pucka69 Posted February 5, 2007 Posted February 5, 2007 jest jeszcze wór bodajże 14 kg - za ok 210 zł. Quote
auraa Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 na tej karmie jest napisane, ze pies powinien ją jeśc przez 3-4 tyg. a nawet w niektórych przyp. dokońca życia. Ciotki zamawiajcie bo jej przecież z dnia na dzień nie przyślą, a po co przepłacać :sabber: Quote
auraa Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 lady żyje i pyta czy karma jest zamówiona? ;) Quote
Aga_Mazury Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 widać odrazu kto nieuważnie i po tzw "łebkach" czyta :mad: :eviltong: zamówić karmę miałam ja a nie Green więc ...skąd ona ma wiedziec :eviltong: karma zamówiona rano, zapłacone...czekam na sygnał, że ruszyła z kurierem a raczej kurier z karmą...;) zamówiłam ten największy worek za 229,50(nie ma jak kumoterstwo regionalne ;) co będę ostródziance żałować :evil_lol: ) Quote
Matusz Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 no to brawo Aga :D Nie ma to jak ostródzka hojność;) Quote
auraa Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 ciotki dzisiaj o nas zapomniały :placz:.zdjęcia będą dopiero w poniedziałek bo moje dziecko nie zdążyło. Lady cały czas jest apatyczna ,Ożywia się kiedy prosi o jedzenie lub kiedy wychodzi na podwórko.Ale lubi głaskanie i upomina się o pieszczoty. Chyba musi minąć trochę czasu zanimzacznie okazywać jakies emocje, Kiedy pomacha ogonkiem napiszę o tym wielkimi literami W POLSACIE dzisiaj pokazywali psy z Ligoty :angryy: Quote
Aga_Mazury Posted February 6, 2007 Posted February 6, 2007 haloooo a ja to co? wujek?...toż Ciotka jestem i nie zapomniałam:eviltong: Lady Księżniczko a czemu Ty jesteś apatyczna...Kochanie :glaszcze: Ciotka auraa się z Tobą nie bawi, nie zabawia naszej damy? oj...:nono: ;) widziałam w wiadomościach Ligotę...i się poryczałam...najzwyczajniej w świecie..a jak na wątku zobaczyłam zdjęcia ...to...do końca życia ich nie zapomnę... Quote
auraa Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 Lady trochę dziś się ożywiła, przestała sie zachowywac jak "zombi" nawet na mój widok MACHNęłA TRZY RAZY OGONKIEM:sweetCyb:.cały czas jest głodna ,torby z jedzeniem powędrowały pod sufit, bo zaczęła się dobierac do folii :mad:zauważyłam, że ona wogóle nie siada. Albo stoi albo się kładzie. Jak bylo wcześniej? troche ma powiększone gruczoly kolo odbytu,będę ją obserwować. Chyba ją to jednak nie boli. Wczoraj wypuścilam ją na krótkie siusiu bez kubraczka i z moim psem pobiegla do furtki. Ulicą jechał facet na rowerze ,jak zobaczył tego łysolca, to myślałam że spadnie z roweru. :evil_lol: Quote
Olesia.b Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 A czy Lady nosi jeszcze kubraczek ode mnie - ten w kropeczki?:oops: Quote
GreenEvil Posted February 7, 2007 Author Posted February 7, 2007 [quote name='Olesia.b']A czy Lady nosi jeszcze kubraczek ode mnie - ten w kropeczki?:oops:[/quote] No Olesia.. tez pytane ;) oczywscie, ze tak :D pzdr GreenEvil Ps. narazie net mam.. tfu tfu jestem ciekawa jak dlugo :roll: Quote
auraa Posted February 7, 2007 Posted February 7, 2007 kubraczek jest dobry i bardzo praktyczny zwłaszcza wieczorem bo ma elementy odblaskowe i Lady jest widoczna na całym podwórku :lol: Quote
Olesia.b Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 No to się bardzo cieszę, bo niestety nie miałam okazji Lady w nim zobaczyć na własne oczy, ale na zdjęciach dziewczynka prezentuje się super - ubawił mnie szczególnie kołnierzyk be-be - wszystko w stylu Magdy M. :lol: Tylko te odblaski takie troche chamskie, ale przynajmniej Lady się wyróżnia w naszej szarej rzeczywistości :lol: Quote
