Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 69
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='kkasiiiar']Spróbowac zawsze warto ..a noz..sie uda ;) ja moge napias jesli chcecie mam Anie w znajomych na fb.[/QUOTE]

no pewnie , ze pisz :):) dzięki .
jest taka sytuacja , ze trzeba się wszystkiego chwytać , najwyżej będzie kop w dupę , ale próbowałyśmy ..

Posted

Ok, dziękuję.
Mam nadzieję, że w pon/wtorek bede miala jakiekolwiek zdjęcia suki i szczylka.

Pracownicy kotłowni zrobili matce jakąś prowizoryczną budkę. Tyle dobrego. Mam nadzieję, że zanim dyrekcja dowie się o psach to my już zdążymi im pomóc.

Posted

Napisalam : Witam
Pisze w sprawie rady..
Jest mikro sunia z jednym szczylkiem, dwa pozostale juz za TM [IMG]http://static.ak.fbcdn.net/images/blank.gif[/IMG]
Sunia znajduje sie na terenie firmy i jesli kierownictwo dowie sie o psach..napewno nie skoncza najlepiej..
Jestem osoba posredniczaca wiec wiecej nie wiem.
Zapraszam na watek na dogo [URL]http://www.dogomania.pl/threads/217556-Suka-ze-szczeniakiem-na-terenie-firmy.-Firma-chce-si%C4%99-ich-pozby%C4%87.2-szczyle-ju%C5%BC-za-TM[/URL]

Z gory dziekuje za jakiekolwiek rady!
Pozdrawiam serdecznie
Kasia

Posted

[quote name='obraczus87']Wiem, Ewa. Teraz mieszkam w Ząbkach.. wyobraź sobie, że w co drugim domu pies na łańcuchu. Dobrze, że moi sąsiedzi sa normalni i trzymają psy w domach.
Niestety week spędzam w dodatkowej pracy, a w wolnych chwilach muszę pisać pracę mgr (już i tak zawaliłam studia w dużej części).

Tak więc pomysły mile widziane.[/QUOTE]

Oj, widzę, że strasznie dużo wzięłaś sobie na głowę, jak zwykle zresztą !!! ;)

Myślę o suni, na razie jednak nie mam pomysłu, mój TZ stawia twarde veto, wiec nawet o tym nie myślę. Rozważam, by coś zorganizowac, ale może dopiero wiosną, może dla staruszków, bo i my już niemłodzi ;).

Mieliśmy strasznie trudne przejścia z Zobą - nerki mu wysiadły po narkozie, przez 2 tyg. po 3 kroplowki dziennie i masa lekow - horror, ale na szczęście udało się go uratować.

Wspieram Cię, niestety na razie tylko wirtualnie :)

Posted

[quote name='Ewanka']Oj, widzę, że strasznie dużo wzięłaś sobie na głowę, jak zwykle zresztą !!! ;) [/QUOTE]

Ja za dużo na siebie?? No coś TY :evil_lol: Mnie się to nie zdarza ;)


[quote name='Ewanka']Mieliśmy strasznie trudne przejścia z Zobą - nerki mu wysiadły po narkozie, przez 2 tyg. po 3 kroplowki dziennie i masa lekow - horror, ale na szczęście udało się go uratować.

Wspieram Cię, niestety na razie tylko wirtualnie :)[/QUOTE]

Dobrze, że z Zorbą wszystko dobrze się skończyło :)

Posted

Ja Cię znam nie od dziś ;) ... jesteś wszędzie i wspierasz wszystkich!

Zorba po dwóch tygodniach zupełnego postu, dopiero od kilku dni zaczął cokolwiek jeść (ścisła dieta) i uruchamiać przewód pokarmowy, oj, łatwo nie było.

Posted

[quote name='Ewanka']Ja Cię znam nie od dziś ;) ... jesteś wszędzie i wspierasz wszystkich!

Zorba po dwóch tygodniach zupełnego postu, dopiero od kilku dni zaczął cokolwiek jeść (ścisła dieta) i uruchamiać przewód pokarmowy, oj, łatwo nie było.[/QUOTE]

cieszę się że Zorba dochodzi do siebie , ale to trzeba uważać , nawet nie wiedziałam że ta rasa jest tak szczególnie wrażliwa na rodzaj podawanej narkozy .

Posted

Zaglądam do suni, choć pomysłów nadal brak.

Dzięki za ciepłe słowa dla Zorby :loveu: collaki są niestety bardzo wrażliwe na wiele leków i niestety na narkozę dożylną też.

