AmiX Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Witam Jeszcze niedawno sama miałam podobny problem tu znajdziesz trochę wskazówek [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=49621[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominiqa Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Gabi 1 czesc byla do Ciebie 2ga część była kierowana do [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=11565"]BlackSheWolf[/URL] :] Ps. nie chce się wymądrzać ale wydają mi się te psinki ciut za duże... Nie wiem ja mam 2giego yorka i nigdy nie kupiłam TAK DUŻEGO ... chociaż i jeden i drugi jest po rodowodowych rodzicach itp itd.. no ale może .... kurcze ale tez bym się 100 razy zastanowiła wiesz.. bo jednak ty chcesz psa na WYSTAWY typowo więc przemyśl wszystko 10000 razy bo jednak nie mało nas yorki kosztują a trzeba uważać.:] ZYCZĘ POWODZENIA I OWOCNEGO ZAKUPU!!!!!!!!!! :] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fibi Posted February 2, 2009 Share Posted February 2, 2009 Bardzo ciekawy artykuł o grzechach i grzeszkach hodowców p. Jadwigi Konkiel [URL="http://pies.onet.pl/18340,13,17,grzechy_i_grzeszki_w_hodowli_psow,1,artykul.html"]Onet.pl Pies[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Euro-Emi Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 Tak , ten artykuł jest wskazowka dla wszystkich przyszłych pseudohodowców:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
syla929 Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Przeczytalam wiekszosc watkow i nie znalazłam odp na kilka pytań. Bardzo chcialabym miec yorka, ale słyszałam ze bardzo często chorują.. czy jest to prawda? Ile mniej wiecej pieniędzy w miesiącu należy przeznaczyć na weta? Ile, tak na oko powinien wazyc york, ktorego mozna odebrac z hodowli. Na co patrzec przy zakupie pieska?(zeby nie byl chory, jak to mozna rozpoznac) znacie jakies hodowle na dolnym slasku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aska_b1 Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Mój pies ma prawie rok. Nigdy nie chorował i mam nadzieję, że tak będzie nadal. Nie licząc szczepień, bo to normalne, u weta zostawiliśmy pienądze za usunięcie mleczaków. Pies w momencie odebrania z hodowli powinien mieć skończone 8 tygodni, conajmniej. Zresztą z hodowli nikt nie sprzeda młodszego. Na co patrzeć przy zakupie? Ja zwracałam uwagę na warunki życia matki i innych starszych psów - czystość w kojcach, ogólna kondycja. Potem trzeba przyglądnąć się szczeniętom - mają być energiczne, ciekawskie, chętne do zabawy. Ja szukałam hodowli gdzie psy żyją z właścicielami w domu, są świetnie zsocjalizowane, zadbane. I się nie zawiodłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aska_b1 Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Ja bym się na Śląsku poważnie zastanowiła nad hodowlą "Z kociego dworu". Widać, że ktoś nie robi tego tylko dla kasy, że kocha psy, skoro zajmuje się też różnymi znajdami, a to dobrze wróży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladyyork Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 [quote name='aska_b1']Ja bym się na Śląsku poważnie zastanowiła nad hodowlą "Z kociego dworu". Widać, że ktoś nie robi tego tylko dla kasy, że kocha psy, skoro zajmuje się też różnymi znajdami, a to dobrze wróży.[/quote] Pani Jagna ma piękne pieski i zadbane,kocha zwierzęta i im pomaga.Hodowle polecam ,sama mam suczke z tej hodowli;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
