agamika Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 [quote name='pucka69']a zauważyłas jaki Pani ma gest??? nie dosc ze szczotke oddaje - to jeszcze CAŁE 10 km zawiezie!!! To chyba kilka przystanków metra by było ,nie? I to całkiem bezpłatnie! Wiem że wprost tego pojąć nie można prawie! ps. myslisz, że nam po pierwszym dziecku tez tak sie zrobi? ja oddam świnki trzy - Ty - królika Bolka i dwie Grubaski? A propos - jak tam Grubaski?[/quote] eee tam mojke dzieci genialne nie bedą, wiec nie powiedzą mi ze kroika nie akceptują :evil_lol: zreezta jakby co to dyscyplina :diabloti: i polubi :diabloti: Mi sie wydaje ze raczej nie , u taj pani zapewne królik pełnił role zabaweczki zanim sie dziecko nie urodzi :roll: .znam takich. Grubaski, ssie rozwydrzają tylko :roll: , a ja dalej nie wiem czy sa czy nie sa w ciązy :shake: chyba nie przytyły bardziej, ale przez tą ich sierść to nie jestem pewna. Pozatym one dziwne są, nie boją soie człowieka w sumie ani ręki, jesli żarcuie im niesie, Gucia wręcz potrafi mi wleść na dłoń byle szybciej sie dostać do żarcia. Ale jak próbuje je pogłaskać to wieją. Filipinka na kolanach jest juz spokojniejsza po chwili, ale na razie nie chce ich łapaniem stresowac wiec raczej ich nie biore. Quote
ulvhedinn Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Oraz myszki- 1 szt gratis, mozliwa wysyłka :placz: [URL]http://www.allegro.pl/item245470654_myszy_tanio_tylko_25_sztuk_.html[/URL] Quote
agamika Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 [quote name='ulvhedinn']Oraz myszki- 1 szt gratis, mozliwa wysyłka :placz: [URL]http://www.allegro.pl/item245470654_myszy_tanio_tylko_25_sztuk_.html[/URL][/quote] to zapewne kolejna hodowla karmowa :angryy::angryy::angryy: [QUOTE][URL="http://www.allegro.pl/item245894567_swinka_morska_cool.html"]http://www.allegro.pl/item245894567_...rska_cool.html[/URL] [/QUOTE] a to zapewne jakias g***ra :angryy: (ale do tej mozeby napisać, o tych przesyłakch , co sie z nimi moze stać???? ) Quote
Neris Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Ktoś kupił 20 tych myszek.... nie chcę nawet myśleć po co mu aż tyle. Moi chłopcy mają żółte zęby. A Rupert ma szare usta - on ciągle szarpie zębami klatkę. Chyba im kupię tę wodę witaminizowaną dla świnek, ta witamina C jakoś za mało działa. Quote
agamika Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Neris, lepiej nie myśl o tym , ja sprawdziłam :-( A co do świniaków to ja nie potrzfie nic doradzić :oops: , pS> Pucka, ja w sumie przez zwierzaki moje za granice do pracy nie pojechałam, a kasa by sie przydała , wiec bachorzasty zaden na pewno im nie zgrozi hi hi hi Quote
pucka69 Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 nerisku - zeby musza nowe odrosnac zeby bielutkie byly. wit c nie wybiela - ona powoduje ze te co rosna - rosna bieliutkie. czy przy dziasle nie sa bielsze? zobacz ... Quote
agamika Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 a wchodziliście w jej profil? przeczytajcie pozytywa co ma, ona cos mi wygladac zaczyna na roznmazalczynie, to jej wczesniejsza aukcja... [URL]http://www.allegro.pl/item230831157_230831157.html[/URL] ma kilka swinek do sprzedania :mad: ... tylko wystawia pojedynczo z tego co widze.... jakos mi sienie wizi ze kupiła za tyyyle kasy i łaskawie oddaje prawie za fdarmo Quote
pucka69 Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 no wlasnie. i robi bardzo dziwne błędy ortograficzne w dodatku - [FONT=Tahoma][SIZE=7][COLOR=#ff1616]słiczną ???[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
agamika Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 może dac zapytanie o papiry skoro kosztowała 150 zł :diabloti:, rodowód chyba powinna mieć :diabloti: Quote
basia Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 Ot nocne marki! ;) Jak ktoś będzie do niej pisał niech poprosi tez o zdjęcia. Zobaczymy co to za cudo ma. Quote
Neris Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 Przy dziąsłach jakby bielsze... Ale buzia Ruperta szara - usta znaczy. Czy on się może zatruć od gryzienia prętów? On to ciągle robi bo jest wiecznie podniecony tym, że mu przyniosę coś nowego do jedzenia. Ja tę lalunię od aukcji obserwuję od jakiegoś czasu - ciągle wystawia świnkę i nigdy nie wyświetlają mi się żadne zdjęcia. Quote
zasadzkas Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 pytajcie o papiry, pytajcie, może przestanie głupoty pisać następnym razem :razz: Quote
agamika Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 aaaaaaaa:placz: buuuuuu siadły mi baterie w aparacie a Grube Zadki własnie po Mice łazą ,buuuuuuuuuu:placz: Quote