auraa Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 DO DZIS NIE MAM KARMY :cool3:.jeśli do jutrzejszego popołudnia nie przyjdzie,będę musiała kupic gdzieś u wet. Quote
Evelin Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 Nie martw się Auraa,moze kurier z karmą utknął gdzies po drodze (u nas śnieg sypie,nie wiem jak w innych częściach kraju).. Jesli będziesz musiała sama sfinansować zakup karmy,chętnie przyslę Ci pieniądze...Tylko tak moge pomóc..Bardzo sie cieszę,że wzięłas Lady na DT...Nawet wzięcie nie było proste-ale,do trzech razy sztuka...W końcu się udało.. A odnosnie tego faceta co to mało z roweru nie spadł jak zobaczył Łysalca...Raz w życiu udało mi się mądralę tego typu zakasować... Szłam sobie kiedyś z Gunią (modelowy kundelek z nadwagą) przy przystanku pełnym ludzi a facet mówi:Taka dziewczyna i z taką pokraką chodzi...A ja ku uciesze wszystkich czekających: jak pan chce pokrakę zobaczyć to proszę popatrzeć w lustro...Do dziś mam satysfakcję... A Lady jest przepiękna...Czy dalej obywa się bez Luminalu??? Quote
Aga_Mazury Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 [quote name='auraa']DO DZIS NIE MAM KARMY :cool3:.jeśli do jutrzejszego popołudnia nie przyjdzie,będę musiała kupic gdzieś u wet.[/quote] no to w takim razie mamy drobny problem.... ja w aktualizacji zamówienia mam napisane, że karma dotarła... o 11:58 odebrał "Kluska" i co teraz?:roll: Quote
Aga_Mazury Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 halooooooooooo auraa wypowiedz się bo czekam...czy może to mogłaby być sąsiadka lub ktokolwiek kto mógł odebrać karmę bo Was np. nie było w domu.... bo jak nie to muszę złożyć jak najszybciej reklamcję... Lady musi mieć co jeść....! Quote
batmani Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 Gdzie zamawialiście, bo jeśli w Krakvecie to przewiduje kłopociki...."dzięki" firmie kurierskiej karma dotarła do mnie szóstego dnia, po awanturze. oczywiście :mad: Quote
Aga_Mazury Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 [quote name='batmani']Gdzie zamawialiście, bo jeśli w Krakvecie to przewiduje kłopociki...."dzięki" firmie kurierskiej karma dotarła do mnie szóstego dnia, po awanturze. oczywiście :mad:[/quote] w krakvecie i na stronie kurierskiej jest napisane, że przesyłka dostarczona dzisiaj o 11:58 do tej pory wszystkie przesyłki docierały bez zarzutu... Quote
batmani Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 Ja do Krakvetu też nie mam zastrzeżeń, ale kurier do bani i paczka dotarła otwarta :lookarou: Quote
Aga_Mazury Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 dlatego pytam auraa i czekam na odpowiedź ....że napewno nikt nie odebrał np. z sąsiadów... czy "Kluska" cos jej mówi....bo trzeba ewentualnie jak najszybciej reklamować... Quote
auraa Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 karma jest ,rzeczywiście odebrali sąsiedzi.ale dopiero teraz wrócili do domu. Kryzys zażegnany.:sabber: Quote
auraa Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 starałam się szybko odpowiedzieć ale jest duze obciązenie netu :cool3: . z okazji dostawy jedzonka Lady dostała "małe co nieco" bo juz się obżarciuch do suchego chleba chciala dobierac ;).tak bym chciała żeby szybciej dochodzila do siebie. Jutro poproszę kolegę wet. żeby ją na wszelki wypadek obejżał. Quote
Aga_Mazury Posted February 8, 2007 Posted February 8, 2007 To bardzo się cieszę, że wszystko się wyjaśniło i Lady ma co wcinać ;) Ciotka powiedz mi tylko czy nie było razem z karmą faktury na AFN....bo ja mimo, że piszę o doręczenie jej na adres fundacji czasami ląduje z towarem ;)... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.