GreenEvil Posted April 13, 2007 Author Posted April 13, 2007 Beka z hotelikami :( ktos ma jakis pomysl ?? moze jakis hotelik do ktorego nie dzwonilam? Najchetniej ze szkoleniowcem na pokladzie :-( pzdr GreenEvil Quote
auraa Posted April 13, 2007 Posted April 13, 2007 a co z hotelem, w którym była Ida ? Tam chyba były dobre warunki. Zachowanie Lady wynika chyba z błędu popełnionego w trakcie stanu padaczkowego.W stosunku do mnie i do męża jest łagodna, za mną chodzi krok w krok,jesli nie jestem w miejscu do którego nie moze wejść. Natomiast problem jest z miomi dziećmi. Z z synem starają sie sobie nie wchodzić w drogę bo bliższy kontakt kończy sie warczeniem. Córka, która lubi psy stara sie przekonać do siebie Lady. Co kończy się tym że Lady machając ogonem do niej podbiega, po czym staje i zaczyna gosno warczeć. Dwa razy było to zdecydowane ostrzezenie na szczeście bez ataku 'nie zblizaj sie do mnie". Dzis Lady stała w przedpokoju i powarkiwała na córke kręcąca sie po kuchni. Przyznam sie że bardzo mnie ta sytuacja stresuje. w takich sytuacjach karcę slownie Lady ale na dłuższą mete tak nie może być. Chce dla niej jak najlepiej, byłam przygotowana na to że Lady będzie u nas długo, ale nie przewidziałam ze moga być tego typu problemy. W razie kłopotów ze zdrowiem i mojej nieobecności nimt nie będzie mógł udzielic jej pomocy. Bardzo mnie to martwi tym bardziej że na początku wszystko było dobrze i jedynym kłopotem był stan jej zdrowia. Cos sie stało ,ale nie wiem co? Lady na pewno bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem i dużo ciepła. Quote
GreenEvil Posted April 13, 2007 Author Posted April 13, 2007 W ajkim hoteliku byla ida? Nie karc psa za warczenie, bo przestanie warczec... przejdzie od razu do klapania zebami. wydaj komende zastepcza i pochwal za wykonanie... sorry, ze tak sucho pisze, ale jestem padnietyk. pzdr GreenEvil Quote
_beatka_ Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Ida byla w hoteliku pod warszawa, napisz do kwl:razz: Quote
auraa Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Już napisałam na PW. U mnie znowu wariatkowo. wtym roku przyroda gwałtownie budzi się do życia :cool3: Quote
KWL Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 No niestety hotelik w którym była Ida jest przydomowy i z małymi dziećmi :-(. I jak Lady znosi samotne zamknięcie w pokoju ? Quote
auraa Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Ona praktycznie cały czas spędza samotnie w fotelu pod schodami na parterze, my jesteśmy na górze. Przychodzi na górę,żeby zjeść. w domu bardzo mało się porusza. Przebywa w kuchni i przedpokoju kiedy ja jestem, kiedy mnie nie ma cały czas prawie leży w fotelu. Quote
przyjaciel_koni Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Z przykrością stwierdzam, że hoteliki niechętnie biorą chore psiaki. Zapewne jest to efekt obawy przed nadmiernymi "obowiązkami". Zawsze mamy z tym problemy. Pojawia się na początek pytanie - "a kto będzie jechał do weta, jeśli coś się przytrafi...". To odnośnie miejsca, gdzie była Ida. (na dodatek nie wiemy jeszcze, czy Ida nie wróci....są pewne kłopoty w nowym domu....) Green - to bardzo trudna sytuacja. Hotelik, który może by Lady przyjął jest dość drogi i niestety nie zapewnia wg mnie psiakowi z padaczką odpowiedniej opieki. Tu mamy problem nieprzewidywalności nadejścia ataku. Mowa o hotelu na Bródnie. A o "socjalizacji" w tym miejscu zupełnie nie ma co marzyć.... Quote
auraa Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Co robić ? przebywanie z psem do którego nie ma się zaufania jest bardzo stresujące :shake:. Przecież nie może wrócić do schroniska. Ludzie, trzeba coś zrobić. Ja zobowiązuje się co miesiąc wpłacać określoną sumę za pobyt Lady w hotelu. Quote
przyjaciel_koni Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Druga wersja, ale chyba jeszcze droższa i mniej pewna zgoda, to hotel w którym był Antoś (ale tam tylko kojec z budą....- to raczej hotelik dla większych psów, albo brudzących w domu) właścicielka lubiąca zwierzęta i szkoleniowiec. Ciężka sprawa w przypadku Lady.... Quote
