kkasiiiar Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Spróbowac zawsze warto ..a noz..sie uda ;) ja moge napias jesli chcecie mam Anie mikropsy Nowak w znajomych na fb.
Czorcik Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 [quote name='kkasiiiar']Spróbowac zawsze warto ..a noz..sie uda ;) ja moge napias jesli chcecie mam Anie w znajomych na fb.[/QUOTE] no pewnie , ze pisz :):) dzięki . jest taka sytuacja , ze trzeba się wszystkiego chwytać , najwyżej będzie kop w dupę , ale próbowałyśmy ..
obraczus87 Posted November 11, 2011 Author Posted November 11, 2011 Ok, dziękuję. Mam nadzieję, że w pon/wtorek bede miala jakiekolwiek zdjęcia suki i szczylka. Pracownicy kotłowni zrobili matce jakąś prowizoryczną budkę. Tyle dobrego. Mam nadzieję, że zanim dyrekcja dowie się o psach to my już zdążymi im pomóc.
kkasiiiar Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Napisalam : Witam Pisze w sprawie rady.. Jest mikro sunia z jednym szczylkiem, dwa pozostale juz za TM [IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG] Sunia znajduje sie na terenie firmy i jesli kierownictwo dowie sie o psach..napewno nie skoncza najlepiej.. Jestem osoba posredniczaca wiec wiecej nie wiem. Zapraszam na watek na dogo [URL]http://www.dogomania.pl/threads/217556-Suka-ze-szczeniakiem-na-terenie-firmy.-Firma-chce-si%C4%99-ich-pozby%C4%87.2-szczyle-ju%C5%BC-za-TM[/URL] Z gory dziekuje za jakiekolwiek rady! Pozdrawiam serdecznie Kasia
obraczus87 Posted November 11, 2011 Author Posted November 11, 2011 Kasiu dziękuję. Sunia na "oko" waży do 10kg. Mikrusy są chyba do 6kg z tego co pamiętam. Ale warto spróbować.
Ewanka Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 [quote name='obraczus87']Wiem, Ewa. Teraz mieszkam w Ząbkach.. wyobraź sobie, że w co drugim domu pies na łańcuchu. Dobrze, że moi sąsiedzi sa normalni i trzymają psy w domach. Niestety week spędzam w dodatkowej pracy, a w wolnych chwilach muszę pisać pracę mgr (już i tak zawaliłam studia w dużej części). Tak więc pomysły mile widziane.[/QUOTE] Oj, widzę, że strasznie dużo wzięłaś sobie na głowę, jak zwykle zresztą !!! ;) Myślę o suni, na razie jednak nie mam pomysłu, mój TZ stawia twarde veto, wiec nawet o tym nie myślę. Rozważam, by coś zorganizowac, ale może dopiero wiosną, może dla staruszków, bo i my już niemłodzi ;). Mieliśmy strasznie trudne przejścia z Zobą - nerki mu wysiadły po narkozie, przez 2 tyg. po 3 kroplowki dziennie i masa lekow - horror, ale na szczęście udało się go uratować. Wspieram Cię, niestety na razie tylko wirtualnie :)
obraczus87 Posted November 11, 2011 Author Posted November 11, 2011 [quote name='Ewanka']Oj, widzę, że strasznie dużo wzięłaś sobie na głowę, jak zwykle zresztą !!! ;) [/QUOTE] Ja za dużo na siebie?? No coś TY :evil_lol: Mnie się to nie zdarza ;) [quote name='Ewanka']Mieliśmy strasznie trudne przejścia z Zobą - nerki mu wysiadły po narkozie, przez 2 tyg. po 3 kroplowki dziennie i masa lekow - horror, ale na szczęście udało się go uratować. Wspieram Cię, niestety na razie tylko wirtualnie :)[/QUOTE] Dobrze, że z Zorbą wszystko dobrze się skończyło :)
Ewanka Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Ja Cię znam nie od dziś ;) ... jesteś wszędzie i wspierasz wszystkich! Zorba po dwóch tygodniach zupełnego postu, dopiero od kilku dni zaczął cokolwiek jeść (ścisła dieta) i uruchamiać przewód pokarmowy, oj, łatwo nie było.
Czorcik Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 [quote name='Ewanka']Ja Cię znam nie od dziś ;) ... jesteś wszędzie i wspierasz wszystkich! Zorba po dwóch tygodniach zupełnego postu, dopiero od kilku dni zaczął cokolwiek jeść (ścisła dieta) i uruchamiać przewód pokarmowy, oj, łatwo nie było.[/QUOTE] cieszę się że Zorba dochodzi do siebie , ale to trzeba uważać , nawet nie wiedziałam że ta rasa jest tak szczególnie wrażliwa na rodzaj podawanej narkozy .
Czorcik Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 wypowiem się tutaj w imieniu Guliwera i swoim, jak by był potzrebny transport to piszcie do nas , z tym że nam weekendy pasują do takich operacji.
kkasiiiar Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Musza byc zdjecia no i sunia musi byc do 6 kg wtedy bedzie mozna ja oglaszac na mikropsach na fb taka odp dostalam od Ani.
Czorcik Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 no to doopa. Ja tez czekam na info od dziewczyny , zobaczymy wtedy co dalej .