syla929 Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 ale ja niestety mieszkam na dolnymslasku a nie slasku:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agasc Posted April 20, 2009 Share Posted April 20, 2009 [quote name='syla929']ale ja niestety mieszkam na dolnymslasku a nie slasku:([/quote] Rozumiem,że nie bardzo możesz brać pod uwagę hodowli z innych województw? Wiesz,czasami warto jednak dojechać do dobrej hodowli. Moja rada-nie kupuj w hodowli gdzie: - psy spędzają całe życie pampersach i papilotach, - sporadycznie wychodzą na dwór pomimo wieloletniej hodowli nie ma w niej weteranów -psy wykazują niechęć lub obawę przed opiekunami. Pamietaj,że york to terier -temperamentny,żywiołowy i do prawidłowego rozwoju potrzebuje ruchu i kontaktu z ludzmi i innymi zwierzętami. Nie da zdrowych ani psychicznie ani fizycznie szczeniąt zwierze żyjące w zamkniętym pomieszczeniu bez kontaktu z otaczajacym je światem,bez prawidłowej socjalizacji. Szukaj takiej hodowli, gdzie pies jest chowany dla niego samego a nie wystawowych laurów czy produkcji szczeniąt. Powodzenia:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
syla929 Posted April 21, 2009 Share Posted April 21, 2009 a co myslisz o tym?:) [SIZE=3][B]Domowa Hodowla z 20 letnią tradycją i doświadczeniem poleca, szczeniaczki rodowodowe wybitnie piękne o doskonałej budowie anatomicznej z ładną i małą główką z dobrym gatunkiem włosa,małymi uszkami.szczeniaczki otrzymują metrykę FCI. wydaną Polski Związek Kynologiczny,Wyprawkę .Ksiązeczke zdrowia[/B][/SIZE] [SIZE=3][B]szczeniaczki po ślicznych rodzicach[/B][/SIZE] [SIZE=3][B]ojciec- CZIKUS syn CALIFORNI BLUE TRIXI.INT CH. CH NIEMIEC. KLUBOWY CHEMPION NIEMIEC POLSKI.ORAZ AREOS COUNTRY CLASSIC CH KL NIEMIEC CH NIEMIEC KANADY POLSKI.[/B][/SIZE] [SIZE=3][B]matka FIORKA APAGE córka NASZEJ KSIĘZNICZKI I ZW ŚWIATA CH USA,MŁ ZW ŚWIATA MAJESTIC MAGIC CHARGER.[/B][/SIZE] [SIZE=3] oczywiscie pierw jestem umowiona, poogladac i zobaczyc jak sie zachowuja pieski [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vikiii Posted April 21, 2009 Share Posted April 21, 2009 Powiedz jaka to hodowla - bo nie mogę znaleźć nigdzie tych rodziców. Poproś, żeby przysłali Ci zdjęcia maluszków i skany rodowodów rodziców..... sprawdzisz czy to co podają w ogłoszeniu to prawda. W każdym bądź razie, jak hodowca zaczyna "ściemniać" - uważaj ..... jak przyjedziesz po maluszka na pewno się w nim zakochasz i nie spojrzysz na papiery!!:) Ja się ostatnio dużo nasłuchałam o przekrętach - lepiej dmuchać na zimne. I jeszcze jedno na co zwróć uwagę - w większości "domowych" hodowli na powitanie gości przybiegają wesołe psiaki...to oznacza, że psiaki są traktowane jak członkowie rodziny. Jak na powitanie jest cisza i hodowca przynosi Ci jednego szczeniaczka na pokazanie i za chwilę przyprowadza matkę..... najczęściej te psiaki są trzymane w klatkach:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k1234561 Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 Witam Wszystkich! Jestem tu po raz pierwszy.Jeszcze co prawda nie mam yorka,ale myślimy o jego zakupie w przyszłym roku,dlatego pilnie czytam to forum.Chciałabym się dowiedzieć kilku rzeczy,otóż nasz dom składa się z tzw.dołu gdzie wchodzimy i mamy tam tylko pralnię i tzw.góry gdzie właściwie mieszkamy.Po zakupie szczeniaczek na pewno w nocy spałby w pralni(stoi tam piec i jest tam ciepło),ale w dzień byłby z nami na górze,gdzie na większości powierzchni jest wykładzina dywanowa,proszę pomóżcie