Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

wczoraj dzwoniła do mnie pani Barta zaniepokojona brakiem apetytu u psiaka. W sb wieczorem nic nie zjadł , chyba,że z ręki , w niedzielę rano też nie tknął suchego. Pani tak się przejęła ,że postanowiła mu ugotować ryż z mięsem i kiełbaską - oczywiście micha wylizana w 2 minuty:P

Powiedziałam pani , aby się nie martwiła, że Bart musi się oswoić z nowym miejscem i że u mnie też początkowo nie chciał jeść . No i jak nie doje to nic złego mu się nie stanie:)

Posted

[quote name='dexterka']wczoraj dzwoniła do mnie pani Barta zaniepokojona brakiem apetytu u psiaka. W sb wieczorem nic nie zjadł , chyba,że z ręki , w niedzielę rano też nie tknął suchego. Pani tak się przejęła ,że postanowiła mu ugotować ryż z mięsem i kiełbaską - oczywiście micha wylizana w 2 minuty:P

Powiedziałam pani , aby się nie martwiła, że Bart musi się oswoić z nowym miejscem i że u mnie też początkowo nie chciał jeść . No i jak nie doje to nic złego mu się nie stanie:)[/QUOTE]


Bartuś woli pewnie domowe jedzonko:)

Posted

[quote name='yolanovi']Pewnie lubi, zeby mu dogadzać ;)[/QUOTE]
Chyba tak.Ale dobrze że Pani się martwi.Proszę uczulcie Panią na tendencję Barta do ucieczki.Pamiętam jak Aza uciekła jak to żeśmy przeżyły.Napisałam emeil do P.Miry by szepnęła Azie na uszko że i Bart wreszcie znalazł domek.Juz się cieszę bardzo a tak całym sercem to dopiero po wizycie po adopcyjnej gdy już będzie pewne że to ten jeden jedyny na świecie domek dla Barta.Czy Pani Barta chciałaby się zalogować na dogo?

Posted

Mam nadzieję ,że powiedzenie ''Do trzech razy sztuka'' sprawdzi się i w tym przypadku.
Bardzo,bardzo się cieszę :multi::multi::multi:
Spadł mi kamień z serca bo cały ten czas Bart nie dawał mi spokoju.

Powodzenia Bartuś w swoim domku.

Posted

[quote name='Agata P']Mam nadzieję ,że powiedzenie ''Do trzech razy sztuka'' sprawdzi się i w tym przypadku.
Bardzo,bardzo się cieszę :multi::multi::multi:
Spadł mi kamień z serca bo cały ten czas Bart nie dawał mi spokoju.

Powodzenia Bartuś w swoim domku.[/QUOTE]
Mam do Ciebie wielką prośbe. Gdyby ktoś sie odezwal do Ciebie z ogloszeń Barta podeslalabyś Sonię, ktorą wstawiłyśmy tu na wątek. Zewnętrznie jest podobna do Barta i też jest dzieciolubnym przytulakiem.

Posted

[quote name='dominikabankert']to po prostu jest przeznaczenie ze mial byc przeniesiony do innego psolubnego hotelu i znalezc dom na opolszczyznie[/QUOTE]

dokladnie, przeznaczenie!!! :)


Kochani, no to jak bedziemy pewne na 150% to napisze do moda w sprawie zmiany tytulu, bo sama raczej tego nie zrobie. Watek jest stary.

Posted

[quote name='dominikabankert']to po prostu jest przeznaczenie ze mial byc przeniesiony do innego psolubnego hotelu i znalezc dom na opolszczyznie[/QUOTE]\\
To niezwykły hotel a wlaściwie niezwykla wlaścicielka. A ja tak się bałam przenosin Barta.
Warto zajrzeć na wątek hoteliku, poprzez ktory mozna trafić na wątki podopiecznych. Często przyjeżdzaja zabiedzeni, chorzy. W hoteliku otoczeni opieką po prostu rozkwitają.
Wklejam też link do wydarzenia na fb podopiecznego, ktory nie ma wlasnego watku na dogo
[url]https://www.facebook.com/events/832117486800128/[/url]

Posted

[quote name='barb']Mam do Ciebie wielką prośbe. Gdyby ktoś sie odezwal do Ciebie z ogloszeń Barta podeslalabyś Sonię, ktorą wstawiłyśmy tu na wątek. Zewnętrznie jest podobna do Barta i też jest dzieciolubnym przytulakiem.[/QUOTE]
Ok .nie ma problemu.

