Galeria szalonej sznaucerzycy i miziastego kociosława.

[Margi]

 

 

 

[Margi]

A teraz pytanie czy ktoś wie co to za roślina.

 

[wilczy zew]

Ta roślina to jakiś mutant :lookarou:

[malawaszka]

wygląda pysznie :) jak Jeżyny w kiściach mniammmmm

[WATACHA]

Piękne zdjęcia, cudne zwierzaczki i roślinki.Nawet "nasza gospodyni" zajęta się załapała :)

[Saththa]

Bożżżżżz ileż piórowatych :lol: no ale w dobrym miejscu to się wsio mnozy na potęgę :)

[malawaszka]

a będzie rozwiazanie zagadki co to za roslina??

[Margi]

No nie,bo nie mam pojęcia co to jest.

[WATACHA]

No nie,bo nie mam pojęcia co to jest.

Takie jakieś miałam przeczucie, że tak będzie

[wilczy zew]

Jak Ty nie wiesz,to kto ma wiedzieć  :icon_roc:

[WATACHA]

Jak Ty nie wiesz,to kto ma wiedzieć  :icon_roc:

A Ty nie wiesz?

[wilczy zew]

Jaaa,a od kiedy to znam się na roślinach??!

[wilczy zew]

Jaaa,a od kiedy to znam się na roślinach??!

[zerduszko]

Nie znacie sie na konkursach :lookarou:

[WATACHA]

Jaaa,a od kiedy to znam się na roślinach??!

Może być od dziś :grins:

[ulana]

Ufff. W końcu Was znalazłam.

 

Zdjęcia fajne od Magdy. Jakie grzybki ładniutkie. :) Smaczne były?

 

A ta roślina to w ogrodku czy dzika?

[Margi]

Grzybki były bardzo smaczne,zwłaszcza że je uwielbiam pod każdą postacią.

 

Ta roślina rośnie u Magdy w ogródku.Ona też nie wie jak się  nazywa.

[ulana]

Tak to za mną chodziło - wiedziałam, że ją znam tą roślinkę, aż załapałam w końcu. To szkarłatka - najprawdopodobniej szkarłatka amerykańska. Bylina, dorasta do 2-4 metrów. Pędy ma różowawe, a jesienią też liście robią się szkarłatne - stąd pewnie nazwa. :) Kwiaty w gronach są białe, potem owoce zielone, stopniowo ciemnieją, z rowkami (właśnie tak jak na zdjęciu). Po ich odpadnięciu pozostają różowe podkwiatki i wyglądają jak nowe kwiatki. :) Zgadza się opis? Mogą być różnice w liściach, bo jest już sporo odmian ogrodowych.

Margi powiedz tylko Magdzie, że to roślina trująca - niech uważa na małą. Owoce żeby nie były toksyczne trzeba gotować co najmniej trzy razy. Sok z liści i pędów może powodować podrażnienia skory. Ma zastosowanie w ziołolecznictwie, ale lepiej nie próbować samemu, bo przekroczenie dawki może spowodować zatrucie. Jest jedną z tych roślin, których nie powinno być w ogródku przy małych dzieciach. 

To tyle. Nagrodę proszę. ;)

[wilczy zew]

Pani sobie wybierze pieska :klacz:

 

 

:jumpie:

[Margi]

Tak to za mną chodziło - wiedziałam, że ją znam tą roślinkę, aż załapałam w końcu. To szkarłatka - najprawdopodobniej szkarłatka amerykańska. Bylina, dorasta do 2-4 metrów. Pędy ma różowawe, a jesienią też liście robią się szkarłatne - stąd pewnie nazwa. :) Kwiaty w gronach są białe, potem owoce zielone, stopniowo ciemnieją, z rowkami (właśnie tak jak na zdjęciu). Po ich odpadnięciu pozostają różowe podkwiatki i wyglądają jak nowe kwiatki. :) Zgadza się opis? Mogą być różnice w liściach, bo jest już sporo odmian ogrodowych.

Margi powiedz tylko Magdzie, że to roślina trująca - niech uważa na małą. Owoce żeby nie były toksyczne trzeba gotować co najmniej trzy razy. Sok z liści i pędów może powodować podrażnienia skory. Ma zastosowanie w ziołolecznictwie, ale lepiej nie próbować samemu, bo przekroczenie dawki może spowodować zatrucie. Jest jedną z tych roślin, których nie powinno być w ogródku przy małych dzieciach. 

To tyle. Nagrodę proszę. ;)

 

Dzięki,przekażę Magdzie.

 

[Margi]

Pani sobie wybierze pieska :klacz:

 

 

:jumpie:

 

Wilczy ma rację:

 

Wybierze sobie Pani pieska.

[Saththa]

Ulana- brawo :) 

wygląda pysznie :) jak Jeżyny w kiściach mniammmmm

 

 

Waszka!!! Trująca!!! 

 

 

 

 

 

 

[ulana]

Ptaszki lubią. :)

Ale podobno jak się za bardzo objedzą, to też są kołowate jakby się upiły... 

[Margi]

Rano była piękna pogoda,więc poszłam z Figusią na spacerek.Zrobiłam kilka zdjęć ( trochę nieostre,bo to szybka bestia ) .

 

 

 

 

 

 

 

[Margi]