mi rozwiązać kwestię załatwiania się psa i nauki czystości.Czy do momentu kiedy się nie nauczy załatawiać w jednym miejscy np. na matę lub wychodzić na dwór,nie brać go na górę?Trochę by mi go żal było,niemniej wiecznie zasikana zakupkana i śmierdząca wykładzina,którą po każdym takim incydencię będę musiała w tym miejscu wyszorować nie uśmiecha mi się również. Bardzo proszę o Wasze rady i pomysły ja Wy byście rozwiązali tą kwestię. Dodam,że nie mam balkonu na górze,więc kwestia ewentualnego wyprowadzenia na balkon odpada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tigrunia Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 York ma mieszkać w pralni ?? :crazyeye: Chyba Ci się rasy pomyliły :angryy: Co to za wyprowadzanie Yorka na balkon ?? :crazyeye: Podwórka nie ma ? :cool1: Żenada.. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
duszek01 Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 York i w dodatku mały ma spac w pralni:crazyeye:Nie masz sumienia:shake::diabloti:W głowie mi się to nie miesci:shake: Powiem Ci jedno jak juz masz problem z tym ze będzie robil na wykladzine to bym proponowala w ogole psa nie kupowac:shake: Taki maluszek jezeli od malego jest uczony na mate to powinien poźniej tez się tam załatwiac,ale niestety mogą przytrafic się wpadki.Mowimy oczywiscie o okresie kwarantanny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agasc Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 [quote name='k1234561']Witam Wszystkich! Jestem tu po raz pierwszy.Jeszcze co prawda nie mam yorka,ale myślimy o jego zakupie w przyszłym roku,dlatego pilnie czytam to forum.Chciałabym się dowiedzieć kilku rzeczy,otóż nasz dom składa się z tzw.dołu gdzie wchodzimy i mamy tam tylko pralnię i tzw.góry gdzie właściwie mieszkamy.Po zakupie szczeniaczek na pewno w nocy spałby w pralni(stoi tam piec i jest tam ciepło),ale w dzień byłby z nami na górze,gdzie na większości powierzchni jest wykładzina dywanowa,proszę pomóżcie mi rozwiązać kwestię załatwiania się psa i nauki czystości.Czy do momentu kiedy się nie nauczy załatawiać w jednym miejscy np. na matę lub wychodzić na dwór,nie brać go na górę?Trochę by mi go żal było,niemniej wiecznie zasikana zakupkana i śmierdząca wykładzina,którą po każdym takim incydencię będę musiała w tym miejscu wyszorować nie uśmiecha mi się również. Bardzo proszę o Wasze rady i pomysły ja Wy byście rozwiązali tą kwestię. Dodam,że nie mam balkonu na górze,więc kwestia ewentualnego wyprowadzenia na balkon odpada.[/quote] Wiesz...nie bardzo rozumiem po co Ci w ogóle szczeniaczek? Tak się składa,że z maluchem psim to trochę tak jak z dzieckiem. Zanim nauczy się gdzie wolno mu się załatwiać ,musi upłynąć trochę czasu,a sama nauka zależy od cierpliwości i konsekwencji opiekuna. Trzymanie szczenięcia w pralni ,chociażby tylko na noc ,nie uważam za właściwe. Oczywiście każdy robi tak jak uważa (nasze śpią z nami:lol:). Co do wykładziny,to w trakcie nauki czystości najlepiej ją zwinąć. I pamiętaj,że lepiej się zastanowić przed zakupem szczeniaczka, który jest absorbujący czy zniesiesz sikanie i nie tylko w domu,gryzienie np:butów,mebli,dywanów ,itp,piszczenie,szczekanie niż potem żałować zakupu ,a flustracje wyładowywać na niewinnym psie. Nie wspominając o tym,że york to żywotne i ruchliwe stworzonko ,a i jego pielęgnacja do najlżejszych zajęć nie należy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k1234561 Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 Dla mnie pies