Poker Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 Gratulacje Hala z nowego nabytku:klacz:.śliczne są,znały sie wcześniej?bo tak się przytulają do siebie.Ta brązowa jest bardzo oryginalna.Jak się nazywają?Współczuję Ci roboty z nimi po spacerze w deszczu . Quote
Hala Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 czarna to Carmen..a brązowa Oskarka...ale wołam Oleńka. No i hit tygodnia...Oleńka wygląda na cieżarną. :evil_lol: Ja sobie w łeb palnę Quote
Sabina02 Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 [B]Bianka, odnowilam Fryci Allegro. Zmienilam troche tekst i zrobilam wyroznienie aukcji... Prosze, sprawdz czy moze tak byc:[/B] [URL="http://www.allegro.pl/item208540867_sliczna_mala_frycia_tak_pragnie_byc_kochana_.html"][B]Allegro[/B][/URL] Quote
AMIGA Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 O ile mnie pamięć nie myli, to te haszczaki sa rodzeństwem? Bianko, jakie śliczne te malutkie kiciusie. A mówi się, że "żyją jak pies z kotem" !!! Pięknie Rokiś ich pilnuje :multi: Quote
Dorothy Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 [quote name='Hala']te psy to przypadek w moim życiu.taki impuls[/quote] :roll: a TZ? Quote
Czaka Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 Są śliczne , a jak pięknie komponują się z otoczeniem :diabloti: [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img515.imageshack.us/img515/1416/img1989fm0.jpg[/IMG][/URL] Quote
Czaka Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 [quote name='BIANKA1']U nas tragedia :shake: Grzmi i błyska się :roll: Wszyscy z wyjątkiem Punia starają się wejść mi do kieszeni :placz:[/quote] Szkoda, że nie mogliśmy zobaczyć Rokusia wchodzącego do Biankowej kieszeni! :evil_lol: Na tym zdjęciu z kocurkami widać jaki on jest wielki, a Fryciulka z cycorkami sama słodycz. :lol: Quote
anula1959 Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 [quote name='Hala']no TZ zamknał się w pokoju.... :razz:[/quote] I cicha msza:evil_lol: :cool3: ............? Quote
Poker Posted June 21, 2007 Posted June 21, 2007 Hala,Ty nie dawaj sobie w łeb :shake:,bo co będzie ze szczeniorkami?kto się nimi zaopiekuje?:crazyeye: Quote
AMIGA Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 Witam, witam. Jak tam towarzystwo przeżyło burzę? Ja mam na szczęście problem z głowy, bo moje towarzystwo olewa burze, ale mój poprzedni pies tak się panicznie bał burzy. To było straszne co on wyprawiał!:crazyeye: Quote
BIANKA1 Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 Witamy Wszystkich wesoło i serdecznie :loveu: Wczoraj było chłodniej więc wstąpił we mnie nowy duch :lol: Porozmawialam z Ciocią Poker i jest mi lepiej więc do dzieła :multi: Czupurek chyba całkiem zdrowa bo rozrabia jak zwykle i szaleje z czarnym kociakiem ganiając się po pomieszczeniach w przyziemiu tj , tam , gdzie jest pokój z moim komp . Są wszędzie i trzeba bardzo ostrożnie stawiać nogi :shake: Puniek bez satelity , jak się wypruje to trudno , i tak dziś prucie . Kropeczka matkuje malcom , koorcze nie wiem jakiej płci :evil_lol: Roki stara się ogarnąć całość i trzeba widzieć jak delikatnie się porusza pies , który normalnie jest jak torpeda :cool3: Jak tylko malec piśnie , to Roki idzie sprawdzić dlaczego . On nigdy nie tknie malca psiego czy kociego . Ani niemowlaka :p Frytka chyba lepiej się czuje . Nawet na pewno czuje się znacznie lepiej . Wczoraj skoczyła na Puńka jak to zwykle robią psy chcąc pokazać swoją dominację . Puniek ani drgną . Roki jak to zobaczył zerwał się i złapał z warczeniem Frytkę za kark ściągając ją z Punia i przyciskając do ziemi . Frytka nawet nie pisneła , tylko patrzyła na mnie oczami zbitego psa . Wszystko to odbyło się w kuchni na moich i syna oczach i trwało kilka sekund. Ani ja , ani syn zupełnie nie zareagowaliśmu na to , tak jakby sytuacji wcale nie było . Za chwile wszystko wróciło do normy . Czyli Roki pilnuje hierarchi w stadzie . Może to nie zawsze jest tak dramatyczne i widoczne dla człowieka , ale jednak jakiś porządek jest . Myślę , że jutro pójdziemy już na spacer , ale bez Puńka , bo by sobie obtarłł i ubłocił wydmuszki . Hala , psice boskie , ale pracy to ci nie zazdroszcze :shake: Anula , jak Dżekuś ? Quote
BIANKA1 Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 [quote name='Sabina02'][B]Bianka, odnowilam Fryci Allegro. Zmienilam troche tekst i zrobilam wyroznienie aukcji... Prosze, sprawdz czy moze tak byc:[/B] [URL="http://www.allegro.pl/item208540867_sliczna_mala_frycia_tak_pragnie_byc_kochana_.html"][B]Allegro[/B][/URL][/quote] Dziękuję Sabinko . Bardzo dobrze . Trochę może przesadzłaś pisząc , że jest przesłodka :diabloti: Quote
