AMIGA Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 Mój śliczny Puniaczek! Jak się ślicznie bawi z Kropcią:loveu: A Wypłoszek bawi się w chowanego??? Quote
Czaka Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 [quote name='BIANKA1']Ale jak wieczorem wszyscy się poukładają , to dla mnie nie pozostaje zbyt wiele miejsca :lol:[/quote] Wcale mnie to nie dziwi, jeśli śpi z Wami Roki! :evil_lol: Quote
BIANKA1 Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 [quote name='Romek-Zamość']Wcale mnie to nie dziwi, jeśli śpi z Wami Roki! :evil_lol:[/quote]Tylko Frytka nie śpi :razz: Ale już kiedyś przymierzała się . Tylko okropnie tłukła się w nocy . Sapała , skomlała , drapała w podłogi i ją wyrzuciłam . Quote
figa33 Posted February 19, 2008 Posted February 19, 2008 I widać też Kropkę :lol: Ona chyba nie lubi się fotografować Quote
Czaka Posted February 20, 2008 Posted February 20, 2008 Ja tam dzisiaj miewa się nasza Frytencja ? :cool3: Quote
BIANKA1 Posted February 20, 2008 Posted February 20, 2008 [quote name='figa33']I widać też Kropkę :lol: Ona chyba nie lubi się fotografować[/quote] Kropka prawie całe dnie przesiaduje w swojej budce' [quote name='Romek-Zamość']Ja tam dzisiaj miewa się nasza Frytencja ? :cool3:[/quote] Gorąco jej :cool3:Poszliśmy do ogrodu po południu . Dzisiaj grzało słoneczko i było ciepło . Fryta ledwie doszła :cool1: Ona woli jak jest zimno . Wstaję co noc i wypuszczam ją na podwórko .Od paru dni nie nabrudziła . Quote
AMIGA Posted February 20, 2008 Posted February 20, 2008 Napraaawdę Rokuś laduje się też do lóżeczka????:lol: Quote
BIANKA1 Posted February 20, 2008 Posted February 20, 2008 [quote name='AMIGA']Napraaawdę Rokuś laduje się też do lóżeczka????:lol:[/quote]Roki śpi ze mną odkąd do mnie trafił . Sam otwiera drzwi i ładuje się pod kołdrę :cool3: Miał 6 tygodni jak go kupiłam . Miałam do wyboru albo wziąć go do łóżka , albo słuchać całą noc jego płaczu :lol: Quote
AMIGA Posted February 20, 2008 Posted February 20, 2008 Dobrze, że masz taki uklad łózeczka, a nie tak, jak jest u mnie. Mój poprzedni pies - wielkości sznaucia olbrzyma ładował sie do mnie na wersalkę, pakował się między mnie a ścianę, a potem sukcesywnie w nocy coraz bardziej prostował łapy, którymi odpychal sie od ściany. Ja zjedżałam i zjeżdżałam powolutku, aż kończyło sie na tym, że ja wisiałam prawie nad podłoga, a on sobie spał rozwalony jako ten basza! Quote
Czaka Posted February 20, 2008 Posted February 20, 2008 To Wasze "śpiące stadko" strasznie rozkosznie musi wyglądać :loveu: Quote
Tola Posted February 20, 2008 Posted February 20, 2008 [quote name='BIANKA1'] Gorąco jej :cool3:Poszliśmy do ogrodu po południu . Dzisiaj grzało słoneczko i było ciepło . Fryta ledwie doszła :cool1: Ona woli jak jest zimno . Wstaję co noc i wypuszczam ją na podwórko .Od paru dni nie nabrudziła .[/quote] A taki paskudny, mokry dzien:roll: Frycia, tak trzymaj:thumbs: Quote
BIANKA1 Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 [quote name='AMIGA']Dobrze, że masz taki uklad łózeczka, a nie tak, jak jest u mnie. Mój poprzedni pies - wielkości sznaucia olbrzyma ładował sie do mnie na wersalkę, pakował się między mnie a ścianę, a potem sukcesywnie w nocy coraz bardziej prostował łapy, którymi odpychal sie od ściany. Ja zjedżałam i zjeżdżałam powolutku, aż kończyło sie na tym, że ja wisiałam prawie nad podłoga, a on sobie spał rozwalony jako ten basza![/quote] Roki tak robi jak jesteśmy na wczasach . :evil_lol: Quote
