Jump to content
Dogomania

słodkopsiaki szukają swoich domków.... Pomóż im !!!!!!!!!...aktualizacja 1 i 2 strona


Recommended Posts

[quote name='słodkokwaśna']Dziś byłam na zwiadach we Włoszczowicach odnośnie suni i jej małych. Niestety obeszliśmy kawał drogi ,aż do stacji kolejowej i nie ma. Po drodze pytaliśmy różne osoby , jakie się napatoczyły i nikt jej nie widział . Zostawiłam nr tel.
Za to na drodze w tym samym miejscu są 2 sunie .....wygląda ,że wywalone z auta bo z wywiadu wygląda ,że nie ruszają się ze swoich miejsc. Jedna 200m od drugiej.
Daliśmy żarełko jednej,ale nie specjalnie sunia jadła.Za to od razu chciała za mną wskakiwać do samochodu. Za to druga stoi 200m dalej na drodze obok ulicy i zatrzymuje samochody .
Byliśmy u sołtysa i pani sołtysowa mówiła ,że były zgłaszane. Jutro się dowiem , bo szkoda suniek.[/QUOTE]

Witam czarna sunia która gania za samochodami jest bardziej kontaktowa i da się pogłaskać pod warunkiem,że nie usłyszy żadnego szczekania psa ponieważ później już nie da się do siebie zbliżyć ,tak bardzo się boi. Ruda sunia mała jest bardzo wystraszona i zero z nią kontaktów,po jedzenie podchodzi dopiero jak się odjedzie. Duża sunia chodzi z dwoma pieskami i nie są już takie malutkie. [IMG]http://i47.tinypic.com/35003g1.jpg[/IMG]
Jedne z nich udało mi się zrobić zdjęcie ,jest dosyć odważny i mocno szczekliwy ,potrafi dolatywać jak ktoś zbliża mu się do miski.Sunia i drugi piesek nie podchodzi tylko ukrywa się w lesie z drugiej strony ulicy. Pokazują się najczęściej jak się już zaciemnia.

Link to comment
Share on other sites

Jejku , co się nie ujawniałaś wcześniej ..?
Ja dziś byłam 2h z Niną i szukałyśmy, a nawet zaczepiałyśmy ludzi pytając o nią.
Pokaż zdjęcie tego szczeniaczka jak możesz .
Ta sunia co u Ciebie na zdjęciu , chodziła za nami i nawet chciała mi do samochodu wskoczyć.
Przekochana ,młoda sunieczka , która nawet zaczepiała nas do zabawy. Wygłaskałyśmy ją i wycałowałyśmy całą.
Mój niuniuś też jej się spodobał. Cały czas szła z nami.
Niestety , jak odjeżdżaliśmy to wróciła na te swoje opony nieszczęsne....mam nadzieję ,że się uda i jutro ją zabiorę. Zostawiłam jej mnóstwo karmy szczeniakowej,ale nie chciała jeść.

Za to ta druga z długim włosem co stoi przy ulicy ,nie podchodziła do nas ,bo byłam z moim wielgachnym Lordem. My też do niej nie podchodziliśmy, tylko zostawiliśmy im jedzenie przy fotelu, bo podobno obie tam jędzą.

A kiedy ostatnio widziałaś tą sunię z małymi??

Link to comment
Share on other sites

Sunia z małymi była dokładnie 2 listopada ,ja tam zaglądam z częstotliwością raz na tydzień i częściej nie mogę ,ale w tym tygodniu nie byłam ,bo mam w domu tymczasowo staruszka z problemami jelitowymi i naprawdę nie mam jak podjechać .Zdjęcia udało mi się tylko takie zrobić jak wstawiłam.Jeżeli mówisz ,że to jest ta sunia która się z wami bawiła ,to mnie chciała zjeść jak dawałam jej jedzenie i później szłam donieść wodę.Ona przyszła razem z dużą sunią i w takim układzie tylko z jednym szczeniakiem i czekała na drugiej stronie ulicy za krzakami.

