Jump to content
Dogomania

Tuptus,jestem w psim niebie ,pamietajcie o mnie[*]


giselle4

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tutptus załatwia swoje potrzeby na polu,sam sie pieknie bawi
lubi biegac po sadzie
kocha inne zwierzeta
tylko ten strach przed ręka:(
Boi sie ze cos zrobil zlego i plackiem czołga sie do nog....

[URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/9yzKrd4t2qZ"][IMG]http://c.wrzuta.pl/wi3923/89650e7000176f284ecfdbff/sdc13060[/IMG][/URL]
[URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/3DPLG63R10Z"][IMG]http://c.wrzuta.pl/wi2358/9cf1b736000688e24ecfdbff/sdc13061[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='giselle4']
tylko ten strach przed ręka:(
Boi sie ze cos zrobil zlego i plackiem czołga sie do nog....[/QUOTE]
Grażko to przejdzie, tylko nieraz dużo dużo czasu potrzeba. Miałam takiego starchulca, rozpłaszczał się na podłodze i sikał ze strachu, nawet bez wyciągnięcia ręki, wystarczyło spojrzeć na niego.
Nie chcę myśleć co przeżył wczesniej.
I pamiętam jak rodzice mówili do mnie i do siostry "nie użalajcie się nad nim, traktujcie go normalnie".
Teraz każdy behawiorysta to mówi, a skąd oni wiedzieli albo czuli że tak trzeba, chyba intuicyjnie.
Behawiorystów wtedy jeszcze nie było ani książek na ten temat. Był z nami 12 lat i wyszedł na prostą.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny
bo czy to jest normalne ze pies sie czolga widzac czlowieka
ze reka wywoluje paniczny strach
ze sika
ze zwija sie ze strachu i kurczy
ze kladzie sie plackiem i tylko te oczy błagalne patrza kiedy nastąpi raz...
szlag nas trafia
ale takie wlasnie jest zycie
tak.Tuptek od srody na wsi
pozniej zobaczymy
jak potocza sie sprawy z adpcja psiakow rezydentow

Link to comment
Share on other sites

ale musze cos z przykroscia powiedziec
wczoraj dopiero to odkrylam
bylam pewna ze ma taka bujna siersc przy ogonie
ale szukalam zabliznionych ran
ktorych ma pare na ciałku
i ...pod ogonkiem ktory jest puszysty wisi jajo
wielkie jak gęsie ...ze ja tego wczesniej nie zauwazylam/
zrobie fotke
bo z tego calego odkrycia to sie wnerwilam jak choroba:(
trzeba do weta zdiagnozowac....
moze On cierpi?
wydaje sie otwierac i biegac jak szalony
i juz je pieknie i nie chowa sie po katach....
zobaczymy

Link to comment
Share on other sites

Tupek już chyba się zadomowił. Dzisiaj biegał po ogrodzie,ja śledziłam jego poczynania, ale zobaczyłam sąsiada na podwórku obok i pozdrowiłam jego. Sąsiad zapytał czy to nasz nowy piesek, więc odkrzyknęłam, że owszem, a wówczas Tupek rozszczekał się przeraźliwie na sąsiada :loveu: Niewiem skąd w tym małym ciałku tyle energii, ale uśmiałam się z tego małego obrońcy :evil_lol: Po raz kolejny okazało się, że nie ważny wzrost, tylko hart ducha:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...