Ewanka Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Zaglądam do suni, choć pomysłów nadal brak. Dzięki za ciepłe słowa dla Zorby :loveu: collaki są niestety bardzo wrażliwe na wiele leków i niestety na narkozę dożylną też.
Guliwer89 Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 no widzę że już pisałem że jakby transport był potrzebny ..... :):):)
Czorcik Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 [quote name='Guliwer89']no widzę że już pisałem że jakby transport był potrzebny ..... :):):)[/QUOTE] no wiesz jak się ma taką księgową , pomieszaną z sekretarką , to zdaża się czasami , ze po mimo nie obecności odzywasz sie :)
Guliwer89 Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Pani księgowa ty mi lepiej mój debet na koncie zwiększ bo mnie te wszystkie psiaki wykończą finansowo :) :)
mysza 1 Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 [quote name='obraczus87']Psychicznie nie daję rady.. chciałam sobie zrobić przerwę od dogo.. chociażby tygodniową... mam tyle zawalonych spraw - w domu, w pracy, na uczelni :shake: wczoraj, gdy wracałam wieczorem do domu, bardzo długo [B]walczyłam ze sobą: odpuścić i odpocząc, czy założyć wątek...[/B].[/QUOTE] Skąd ja to znam. Co prawda doszłam już do wniosku, że zakładanie wątków niewiele niestety pomaga ale zdarzają się wyjątki. Myslę, że nie dogo uzależnia a raczej pomaganie staje się koniecznością, bo przecież za chwilę ten czy inny pies może nie żyć itd... Nie wiem, czy uda się znaleźć DT. Robiłaś rozpoznanie w hotelach?
Abrakadabra Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 [quote name='obraczus87']Psychicznie nie daję rady.. chciałam sobie zrobić przerwę od dogo.. chociażby tygodniową... mam tyle zawalonych spraw - w domu, w pracy, na uczelni :shake: wczoraj, gdy wracałam wieczorem do domu, bardzo długo walczyłam ze sobą: odpuścić i odpocząc, czy założyć wątek....[/QUOTE] Też mam takie przemyślenia.. I za każdym razem, kiedy kończę jedną sprawę - obiecuję sobie, że to ostatnia.... Za chwilę pojawia się następna.. Obraczus - jeśli mogę wyrazić swoją opinię: Jesteś Gladiatorem Dogomanii - nie możesz nas opuścić :(
obraczus87 Posted November 11, 2011 Author Posted November 11, 2011 [quote name='Czorcik']wypowiem się tutaj w imieniu Guliwera i swoim, jak by był potzrebny transport to piszcie do nas , z tym że nam weekendy pasują do takich operacji.[/QUOTE] Dziękuję :) [quote name='kkasiiiar']Musza byc zdjecia no i sunia musi byc do 6 kg wtedy bedzie mozna ja oglaszac na mikropsach na fb taka odp dostalam od Ani.[/QUOTE] Tak właśnie myślałam ;) [quote name='Guliwer89']no widzę że już pisałem że jakby transport był potrzebny ..... :):):)[/QUOTE] Dzięki ! [quote name='mysza 1']Skąd ja to znam. Co prawda doszłam już do wniosku, że zakładanie wątków niewiele niestety pomaga ale zdarzają się wyjątki. Myslę, że nie dogo uzależnia a raczej pomaganie staje się koniecznością, bo przecież za chwilę ten czy inny pies może nie żyć itd... Nie wiem, czy uda się znaleźć DT. Robiłaś rozpoznanie w hotelach?[/QUOTE] Dzięki Mysza za obecność. Jakoś tak mam w głowie ubzdurane, że jak jest wątek, to sprawa nabiera jakiegoś obrotu... :roll: Co do hoteli to... w sumie najchętniej oddaję psy do Astaroth, bo u Niej cena jest przystępna. Na inne hotele mnie nie stać. Chyba, że jakiś PDT się trafi w rozsądnej cenie... O, ale do Donki napiszę i zobaczymy czy jest jakaś szansa. O wiele łatwiej byłoby mi działać gdybym miała jakiekolwiek zdjęcia :roll:
tripti Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 czy tam kogoś stróże wpuszczą jakby poszedł w weekend?
obraczus87 Posted November 11, 2011 Author Posted November 11, 2011 [quote name='tripti']czy tam kogoś stróże wpuszczą jakby poszedł w weekend?[/QUOTE] Nie. To jest zakręcona sprawa. Każdy kto chce wejść musi się wpisać w książkę. W weekend nawet pracownicy, gdy chcą wejść muszą się wpisywać. Dyrekcja sprawdza książki. Jak się zainteresują tematem dowiedzą się suce i szczeniaku. I wtedy może być gorąco. Postaram się czegoś więcej dowiedzieć na temat wyciągnięcia stamtąd psów. Ciężko mi się ostatnio myśli.. ------------------------------------ Abra dzięki za przybycie i miłe słowa. :loveu:
Ewanka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Odwiedzam suczynkę :) ... a może pracownik firmy, który poinformował o całej sprawie, zrobi chociaż komórką fotkę i prześle mms-em, jakakolwiek fotka zawsze ułatwia sprawę.
obraczus87 Posted November 12, 2011 Author Posted November 12, 2011 W weekend nie ma go w pracy. W poniedzialek postara sie zrobic zdjecie komorka i aparatem foto. MMS-a powinnam dostac w pon, natomiast foty pon/wtorek.
Recommended Posts