ataK Posted December 24, 2011 Posted December 24, 2011 [url]http://oplatek.seoplus.eu/index.php?name=ataK[/url] Quote
emilia2280 Posted December 25, 2011 Author Posted December 25, 2011 hehe, wlasnie, odswiezam wátki po swiátecznych obzarstwach :) nie mogé doczekac sié relacji od Agi, jaki dziadek mial humor wczoraj oraz czy zdolal zjesc wszsytkie pysznosci od Agnieszki :) Quote
tayga Posted December 26, 2011 Posted December 26, 2011 No tak... należy się relacja :) Dziadek był baaaardzo zadowolony. Nie wiem czy bardziej z paczki i smakołyków czy z samych odwiedzin. Miałam zaszczyt wejść do pomieszczenia mieszkalnego. Być może dlatego, że przyjechałam sama i z... opłatkiem. Tak strasznie się spieszyłam, ale nie miałam sumienia od razu odjechać. Pogadaliśmy, opowiadałam Panu Tadeuszowi o Was. Razem poczytaliśmy kartki z życzeniami. A kilka ich na mój adres przyszło. Dziadziuś prosił, by Wam podziękować za wszystko. Co zawiozłam? Prócz pięknie zapakowanej paki z podarkami zabrałam ze sobą trochę wiktuałów wigilijno - świątecznych. Rybę po grecku, tałpygę w galarecie, karpia smażonego, śledzie, pieczoną szynkę i ciasta (sernik, makowiec i piernik - tak po 1/4 blachy). Życzenia i pozdrowienia od Was też. No i jedzonko dla zwierzaków. Kupiłam po drodze mandarynki i pomarańcze oraz pieczywo. Mam przekazać Wam najlepsze życzenia :) Wiem, że to już niemal po Świetach, ale ja również życzę wszystkim tego co najlepsze... Dziękuję Wam za to, że pomagacie mi pomagać :) Quote
Rudusia Posted December 26, 2011 Posted December 26, 2011 to są najpiękniejsze świąteczne życzenia Tayga .Aż się łezka w oku kreci... Quote
IVV Posted December 26, 2011 Posted December 26, 2011 Aga, Ty jestes jak Aniolek dla Pana Tadzia :) i tych zwierzakow :) Dziekuje Ci kochana za wszystko co robisz :) !!!!!!!!!! Quote
storozak Posted December 26, 2011 Posted December 26, 2011 Nie wiem czy wypada pytać, bo to wścibskie, ale Aguś jak Dziadek ma w domu? Pytam w kontekście np tego czy ma łóżko, jakie ma meble... Bo może jemu by się materac nowy przydał czy nawet łózko, stół lub jakaś szafka... Quote
Handzia55 Posted December 26, 2011 Posted December 26, 2011 [quote name='IVV']Aga, Ty jestes jak Aniolek dla Pana Tadzia :) i tych zwierzakow :) Dziekuje Ci kochana za wszystko co robisz :) !!!!!!!!!![/QUOTE] Swięte słowa! Chylę czoła przed Wami. Przyjmijcie wyrazy podziwu i uznania, za d o b r o które czynicie. Jesteście wielkie!!! Przyjmijcie też nieco spóżnione lecz szczere życzenia świąteczne Quote
tobciu Posted December 26, 2011 Posted December 26, 2011 Przepraszam za prywatę.. ale jestem w wielkiej potrzebie. :( Proszę o pomoc, o przesłanie choc dalej, może macie znajomych w okolicach Nakła, Kcyni. [B][SIZE=3][COLOR=red]Zaginął pies Brego[/COLOR][/SIZE][/B], brat mojego Bragiego. Proszę pomóżcie mi go odnaleźc, albo choc dowiedziec sie co sie z nim stało.. [SIZE=3][COLOR=red][B]więcej informacji :[/B][/COLOR][/SIZE] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/219989-ZAGINĄŁ-PIES-BREGO-KUNDELEK-w-okolicy-wsi-KOWALEWKO-GROMADNO-(woj.kuj.-pom.)?p=18269942"][SIZE=3][COLOR=red][B]http://www.dogomania.pl/threads/219989-ZAGINĄŁ-PIES-BREGO-KUNDELEK-w-okolicy-wsi-KOWALEWKO-GROMADNO-(woj.kuj.-pom.)?p=18269942[/B][/COLOR][/SIZE][/URL] [IMG]http://img847.imageshack.us/img847/4875/bregoogloszenie1.jpg[/IMG] Quote
