Jump to content
Dogomania

piesek bez opieki - toz nie reaguje.


Recommended Posts

W moim miescie - jastrzębie, od dlugiego czasu ,kiedy przejezdzam do zor - niekiedy zatrzymuję się po drodze - mieszka tam piesek ... Malutki,chyba stary - na lancuchu-boi sie,nie wychodzi z budy. Buda to kilka malych desek .. w poblizu nie ma wody,ani jedzenia ... czasem ktos wypuszcza tam gesi,chodza obok budy, buduje sie tam jakis dom , nie widzialam nigdy,zeby ktos tam byl,sasiedzi obojetni .. ?
Dzwonilam do TOZ ,odeslali mnie do wydzialu w rybniku, dzwonilam ale ...:shake:niestety pan powiedzial,ze mam zadzwonic na SM, bo Oni i tak na posesje wejsc nie moga - nierozumiem ,zawse mozna wejsc i zapytac o pieska-tak samo jak kazdy inny czlowiek,jesli wypraszaja wtedy sie dzwoni po Sm ... co mam robic ?? Od drzwi do drzwi ??Ten pies to taka bidula,w zimie marznie w lecie niema wody, moze moge wydrukowac jakas ustawe??aby woda byla w misce,popytam o wlasciciela i mu wrecze?Co mam robic ??Prosze o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Moim skromnym zdaniem (proszę wyprowadzić mnie z błędu, jeśli się mylę) TOZ ma prawo wejść na posesję w celu sprawdzenia warunków bytowych zwierzęcia, w sprawie którego zgłoszono interwencję.

Proszę o rady osoby, które mają większe doświadczenie w tym temacie!

(a tak na marginesie.....TOZ kolejny raz się nie popisał....)

Link to comment
Share on other sites

Wiecie co,dzwonilam do glownego oddzialu Toz przedstawilam sprawe,powiedzialam,ze odmowiono mi pomocy w Rybniku ..Pani spisala moje dane sytuacje,ale ja nieznam adresu pieska,bo tam jest tylko plot, a dom jest obok i to w budowie ... Powiedzialam,zeja pojade na miejsce z kim trzeba,to pani stwierdzila,ze musi miec adres bo inaczej ja władze wysmieja, wiec jutro tam planuję pojechac,zobaczyc czy jest jakiskolwiek adres(moze nie byc i co wtedy....dupa blada) hm moze zapytam sasiada jakiegos czy ktos sie zajmuje psem ... zobacze jutro i dam znac.

Link to comment
Share on other sites

Sprawa wyglada tak : Byłam tam,pies nie mial jak zawsze NIC ... Pan z domu oobok patrzał dziwnie,zaopytalam kogo ten pies-,byl arogancki i nic nie chcial powiedziec,ze pies jest sasiada zmyslał,ze on w pracy jest ,a tam ten dom nie jest zamieszkalny jescze w stanie surowym ...Pytalam czemu nie ma wody,na to Pan jak niema, jak wlasnie mu dam i dał mu, czy teraz jest po co dzwonic i nadal sie zajmowac? Pan bedzie teraz twierdzil,ze pies na wode i jest ok ....dzwonic nadal do toz,aby sie tym zajeli ? nie wiem ten piesek niemoze tam mieszkac w takim syfie z kaczkami, w paru zeskach ...Na poltora metrowym lancuchu ... :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Senseds']Sprawa wyglada tak : Byłam tam,pies nie mial jak zawsze NIC ... Pan z domu oobok patrzał dziwnie,zaopytalam kogo ten pies-,byl arogancki i nic nie chcial powiedziec,ze pies jest sasiada zmyslał,ze on w pracy jest ,a tam ten dom nie jest zamieszkalny jescze w stanie surowym ...Pytalam czemu nie ma wody,na to Pan jak niema, jak wlasnie mu dam i dał mu, czy teraz jest po co dzwonic i nadal sie zajmowac? Pan bedzie teraz twierdzil,ze pies na wode i jest ok ....dzwonic nadal do toz,aby sie tym zajeli ? nie wiem ten piesek niemoze tam mieszkac w takim syfie z kaczkami, w paru zeskach ...Na poltora metrowym lancuchu ... :([/QUOTE]

Straszne....myślę, że nie powinnaś odpuszczać i cały czas męczyć TOZ o przeprowadzenie interwencji....Spróbuj znaleźć mu dom, daj ogłoszenia. Może facet zgodzi się go oddać....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Przepraszam,ze nie dawałam znac ta dlugo. Otóz NIe wiem - nie ma psa ani budy nie ma nic .... Dzwonie do Tozu, ostatnio nie mieli dokumentacji, teraz dzwonilam,2 razy z koleji, z Tą Pania ciezko sie prozumiec,i powiedziala,ze jak sie dowie to mi oddzwoni .. no cóż jutro zadzwonie z nadzieja ze bedzie Mily Pan przy telefonie który ostatnio znalazł sprawe w 2 minuty ...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

teraz dzwonili do mnie z TOZ .... przeczytala mi list - dostane go na maila.
Z tym,ze ja mówiłam ze to ul.Aleksandra Fredry ... np 1 i ze tez pies jest na przeciwko-bo tam niema numeru, a przyszła inspekcja wlasnie z tego domu 1 .... niby wszytsko ok,ale tego psa niemogli nie zaówazyc-ja niewiem ...teraz psa niema co ja mam zrobic odwołać sie do Panstwowej inspekcji wet ?teraz juz chyba nikt mi nie powie co sie stalo z tym psem,jedynie ta pani wet ...ktora robila inspekcje...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...