majqa Posted December 17, 2011 Posted December 17, 2011 [quote name='IVV']Bobik w srode jedzie do domu!!!!!!![/QUOTE] Widziałam na fejsie. Super! :-) Quote
emilia2280 Posted December 17, 2011 Author Posted December 17, 2011 [quote name='majqa']Qrde... hihihihi... jak może nie mieć prądu ;-), wszak pytałam na wątku o to, jaki gwint mają jego żarówki ;-) i potem jeszcze tłukłam ten temat. Co więcej żarówki wysłane i mam nadzieję, że zostaną wkręcone, ba..., że zaświecą. Dobra, dobra, wiem, wiem... nie sposób wyłapać wszystko. Mogło zostać przeoczone. :-)[/QUOTE] hehe, tak, ja wiem ze ma prád, te zaróki pamiétam doskonale, tylko nie wiem czy to taki prund bele jaki na 1 zarówké, czy taki ze i sprzét mozna podláczyc? Zeby dziadka nie zostawic z przepalonymi korkami. [quote name='majqa']Ale się cieszę... dziś kupiłam 3 pary rękawiczek dla p.Tadzia. W pn. je puszczę ale jeszcze dopytam w pracy, co z tymi obiecanymi talonami, bo chciałabym to razem pchnąć.[/QUOTE] oo, wielkie dziéki! Skád Ty jeszcze masz czas na kupowanie rékawic dziadkowych (miédzy innymi)? Bardzo dziékujemy w imieniu Dziadka. [quote name='IVV']Bobik w srode jedzie do domu!!!!!!![/QUOTE] wspaniale :) Aga, sá jakies sunie do sterylek zaklepane, czy narazie nie masz mozliwosci ich trzymac? Quote
azalia Posted December 17, 2011 Posted December 17, 2011 Ktoś powinien zaprosić dziadka,choć na wigilię,w tym dniu nikt nie powinien być sam,szkoda,że mieszkam tak daleko,jeden dziadek już u mnie będzie,byłoby dwóch. Quote
margoth137 Posted December 17, 2011 Posted December 17, 2011 [quote name='azalia']Ktoś powinien zaprosić dziadka,choć na wigilię,w tym dniu nikt nie powinien być sam,szkoda,że mieszkam tak daleko,jeden dziadek już u mnie będzie,byłoby dwóch.[/QUOTE] też mnie martwi, że dziadek będzie sam:( Chętnie bym go zaprosiła, tylko, że jestem spod Krakowa:( Quote
storozak Posted December 17, 2011 Posted December 17, 2011 Mam obawy, że Dziadek nie będzie chciał zostawić swojego domostwa i jechać do kogoś. A zmieniając trochę temat - czy ja się dobrze doliczyłam, że jak Bobik pojedzie do nowego domku to Dziadkowi zostanie 9 psiaków?? Czy jakieś nowe w między czasie się pojawiły?? Quote
unixena Posted December 18, 2011 Posted December 18, 2011 Wlasnie rozmawialam z tayga -dopiero jutro bedzie miec dostep do internetu to pewnie cos wiecej napisze .Mam przekazac ,ze Lizka -czyli mala uciekinierka Pati pojechala dzis do domku do Tychow. Quote
emilia2280 Posted December 18, 2011 Author Posted December 18, 2011 to czekamy na Taygé, bo bez niej to my tu usychamy z braku wiesci :) Ale dziékujemy za poczté pantoflowá unixeno :) Quote
margoth137 Posted December 18, 2011 Posted December 18, 2011 zawsze czekam na relacje z niedzielnej wizyty:) Quote
tayga Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 Prąd jest, zarówki oddane... dziadek nie wiedział co to za dziwadła powykręcane :evil_lol: Dziadek ma telewizor, czasami widać przez okno jak zostawi włączony, a najczęściej słychać... Nawet na tej szopie antena wisi. W wigilię nigdzie się nie wybiera, nie chce. Przecież nie zmuszę. Ale głodny nie będzię. Dostanie pieczony schab (już się pekluje) rybę po grecku, karpia, ciasta... zawiozę w piątek. Na wsi byłam w sobotę po Lizkę, która już dotarła do Tychów. Miała się nazywać Pati, a chyba została Cziką (czy jakoś tak). Niedzielna wizyta odbyła się w szerszym gronie. Pojechała ze mną koleżanka z dziećmi (dorosłymi). Pan Tadeusz pod krawatem :) bardzo się ucieszył, że Bobby pojedzie do domku. Troszkę pomarudził (normalne) i bardzo wam wszystkim dziękował za paczuszki. Sterylki kolejnych suczek mogą się odbyć w każdej chwili (jeśli chodzi o weta), gorzej ze mną. Mam w tej chwili 7 psiaków w punkcie pod opieką. Mężczyzna, który się nimi zajmował trafił do szpitala. Nikt inny nie da wody, jedzenia i nie posprząta. Jestem zajechana... i jeszcze nie wiem czy dzisiaj zlikwidują w domu awarię internetu (jestem w pracy) Quote
storozak Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 Bardzo dobrze, że Dziadzio korzysta z prezentów:) Nawet jak zakłada je tylko na Wasz przyjazd:) Quote
margoth137 Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 oj to dziadzio pierwsza klasa. Tak myślałam, ze nie będzie chciał domu w święta opuścić. Ważne, zeby nie był głodny i miał ciepło:) Quote
arim Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 oj nie było mnie dawno a tu tyle wieści(i dobrych i złych) Taygo,koło Krosna ludzie sprzedają kury rasy zielononóżki.Sa to kury idealne dla dziadka,rasa trochę dzikusek,lubiących przestrzeń,trawę,potrafiąca odejśc 5km od domu i wrócić.W okresie letnim potrafią przeżyć na trawce i na tym co wygrzebią z ziemi.Jajeczka z niską zawartością cholesterolu,bardzo smaczne.Rasa idealna dla dziadka tylko o ile wiem dopiero dostępne na wiosnę,no i w związku z morderstwem ;) Jaśka ,nie wiem czy to jeszcze aktualne,ale jakby co to służe namiarem na hodowlę. Quote
