Paulina_mickey Posted January 7, 2007 Author Posted January 7, 2007 [quote name='zaba14']Mickey sliczny :loveu: tylko szkoda że chodzi w polkolczatce :roll:[/quote] on w niczym innym nie chce chodzić:roll: szelki sie nie nadają, w obroży sie dusi tylko kolczatke chce nosić...i to też jest jeden z jego 'odchyłow'....:evil_lol: Quote
_ChiQuiTa_ Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 A no bo on jest "inny" i dlatego kofany :) Quote
Paulina_mickey Posted January 7, 2007 Author Posted January 7, 2007 [quote name='_ChiQuiTa_']A no bo on jest "inny" i dlatego kofany :)[/quote] Nooooom jest INNY z tym sie zgadzam:eviltong: Nawet nasz wet, Asia powiedziała że ma :inne spojrzenie na świat...Powiedziała to kiedy pytałam jej dlaczego nie chce nic jeść od nikogo tzn tylko ja mu musialam robic jedzenie bo tak to lipa...Jakoś mu sie tak ubzdurało od kąd wyzdrowiał... Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 Cześć gadulce :cool3: [IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/Obraz96.jpg[/IMG] Jaki bojowy pies ;) :loveu: Quote
Paulina_mickey Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Cześć gadulce :cool3: [IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/Obraz96.jpg[/IMG] Jaki bojowy pies ;) :loveu:[/quote] witam witam:evil_lol: A z mickey chyba nie jest tak jak powinno...coś z nim jest nie tak...mam nadzieje że scenariusz sprzed roku sie nie powtórzy...:shake: Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 A co się stało, czemu coś nie tak? :-o Co było w tamtym roku? Quote
Paulina_mickey Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']A co się stało, czemu coś nie tak? :-o Co było w tamtym roku?[/quote] rok temu byl strasznie chory...poszła bym z nim dzien później do weta a było by po nim...:shake: Na szczęscie mam suuuper weterynarke, ktora go wyleczyła...Normalnie wziął tone zastrzyków(po 30 zgubiłam rachube) kroplówki itd...A teraz to nie wiem, bo czasem nie może zlapac oddechu, najgorzej było w nocy...było mu duszno strasznie...:roll: Quote
BBeta Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='Paulina_mickey']Mickey: zdechł pies.... [IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/PIC_0690.jpg[/IMG][/quote] Cześć :) Moja Kaja zawsze na komende zdechł pies daje głos :eviltong: Quote
Paulina_mickey Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 [quote name='BBeta']Cześć :) Moja Kaja zawsze na komende zdechł pies daje głos :eviltong:[/quote] mickey też tak czasem na że nie robi tego o co go prosze tylko wszystko poza tym:eviltong: Quote
BBeta Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='Paulina_mickey']mickey też tak czasem na że nie robi tego o co go prosze tylko szystko poza tym:eviltong:[/quote] Kaja nauczyła się robić wszystko po koleji, ja jeszcze nic nie powiem, a ona juz leży :cool3: Quote
_ChiQuiTa_ Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 Hej hej :D wpadłam sie przywitać i lece do innych nadrabiać zaległosci :lol: Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='Paulina_mickey']rok temu byl strasznie chory...poszła bym z nim dzien później do weta a było by po nim...:shake: Na szczęscie mam suuuper weterynarke, ktora go wyleczyła...Normalnie wziął tone zastrzyków(po 30 zgubiłam rachube) kroplówki itd...A teraz to nie wiem, bo czasem nie może zlapac oddechu, najgorzej było w nocy...było mu duszno strasznie...:roll:[/quote] Ojej :-( Ale to coś z serduszkiem? Oby to już nigdy nie wróciło! Quote
Tina.Sara Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 nie gadajcie o takich smutnych rzeczach :shake: Quote
_ChiQuiTa_ Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 [quote name='Tina.Sara']nie gadajcie o takich smutnych rzeczach :shake:[/quote] Zwłaszcza ze już po wszystkim trzeba cieszyć się jego zdrówkiem :) A Ty Paulina chyba przepadałaś na tym spacerku... cos wam długo schodzi:placz: Quote
Tina.Sara Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 zaatakowała ją banda dżdżownic :diabloti: Quote
Mada&Teodor Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 Istnieje szansa na nowe foteczki ? ? ? Quote
Paulina_mickey Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Ojej :-( Ale to coś z serduszkiem? Oby to już nigdy nie wróciło![/quote] nie wiem wtedy rok temu miał podejrzenie parwowirozy...:-( Ale w końcu okazało sie że to jakies zatrucie... A teraz to nie wiem ,wydaje mi sie że to może być coś z sercem...bo w sumie nie może złapać oddechu i zaczął chrapać...:shake: Quote
Paulina_mickey Posted January 8, 2007 Author Posted January 8, 2007 [quote name='_ChiQuiTa_']Zwłaszcza ze już po wszystkim trzeba cieszyć się jego zdrówkiem :) A Ty Paulina chyba przepadałaś na tym spacerku... cos wam długo schodzi:placz:[/quote] ciesze sie ciesze...zwłaszcza że on ma takie skłonności do łapania jakiś różnych chorób...:shake: Teraz jestem Edytko ale Ciebie nie ma...:roll: Quote
a_ga.isk Posted January 8, 2007 Posted January 8, 2007 To sie mijacie ;) A moze by fotke jakas? :eviltong: :D Quote
pinczerka_i_Gizmo Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 [quote name='Paulina_mickey']nie wiem wtedy rok temu miał podejrzenie parwowirozy...:-( Ale w końcu okazało sie że to jakies zatrucie... A teraz to nie wiem ,wydaje mi sie że to może być coś z sercem...bo w sumie nie może złapać oddechu i zaczął chrapać...:shake:[/quote] Mój pies też chrapie, czasem to wychodzi tylko ze złego ułożenia podczas snu (zły dopływ powietrza), albo mu się coś śni... a oddech? W jakim on jest wieku? Może to też trochę wieku przyczyna? Idziesz z tym do weta? Quote
Marta_Ares Posted January 9, 2007 Posted January 9, 2007 Dziendoberek przyszlam sie przywitac:evil_lol: Co tam u was? dawno chyba foteczek nie bylo:cool3: Quote
Paulina_mickey Posted January 9, 2007 Author Posted January 9, 2007 [quote name='pinczerka_i_Gizmo']Mój pies też chrapie, czasem to wychodzi tylko ze złego ułożenia podczas snu (zły dopływ powietrza), albo mu się coś śni... a oddech? W jakim on jest wieku? Może to też trochę wieku przyczyna? Idziesz z tym do weta?[/quote] ma 6 lat...poczekam i poobserwuje go jeszcze troche jak sie nasili to pójde...nawet jesli to nic groźnego to będe dmuchać na zimne:D Quote
Paulina_mickey Posted January 9, 2007 Author Posted January 9, 2007 [quote name='Marta_Ares']Dziendoberek przyszlam sie przywitac:evil_lol: Co tam u was? dawno chyba foteczek nie bylo:cool3:[/quote] będą będą może nawet dziś:D:D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.