Link to comment
Share on other sites

Tak to ta sunia i Nina też mówiła,że dzika i ją chciała kiedyś zaatakować....to zdziwiła się jak ja podeszłam do niej . Sunia miała podkulony ogon i dopiero kiedy przy niej klęknęłam i dałam się obwąchać i zadek mojego psa , to sunia ożyła prawie wskoczyła ze szczęścia na moje kolana i wylizała mi twarz a potem do zaskoczonej Niny tak samo .....potem już biegała z nami i zaczepiała do zabawy.
Ale to nie dziecko naszej ,dużej ,rudej mamuśki, bo Nina je zna i dokarmiała nie raz. Też widziała sunię z małymi w niedzielę i dlatego zrobiłyśmy ten zwiad.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='(:Buńka:)']Romeo, Irys, Dżok, Winter [czyt. Łinter] z angielskiego zima. To mi najbardziej podpasowało bo skoro przypomina psa północy . . .:)Ps: hi hi na ten miesiąc mi się DZIWNE imiona wyczerpały:D:D:D[/QUOTE]


Nio imionka fajne ,ale nie mam teraz głowy do wybrania.....Andzia mi kazała zajrzeć na ich wątek i zajrzałam......teraz nie mogę myśleć.

Link to comment
Share on other sites

Dziś działo och działo się , dlatego napiszę tylko w dużym skrócie.
Pojechały dziś do schroniska następne białogonki w liczbie 7 ...
Gryzka, Czokusia, Marsia,Sisiaczkowa vel Dina , Wenecja, Kasja i Lenka.
Już się podobno zaklimatyzowały...grunt ,że są razem.
Niestety tyle ich pojechało , a miejsc nadal nie mam....:roll: a Tu jeszcze sunia Buena u weta do odebrania.
Wszędzie zostały same chłopy pojedyncze...
No i przyjechały 2 nowe psiaki :
6 letni Chart (dałam mu na imię) Huzar z nużycą i Sunia w typie ON-ka po cieczce.
Huzar wygląda jak połowa Morka z pierwszego dnia u nas. Jutro foty...
A suńka ,tak jak chciała Klaudyna ma na imię Cynthia. Jest troszkę wycofana ,ale sympatyczna:p

Link to comment
Share on other sites

Obiecałam ,że wkleję dziś zdjęcia Lunki////Oto one:
Ta panienka tak szybko biega ,że nikt nie wieży ,że ją boli łapka.
To mała torpeda :eviltong: pełna radości i szaleństw. A jak cudnie tańczy ze szczęścia ....śliczności:lol:


[IMG]http://img560.imageshack.us/img560/3280/img4872b.jpg[/IMG]

[IMG]http://img40.imageshack.us/img40/5237/img4868gi.jpg[/IMG]

[IMG]http://img547.imageshack.us/img547/7897/img4864u.jpg[/IMG]

[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/9084/img4897jn.jpg[/IMG]

[IMG]http://img266.imageshack.us/img266/4310/img4893q.jpg[/IMG]

[IMG]http://img528.imageshack.us/img528/6427/img4892sx.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Huzar,przemiły ,kontaktowy i grzeczny psiak ....a tak skrzywdzony przez człowieka.
Jego stan dzisiejszy podobno jest o niebo lepszy niż był..........ja osobiście sobie nie wyobrażam.:shake:
Prawdopodobnie znaleziony został na terenie cegielni w stanie agonalnym. Skóra(tak naprawdę to nie było widać skóry ,tylko jeden wielki chudy strup) kości .
Miał nużycę w stanie zaawansowanym . Teraz ma nużycę-końcówkę i atopię skóry ,która się pokazała w trakcie leczenia.
Psiak na zdjęciach jest już po 3 posiłkach,ale jak przyjechał wczoraj wieczorem ,to latał od wody do miski z jedzeniem na zmianę....nie potrafił się nacieszyć.
Huzar jest bardzo usłuchany, dostał wczoraj to imię i już jak go wołam to wychodzi ze swojej ciepłej norki,ale widzę że lubi tam przesiadywać. Śpi na futerku z którego wczoraj bardzo się cieszył. Kładł się i podlatywał ucieszony do mnie ,potem znowu na futerko i znowu uchachany do mnie i tak kilka razy:razz:
Dodam tylko ,że zdjęcia nie oddają stanu faktycznego....
[IMG]http://img521.imageshack.us/img521/6075/img5023e.jpg[/IMG]

[IMG]http://img248.imageshack.us/img248/1174/img5025f.jpg[/IMG]

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/6186/img5026jh.jpg[/IMG]

[IMG]http://img194.imageshack.us/img194/2766/img5034t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img28.imageshack.us/img28/2030/img5036c.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Piękny psiak mimo że taki zachudzony. . . Z tymi chartami to ciężko wyczuć wszystkie bardzo podobne. ja osobiście widziałam tylko charta polskiego i ten mi właśnie jego przypomina ale równie dobrze może to być greyhound jak i przerośnięty whippet. Jest trochę tych charcików, nie było by problemu jak by to był afgan, perski albo borzoj a w tym przypadku to naprawdę ciężko ocenić . . .

