JankaBezZiemii Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 [quote name='Maupa4'][B]PRZEŻYLIŚMY !!![/B] :sweetCyb::Cool!::bigcool::Cool!::sweetCyb:[/QUOTE] cieszymy :) i życzymy aby ten rok był lepszy od poprzedniego i jak najmniej zmartwień :) Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 [quote name='JamniczaRodzina.'][IMG]http://powiat.krakow.pl/wp-content/uploads/2013/12/NOWY-2014-ROK.jpg[/IMG][/QUOTE] [quote name='gameta'] Raz jeszcze wszystkiego co najlepsze w tym nowym, 2014 roku :)[/QUOTE] [quote name='lula2010']Szczesliwego 2014 :BIG:[/QUOTE] [quote name='JankaBezZiemii'] i życzymy aby ten rok był lepszy od poprzedniego i jak najmniej zmartwień :)[/QUOTE] Dziękujemy :) A co do tego [quote name='Maupa4'][INDENT] [B]PRZEŻYLIŚMY !!![/B] :sweetCyb::Cool!::bigcool::Cool!::sweetCyb: [/INDENT] [/quote] To w brew pozorom i temu ze mamy sześc głuchych psów to Sylwester też jest traumą ... jest Wiewiór. W tym roku podobnie jak w latach poprzednich Wiewiórczak powitał Nowy Rok na rękach - non stop noszony. Zdecydowanie lepiej jej się wita ten nowy rok jak się z nią chodzi niż jak się z nią siedzi ;) W tym roku po raz pierwszy witały z nami Buka i Kofi. Buka ok ale to może dlatego ze ... głucha. Za to Kofi ... :roll: - rzygańsko na maksa. Dodatkowo ponakręcała głuchych ... jednym słowem Sodoma i Gomora :mdleje: Ale ... PRZEŻYLIŚMY ;) Quote
3 x Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 [quote name='Maupa4'][B]PRZEŻYLIŚMY !!![/B] :sweetCyb::Cool!::bigcool::Cool!::sweetCyb:[/QUOTE] czy głuche psy to wsylwestra plus? Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 [quote name='3 x']czy głuche psy to wsylwestra plus?[/QUOTE] Tak - zdecydowanie tak :) Jest to jedyny wieczór w roku kiedy dziękujesz za to ze masz w zasadzie same głuche ;) Oczywiście pod warunkiem ze nie pojawi się na stanie słyszący waleczny Rzygacz :roll: Quote
jaanka Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 Życzę zdrowia wszystkim mieszkańcom maupiego raju i żeby matka barona gdzieś wyjechała w diabły i zapomniała powrotnego adresu :evil_lol: ;) Quote
jaanka Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 Teraz doczytałam że Janka pytała o nasze miejsce nad Wisłą. [IMG]http://imageshack.us/a/img17/3779/dsc0072fon.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img132/7629/dsc0074zs.jpg[/IMG] Jedziemy za Konstancin i to jest na wysokości Świdra. O kurcze jakie byki mi się wkleiły, nie wiem dlaczego. Nie dość że gościnnie to chyba za duże. Quote
JankaBezZiemii Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 gassy? ciszyca? czy jeszcze dalej? jakaś plaża większa niż te co znam ;) a to po prawej czy lewej stronie Wisły? tzn zachód czy wschód? Quote
jaanka Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 Po lewej, czyli naszej :) Plaża jest duża no i wał fajny. Mam dwóch awanturujących się. Wolę obserwować okolicę. Wstyd nam robią. Nie umiem wychowywać, rozpuszczam i potem obciach. Nie nadajemy się do psich spotkań bo tylko bulgot słychać i nerwy są. Tak pisząc do Ciebie pomyślałam że Ty jesteś JankaBezZiemii a ja jaankazZiemniakiem ;) Quote
JankaBezZiemii Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 [quote name='jaanka']Po lewej, czyli naszej :) Plaża jest duża no i wał fajny. Mam dwóch awanturujących się. Wolę obserwować okolicę. Wstyd nam robią. Nie umiem wychowywać, rozpuszczam i potem obciach. Nie nadajemy się do psich spotkań bo tylko bulgot słychać i nerwy są. Tak pisząc do Ciebie pomyślałam że Ty jesteś JankaBezZiemii a ja jaankazZiemniakiem ;)[/QUOTE] ale ja mogę bez młotków towarzyszyć ;) moje wylatane aż nadto ;) imam dzieciorki do rzucania ;) Quote
