Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Crystal, może lepiej, żebyś nie ryzykowała. Niech pies odzyska siły i wyzdrowieje, bo taki spacer może mu tylko zaszkodzić. Poza taki objawy mogą zwiastować stres, ale także i różne choroby, np parwowiroze, która jest zaraźliwa i śmiertelna.
Narazie wypieść go, wycałuj i daj mu sie spokojnie wychorować, niech dojdzie do siebie.

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Crystal, jest dla psa taka granica stresu, który może być przyjęty. Nagła zmiana otoczenia to z pewnością spory stres i na razie radziłabym (zwłaszcza gdy widać, że system immunologiczny lekko fixuje) nie zapewniać mu dodatkowych atrakcji (które mogłyby mu dołożyć jeszcze więcej stresu), a najpierw dać mu dojść do siebie. ;) To oczywiście moje zdanie. Twój wet nie ma żadnych przeciwwskazań?

Ps. DO jakiego weterynarza chodzisz? No i jak daleko mieszkasz od miejsca spacerku? ;) Bo jeśli blisko i niewiele psów to nie będzie aż tak źle. :)

No i niedziela mi nie pasuje. Babcia wyprawia jutro dzień babci i grzechem byłoby się nie zjawić. Natomiast później mecz (Stoczniowiec ;)).

Posted

Hey, ja niestety nie znam dobrych weterynarzy w Gdańsku:-(, i w sumie miałam za mało czasu aby poznać :( Natomiast znam dobrych w Gdyni, dzwoniłam już doktor kazał mi podać smecte i jutro dzwonię do niego koło 9-10 drugi raz, jeśli nic się nie poprawi pewnie pojedziemy do Gdyni.
On był badany jest całkowicie zdrowy, możliwe że to faktycznie stres.

Mieszkamy bardzo blisko ale szczerze mówiąc nie mogę podjąć teraz decyzji czy będe czy nie..:( bo jeszcze nie wiadomo co z psiakiem, a jesli nie zacznie jeść i pić to pewnie jutro będzie na resztkach sił:-(, śpi dużo i cały czas leży. Ale martwię się straszliwie, na dwór oczywiście wychodzę, dziś byłam bardzo delikatnie ale jutro sama nie wiem czy nie skończy się na spcerku przy bloku :( Nie wiem czy jutro będzie jeszcze ktoś odwiedzał ten wątek ale odpiszę na 100% koło 10 co i jak. Jeśli nie uda mi się jutro to innym razem bardzo ale to bardzo chętnie się spotkam!

Posted

CrystalDream odpuść jutro, nawet jak mały się dobrze poczuje, spędźcie ten dzień razem na poznawaniu siebie, niech piesek zaakceptuje nową sytuację, możemy przełożyc spacer na przyszły tydzień. Spacer nie ucieknie, jeszcze odrobimy :p

Posted

Dziękuję Ci Cropka, naprawdę bardzo chętnie się spotkamy za tydzień jak młody nabierze sił, przepraszam ale nie wiedziałam, że tak się sprawy potoczą :( Dziś Ari zjadł troszeczke i najważniejsze napił się wody:) Myślałam, że zanikły w nim wszystkie wyżle cechy bo przechodził obojętnie obok wszelkiego ptacta, a dziś aż płakać mi się chce ze szczęścia Ari wystawił gołąbka i długo trzymał stójke, podniósł troche przednią łapke, nie była ona książkowa ale strasznie się ucieszyłam :):multi: Jeszcze się odezwiemy przed przyszłym weekendem, dziękuję wszystkim za słowa wsparcia. :)

Posted

[COLOR="Blue"]MAM DOBRE WIADOMOŚCI - PSIAK NAPRAWDĘ WRACA DO SIŁ :), Zapisujemy się na 100% na listę osób chętnych na weekendowy spacer!!:loveu:[/COLOR]:multi::multi:

Posted

też bym chciała, ale niestety mam urodzinki w sobote i nie moge :(

I czy jest ktoś z Pruszcza Gdańskiego/ Oruni Dolnej/ Lipiec/ Św. Wojciecha i okolic?