Link to comment
Share on other sites

on jest w typie CP czylu charta polskiego,podobny do greya,ale jednak budowa troszkę inna i włos
zresztą mniej ważne jaki to chart lub mix charta,ważne że trzeba mu pomóc
w zeszłym roku miałam afgankę też bardzo wychudoną,ale z grzybicą
Huzara trzeba karmić kilka razy dziennie małymi porcjami,ale wartościowymi (dobra sucha karma,mięso z mała ilością np makaronu)
ja bym go wykąpała w Manusanie,to działa bakteriobójczo i grzybobójczo
Huzar dostaje jakieś leki i wspomagacze na tą nużycę?

Link to comment
Share on other sites

Dostaje royala 3razy dziennie w małych porcjach i raz gotowane. My tu mamy co trochę taki przypadek , to już obcykane jesteśmy w karmieniu . Z resztą to oczywiste....wszyscy to wiedzą:eviltong:
Dostawał i dostanie leki. My tu już mieliśmy też 5 przypadków nużycy i wszystkie szybko wyleczone,to tego się nie obawiam.

Link to comment
Share on other sites

A to wieści z domku Tuptusia :
[FONT=Times New Roman]
Witam Pani Edyto,[/FONT]
[FONT=Times New Roman]jak obiecałam w załączeniu przesyłam kilka fotek TupTusia z domku oraz ze spaceru dzisiaj :-) TupTuś jest słodkim psiakiem, chociaż przy bliższym poznaniu musimy uważac z nim na nieznajomych (szczególnie mężczyzn na rowerze) ponieważ niezbyt ich toleruje. Ale nie ma strachu, bo będzie przyzwyczajany do materiałowego kagańca, żeby nikomu nie stała sie krzywda. Poza tym Tuptuś, jak pewnie Pani już wie, uwielbia pieszczoty, spanko, spacerki (zwłaszcza kiedy może sobie pobiegac) i tu musze go bardzo pochwalic bo przybiega zawsze kiedy sie go zawoła. Czekam teraz na dokumenty adopcyjne.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Dziękuje bardzo za TupTusia i pozdrawiam serdecznie,[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Elżbieta[/FONT]
[FONT=Times New Roman]P.S. Nasz króliś już nawet nie reaguje na szczekanie Tuptusia ... ale o przyjaźni raczej nie ma mowy :)

[IMG]http://img33.imageshack.us/img33/7643/jestemwszystkiegociekaw.jpg[/IMG]

[IMG]http://img15.imageshack.us/img15/7643/mojanowazabawka.jpg[/IMG]

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/6060/mojespanko.jpg[/IMG]

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/7250/pierwszydzienwdomku.jpg[/IMG]

[IMG]http://img560.imageshack.us/img560/7492/radochanaspacerze.jpg[/IMG]

[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

No Tuptuś raduję się razem z Tobą ......należał Ci się ten domek!!!:multi:
Tak na prawdę ten domek to Tuptuś zawdzięcza Ani1985 i Kokoskowi.


Elisse, czy weteranka to nie wiem:roll:,ale z tego co wiem ,to takie bidy trafiają co raz częściej i nie tylko do nas....w schronie kieleckim takie przypadki to codzienność.
Uczę się od nich jak postępować.Jest tam jedna taka weteranka...... co mi jak potrzeba ,to radę zawsze dobrą podpowie .....:loveu: Andzia

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img547.imageshack.us/img547/1276/dscn6300.jpg[/IMG]

Czy poznajecie tą śliczną rudą dupeczkę....co wygrzewa się na słoneczku?

Pani Ala napisała ,że słucha co sobotę audycji w radiu o zwierzętach i wczoraj była o adopcjach....to ją coś podkusiło i opisała całą sprawę adopcji Zuzoli od nas i jej początków w tym pełnym ciepła domku...no i narozrabiała, bo jest Ona zaproszona do udziału w audycji i mnie też chce tam zaciągnąć:diabloti:
Podesłała też nasz wątek temu Panu redaktorowi ...to akurat jest super!!! Bo może dzięki temu jakiś słodkopsiaczek znajdzie dom.....taki jak ma Zuza:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...