lula2010 Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 my strzaly w SYLWESTRA przezylismy......ale ....BEKA "cofnela sie "do stanu w jakim byla po zabraniu jej z pseudo.....:shake:,tradycyjnie bylismy tej nocy w domu , bo od czasu jak sa bulwy nie wychodzimy nawet przed klatke,ostatni spacer ok 22-ej ....astunia przespala noc ,Lula poszczekala a Bekusia byla doslownie wbita we mnie....przyszly wczoraj dzieciaki w odwiedziny ,to pognala klatka schodowa przed siebie...dobrze,ze drzwi na zewnatrz nie byly otwarte ,bo na nic nie reagowala...na dotyk przypada znow do ziemi...chowa sie pod kaloryfer....w zeszlym roku tak nie bylo ,chociaz strzelali duzo wiecej....nie ma mowy zeby ja spuscic na terenie zamknietym na spotkaniu bydgoskich bulw ,bo nie wiem czy przyjdzie na zawolanie.... Quote
jaanka Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 [quote name='JankaBezZiemii']aż imam dzieciorki do rzucania ;)[/QUOTE] Rzucasz dzieciorkami? Ostatnio mieliśmy drobną przygodę. Wleźliśmy na jakieś kartoflisko z dala od ludzi i psów. Chcieliśmy żeby trochę pobiegały. Mówię do tza że spuszczamy psy. On protestuje bo boi się że przestraszą się i będzie problem. No to puszczamy naszego szesnastolatka. Radośnie sobie galopuje i nagle widzimy kogoś z psami. Oczywiście nasz wybiórczo głuchnie. TZ leci żeby zapiąć smycz , w tej samej chwili pęka karabińczyk od troka Kartofla. Ja lecę na pomoc, mały strachulec gwałtownie hamuje i rozbiera się z szelek.:p I wszyscy na wolności. Jak to można rozsądnie planować. Prawda? Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 [quote name='lula2010']my strzaly w SYLWESTRA przezylismy......ale ....BEKA "cofnela sie "do stanu w jakim byla po zabraniu jej z pseudo.....:shake:,tradycyjnie bylismy tej nocy w domu , bo od czasu jak sa bulwy nie wychodzimy nawet przed klatke,ostatni spacer ok 22-ej ....astunia przespala noc ,Lula poszczekala a Bekusia byla doslownie wbita we mnie....przyszly wczoraj dzieciaki w odwiedziny ,to pognala klatka schodowa przed siebie...dobrze,ze drzwi na zewnatrz nie byly otwarte ,bo na nic nie reagowala..[B].na dotyk przypada znow do ziemi[/B]...chowa sie pod kaloryfer....w zeszlym roku tak nie bylo ,chociaz strzelali duzo wiecej....nie ma mowy zeby ja spuscic na terenie zamknietym na spotkaniu bydgoskich bulw ,bo nie wiem czy przyjdzie na zawolanie....[/QUOTE] Lula z czymś jej się te strzały kojarzą. I raczej nie jest to nic dobrego. Nie pocieszę Cię ale ... ale Luśka jest już z nami prawie dwa lata i do tej pory tak reaguje na dotyk ... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/198/530e99eccc6c5144med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/bf40bfb1fd906c4emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/a854d7df00e4489dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/198/baf84f8e58840a1fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/198/10062719e5969841med.jpg[/IMG][/URL] Chęć poprawienia szelek na spcerze to dramat a właściwie wstyd na pół ulicy - pies rozpłaszcza się na chodniku ... :shake: Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 Ale z drugiej strony chce tak jak inni ... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/198/a0e4b5d861bf0c82med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/198/71dd470735697056med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/198/9dab40566d4beb46med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/198/6ff3a24d3ce323c8med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/198/3ef2dd56794bc673med.jpg[/IMG][/URL] Quote
jaanka Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 Fryta u nas długo, w kwietniu miną dwa lata. Nadal ma różne lęki. Między innymi nie da się złapać jak jest na spacerze. Dlatego nie spuszczamy ze smyczy. Jest tak przerażona wolnością. Zdarza się że boi się przechodzić przez wejściowe drzwi. Chce wrócić do domu a boi się. A Maliniak nie chce wyjść poza ogródek, zapiera się czterema łapkami. Nadal myśli że go wywalimy na drogę? Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 No to ma tak jak inni ... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/78092376d5f9f23bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/fd52ed9839525b3bmed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/198/8005909c2f0a7951med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/198/89be9462a6d68211med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images53.fotosik.pl/198/a15e1c8c7192f013med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/600cfd3a50604ecfmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images53.fotosik.pl/198/f0ab2e6e77ef67bdmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/198/f18d7dd3e3235bd7med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/198/11ce02e36b70bca3med.jpg[/IMG][/URL] A teraz popatrz na oczy ... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/198/99ca9656fdbd0a0emed.jpg[/IMG][/URL] ... już ręce "poszły" za daleko ... Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 Ale nie ma lekko ... ćwiczymy ;) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images53.fotosik.pl/198/40df2417cf3253d7med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/309eaf39bdd75d43med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/198/568d426060f1ebccmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/198/a3d4364942bd1c73med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images53.fotosik.pl/198/ecc3d0a905465640med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 Uczymy teraz Luśkę ... biegac ... [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/197/cd70aba96f3aa67dmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/198/c94751746b734eaemed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images54.fotosik.pl/198/43c907e68ec160e9med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/198/9b528e24ee24e248med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images55.fotosik.pl/198/3dfed0ad01d8bcfemed.jpg[/IMG][/URL] ... bo biegnięcie też ja przeraza - biegnięcie z człowiekiem lub za człowiekiem ... No a ponieważ fajnie by było żeby jak jest mecz to biegała z innymi a nie kwitła na łańcuchu to teraz musimy ją w ogóle nauczyc biegac: i z nami i z innymi psami ... Jakby ktoś był ciekawy to dokładnie tak samo uczyłyśmy i Wróżkę i Braci Be biegania za piłką czyli jedna rzuca a druga leci za piłką - w końcu załapali ;) Quote
malawaszka Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 psiaki z traumą pamiętają - często do końca życia :( mój Drops też pamięta - cały czas pracujemy nad tym, że nikt nie będzie go bił za branie smakowitości z ręki - ma tak, że jak weźmie zbyt łapczywie i dotknie zębami ręki/palca... to skomle i ucieka jakby czekał na kopy... i różne inne sytuacje też nadal są dla niego trudne Quote
lula2010 Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 patrzac na zdjecia LUSKI,to Beka tak samo reaguje.....a 6 stycznia beda 2 lata jak jest z nami....boi sie tez jak dotyka sie jej tylu....jak jej zadrze sie smycz pd pupe-przysiada i kladzie sie.....sama ,bez LULI nie wyjdzie z domu.... Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 Luśka ma dokładnie tak samo jak Maja - nie mozna brac na ręce (a są sytuacje że trzeba np u weta) - oderwanie od ziemi powoduje ... umieranie. Luśka doskonale czuje się z innymi psami - na spacer najlepiej w towarzystwie, sama zdecydowanie niekoniecznie. Ale nie ma tak ze koniecznie z kimś konkretnym. Za to Maja była "zapatrzona" w Monę - wszystko z nią bo wtedy bezpiecznie. Jak Mona umarła Maja przez długi czas bała się ze mną wychodzic na spacery - i nie miało znaczenia ze reszta też idzie - bo to ja wyszłam z Moną i Mona już nie wróciła. Quote
wilczy zew Posted January 2, 2014 Posted January 2, 2014 [quote name='JankaBezZiemii']ale ja mogę bez młotków towarzyszyć ;) moje wylatane aż nadto ;) imam dzieciorki do rzucania ;)[/QUOTE] Chcesz wybiegać dzieciorki :lol: Quote
Maupa4 Posted January 2, 2014 Author Posted January 2, 2014 [quote name='wilczy zew']Chcesz wybiegać dzieciorki :lol:[/QUOTE] A wiesz jak takie wybiegane później zaraz po "dobranocce" pięknie zalegają w łóżkach :grins: No tylko fakt: dobrze je trzeba wybiegac i wywietrzyc :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.