Mam nadziję, że psiak będzie już coraz silniejszy i pełen enrgi ;)

Posted

Ja w sobotę chętnie się wybiorę, jeśli nikomu nie będzie przeszkadzał 6-letni urwis :roll:, którego nie będe miała komu podrzucić :lol:. To jak CrystalDream?(super, że mały zdrowy i szczęśliwy)

Posted

Hey mogę w sobotę :) tylko na którą godzinę i w jakim miejscu? Dziś puszczałam Aramisa i się meldował ale z biegiem czasu oddalał się na coraz większe odległości co oczywiście przysparza mnie o zawał serca. Jeszcze dziś zamawiam gwizdek bez tego moje struny głosowe zanikną w błyskawicznym tempie. Niestety wskoczył do takiej ala bagiennej rzeczki, i dziś kolejna kąpiel go czekała. Psiaka coraz trudniej zmęczyć, pozdrawiam :)

Posted

Russelka, nie mówi :oops:, a wiesz gdzie są pola w wiosne na nich rosnie zboże koło krosowiska ? i po drugiej stronie od lasku tam chodze z psami ;)

Posted

hmmm nikt nie odpisał :( szkoda, że tak mało osób wchodzi na ten wątek, pomimo wiatru, który nas porządnie przewietrzył z każdej strony, jutro na dłuższy spacerek sie wybieramy :)

Posted

Witam Gdańsk

Ja wstawię takiego nietypowego posta, ponieważ właśnie zdałam sobie sprawe z tego, że fantów szukałam już wszędzie, tlyko nie na dogo.

Obecnie postanowiłam pomóc sopockiemu schronisku sfinasować sterylizację suczek. Zbieram fanty na przepotężny bazarek lub aukcje allegrowe. Mogę tlyko zdradzić, że fantów jest już całkiem sporo, zaangazowało się wiele osób, część jest obiecana rzeczy, chciałabym żeby to była naprawde dumna kwota. Sami wiecie, że niewysterylizowana suczka oddana do adopcji to potencjalnie kilkanaście szczeniaków, które wrócą w różnym wieku do schronu.
Koszt sterylizacji jednej suczki=[B]250 zł.[/B]


[B]Skąd pewność, że nie jestem oszustką?[/B]

Gdy dozbieram 250 zł, to całą kwotę idę, wpłacam do schroniska na wybraną suczkę i dostaję potwierdzenie wpłaty. Moge je potem okazać.



Każdy z nas potrafi zrobić coś oryginalnego własnoręcznie, albo zna kogoś kto może zorganizować jakieś gadżety lub posiada w domu nietrafiony prezent od cioci Zosi.
[B]Co najlepiej nadaje się na aukcje?[/B]
Nie oszukujmy się - rzeczy nowe, ciekawe. Wszystko co ma motywy „zwierzęce” nawet biżuteria z psiakami, kotami, łapkami. Ale nie tylko.

[B]Co się nie nadaje?[/B]
Rzeczy zniszczone, używane. Absolutnie nie ubrania. Raczej kiepsko chodzą CD i DVD. No, chyba że płyta Kasi Cerekwickiej z autografem, którą miałam;)




Zawsze przy wystawianiu przedmiotu jest odnotowane kto go zasponsorował (osoba prywatna lub firma).Chyba, że ktoś sobie tego nie życzy:)

Na terenie Gdańska i Sopotu jestem w stanie się dokolebotać komunikacją miejską wszędzie po te fanty ( ale po 10 lutego).

Posted

CrystalDream my dziś idziemy koło 13. Niestety nie na długo, bo musze zabrać synka, a nie chcę żeby mi się rozchorował od tej fantastycznej pogody. To jak? 13.00 pod Biedronką na godzinny spacerek? :p

Posted

Ja też jestem chętna ale nie będzie wam się chciało gadać z takim małolatem (13 lat) jak ja.. i w ogóle będę zaniemówiona chyba, że ktoś mnie zagada :evil_lol:
I nie mam psa.. mhm.. ale chętnie porobiłabym jakieś zdjęcia psiaczkom. Nie pada, dość ładna pogoda ale wieje mocno.
Pozdrawiam Waxy [img]http://static.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/img]

Posted

Jakby ktoś miał ochote to my dzisiaj z Martą o 12.15 spotykamy sie na niedzwiedniku przy szkole Jana de La Salle i idziemy na dłuższy spacerek do lasu. Będą 3 spokojne jamniki długowłose i młodziutka Tollerka :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...