emilia2280 Posted December 19, 2011 Author Posted December 19, 2011 hihi, a kto dziadkowi krawat sprezentowal i garnitur? :) dziadek strojny na niedzielé ze hoho. Nie dziwié mu sié ze nie chce isc nigdzie na swiéta - ma zwierzéta i chyba odwykl od wizyt, wiéc na pewno ucieszy sié z odwiedzin u niego bardziej, niz gdyby musial sam sie wybierac w gosci. Dobrze ze ma telewizorek. Radio tez ma? A pralké? Umywalké? Gdzie on sié myje, gotuje i pierze? EDIT: trzeba zrobic jakis maly remanent - kto zostal wysterylizowany, kto wyadoptowany oraz czy sá jakies potrzeby biezáce, czy narazie zajmujemy sié sterylkami stada i zakupem zywnosci dla dziadka i zwierzát. Quote
majqa Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 No nic, bonów z pracy jeszcze nie powąchałam (choć wciąż, a niechby i na przysłowiowe grosze, mam na nie nadzieję) więc nie czekam, jutro ślę rękawiczki. Quote
tayga Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [quote name='emilia2280']hihi, a kto dziadkowi krawat sprezentowal i garnitur? :) dziadek strojny na niedzielé ze hoho.[/QUOTE] Garnitur to pewnie jeszcze ten ślubny (w kolorze sinokoperkowy brąz, a może to bardziej zielonkawe było), krawat też. Ale już koszyka "nasza" była ") [quote name='emilia2280']Dobrze ze ma telewizorek. Radio tez ma? A pralké? Umywalké? Gdzie on sié myje, gotuje i pierze?[/QUOTE] Nie wiem czy ma radio, zapytam. Pralki pewnie nie umiałby obsłużyć, no chyba ze "Franię". Też nie wiem czy ma. Podobnie jak ze sprzętem łazienkowym. Czasami głupio mi tak o wszystko pytać, bo to wkraczanie w Jego prywatność bardziej niż bym chciała. Remanent psiowy jest prosty jak na razie... Psy odpchlone, odrobaczone (drugi raz będą w tym tygodniu) Po sterylce dwie sunie - wyadoptowane Bobby jedzie do domku Z ogłoszeń odebrałam kilka telefonów w sprawie brązowego malucha. Jestem na etapie oswajania wariata. Podchodzi do ręki z jedzeniem, daje się palcem dotknąć w nos i... już :( Nie wiem jak go złapać. Nadal w domu nie mam netu, wrrr.... Właściwie to od wczoraj chodzi, ale kilka minut otwiera stronę i nie wysyła moich postów. Quote
storozak Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 A czy Dziadkowi brązowy maluch daje się złapać?? Quote
majqa Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [quote name='tayga'] (...) Czasami głupio mi tak o wszystko pytać, bo to wkraczanie w Jego prywatność bardziej niż bym chciała. (...) Nadal w domu nie mam netu, wrrr.... Właściwie to od wczoraj chodzi, ale kilka minut otwiera stronę i nie wysyła moich postów.[/QUOTE] Zdecydowanie to dopytywanie musi wyjść naturalnie i "przy okazji", by się p.Tadek co chwilę nie czerwienił. Aga, wczoraj dogo mieliło/ muliło. Miałam tak samo z otwieraniem się stron. Quote
vampo Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 Lizka-Pati-Czika ma się nieźle - u moich przyjaciół zamiast porządków świątecznych trwa oswajanie strachulca :cool3: Quote
majqa Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [quote name='vampo']Lizka-Pati-Czika ma się nieźle - u moich przyjaciół zamiast porządków świątecznych trwa oswajanie strachulca :cool3:[/QUOTE] Oj, to pewno mają niezłą, świąteczną zagwozdkę. 3mam kciuki za cierpliwość państwa i samo "odblokowanie się" suni. Quote
emilia2280 Posted December 20, 2011 Author Posted December 20, 2011 to powoli, ale widzé z niezlym sukcesem, skoro sunie trafily do DS, to tak mozna sterylizowac reszté w tym trybie :) szkoda ze net spsuty Aga. Czy dziadek ma dosc jedzenia i psy tez? myslisz ze na dlugo mu wystarczy, tak zeby wiedziec na kiedy szykowac kolejne np. psie zakupy. Quote
tayga Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 Emilko, na dziadka pieniążki mam, więc zakupy robię jak trzeba. Tylko ktoś mnie powinien kopnąć w d... bo nie wiem jak to rozliczyć. Nie pomyslałam wcześniej, paragony mam (prócz tego za drzewo - chłopak nie ma działalności) ale najczęściej to wspólne zakupy z moimi. Czasami głupio mi prosić zeby mi osobno skasowali jeden chleb i 3 pomarańcze. Jeśli nic dla psiaków nie dojdzie w styczniu to myslę, ze na 4-5-6 tygodni spokojnie będzie jeszcze. Nie dam rady przed Świętami wziąć kolejnej suni na sterylkę, ale już rozmawiałam z vetem, ciachniemy chyba jeszcze przed Nowym Rokiem albo zaraz po. Net mi zmartwychwstał. Nawet zadzwonili z Dialogu, ze awaria usunięta. Quote
storozak Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 Dobrze, że zima nie jest jakaś mega to i dziadkowi i jego ferajnie trochę łatwiej... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.