pucka69 Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 heheheh - byłam u pani Mileny z trzodą, na przeglądzie. [B]Zocha i Hela[/B] - mają być takie, w znaczeniu - zeby grubsze juz nie były [B]Hela[/B] - ma malutka cystę wiadomo gdzie - byc moze dlatego ze jest np. w rui - Jadzia tez miała takie cysty - duuuze, mam ja też wykąpać - zęby zostały pochwalone [B]Zocha[/B] - ma nie mniej niż rok i ma modzele na stopach - obcinac suche cązkami i smarować alantanem lub wazeliną, zęby piękne podobno [B]Zyta[/B] [COLOR=red]( wersja laika czyli moja)-[/COLOR] hmmmmm - zęby górne takie sobie - mam dawac wit c, wapno i wit d, mocz został pobrany przez dr Milenę do badania. Oczy - Zyta ma zmiamy na rogówce wskazujące na .... tu jest trudne słowo, którego nie pamietam ( retino - cośtam? ence-cośtam?) . To jest od matki przekazane podobno. To jakby uśpiona postać jest - jeśli sie zaostrzy - wtedy Zyta może zarażać. Zaostrzona postac to ostre zapalenie nerek lub np. zaburzenia równowagi, które jednak nie przeszkadzają swince jesc - na szczescie. Zobaczymy jak wyjdą te badania moczu. A na drugim oku - skrzydliki - jeśli nazwy nie przekręcam - czyli jakby wrastanie powieki? rzęsy? w oko. Maleńki Zytek ... [COLOR=red]wersja profesjonalisty - czyli weta[/COLOR] specjalizującego się w gryzoniach - po mojej prośbie naświetlenia sprawy - [B]Evelin to dla Ciebie - bo napewno chciałabyś wiedzić dokładnie co u Zyty[/B] Encephalitozoon to pierwotniak charakterystyczny dla gryzoni i królików. Z racji zmiany na soczewce oka Zyty mam [U]podejrzenie[/U], że jest to postać wrodzona choroby wywołanej tym pierwotniakiem czyli encefalitozoonozy. Jeśli Zyta jest nosicielką to w tej chwili bezobjawową i niezarażającą. Jeśli będzie bardzo mocno osłabiona, zestresowana etc. może dojść do zaostrzenia choroby i wtedy postać nerkowa z zapaleniem nerek i zarażaniem moczem lub postać mózgowa z zaburzeniami równowagi, kręczem szyi itp. objawami nerwowymi zwykle bez utraty apetytu też z zarażaniem przez mocz. Na drugim oku delikatny skrzydlik na rogówce (fragmencik spojówki wrastający w pole rogówki) ale to może być nawet po drobnym uszkodzeniu np. zatarciu oka. [B]UWAGA !!!! UWAGA!!![/B] [B]Giovanna miała rację co do witaminy C! Dla dorosłej świnki - 10 kropli to dawka terapeutyczna, 5 kropli - dawka profilaktyczna!!![/B] Quote
invictus hilaritas Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 oj Zyta kochana ... biedna swinka.. to oczko musi ja bolec.. :( Quote
pucka69 Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 eee chyba nie ... jakby bolało to Milena by zadziałała. Skierowanie do okulisty by dała. Czy co. Oko nie łzawi ani nic. Ja tam bardziej się o badanie moczu martwie ... Quote
zasadzkas Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 zobaczcie, jaką fajną znalazłam, może ktoś chce: [url]http://www.allegro.pl/item245168104_klatka_pietrowa_krolik_gryzonie_nowa_120_cm.html[/url] Quote
invictus hilaritas Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 fajna tylko czy nasz swinki dalyby rade tak wchodzic? Quote
zasadzkas Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 Ja myślę, że tak, schodki gładkie. Fajna, nie? Taka willa full wypas :evil_lol: Quote
pucka69 Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 no nie wiem czy by dały radę ... a wetka powiedziała z emoja Zosia jest rasowa - bo ma tyle rozetek ile trzeba u rasowej rozetki :) Quote
agamika Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 TRZEBABY CHYBA TROCHE ZMODYFIKOWAć "SCHODKI " dołozyc poprzex=cznych deseczek, tak zeby były odległosc mniejsze to pewnie by wlazły :razz: ale ceeeena :-( Quote
Karena Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 Biedna Zytka. pucka, a czy ktoś był z Jurandem u weta jak trzymaliście ich na tymczasach? Bielmo mu się nie powiększa, świniak jest zdrowy, nie wiem czy jest sens go stresować wizytą u weta (zapachy mogą mu się źle kojarzyć z laboratorium), czy takie bielmo w ogóle można wyleczyć. Quote
pucka69 Posted September 22, 2007 Posted September 22, 2007 ja nie byłam. jak świnki z labo sa zdrowe to ja z nimi nie chodzę jak nic sie nie dzieje zeby nie stresować. Ale mysle ze mozna sie przejsc - zobacz co wetka o Zycie powiedziała. Quote
Neris Posted September 23, 2007 Posted September 23, 2007 Dzisiaj im pieknie wysprzątałam klatkę, poszłam po aparat a tu co? BOBY!!! I to ile!!! A tak traktujemy miseczki: [IMG]http://images26.fotosik.pl/86/924c95d9442edf9fmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images12.fotosik.pl/106/55c41ae169e42515med.jpg[/IMG] [IMG]http://images13.fotosik.pl/104/b0778913d3485908med.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.