BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 U nas duszno i wieje . Frytka jutro do kontroli , a zaraz kąpiel trzech maluchów bo mi się Puniek w " ludzkim " goo wytarzal rano :mad:. Ubabral przy okacji koleżanki i śmierdzą wszystkie maluchy:placz: . Rano je trochę umyłam , ale dalej cuchną :shake: Quote
Hala Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 Witajcia..ja jak zwykle do pracy jechałam rowerem. Mam jakieś 6 km więc daleko nie jest. Dziś znowu była tylko jedna operacja, dlatego tak szybko wróciłam. I muszę przyznać, że ledwo do domu dojechałam. Wieje wiatr..ale tak gorący i duszny..że nie miałam siły roweru wnieść na 2 piętro. Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 Duchota straszna . U nas też wieje . Psy po kąpieli trochę ożyły . Martwi mnie mój ptaszek . Zrobił się apatyczny , siedzi na dnie klatki , albo na karmniku i przysypia . Chyba nadchodzi jego koniec :shake: Jeszcze je , ale już nie skacze po gałązkach . Trwa to od paru dni . Biedaczek .:placz: Quote
Hala Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 Bianka..na każdego przyjdzie koniec...ważne jest to, czy w tych ostatnich chwilach ma się kogoś życzliwego przy sobie... Quote
quasimodo Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 Może mu się poprawi, jak się trochę ochłodzi? Jemu pewnie też za gorąco... Chyba, że to juz emeryt jest? Quote
kaLOlina Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 jejku wy tu tyle produkujecie pod moja nieobecnosc ze ciezko mi nadobic czytanie-przyznam sie z par ston pominelam... trzymam za was kciuki i uciekam-musze dokarmic nowego lokatora-mala kawke...ptaszyna cudowna-garnie sie do czlowieka!!! znaleziona wczoraj...pojona woda ze strzykawki-trzymajcie kciuki zeby mola jeszcze latac...ma robocze imie 'Kumpel' i zajmuje mi lazienke-koty szaleja...a ja na glowe dostaje... sorki za offa Bianka... te upaly-koszmar...moze nawet lepiej dla Frytki ze ma lysa doopke teraz;) Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 No , ja nie wiem co to za ptaszek :shake: Wyczytalam w internecie , że wróblowate żyją od 1,5 roku do 5 lat , a on ma 3 :roll: Syn gdzieś czytał , że takim ptaszkom serduszko sie nie rozwija i umierają predzej . Narazie wszystko mu przenioslam na dno klatki , łącznie z basenikiem . Zobaczymy . On taki ufny , Daje się brać na ręce i nie boi się niczego. Nie chciał odlecieć , choć mu zostawialam otwartą klatkę . Jak go puszczalam , to mało zawału nie dostawał . Odrazu do klatki lecial , choć miał balkon obok otwarty :cool1: Tak mi go szkoda . Miesiąc czasu jak był maleńki , karmilam go pęsetą i poiłam co godzinę , a teraz on taki biedniutki . Quote
Hala Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 pewnie doszło do "wdrukowania" Ciebie jako rodzinki. :oops: Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 [quote name='Hala']pewnie doszło do "wdrukowania" Ciebie jako rodzinki. :oops:[/quote] Może :shake: Był maleńki i łysy . Myślalam , że go wykarmię i odleci , a zafundowalam mu 3 lata życia w klatce :cool1: Quote
kaLOlina Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 kumpel mieszka w kartonie po butach- bo kawki normalnie w dziuplach urzeduja...klatki nie mam...je kasze gotowana i okruszki-tak mi kazano w lecznicy...jest piekny i przytulasny...jutro o 5rano postaram sie go wypuscic...-tak mi wet zalecila... ja nie wiem ale chyba jego matka lata i sie wydziera-jakas kawka mi szaleje dooola kamienicy...on sie czasem z kartonika odzywa....ale leciec nie chce-nie umie jeszcze...:( Quote
kaLOlina Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 bianka u ciebie to juz wszystko bylo-od forum z prognoza pogody porzez wszelkiego typu zwierzaki az do ptaszkow... kumpel nie chce pic-a wczoraj pil ze strzykawki....uciekam do lobuza...i pouczyc sie o inseminacji krowy...;) Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 Bieda z tymi maluchami :shake: A to mój kochany maluszek :roll: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img530.imageshack.us/img530/3565/imag0010vo7.jpg[/IMG][/URL] Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 A teraz cieplutkie zdjęcia z gorącego ogródka :evil_lol: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img529.imageshack.us/img529/1382/imag0001ca0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img142.imageshack.us/img142/6622/imag0002cz0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/2465/imag0003uu4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img292.imageshack.us/img292/976/imag0005mh5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img296.imageshack.us/img296/9037/imag0006ef2.jpg[/IMG][/URL] Quote
AMIGA Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 Ale ślicznota! A co to za ptaszek, bo jestem taki pożałowania godny biolog, jak z koziej d... trąbka :oops: Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 [quote name='AMIGA']Ale ślicznota! A co to za ptaszek, bo jestem taki pożałowania godny biolog, jak z koziej d... trąbka :oops:[/quote] [quote name='Romek-Zamość']Jest śliczniutki![/quote] ŚLICZNY :lol:Ale nie wiem co :evil_lol: Już mi dziewczyny podpowiadaly , że to chyba trznadel :roll: Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 [quote name='Hala']zdecydowanie trznadel[/quote] Hala .....znasz się na ptaszkach :crazyeye: Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 [quote name='Hala']się znam..na ile o tyle[/quote] Zdolna z Ciebie dziewczyna :lol: Quote
Poker Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 sliczny ptasio ,widziałam,Bianka ,a gdzie stoi teraz klatka? Quote
BIANKA1 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 [quote name='Poker']sliczny ptasio ,widziałam,Bianka ,a gdzie stoi teraz klatka?[/quote] Od 3 lat w tym samym miejscu . Quote
Poker Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 a nie jest mu gorąco na parapecie?czy to okno jest od północy? Quote
anula1959 Posted May 28, 2007 Posted May 28, 2007 O matko, jakiś wysyp ptaków czy co? Byliśmy z Dominikiem ze sroczką u weta , powiedział , że tak na oko to nic jej nie jest, tylko ma powyrywanych trochę piórek , kazał mi ją karmić malenkimi kawałkami mięsa i podawać pipeta wodę . Powiedział , że to jest mała sroczka , która najprawdopodobniej wypadła z gniazda , jeszcze ze dwa tygodnie powinna być z rodzicami:-( . Trochę mi sie ją udało napoić ale ogłosiła strajk głodowy:shake: , nic nie chce jeść , siedzi w kartonie po butach osowiała , zamyka oczy i ................nic :placz: Co ja mam robić baby , radźcie! Bo jeszcze się nawet nie rozebrałam jak przyszłam z pracy tylko "walczę" ze sroczką :placz: Malagos , ratuj!!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.