Saththa Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 [quote name='zerduszko']No, czyli masz kota :eviltong: Psa sobie wybieramy sami, a kota... kot wybiera nas :) Gratki :multi: Ps. Ale z Ciebie optymistka, "mu"... hehe ;)[/QUOTE] Raczej nie optymistka tylko[U] ten[/U] kot, po prostu i tak pisze gdyby to była no nie wiem mysz, sowa... to by była ona;) ja nie wiem, moze on po prostu wychodzacy jest ;) i przylazi jesc u mnie hehehhehe Quote
Fides79 Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 [QUOTE]ja nie wiem, moze on po prostu wychodzacy jest ;-) i przylazi jesc u mnie hehehhehe [/QUOTE] a może on by został tylko Tazzia się obawia?;) Quote
Saththa Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 [quote name='Fides79']a może on by został tylko Tazzia się obawia?;)[/QUOTE] Hm one się nigdy nie spotkały... a nie wiemc zy kot czuje psa w garazu który przebywa tak czasem tylko aby do bagaznika wskoczyc;) Quote
Fides79 Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 nie martw sie, zwierzaki maja bardzo czułe nosy i nawet jak nie czuje w garażu to moze czuc od Ciebie, tzn bardziej od Twoich ubrań chyba Quote
Tekla64 Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 ja se tak czytam i czytam i se tak mysle ze to chyba ciutke nie tak, Sandra poprostu dokarmia kota , ktorego napotkala w swoim garazu , a ktory super se daje rade zyjac po kociemu [ co zreszta wlasnie pokazuje wykorzytsujac wszystkie mozliwosci dozywiania a zachowania samodzielnosci]. Nazywa go swoim kotem bo bardzo by chciala miec kota tak na wlasnosc znaczy do: karmienia , galskania , tulenia ,leczenia i co tam jeszcze z kotem mozna robic a ten kot..... poprostu sie dozywia korzytsajac z jej dobrego serca i to wszystko, nawet go za dobrze nie obejrzala a co dopiero o galskaniu i tuleniu , posiadaniu mowic Quote
Saththa Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 [quote name='Fides79']nie martw sie, zwierzaki maja bardzo czułe nosy i nawet jak nie czuje w garażu to moze czuc od Ciebie, tzn bardziej od Twoich ubrań chyba[/QUOTE] A nie wiem, nie zastanawiałam sie zreszta widziałam go ze 4 razy;) a do domu go nie wezme i tak.... I juz zakonczmy ten temat bo mnie MArgi pogoni;) Quote
Saththa Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 [quote name='Tekla64']ja se tak czytam i czytam i se tak mysle ze to chyba ciutke nie tak, Sandra poprostu dokarmia kota , ktorego napotkala w swoim garazu , a ktory super se daje rade zyjac po kociemu [ co zreszta wlasnie pokazuje wykorzytsujac wszystkie mozliwosci dozywiania a zachowania samodzielnosci]. Nazywa go swoim kotem bo bardzo by chciala miec kota tak na wlasnosc znaczy do: karmienia , galskania , tulenia ,leczenia i co tam jeszcze z kotem mozna robic a ten kot..... poprostu sie dozywia korzytsajac z jej dobrego serca i to wszystko, nawet go za dobrze nie obejrzala a co dopiero o galskaniu i tuleniu , posiadaniu mowic[/QUOTE] Wlaśnie ;) ja go nawet nie nazwałam moim;) napsiałamz e muszę odrobaczyc kota a Moim ochciały go dziewczyny;) Quote
zerduszko Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 Na różne sposoby można mieć zwierzaka ;) Można mieć kota w domu i mieć koty dokarmiane pod blokiem, można mieć psa w domu i na tymczasie i w hotelu. Ale łączy je jedno - odpowiedzialność za tego zwierzaka. One tego nie rozumieją, im się tego nie wytłumaczy. Nigdy nam nie wolno zabierać tego co już zwierzakowi daliśmy, bo to nie fair. Quote