tayga Posted December 26, 2011 Posted December 26, 2011 [quote name='storozak'] jak Dziadek ma w domu? Pytam w kontekście np tego czy ma łóżko, jakie ma meble... Bo może jemu by się materac nowy przydał czy nawet łózko, stół lub jakaś szafka...[/QUOTE] Hmm... ma brudno :( Dość mocno czuć kotami (a koty cudne!!) W części kuchennej balagan nie do ogarnięcia, sam sobie nie poradzi. W "pokoju" jest łóżko. Tapczan lub rozłożona wersalka nakryta kapą. Stoi też stary segment, ale cały, wygląda na pojemny. Jakieś krzesło, telewizor i chyba nic więcej. Miejsca bardzo mało, ale to chyba lepiej ogrzać. Proponowałam posprzatanie... nie bardzo chce się dziadziuś zgodzić. Ale będę tak powoli oswajać Go z tym zamiarem. Quote
majqa Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='tayga'](...) Proponowałam posprzatanie... nie bardzo chce się dziadziuś zgodzić. Ale będę tak powoli oswajać Go z tym zamiarem.[/QUOTE] I to podejście jest najwłaściwsze. Czas, łagodność perswazji, siła argumentów. Inaczej się tego nie przeskoczy, pan Tadek nie da się uszczęśliwić na siłę. Quote
storozak Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Dziadek pewnie się krępuje i dlatego nie chce, żeby mu posprzątać... może jak się oswoi z tą myślą to się da przekonać.... Nie ma go co zmuszać!!! Quote
majqa Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='storozak']Dziadek pewnie się krępuje i dlatego nie chce, żeby mu posprzątać... może jak się oswoi z tą myślą to się da przekonać.... Nie ma go co zmuszać!!![/QUOTE] I wiesz co pewno jeszcze? Nie ma to jak własny bardak. ;-) Wszystko pod ręką, "na swoim" miejscu. Po wprowadzeniu porządku, posprzątaniu, jakieś "skarby" zmienią położenie, nie da się ich znaleźć i jakoś tak będzie nieswojo. Byłam kiedyś u pewnego, w gruncie rzeczy młodego, człowieka i.. w środku kipisz, jak po przejściu tornada. Sęk w tym, że ten człowiek, jak twierdził, wszystko miał pod ręką, wiedział, co, gdzie itd... i ja mu qrczę wierzę, bo czego, by przy mnie nie szukał znajdował to w sekundę. Na swój sposób godne podziwu i niezły trening pamięci. Quote
margoth137 Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Oj ja sie tak poryczałam w sobotę jak usłyszałam że Aga jedzie do dziadka... To jest cos niezwykłego nawet trudno opisać. Dziękuje Wam wszystkim a szczególnie Agusi, że dziadek chociaż przez chwile był z drugim:) Quote
emilia2280 Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 hihi, to juz w zasadzie po swiétach, :p Masz Aga jakás suczzzzké na oku do sterylizacji? Quote
majqa Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='emilia2280']hihi, to juz w zasadzie po swiétach, :p (...)[/QUOTE] Jeśli o mnie chodzi to na szczęście już po... ;-) Quote
