madzicka Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Ja nie wiem Evelin..Ja tam tylko przychodze wyprowadzac psy i na obcinanie zębów krolikowi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Ale jezeli chcesz to jutro się spytam... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Evelin narazie zbieramy na AFn-ie... pewnie kwestia ustalenia z Psim Losem...czyli może to byc wpłacane np. co jakiś czas zaliczkowo ...a potem do końca rozliczyć się na końcu leczenia...bo jak narazie jeszcze nie wiadomo co jej tak naprawdę jest...wiemy tylko, że planowana jest sterylizacja, że było wykonane sporo badań ..i że przebywa w szpitalu, który też wiadomo za darmo nie jest.. także tak do końca jeszcze nie ustalone jak będzie wyglądać rozliczenie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Aga Mazury- czy orientujesz sie moze czy moge jej np. dac na spacerz ejakis smakolyk itp...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Ich komunikat odnosnie planów leczenia wzbudza zaufanie.Świetnie,że tam trafiła.Na razie przestała śmierdzieć....To też duże osiągnięcie......,tylko ciekawe,czy Łysalcowi odpowiada nowy zapach...Psiurki maja nieco inne upodobania...Fajnie,że ją odwiedzacie.Finansowo jakos poradzimy....Będzie dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Eh...Finansowo nie mogo pomoc...Ale duchowo jak najbardziej :) Moze (jezeli bed emiala czas oczywiscie) bede ją odwiedzac zawsze po szkole...? Zobaczymy :) I ucaluje ja od Was :) Psi Los to bardzo dobra klinika-sama chodze tam z moimi zwierzaczkami :) Wiec mozecie byc spokojni- bede ja odwiedzac :) Ale pewnie nie ufacie 11-nasto latce :(... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olesia.b Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Madzicka, co Ty opowiadasz?!:mad: Wiek nie ma znaczenia. Można być dojrzałym w wieku 10 lat i niedojrzałym w wieku 50. Ważne, co masz w główce ;) ...i serduszku. Jest na dogo niejaka Rybc!a w Twoim wieku i bardzo dużo robi dla zwierząt! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 3, 2007 Share Posted January 3, 2007 Ekhm... :D Wez zaraz wpadne w samouwielbienie xD Jutro idę do Lady po szkole...Mam nadzieje ze sie ucieszy :) Porobie jej zdiecia i wkleje jeszcze jutro ;) No i oczywiscie zloze relacje - czy dobrze wyglada itp... :) Pozdrawiam wszystkich :* No i oczywiscie naszą kochaną Lady :* PS.Ucaluje ją i wytule ją od Was :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Hej ! Przed chwilą wrocilam od Lady! Ale nie mozna bylo jej wyprowadzic...Tak jak mowice-obok stoi wanienka a ona siedzi w klatce na samym dole obok takiego malego czarnego pieska...Nie zrobilam fot no bo przeciez jak...? Przez kraty nic nie bylo widac...Jak przyszlam z kolezanką od wystawila tylko nosek przez dziurke....Nie wyglada za dobrze...Nie smierdzi :) Jeszcze ma te rany i strasznie pokoltunioną siersc ! Eh... :( Ale byla wesola jak ją po nosku polaskotalam :) Jutro tez do nien przyjdę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patch75 Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 tak, to ze ladnie chodzi na smyczy tez gdzies pisalam-idealnie jak tylko siegalam reka do torby to juz zaczela podskakiwac -skubana-zwykle przynosilam jej zarelko i wiedziala co sie kroi:lol: ja temu psu wroze dom-jak boga kocham-cos mi mowi, ze go znajdzie, tylko tzreba sie o niego postarac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Tak...Masz rację...Musimy się bardzo postarać o jej nowy domek..Tylko narazie nikt jej nie chce adoptowac bo jest ,niby ,,brzydka" a wcale tak nie jest ! Poprostu jest zaniedbana i tyle...Jak się wyleczy i podkarmi no i oczywiscie zadbamy o jej ,,urodę" ( :D) to będzie jeszcze piękniejsza....:) I wtedy napewno ktoś zechce mieć w domu taką slicznotke jak Ona :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 kochani na co zbieracie kaske wpisze to w watek o zadluzeniach/zbiorkach na co i ile...w 1 poscie jest ze 350zl czy tyle czy wiecej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Potwierdzam wypowiedzi poprzedniczek.....bardzo ładnie chodzi na smyczy...moja Percia mogłaby się od niej uczyć...:) cudowna jest i tyle.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 [quote name='Kostek']kochani na co zbieracie kaske wpisze to w watek o zadluzeniach/zbiorkach na co i ile...w 1 poscie jest ze 350zl czy tyle czy wiecej?[/quote] zbieramy na leczenie psa i tak naprawdę nie wiemy ile ono wyniesie bo psiak dopiero jest w trakcie badań i przebywa w szpitalu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Szkoda że nie moglam jej dzisiaj wyprowadzic.. :( Ale jutro tez do niej przyjdę... :) Moze wtedy juz bedzie mozna...Jak ją zobaczylam na zywo to...Az mi łezka poleciala :( Taka biedna psinka...Eh :( Ale jak sie straaaasznie ncieszyla ze ktos do niej przyszedl:* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Aga zbiorka na konto AFN oczywiscie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kam&robi Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Witam , taka samo bidulka jak nasz Nemcio [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=31143[/URL] , leczenie trwało długo i było kosztowne ale piesek jest już w nowym super domku , niestety podejzewam ze chetny znajdzie sie dopiero po leczeniu . piesek jest na naszej stronce . Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Bardzo Wam dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 jak pytała jeszcze na Kortowie o obgolenie do zera Lady to mi odradzono ze względu na pogodę i że ona osłabiona i mogłaby się przeziębić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kam&robi Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Chyba ze jest to grzybica tak jak u nemo ( zazwyczaj od tego psy łysieja ) to niestety sporo trwa leczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 [quote name='kam&robi']Chyba ze jest to grzybica tak jak u nemo ( zazwyczaj od tego psy łysieja ) to niestety sporo trwa leczenie.[/quote] być może, ale....widziałam skórę z grzybica i wygląda inaczej niż ta u Łyski, ale pewnie każdy przypadek jest inny...jak i każdy psiak... trzeba będzie leczyć będziemy leczyć...oby potem zdrowa szybko znalazła ukochany domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kam&robi Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Oczywiscie koniec gdybania . Na chwile obecna mamy 2 osoby wstepnie chetne na wziecie pudelka :lol: , wiec niech zdrowieje nam szybciutko , bo domki czekaja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Ooo! Już domki nowe czekają :) To supeeeer ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olesia.b Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Zakupiłam Lady kubraczek, żeby mniej marzła (czarny w białe kropki). Co prawda kupowałam na oko, więc może być za mały, ale można wymienić. Jutro podrzucę, więc może się spotkamy... Proszę też pamiętać o przytuleniu Wedelka :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 4, 2007 Share Posted January 4, 2007 Olesia.b- ja dzisiaj to zrobiłam :)) Przytulalam go,wycalowalam..:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.