AMIGA Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Na wcasach?? Masz takie pięęęękne tereny rekreacyjne dzikami i inną zwierzyną tak blisko i chce Ci się wyjeżdżać na wczasy???? I to po co? Po to, żeby Cię Roki zwalał z wyreczka!!!!:shake::evil_lol: Quote
Dorothy Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 no co zawsze to jakas odmiana....:cool3: Quote
Tola Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Pewnie; trzeba psy wywozic, zeby zmieniły klimat:eviltong: To dobre dla psiego ciała i duszy:evil_lol: Quote
Czaka Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Tylko moje biedactwa nie mają takich atrakcji :placz: Quote
Czaka Posted February 24, 2008 Posted February 24, 2008 Co tam słychać u wesołej emerytki??? :evil_lol: Quote
Tola Posted February 27, 2008 Posted February 27, 2008 Wszyscy zajmuja sie maluchami, a u Fryci cisza:mad: Quote
BIANKA1 Posted February 27, 2008 Posted February 27, 2008 Frytka strasznie warczy na szczeniaki . One ze wszech sił starają się trzymać od niej z daleka . Niestety jak szaleją , to mogą na nią wpaść . A ona unosi wargi , wystawia zęby i atakuje . :shake: No i oberwała , wyleciała za drzwi i posiedziała na dworze . A dzisiaj solidnie wieje :cool3:Widać , że skruszała bo teraz siedzi cicho .W sumie to najbardziej upierdliwy i niereformowalny pies jakiego miałam :roll: Quote
Czaka Posted February 27, 2008 Posted February 27, 2008 Aaaaaaaaaa, to dlatego nic nie piszesz o naszej Frytencji. :evil_lol: Mam nadzieję, że przynajmniej przestała Ci brudzić w domu. :mad: Quote
BIANKA1 Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Już nikt nie pamięta o grubasie :cool3: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img134.imageshack.us/img134/7452/imag0169qn5.jpg[/IMG][/URL] Quote
Czaka Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Jak to nikt nie pamięta??? :mad: Cały czas dopytujemy się o szanowną emerytkę :diabloti:. A tak na marginesie, czy już Frycia zrozumiała po co chodzi na spacerki? :cool3: Quote
BIANKA1 Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Frytka odmawia chodzenia na długie spacery .Czasem jej odbija i nie chce wejść do domu . Wykopała sobie dziurę w ziemi , i nie daje się z niej wygarnąć .Nie reaguje na wołanie , a jak ją trącam , to warczy na mnie . Chyba ma oznaki uwiądu starczego , bo coraz z nią gorzej :cool1: Quote
quasimodo Posted March 1, 2008 Posted March 1, 2008 Biedny dziwaczek z tej Fryciuni... Żeby tak mogła opowiedzieć nam swoje życie... A czy ona się poza tym czuje jakoś gorzej fizycznie? Quote
BIANKA1 Posted March 2, 2008 Posted March 2, 2008 [quote name='quasimodo']Biedny dziwaczek z tej Fryciuni... Żeby tak mogła opowiedzieć nam swoje życie... A czy ona się poza tym czuje jakoś gorzej fizycznie?[/quote] Nie . Apetyt ma wspaniały . Koopki robi piękne ( miałam przyjemność znaleść właśnie na dywanie :cool3:) Jak zrobi , to skomli , że chce wyjść :roll: Zbudziła mnie przed szczeniakami . Jak jest na spacerze to gania za tropami . Jak ktoś przyjdzie to pędzi szczekać i gryść :razz: Sporo Ciotek nas odwiedza i nic nie wspominają , że wygląda gorzej . Bo ja, jak ją codziennie widzę , to mogę coś przeoczyć . Tylko rozum jej szwankuje :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.