to tylko pies a nie zabawka.Wykładziny niestety nie zwinę,stąd moje pytanie.Czy pojawienie się szczeniaka równa się demolce mieszkania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k1234561 Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 Nie widzę nic niestosownego w zamykaniu psa na noc w pralni.Moja pralnia to nie ciemna,betonowa kaciapa,ale dość spore pomieszczenie,wykafelkowane i ogrzewane.Mam też kilku znajomych posiadaczy yorków,którzy tez zamykają psy w innych pomieszczeniach bo hałasują w nocy,Jakoś traumy te psy z tego powodu nie przechodzą. Ja chę mieć psa,a nie wychuchaną maskotkę.Chcę się z nim pobawić i porzytulać,ale posiadanie psa nie odbierze mi zdrowego rozsądku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agasc Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 [quote name='k1234561']Dla mnie pies to tylko pies a nie zabawka.Wykładziny niestety nie zwinę,stąd moje pytanie.Czy pojawienie się szczeniaka równa się demolce mieszkania?[/quote] Nie,nie równa się demolce,ale i taką ewentualność należy przyjąć. York to terrier, a to oznacza,że to nie zabawka jak to określiła/łeś. Musi być wybiegany i konsekwentnie prowadzony od małego. Pielęgnacji wymaga -nie z powodu widzimisię właściciela,tylko struktury włosa. Nawet te niewystawowe muszą być kąpane i szczotkowane. Dla mnie też pies to tylko pies ,dlatego na mnie jako człowieku spoczywa obowiązek :żywienia,pielęgnacji,opieki,wychowania,zapewnienia poczucia bezpieczeństwa,w razie potrzeby pomocy weterynaryjnej:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agasc Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 [quote name='k1234561']Nie widzę nic niestosownego w zamykaniu psa na noc w pralni.Moja pralnia to nie ciemna,betonowa kaciapa,ale dość spore pomieszczenie,wykafelkowane i ogrzewane.Mam też kilku znajomych posiadaczy yorków,którzy tez zamykają psy w innych pomieszczeniach bo hałasują w nocy,Jakoś traumy te psy z tego powodu nie przechodzą. Ja chę mieć psa,a nie wychuchaną maskotkę.Chcę się z nim pobawić i porzytulać,ale posiadanie psa nie odbierze mi zdrowego rozsądku.[/quote] Swoim znajomym posiadającym yorki poradz aby wychowali swoje psy a nie zamykali je ,,bo hałasują''. Właśnie maskotką można się pobawić i poprzytulać, a psa ,obojętnie jakiej rasy należy :wychować,uczyć i o niego dbać:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ola46 Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 Tak a co rozumiesz przez hasło "zdrowy rozsądek" Bo pies to nie zabawka, z którą pobawisz się pól godziny dziennie, pochwalisz się znajomym jakiego to masz pięknego psa, a potem zamkniesz go samego w tej pralni(mimo, że jest ogrzewana itp.) A że psy w nocy hałasują to już zależy od ich wychowania, bo moja Suzi jakoś nigdy w nocy nie ma problemu ze spaniem, a śpi ze mną w łóżku(i z tego co wiem to większość właścicieli tych psów też z nimi śpi i zapewniam Cię, że zdrowego rozsądku im to nie odebrało) "Ja chę mieć psa,a nie wychuchaną maskotkę" A ty w ogóle wiesz coś na temat pielęgnacji włosa yorkshira?? Że trzeba go dziennie czesać, co tydzień kąpać, rozczesywać kołtunki i jak psiak ma długie włosy to po każdym spacerze "obierać" go z tego co mu się doczepiło?? Czy uważasz, że taki pies jest wychuchany?? Jak tak to radzę się pożądnie zastanowić nad jego kupnem, bo pies będzie nieszczęśliwy, a ty będziesz narzekać na mnustwo, mnustwo nowych obowiązków:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k1234561 Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 Nie uważam bynajmniej pielęgnacji yorka za jakąś fanaberię właścicieli.Zdaję sobie sprawę,że posiadanie tego pieska = czesanie,strzyżenie,kapiele itp.Dla mnie dziwna była tylko reakcja niektórych,że chcę na noc umieszczać psa w pralni i to YORKA,jakby to nie wiadomo jaka unikatowa rasa była,która tylko i wyłącznie w łóżku na satynowej pościeli powinna spać. Prosiłam Was tylko o pomoc i nadal proszę jak rozwiązać w przypadku mojego mieszkania naukę czystości,bo jak już powiedziałam na ok.180 metrach kwadratowych 85% powierzchni to wykładzina.Płytki mam tylko w osławionej już pralni,korytarzu i wejściu na dole,na górze w kuchni i w łazience,dlatego moje pytanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vikiii Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/93106.html"]k1234561[/URL] Napisz jaki tryb życia prowadzisz - to jest bardzo ważne. Przy jakiejkolwiek nauce jest potrzebna systematyczność i konsekwencja..... a jak przykładowo nikogo nie ma przez pół dnia w domu - psiak sam to..... nauka czystości naprawdę idzie bardzo opornie. Tu nic nie da zamykanie psiaka na noc - w dzień może więcej nabrudzić niż w nocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
duszek01 Posted May 28, 2009 Share Posted May 28, 2009 normalnie az się zagotowałam jak to czytalam :angryy: DLA MNIE PIES TO NIE TYLKO PIES ALE CZLONEK MOJEJ RODZINY I TRAKTUJE GO JAK DZIECKO!!!!!!!!!! moje psiaki śpią ze mną w łozku:diabloti: i wiesz co ci powiem gdybys przyszla do mnie i chciala kupic psa to w zyciu bym ci go nie sprzedala:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladyyork Posted May 28, 2009 Share Posted May 28, 2009 [quote name='k1234561']Nie uważam bynajmniej pielęgnacji yorka za jakąś fanaberię właścicieli.Zdaję sobie sprawę,że posiadanie tego pieska = czesanie,strzyżenie,kapiele itp.[/quote] Dobrze że sobie zdajesz sprawe bo wbrew pozorom nie wystarczy wykompać raz na tydzień,codziennie musi być myty pyszczek by resztki jedzeina się nie wklejały w wąsy ,u piesków powinnaś codziennie wieczorem podmyć mu brzuszek bo po 2 dniach to już na ręce nie weżmiesz tak będzie mu włos śmierdział.Oczywiście nie wspominam o codziennym czesaniu (nie mówie o czesaniu po każdym spacerze by wyczesać liście i trawy z włosa). Pamiętaj to dóżo dodatkowych obowiązków. [quote name='k1234561'] Dla mnie dziwna była tylko reakcja niektórych,że chcę na noc umieszczać psa w pralni i to YORKA,jakby to nie wiadomo jaka unikatowa rasa była,która tylko i wyłącznie w łóżku na satynowej pościeli powinna spać.[/quote] Nie chodzi tutaj o unikat rasy ,tylko o skrzywienie psychiki która występuje u pieska poprzez takie izolowanie i to u psa każdej rasy, ty możesz tego niewidzieć ale to w przyszłości może wyjść i to ze zdwojonom siłą tymbardziej że to terrier. Zamykanie w pralni nie jest dobrym wyjściem. [quote name='k1234561'] Prosiłam Was tylko o pomoc i nadal proszę jak rozwiązać w przypadku mojego mieszkania naukę czystości,bo jak już powiedziałam na ok.180 metrach kwadratowych 85% powierzchni to wykładzina.Płytki mam tylko w osławionej już pralni,korytarzu i wejściu na dole,na górze w kuchni i w łazience,dlatego moje pytanie.[/quote] Zastanów się jeszcze raz ,są egzemplaże w tej rasie które całe życie się załatwiają w domu, a nawt jak się nauczą sikać na dworze to podsikuja mieszkanie (jeśli nie masz czasu ani cierpliwości lepiej daruj sobie psa) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.