Posted

[quote name='Guliwer89']no widzę że już pisałem że jakby transport był potrzebny ..... :):):)[/QUOTE]

no wiesz jak się ma taką księgową , pomieszaną z sekretarką , to zdaża się czasami , ze po mimo nie obecności odzywasz sie :)

Posted

[quote name='obraczus87']Psychicznie nie daję rady.. chciałam sobie zrobić przerwę od dogo.. chociażby tygodniową... mam tyle zawalonych spraw - w domu, w pracy, na uczelni :shake:
wczoraj, gdy wracałam wieczorem do domu, bardzo długo [B]walczyłam ze sobą: odpuścić i odpocząc, czy założyć wątek...[/B].[/QUOTE]
Skąd ja to znam. Co prawda doszłam już do wniosku, że zakładanie wątków niewiele niestety pomaga ale zdarzają się wyjątki.
Myslę, że nie dogo uzależnia a raczej pomaganie staje się koniecznością, bo przecież za chwilę ten czy inny pies może nie żyć itd...

Nie wiem, czy uda się znaleźć DT. Robiłaś rozpoznanie w hotelach?

Posted

[quote name='obraczus87']Psychicznie nie daję rady.. chciałam sobie zrobić przerwę od dogo.. chociażby tygodniową... mam tyle zawalonych spraw - w domu, w pracy, na uczelni :shake:
wczoraj, gdy wracałam wieczorem do domu, bardzo długo walczyłam ze sobą: odpuścić i odpocząc, czy założyć wątek....[/QUOTE]

Też mam takie przemyślenia..
I za każdym razem, kiedy kończę jedną sprawę - obiecuję sobie, że to ostatnia.... Za chwilę pojawia się następna..
Obraczus - jeśli mogę wyrazić swoją opinię: Jesteś Gladiatorem Dogomanii - nie możesz nas opuścić :(

Posted

[quote name='Czorcik']wypowiem się tutaj w imieniu Guliwera i swoim, jak by był potzrebny transport to piszcie do nas , z tym że nam weekendy pasują do takich operacji.[/QUOTE]

Dziękuję :)

[quote name='kkasiiiar']Musza byc zdjecia no i sunia musi byc do 6 kg wtedy bedzie mozna ja oglaszac na mikropsach na fb taka odp dostalam od Ani.[/QUOTE]

Tak właśnie myślałam ;)

[quote name='Guliwer89']no widzę że już pisałem że jakby transport był potrzebny ..... :):):)[/QUOTE]

Dzięki !

[quote name='mysza 1']Skąd ja to znam. Co prawda doszłam już do wniosku, że zakładanie wątków niewiele niestety pomaga ale zdarzają się wyjątki.
Myslę, że nie dogo uzależnia a raczej pomaganie staje się koniecznością, bo przecież za chwilę ten czy inny pies może nie żyć itd...

Nie wiem, czy uda się znaleźć DT. Robiłaś rozpoznanie w hotelach?[/QUOTE]

Dzięki Mysza za obecność.

Jakoś tak mam w głowie ubzdurane, że jak jest wątek, to sprawa nabiera jakiegoś obrotu... :roll:

Co do hoteli to... w sumie najchętniej oddaję psy do Astaroth, bo u Niej cena jest przystępna. Na inne hotele mnie nie stać. Chyba, że jakiś PDT się trafi w rozsądnej cenie...
O, ale do Donki napiszę i zobaczymy czy jest jakaś szansa. O wiele łatwiej byłoby mi działać gdybym miała jakiekolwiek zdjęcia :roll:

Posted

[quote name='tripti']czy tam kogoś stróże wpuszczą jakby poszedł w weekend?[/QUOTE]

Nie. To jest zakręcona sprawa. Każdy kto chce wejść musi się wpisać w książkę.
W weekend nawet pracownicy, gdy chcą wejść muszą się wpisywać.
Dyrekcja sprawdza książki. Jak się zainteresują tematem dowiedzą się suce i szczeniaku. I wtedy może być gorąco.

Postaram się czegoś więcej dowiedzieć na temat wyciągnięcia stamtąd psów.

Ciężko mi się ostatnio myśli..

------------------------------------

Abra dzięki za przybycie i miłe słowa. :loveu:

Posted

Odwiedzam suczynkę :)

... a może pracownik firmy, który poinformował o całej sprawie, zrobi chociaż komórką fotkę i prześle mms-em, jakakolwiek fotka zawsze ułatwia sprawę.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...