Evelin Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Z tego co rozumiem . Lady wymaga podawania Luminalu 2x dziennie.Czy nie można znaleźć hoteliku w którym lek podadzą,to po pierwsze...a jeśli byłaby deklaracja,że w razie konieczności wizyty u weterynarza koszty zostaną pokryte ,czy to nic nie zmienia... Kłopot w tym,że musi to być w miarę sprawdzony hotelik. Może ktoś zna takie miejsce na ziemi? A może (skoro sprawa jest pilna) spróbujmy szukać Jej hoteliku? Lady,piesku kochany..Musi się znaleźć jakies wyjście.. Quote
przyjaciel_koni Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Widzisz Evelin - problem jest właśnie z tymi wizytami u weta. I raczej nie jest to problem kosztów, a czasu i dojazdów. Hoteliki (w większości) to miejsca dla zdrowych psiaków. Ich właściciele nie bardzo chcą "utrudniać" sobie życie... Podanie 2 razy dziennie tabletek nie jest dużym kłopotem, ale w przeciętnym hotelu nie będzie nigdy pewności, że tak się stało... Sprawdzonych hotelików raczej nie mamy w nadmiarze. Quote
Evelin Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Mieszkam w podlaskim...Ogłaszają się rózne hoteliki...Ale nie znam ich. Nie mogę zagwarantować,że podadzą lek..Że pojadą do weterynarza w razie potrzeby..Ale może stały dochód będzie kuszący? Gdzies tu jest watek białostoczan...może popytam ( nie mieszkam na stałe w Białymstoku).. Nie wiem..Ale sytuacja jest jak jest i cos trzeba zrobić..Jakąś decyzję trzeba podjąć... Quote
auraa Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Lady do budy na pewno nie powinna pójść. jest zbyt delikatna, a gdyby nie daj Boze dostała ataku, kto to zauwazy? :shake: Quote
auraa Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Moze w tytule wątku napisać że szukamy dobrego, sprawdzonego hotelu? czy wśród dodomaniaków nikt nie prowadzi hotelu? Quote
Evelin Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Auraa,poogłaszamy Lady gdzie się tylko da. Ale gdy przyjdzie taki moment,że będzie musiała opuścić Twój dom-trzeba przynajmniej miec plan awaryjny...Tak przynajmniej myślę...I dlatego napisałam to co napisalam.Bo lepszy hotelik niż schronisko... Plan A-domek stały B -kolejny DT C-hotelik D.....nie wchodzi w grę... Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego stadka... Quote
auraa Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Schronisko wogóle nie wchodzi w grę. Moze w następnym domu tymczasowym kiedy od razu zostaną podjęte odpowiednie działania Lady nie będzie się tak zachowywać? Nie wiem jak postępować z takimi psami, tym bardziej że ona nie jest już młoda. Quote
Evelin Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 A ja tym bardziej nie umiem Ci nic poradzić... Dziś już nic więcej nie wymyslę,bo za bardzo się cieszę..Byłam dziś w Warszawie i przywiozłam na podlasie 2 świnki morskie (do Wawki trafiły ze schronu na Śląsku)..Od dziś mam trzy,czyli świniarnię... Jak wczesniej obiecałam,popracuję jutro nad poogłaszaniem Lady... Quote
auraa Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Nigdy nie miałam świnki morskiej. wiem jednak że potrafią być wspaniałe i przywiązuja się do opiekuna:lol:. Niektóre są prześliczne. Quote
Evelin Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Wiesz jak to jest...moje sa najpiękniejsze...:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: A z Lady powalczymy jeszcze.... A zresztą, łaski nie robimy...Nie ma innego wyjścia.. Quote
auraa Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Ja tez twierdzę że moje zwierzaki są najpiękniejsze i najmądrzejsze :lol: . Ale z Lady nie tak miało być....:shake: Quote
Evelin Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Nie tak.... Ale (cytat) któz powiedział,żę w życiu będzie lekko, łatwo i przyjemnie... Auraa...Mogłaś nie przyjąć Lady..nie brać sobie na głowę kłopotu.. Byłoby łatwiej... Lady pod twoja opieką wypiekniała,sierść odrosła.Czy miałaby taką szansę w schronisku... Pomogłaś ile możesz...To bardzo dużo...Naprawdę... Może jakoś uda się Jej pomóc... Quote
auraa Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Co u świnek ?:lol: Jak mają na imię ? Unas dziś wszystko w porzadku, pozdrawiamy:lol: Quote
Evelin Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Dobrze,że wszystko ok...To teraz idę popracować nad Lady.. Tu jest o dogoświnkach... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37689&page=117#[/URL] Quote
auraa Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 leśli to jest to o czym myślę to jest pornografia !!!:evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.