Posted

ja myslę, ze trzeba napisac, ze Bart jest w domu, ale myslę, że trzeba dać chwile Barcikowi i nowej rodzince...choc mysle, ze to ostatni przystanek w życiu Barcika :)

i popatrzcie...co by było, gdyby się jednak nie uparło na przenosiny???? gniłby dalej pod W-wą :(

ja to żaluję, ze do Dexterki nie pojechal "nasz" Argo :( teraz utknał w hoteliku, wieści znikome, kasy na niego mało ...ech :(

Posted

Ja tak z rozpędu wpłąciłam.... zawsze można na jakiegoś innego bidoka przekazać :). Na razie niech siedzą na Bartusiowym koncie i zobaczymy

Posted

[quote name='andzia69']ja myslę, ze trzeba napisac, ze Bart jest w domu, ale myslę, że trzeba dać chwile Barcikowi i nowej rodzince...choc mysle, ze to ostatni przystanek w życiu Barcika :)

i popatrzcie...co by było, gdyby się jednak nie uparło na przenosiny???? gniłby dalej pod W-wą :(

ja to żaluję, ze do Dexterki nie pojechal "nasz" Argo :( teraz utknał w hoteliku, wieści znikome, kasy na niego mało ...ech :([/QUOTE]

a gdzie on jest?

Posted

[quote name='Malgoska']a gdzie on jest?[/QUOTE]

pod Krakowem u pani Marty...i to jest ten sam problem jak w przypadku Mokrego Noska - nie ma hotelika na dogo, ani na FB :(

link do wątku argusia jest w moim podpisie

Posted

[quote name='andzia69']pod Krakowem u pani Marty...i to jest ten sam problem jak w przypadku Mokrego Noska - nie ma hotelika na dogo, ani na FB :(

link do wątku argusia jest w moim podpisie[/QUOTE]

kojarzę go
chyba nwet byłam chwile na watku

Posted

[quote name='andzia69']ja myslę, ze trzeba napisac, ze Bart jest w domu, ale myslę, że trzeba dać chwile Barcikowi i nowej rodzince...choc mysle, ze to ostatni przystanek w życiu Barcika :)

i popatrzcie...co by było, gdyby się jednak nie uparło na przenosiny???? gniłby dalej pod W-wą :(

ja to żaluję, ze do Dexterki nie pojechal "nasz" Argo :( teraz utknał w hoteliku, wieści znikome, kasy na niego mało ...ech :([/QUOTE]
Andzia yolanowi wie że Bart w domu bo nawet podpisywała umowę .Może ma ustawienia na koncie i poszło samo.

Posted

andzia to moze tez go do dexterow przeniescie.....poza tym w mokrym nosku nie chodzilo tylko o to ze ich nie ma na dogo chodzilo o zerowe zaangazowanie .......[quote name='andzia69']pod Krakowem u pani Marty...i to jest ten sam problem jak w przypadku Mokrego Noska - nie ma hotelika na dogo, ani na FB :(

link do wątku argusia jest w moim podpisie[/QUOTE]

Posted

[quote name='andzia69']pod Krakowem u pani Marty...i to jest ten sam problem jak w przypadku Mokrego Noska - nie ma hotelika na dogo, ani na FB :(

link do wątku argusia jest w moim podpisie[/QUOTE]

[quote name='dominikabankert']andzia to moze tez go do dexterow przeniescie.....poza tym w mokrym nosku nie chodzilo tylko o to ze ich nie ma na dogo chodzilo o zerowe zaangazowanie .......[/QUOTE]
Warto rozważyć przeprowadzkę, zwlaszcza, gdyby się trafil jakiś okazyjny transport. Dexterka przede wszystkim super obfociła Barta. Było dużo zdjęć do ogłoszeń.
A jak się kształtują opłaty za hotel, opodobnie ?

Posted

[quote name='dominikabankert']andzia to moze tez go do dexterow przeniescie.....poza tym w mokrym nosku nie chodzilo tylko o to ze ich nie ma na dogo chodzilo o zerowe zaangazowanie .......[/QUOTE]

miałam z tym zerowym zaangażowaniem do czynienia..niewykonalne okazało się zmierzenie psa w kłebie na moją prośbe przed adopcją, której mi ostatecznie odmówiono, bo uznano mnie za zbyt czepliwą i drobiazgowa, mimo pozytywnej wizyty pa:mad:

Posted

[quote name='Marta72']miałam z tym zerowym zaangażowaniem do czynienia..niewykonalne okazało się zmierzenie psa w kłebie na moją prośbe przed adopcją,
której mi ostatecznie odmówiono, bo uznano mnie za zbyt czepliwą i drobiazgowa, mimo pozytywnej wizyty pa:mad:[/QUOTE]iw

wiesz lepiej siedziec cicho i nic tu nie mowic bo zaraz wejda turysci watku i znow ruszy inwazja......ze to taki wspanialy hotel hahahahah

nawet nie wpadna na to zeby przeciw kleszczom psy zabezpieczyc....niewazne cieszmy sie szczesciem Barta i tego ze opuscil to miejsce Dexterka jest wspaniala

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...