Saththa Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 [quote name='zerduszko']Na różne sposoby można mieć zwierzaka ;) Można mieć kota w domu i mieć koty dokarmiane pod blokiem, można mieć psa w domu i na tymczasie i w hotelu. Ale łączy je jedno - odpowiedzialność za tego zwierzaka. One tego nie rozumieją, im się tego nie wytłumaczy. Nigdy nam nie wolno zabierać tego co już zwierzakowi daliśmy, bo to nie fair.[/QUOTE] Hm ja mam w sumie psa. A kota po prostu dokarmiam, dałam do garazu poduszke i miske i tyle. Takie mrozy były ;) dopóki tutaj będę niczego nie zabiore:lol: Quote
Margi Posted February 9, 2013 Author Posted February 9, 2013 Poduszkę to czasem zabierz i daj na ciepły kaloryfer,bo na pewno zawilgotnieje w garażu.;) Quote
Saththa Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 [quote name='Margi']Poduszkę to czasem zabierz i daj na ciepły kaloryfer,bo na pewno zawilgotnieje w garażu.;)[/QUOTE] hm nie sięgnę jej bo jest głębo wrzucona na stryszek:) Quote
zerduszko Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 (edited) [quote name='Saththa']Hm ja mam w sumie psa. A kota po prostu dokarmiam, dałam do garazu poduszke i miske i tyle. Takie mrozy były ;) dopóki tutaj będę niczego nie zabiore:lol:[/QUOTE] Zwał jak zwał, dla jednego masz kota tylko nie domowego, ale dochodzącego :lol: a dla innego nie. Sądząc po tym jak o niego dbasz, zależy Ci na jego dobru :P dobrze? :razz: No obadamy czyi jak się sytuacja rozwinie, tylko nam napisz :p Wiecie, że ja mam dwie suki, cóż z tego, że jedna mieszka 20 km ode mnie ;) Edited February 10, 2013 by zerduszko Quote
Margi Posted February 10, 2013 Author Posted February 10, 2013 Mam pytanie: Kiedy powinnam odrobaczyć Tośkę ?.Ostatnia tabletka była w połowie listopada. Quote
eria Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 Mnie doszły słuchy,że Margi to ma dzisiaj urodziny !!!! A więc życzę wszystkiego najlepszego, zdrówka ,spełnienia marzeń :) Quote
Margi Posted February 10, 2013 Author Posted February 10, 2013 Nie mam urodzin.Moje urodziny wypadają w maju. Zupełnie nie wiem gdzie Magda to wyczytała, ale za życzenia bardzo dziękuję. Quote
eria Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 a to małpa,ludzi w błąd wprowadza :evil_lol: Quote
Tekla64 Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 popraw gg to nie ebde wprowadaz w blad!!!! Quote
Saththa Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 [quote name='Tekla64']popraw gg to nie ebde wprowadaz w blad!!!![/QUOTE] :evil_lol: Szczere życzenia zawsze mile widziane;) Quote
#Etna# Posted February 11, 2013 Posted February 11, 2013 Przewijam i przewijam te strony i dokopać się nie mogłam do jakiś zdjęć hehe Ale już odnalazłam co nieco :) Kocur na kaloryferze zupełnie jak mój hehe W ogóle odnajduję sporo podobieństw bo i u mnie kotka i czarna sunia do tego :) Pozdrawiam i czekam na nowe zdjęcia trio ;) Quote
Margi Posted February 15, 2013 Author Posted February 15, 2013 Zapodaje zdjęcie mostu na którym wiszą kłódki zakochanych. Na życzenie Magdy.Zdjęcie zrobiła moja mama. [IMG]http://i47.tinypic.com/10crp8w.jpg[/IMG] Quote
Tekla64 Posted February 15, 2013 Posted February 15, 2013 ale macie zakochanych w tym Wroclawiu!!!!! fajnie to wyglada i chyba fajny zwyczaj, przynajmniej wizualnoromantycznie hihihi dzieki !!!! Quote
weszka Posted February 15, 2013 Posted February 15, 2013 W Krakowie tez jest takie miejsce - Kładka Bernatka :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.