tayga Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='margoth137']Oj ja sie tak poryczałam w sobotę jak usłyszałam że Aga jedzie do dziadka... To jest cos niezwykłego nawet trudno opisać. Dziękuje Wam wszystkim a szczególnie Agusi, że dziadek chociaż przez chwile był z drugim:)[/QUOTE] Nie ma za co dziękować :) Dla mnie wizyta u dziadka w Wigilię to było niesamowite przeżycie. To nic, ze w tym czasie mogłam upiec np kolejne ciasto. Te odwiedziny to jak dla niektórych wizyta w Kościele (chodzę raz na kilka lat)... takie podnoszące na duchu, uskrzydlające, dające "kopa" na resztę dnia. A my faktycznie podczas mojej jazdy sobie pogadałysmy przez telefon :) Fajnie z kimś się tak podzielić myślami :) [quote name='emilia2280']Masz Aga jakás suczzzzké na oku do sterylizacji?[/QUOTE] Nawet dwie. Ale pierwsza pójdzie biała w rude łatki. Dzikusa - Kaję zostawiam na później. [quote name='majqa']Jeśli o mnie chodzi to na szczęście już po... ;-)[/QUOTE] Uffff... dla mnie też, chociaż czasu znowu na wszystko brak. A jeszcze jedno... dostałam kilkanaście życzeń SMSem z nieznanych mi numerów, podpisanych tylko imieniem. Nie na wszystkie odpowiedziałam. Podejrzewam, ze to od Was lub z FB, więc dziękuję :) Quote
ŚWIAT Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 Z wyprzedzeniem, ale życzę już wszystkim wszystkiego naj w Nowym Roku, psom nowych domów a Panu zdrowia i poczucia że nie jest samotny. Quote
emilia2280 Posted December 28, 2011 Author Posted December 28, 2011 Aga, ja jak zwyklé, troché pognioté, poratlerujé :) Dwie sunie w DS (wysterylizowane) i Bobik (niewykastrowany?) - masz spisane umowy adopcyjne na wszystkie te 3 psiaki czy podeslac Ci kastorowe formularze? no i te paragony plsss :) plus, faktura za odrobaczenie - to byl pierwszy zabieg na stadzie, ale wet nie zafakturowal jej chyba? Bo Ela nas zabije jak dasz jej fakturé za 2 miesiáce wstecz, bo ma juz zamkniéty miesiác rozliczeniowy ;/ Quote
majqa Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 [quote name='emilia2280']Aga, ja jak zwyklé, troché pognioté, poratlerujé :) (...)[/QUOTE] Suuusznie, suuusznie... ;-) Quote
tayga Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 Bobik nie kastrowany, ale domek sprawdzany na wylot przez doświadczoną osobę. Zrobią wiosną, teraz Bobiś ma zapalenie oskrzeli :( Ogólnie wyglądał na zdrowego, jednak nieźle się przeziębił widocznie. Nic dziwnego, noce chłodne, w dzień po pachy w błocie. Dla domku to nie problem, psiak na antybiotyku, potem szczepienia. To odpowiedzialni ludzie :) Bardzo kochaja swojego Baksika :) Paragony zrobię na dniach. Faktura za odrobaczanie będą z datą obecną, nie wsteczną. Dojdą tam jeszcze leki Kajuni (tej co kaszlała). Quote
majqa Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 Kuruj się psiaku, kuruj!!! Zapaleniu oskrzeli mówimy - STOP! Quote
emilia2280 Posted December 28, 2011 Author Posted December 28, 2011 a to klops. no nic, odnotujé :) Aga, wyadoptowane sunie to Liza i kto? Plus Bobiczek. Musze pierwszy post odswiezyc jutro w pracy :p cos trzeba bédzie robic w okresie miédzyswiátecznym :p Quote
storozak Posted December 29, 2011 Posted December 29, 2011 A ja tak sobie myślę i mam nadzieję, że Dziadkowi to już nie będą psiaków podrzucać.... Quote
margoth137 Posted December 29, 2011 Posted December 29, 2011 Też mam taką nadzieję, tylko Dzidziuś ma serducho dla zwierząt i wydaje mi się, że jak jakiś psiak się przyplącze to go przygarnie:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.