Czaka Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 [quote name='BIANKA1']Frytka chyba lepiej się czuje . Nawet na pewno czuje się znacznie lepiej . Wczoraj skoczyła na Puńka jak to zwykle robią psy chcąc pokazać swoją dominację . Puniek ani drgną . Roki jak to zobaczył zerwał się i złapał z warczeniem Frytkę za kark ściągając ją z Punia i przyciskając do ziemi . Frytka nawet nie pisneła , tylko patrzyła na mnie oczami zbitego psa . Wszystko to odbyło się w kuchni na moich i syna oczach i trwało kilka sekund. Ani ja , ani syn zupełnie nie zareagowaliśmu na to , tak jakby sytuacji wcale nie było . Za chwile wszystko wróciło do normy . Czyli Roki pilnuje hierarchi w stadzie . [/quote] Frytka nie gryź Puńka, bo to jast taki nasz słodziaczek malutki i to jeszcze bez ...:oops: Rokuś zostaw Frycie, to przecież jest schorowoana kobitka. :mad: Quote
anula1959 Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 [quote name='BIANKA1']Witamy Wszystkich wesoło i serdecznie :loveu: Wczoraj było chłodniej więc wstąpił we mnie nowy duch :lol: Porozmawialam z Ciocią Poker i jest mi lepiej więc do dzieła :multi: Czupurek chyba całkiem zdrowa bo rozrabia jak zwykle i szaleje z czarnym kociakiem ganiając się po pomieszczeniach w przyziemiu tj , tam , gdzie jest pokój z moim komp . Są wszędzie i trzeba bardzo ostrożnie stawiać nogi :shake: Puniek bez satelity , jak się wypruje to trudno , i tak dziś prucie . Kropeczka matkuje malcom , koorcze nie wiem jakiej płci :evil_lol: Roki stara się ogarnąć całość i trzeba widzieć jak delikatnie się porusza pies , który normalnie jest jak torpeda :cool3: Jak tylko malec piśnie , to Roki idzie sprawdzić dlaczego . On nigdy nie tknie malca psiego czy kociego . Ani niemowlaka :p Frytka chyba lepiej się czuje . Nawet na pewno czuje się znacznie lepiej . Wczoraj skoczyła na Puńka jak to zwykle robią psy chcąc pokazać swoją dominację . Puniek ani drgną . Roki jak to zobaczył zerwał się i złapał z warczeniem Frytkę za kark ściągając ją z Punia i przyciskając do ziemi . Frytka nawet nie pisneła , tylko patrzyła na mnie oczami zbitego psa . Wszystko to odbyło się w kuchni na moich i syna oczach i trwało kilka sekund. Ani ja , ani syn zupełnie nie zareagowaliśmu na to , tak jakby sytuacji wcale nie było . Za chwile wszystko wróciło do normy . Czyli Roki pilnuje hierarchi w stadzie . Może to nie zawsze jest tak dramatyczne i widoczne dla człowieka , ale jednak jakiś porządek jest . Myślę , że jutro pójdziemy już na spacer , ale bez Puńka , bo by sobie obtarłł i ubłocił wydmuszki . Hala , psice boskie , ale pracy to ci nie zazdroszcze :shake: Anula , jak Dżekuś ?[/quote] No to masz "wesoło" ciocia , nie ma co:crazyeye: , można się zawału nabawić:mdleje: ! A Dżekson lepiej, zmieniłam weta ale nowy wet nie zmienił znacząco toku leczenia . Dał silniejszy antybiotyk , leki osłonowe na wątrobę , geriacośtam w proszku na poprawienie ogólnej kondycji-mam to dodawać do jedzenia po jednej miarce , zastrzyk też na wzmocnienie, preparat do czyszczenia uszu . No i jest znacznie tańszy niż poprzedni:eviltong: . Ma też zamiar zrobić Dżekowi zdjęcie rtg kl.piersiowej , żeby zobaczyć sylwetkę serca no i czy coś nie dzieje się w bachorkach , bo mój psiur miał operowanego guza pod odbytem 2,5 roku temu/nie daj Boże jakieś przerzuty!!!!!!:shake: :crazyeye: /. No i wogóle nowy wet jest jakiś bardziej wydaje mi się kompetentny , wiarygodny , miły , kocha zwierzęta co widać gołym okiem, no i jak pisałam jest tańszy co też jest sprawą niebagatelną;) . Mam nadzieję , że dzięki niemu i przy moim skromnym udziale Dżekson , nasza gwiazda domowa, jeszcze dłuuuuuuugo z nami pożyje:lol: !!!! Quote
BIANKA1 Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 Hala została babcią :crazyeye: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6212751#post6212751[/url] Quote
Czaka Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 Ale jaka sprytna ta suczynka, poczekała na lepsze waruki i bach szczeniorki. Hala musi być bardzo szczęśliwa! :diabloti: Quote
BIANKA1 Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 Hala chyba w pracy . To będzie miala wesoło .Nie sądzę , żeby zdecydowala się na uśpienie maluszków . Ciekawe co się dzieje .:oops: Quote
Czaka Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 Szczęście w nieszczęściu, że jest tylko jeden szczenior. Że też moja Zadziora , tak musiała się rozszaleć z tą ilością :mad: Quote
Hala Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 jeden szczenior i dwie mamki...istny miód... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/9863/img2005lu7.jpg[/IMG][/URL] Quote
Hala Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 a poza tym ogłaszam konkurs na imiędla maleńkiej suczki...bo to dziewczynka. Z propozycjami zapraszam na ich watek. Quote
BIANKA1 Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 [quote name='Hala']jeden szczenior i dwie mamki...istny miód... [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img126.imageshack.us/img126/9863/img2005lu7.jpg[/IMG][/URL][/quote] Ale mają rozanielone miny :loveu:Moje kotki też opiekują się wspólnie maluszkami :lol: Quote
Sabina02 Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 [quote name='BIANKA1']Dziękuję Sabinko . Bardzo dobrze . Trochę może przesadzłaś pisząc , że jest przesłodka :diabloti:[/quote] To jest taki chwyt reklamowy...;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.