ata Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 No niestety jak na razie wielka porazka :( podobno na zime najlepsze jest siano hm :roll: (oczywiscie do ocieplania bud) dzwonilam i nic .....nie ma transpopru to juz nie chodzi o wielun , radom gdzie z powidza jest daleko ale np w gnieznie tez niechca..... bo trzebaby bylo swoim prywatnym samochodem dojechac a to AZ 25%km!! :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Grzesiu: popatrz-Bea i Saida znów razem :angel: Co za duecik :P To już jesteśmy w komplecie, jak za starych, dobrych czasów :wink: Bea: nawet nie wiesz, jak się cieszę, że wróciłaś :BIG: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesio Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 Bea Saida witajcie, jak miło was widzieć :D Ata normalnie ręce mi się załamują z tej bezsilności. Obdzwoniłem wszystkich co mogli by pomóc, niestety bez efektu. :( Wszyscy nie mogą, albo nie teraz. Normalnie zslak mnie trafia. :evil: To jest może nauczka na przyszłość aby wa takich akcjach mieć jakieś wyjście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 MalGosia i Grzes, napiszcie wreszcie ile jest tych kilosow z Warszawy do Wielunia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted January 14, 2004 Share Posted January 14, 2004 około 240-250 km :cry: :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAIDA Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 A ja obliczyłam na www.pilot.pl i mi wyszło 203 km z Warszawki do Wielunia :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MałGośka Posted January 15, 2004 Author Share Posted January 15, 2004 Tak jak Jagódka napisała - z W-wy do Wielunia jest około 230 km (Jagoda - Ty jesteś jak jakieś bóstwo: zawsze czuwasz 8) ) Saida, Bea - jesteście wielkie :angel: Jeżeli jednak nie uda sie Wam jednak załatwić tego dowozu to jeżeli tylko mogłybyście dowieźć przesyłke do Jawczyc sądzę, że nie będzie problemów z dostarczeniem jej do mnie. Ale oczywiście wolałabym Was poznać... :lol: Bea - tak jak piszesz - poza jedzeniem (puszki, ryż, kasza) największym problemem jest zapchlenie i zarobaczenie psów. Oczywiście nie ma problemów z załatwieniem tego za pełną odpłatność - ale za symboliczną złotówke, albo nawet jako darowiznę już nie jest takie łatwe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesio Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 Proponuję aby dary z Warszawy zawozić na Wieluń. Jak będzie jechał transport .... dziewczyny mogę zabrać się z Wami?? Spotkamy się obgadamy wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SAIDA Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 Małgoska zbieramy z Bea dary kase i wszystko co potrzebne mąz powiedział że jeżeli będzie beznadziejna pogoda to pojedzie jako kierowca a jezeli bedzie ok to ja pojadę z Beą sama i poprwoadzę narazie nie bardzo mamy z czym jechac bo za mało darów ale pracujemy nad tym :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 Witajcie kochani :angel: Mam pierwsze 100złociszów (postanowiłam uzbierać kaskę na poskrom); od czegoś trzeba zacząć nie?I jednego nadzianego ustrzeliłam, ma dać pieniądz po 25tym (nie wiem ile dorzuci). Śnił mi się piękny, nowy ...poskrom... :wink: Grzesiu :D : jak będzie gotowy samochód ( tzn pełen) , damy znać :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 Bea - ..... największym problemem jest zapchlenie i zarobaczenie psów. Oczywiście nie ma problemów z załatwieniem tego za pełną odpłatność - ale za symboliczną złotówke, albo nawet jako darowiznę już nie jest takie łatwe... MałGośiu: zorientuj się jaki byłby to koszt ( mam na myśli odpchlenie całego schroniska). Opisz dokładnie/ muszę opracować nowy bajer ( :wink: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MałGośka Posted January 15, 2004 Author Share Posted January 15, 2004 Oficjalnie ogłaszam! Zobowiązałam wieluńskie psiaki schroniskowe do zalizania każdego, kto nas odwiedzi :mdrmed: Z wdzięczności oczywiscie 8) Bea - poskrom można kupić m.in. w Warszawie (mam ofertę na ich sprzęt i wiem, że niektóre schroniska tam się zaopatrują). Co do kosztów odpchlenia - stan psów ciągle sie zmienia, ale jest ich około 30, no i wagowo też są zróżnicowane - trzeba byłoby chyba jakąś średnią wyciągnąć... A co też Ty wymyśliłaś?... :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MałGośka Posted January 15, 2004 Author Share Posted January 