bo są z nami choć w innej postaci. I przekonaj, że tak ma być, że po głosach tych wciąż drży powietrze. Że odeszli po to, by żyć. Lecz tym razem będą żyć wiecznie." [img]http://img250.imageshack.us/img250/6285/swiecka2oo2.jpg[/img] [/FONT][/COLOR][/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elastyna Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 [quote name='szarotka11'][B][/B] [IMG]http://www.hickerphoto.com/data/thumbnails/164/rainbows_0855.jpg[/IMG] Nikt poza tym forum nie rozumie mojej pamięci, tęsknoty i żalu. Bo przecież to takie nie normalne- dzisiaj się dowiedziałam. Ach....[/quote] Szarotko doskonale Cię rozumiem, dlatego te forum to najwspanialsze miejsce na świecie, pełne ludzi o wielkich sercach i wrażliwości!!! Dlatego dzięki Dogomaniakom jest łatwiej poradzić sobie z tym bólem i samotnością. Gdy nie umiałam jeszcze napisać o pożegnaniu Mojego Oskarutka czytanie Dogo pozwalało mi przetrwać. dziś już nie mówię o swojej miłości i tęsknocie obcym ludziom, nauczyłam sie tego gdy usłyszałam, że skoro mam następnego psa to o co mi chodzi?:crazyeye::shake: Niestety...:-( Ściskam Cię serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 [INDENT][INDENT][INDENT][FONT=Georgia][SIZE=3][I][B]Morusku...[/B][/I][/SIZE][/FONT] [/INDENT][/INDENT][/INDENT][IMG]http://images21.fotosik.pl/52/62bedaf07765dce7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beta73 Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 Mnie też sie wydawało ze Bonuch będzie zawsze no bo gdzie miałby być. Dopiero jak go zabrakło to dotarło do mnie, ze psy tez są śmiertelne. Dotarło tez do mnie jak wiele go było w moim życiu i dlatego tak duża pozostała po nim pustka. Był to mój najblizszy przyjaciel, i nie ważne że był tylko psem, bo o tym jak wiele dla mnie, i nie tylko dla mnie, żnaczył świadczy ten nasz - bo całej rodziny - smutek i pustka. Nauczyliśmy sie tez, że juz nie mówimy o tym ze nam smutno i źle bo nie spotyka to zrozumienia. Dlatego to forum to jedyne miejsce gdzie pozwalam sobie na szczerosć i podzielenie sie swoim smutkiem z innymi i tutaj między Wami czuję sie jakby blisko Bonucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 Utrata psa,to także utrata przyjaciela, członka rodziny więc trudno przejść nad tym do porządku dziennego. Tylko ten, to tego nie przeżył nie wie co tak naprawdę czujemy. Morusku [img]http://prawica.net/gif/swieczka.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 Tu można płakać,szlochać,krzyczeć i wariować z bółu i rozpaczy.Tu nikt nie zkrytykuje, nie zgani, nie popuka się w czoło. Tu ludzie są normalni.TYlko tu. Morusku przystojniaczku, śpij spokojnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 7, 2007 Share Posted March 7, 2007 To prawda i dobrze, ze jest takie miejsce, gdzie mozna to zrobic Morusku nasz przystojniaku [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:VjhZLQfzv_K0NM:http://www.krzysiek487.art.pl/gallery_fetch.php%3Ffile_1%3Dimg_3224.jpg%26width_1%3D100%26catalogue%3Dswiatlo[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szarotka11 Posted March 8, 2007 Author Share Posted March 8, 2007 Morusku mój miśku słodki, nie miałam czasu nic napisać, ale czytałam wszystko. Tylu przyjaciół Cię odwiedza. Dziękujemy bardzo :iloveyou::loveu:. Morusku, już wiosna się zbliża pełną parą. Tak mi żal, że nie będziesz biegał po trawie...to dla Ciebie był najlepszy czas. :-(. Niedługo posadzę Ci wierzbę płaczącą , abyś miał cień i schronienie. A i też drzewko - do ewentualnego zaznaczenia:razz:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted March 8, 2007 Share Posted March 8, 2007 [B][I][FONT=Georgia][SIZE=3]Morusku, Szarotko, już sobie wyobrażam, jak dziewczynki piszczą z radości... szarmancki kolega i piękne kwiaty, na pewno rozpływają się teraz ze szczęścia w różanym zapachu, oby jak najdłużej kwiatki nie zmieniły pierwotnej formy.[/SIZE][/FONT][/I][/B] [B][I][FONT=Georgia][SIZE=3]Dziękuję.[/SIZE][/FONT][/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 8, 2007 Share Posted March 8, 2007 Tak, tak, ale dołóż do tego bal urodzinowy Saby od dominolo i teraz sobie wyobraź co sie tam dzieje. Podobno panienki są podrywane przez chłopaków na całego, a zabawa trwa od białego rana. Ktoś znów zlizywał krem z urodzinowego torcika, oj dzieje się tam dzieje. Jak sie bawicie? [IMG]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted March 8, 2007 Share Posted March 8, 2007 Oj szaleją , szaleją.Dobrze tam amją świeto za świetem goni.Ale przynajmniej czas im szybko zleci do spotkania z nami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szajbus Posted March 8, 2007 Share Posted March 8, 2007 Szaleją i leja nam szampan na głowy z nieba całymi strugami. Oj nasze kochane łobuziaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted March 10, 2007 Share Posted March 10, 2007 [FONT=Georgia][SIZE=3][I][B]Morusku, pójdź z panią na piękny spacer, Ona nosi cię w sercu... [/B][/I][/SIZE][/FONT] [IMG]http://images14.fotosik.pl/95/5682247d941fd06fm.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted March 10, 2007 Share Posted March 10, 2007 Szarotko! Dziś znów czytałam wasze dzieje od poczatku , coś mnie przyciągnęło do was... Łzy płynęły same.... Ta miłość jest wielka, jest jedyna, jest wieczna.Nigdy nie odejdzie a wręcz będzie zcekac na nas. Chciałabym żebyś odzyskała choć po części spokój duszy. Po odejściu Meli pół roku nie było nikogo(był Dzekuś ale mieszkała u mamy).Bardzo długo i stanowczo mówiłam NIE.Nie będzie innego psa, nie będzie obawy i bojaźni o zdrowie i życie, nie będzie żadnych lęków. I co..... psy są cztery. Pewnej soboty obudziłam się i powiedziałam do męża i córki.Jedziemy do schroniska. I tak przyszła Tosia.... Później Korin....(przygarniety z CPN po drodzie gdzieś w Polsce, bo ktoś wyrzucił 4kg.maleństwo) Później Malinka... I od niedawna cmentarny kocurek... Dżekuś jest cały czas.Ma 14 lat... Jestem z nimi szczęśliwa. Głaskam i pielegnuję. Kocham i wariuję. A każde nidomaganie przyprawia mnie o wariactwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.