15, 2004 Grześ - Ty po prostu musisz przyjechać! Reprezentacja OOPZ musi być pełna 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 Bea - poskrom można kupić m.in. w Warszawie (mam ofertę na ich sprzęt i wiem, że niektóre schroniska tam się zaopatrują). Co do kosztów odpchlenia - stan psów ciągle sie zmienia, ale jest ich około 30, no i wagowo też są zróżnicowane - trzeba byłoby chyba jakąś średnią wyciągnąć... A co też Ty wymyśliłaś?... :o To podaj mi jakieś dane: ile potrzeba kasy na te robale ( może być circa/about)...mam pewien plan szatański (zobaczymy :wink: ). Poskrom: co do cen warszawskich, to są największe w kraju (tutaj liczy się każdy uzbierany grosz nie?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 Oczywista pamiętajcie, że ja siem dorzucę, jak będziecie potrzebowały. :P Podoba mi się ten obrót sprawy :angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 Oczywista pamiętajcie, że ja siem dorzucę, jak będziecie potrzebowały. :P ... Jagódko, nasze słoneczko :D : a Tobie/przy tej codziennej pomocy jakiej udzielasz/pozostaje coś na kromkę piwa? Saida rozpisała piękny i wzruszający apel; zbieramy do 24go, tak że jak dobrze pójdzie, wyruszymy do Ewy po tej dacie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 hello :D no cienko przędę czasami, ale to chyba reguła w naszych czasach :cry: poza tym kilka paczek makaronu i puszek nie zrujnują mnie całkowicie. Tadzik czasem musi jeśc poprostu tańszą karmę. Gdyby tak każdy chciał cos dorzucić to musiałybysmy wynająć niezłą powierzchnię magazynową na żarełko :lol: Po 24 stycznia ? to ja chyba muszę też jakoś się sprężyć i opracować plan dojazdu :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 ... Po 24 stycznia ? to ja chyba muszę też jakoś się sprężyć i opracować plan dojazdu :P No pewnie, że MUSISZ, damy znać kiedy :angel: Odezwała się do mnie (nasza nieoceniona) Mokka z darami. Odezwała się Pika. Dziewczyny...to mi przywraca wiarę w Ludzi.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 ale rewelka :BIG: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 :hmmmm: żeby tylko snieg bardzo nie padał , bo ja kiepskim kierowcą jestem :help1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 :hmmmm: żeby tylko snieg bardzo nie padał , bo ja kiepskim kierowcą jestem :help1: Nie martw się Jagódko, przecież jak będzie zawierucha to ją przeczekamy ( my mamy ponad 200km a Ty?) PS ...a mój szatański plan w sprawie poskromu się rozwija jak rozmaryn... :wink: ( nie pytajcie na razie,,,) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jovka Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 Proponuję aby dary z Warszawy zawozić na Wieluń. To w takim razie chyba nie ma sensu żebym jechała tak jak planowałam tego 24... bo się zdublujemy bez sensu. Skoro dziewczyny robią zbiórkę ja pewnie już od nikogo z Dogomanii nic nie wydębię, a to co sama mam mogę im podrzucić. Bo inaczej chyba szkoda jeżdzić 'cennym', wydębionym transportem co tydzień, prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesio Posted January 16, 2004 Share Posted January 16, 2004 Masz rację jovka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesio Posted January 16, 2004 Share Posted January 16, 2004 Grześ - Ty po prostu musisz przyjechać! Reprezentacja OOPZ musi być pełna 8) Małgosiu nie wiem tylko czy dam radę dojechać sam z Warszawy do Wielunia. :( Bo chyba nikt mnie nie zabierze z centralnego. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MałGośka Posted January 16, 2004 Author Share Posted January 16, 2004 Dziewczyny (wszystkie) - jeżeli mogłabym tylko Wam w czymś pomóc (organizacja czegoś czy cóś...) piszcie lub dzwońcie 608 111 640 A ja na Was czekam :D Jovka - ale TY też przyjeżdżasz! :wink: Nie musi być teraz, ale wogóle musi! 8) Grześ - sprawdzałam autobusy z Radomia do Wielunia, no i jest faktycznie problem. Najwcześniejszy dojeżdża na 15:30, jest też z przesiadką w Łodzi, ale i tak jest dopiero o 13:45. I nie ma powrotnego, chyba, żeby Cie wtedy dziewczyny zabrały. A PKP? Bo po Wieluniu i okolicach mogę robić za kierowcę :) A może znajdzie się ktoś kto by Cię w tej W-wie podrzucił? Jagódka - jak już zbankrutujesz masz zarezerwowane miejsce w naszym schronisku - zrobimy Ci super apartament i bedę Cię codziennie odwiedzała. No i opiekę lekarską będziesz miała z głowy... :P :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.