Klaudus__ Posted October 16, 2011 Author Share Posted October 16, 2011 [quote name='Sarunia-Niunia']I co u Pierniczka? Będzie jechał do Krakowa? Terenia oferuje bezpłatny transport... Klaudusku, kontaktowałyście się?[/QUOTE] [I]Tak - kontaktowałam się z Panią Teresą. Pani Teresa jedzie jutro z rana - niestety od wczoraj proszę ludzi,żeby ktoś zawiózł do Katowic - niestety nikogo nie znalazłam. Kiepska pora,bo ludzie od rana w pracy są... Ja nie mam Go jak zawieźć. Trzeba kombinować coś na gwałt :roll:[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted October 16, 2011 Share Posted October 16, 2011 A dziś nie możesz Go dowieź do Tereni? Może zgodziłaby się Go przenocować jedną noc... Jestem niemal przekonana, że tak! Pierniczek od jutra mógłby grzać doopkę w swoim domku, a nie marznąć w schroniskowej budzie:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted October 16, 2011 Share Posted October 16, 2011 w jakich godzinach możecie dostosuję sie specjalnie dla małego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted October 16, 2011 Share Posted October 16, 2011 podnosze!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 [quote name='TERESA BORCZ']w jakich godzinach możecie dostosuję sie specjalnie dla małego?[/QUOTE] I nic nie wiadomo.... Cisza.... Ciekawe, czy Pierniczek jedzie już do swojego domku z Terenią? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Czekam na Pierniczka w domku, Klaudus postara się sama jakos go dowieżć do mnie po pracy, nie znalazła narazie nikogo chętnego, w rezerwie mamy zawsze niezawodną cioteczkę yolanovi gdyby coś nie wypaliło na jutro, Rozmawiałam z nia w tej sprawie, przenocuję psika i jedziemy do nowego domku, nie miałam sumienia jechać bez niego, prąd i liczniki mogą poczekać, psik nie bardzo bo tak zimno!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Pierniczku tyle dobrych ludzi wokół ciebie.Oby ten domek też ciebie tak kochał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 [quote name='TERESA BORCZ'] ...przenocuję psika i jedziemy do nowego domku, nie miałam sumienia jechać bez niego, prąd i liczniki mogą poczekać, psik nie bardzo bo tak zimno!!![/QUOTE] Tereniu! Wiedziałam, że na Ciebie można zawsze liczyć:iloveyou:! Jak dobrze, że "zgadałyśmy się" o Piericzku! Dziękujemy w imieniu kochanego sierotki:Rose::Rose::Rose:! Jeszcze trochę Pierniczku i będziesz w domku! Już nie będziesz więcej spał w zimnej budzie:shock:... brr To była ostatnia noc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz__ Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Klaudia czeka jeszcze na odp od dwóch osób - bo już jedna co na 100% miała wieczorem jechać stwierdziła,że coś wyskoczyło Jej bardzo pilnego... Kombinujemy dalej. Do 20:00 trzeba Go zabrać - oby ktoś się zlitował... Szkoda,że do pisania wszyscy chętni ,a do czynnej pomocy nikogo... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Ja za daleko żeby pomóc.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 [quote name='Łukasz__']Klaudia czeka jeszcze na odp od dwóch osób - bo już jedna co na 100% miała wieczorem jechać stwierdziła,że coś wyskoczyło Jej bardzo pilnego... Kombinujemy dalej. Do 20:00 trzeba Go zabrać - oby ktoś się zlitował... Szkoda,że do pisania wszyscy chętni ,a do czynnej pomocy nikogo... :roll:[/QUOTE] Ja też za daleko, niestety... Z Tarnowa do Pszczyny trzeba jechać przez Wieliczkę, Kraków, Katowice... Nie z tej strony... Jednak piszę, bo zależy mi na tym psiaku... Gdybym miała 40km (Pszczyna-Katowice), to napewno bym Go dowiozła!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz__ Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Nie miałem Ciebie na myśli - tylko osoby tu z okolicy. Wiem gdzie Tarnów - bo to pochodzę z Tarnowa :) I uwierz mi,że trasa Pszczyna-Katowice to fakt - niewielka odległość. Jednak bez samochodu to jest problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 No to rób wszystko Łukaszu-Ziomalku, żeby ten biedulek pojechał do domu, proszę Cię!!! Może ktoś dowiezie Go odpłatnie? Nowy DS proponował przecież udział w kosztach, a skoro Terenia wiezie go bezpłatnie do Krakowa... Kurcze, chyba znajdzie się ktoś, kto poświęci półtorej godziny za zwrot kosztów paliwa, więc nic na tym nie straci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz__ Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 [quote name='Sarunia-Niunia']No to rób wszystko Łukaszu-Ziomalku, żeby ten biedulek pojechał do domu, proszę Cię!!! Może ktoś dowiezie Go odpłatnie? Nowy DS proponował przecież udział w kosztach, a skoro Terenia wiezie go bezpłatnie do Krakowa... Kurcze, chyba znajdzie się ktoś, kto poświęci półtorej godziny za zwrot kosztów paliwa, więc nic na tym nie straci?[/QUOTE] [I][I]Od soboty Klaudia wisi na tel w każdej wolnej chwili i dzwoni po ludziach. Klaudia zaznacza każdemu,że zwrócimy pieniążki za paliwo - niestety ani jednej dobrej duszyczki.[/I][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annika Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 witam, trafiłam tu przypadkiem, ale widzę ze sprawa pilna, powiedzcie mi jeszcze raz - bo nie moge teraz czytac całego wątku- transport ze schroniska/punktu (?) w Pszczynie do Katowic? Z Pszczyny trzeba go odebrać przed 20tą? ja jestem z K-ce więc skoro trzeba pomóc chłopakowi to trzeba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz__ Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 [quote name='annika']witam, trafiłam tu przypadkiem, ale widzę ze sprawa pilna, powiedzcie mi jeszcze raz - bo nie moge teraz czytac całego wątku- transport ze schroniska/punktu (?) w Pszczynie do Katowic? Z Pszczyny trzeba go odebrać przed 20tą? ja jestem z K-ce więc skoro trzeba pomóc chłopakowi to trzeba[/QUOTE] Jakbyś mogła pomóc byłoby wspaniale!! Tak z Pszczyny do Knurowa. O której byś mogła podjechać?? 785 549 189 to tel do Klaudii - bo Ona teraz w pracy,ale wyjdzie o której będzie trzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annika Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 ja też w pracy, więc jechałabym tak żeby zdążyć przed 20tą być w Pszczynie, bo rozumiem że w tym drugim miejscu to obojetnir o której godzinie można być? A jeszce jedno to dowiexc do Katowic, Knurowa czy Gierałtowic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz__ Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Do Knurowa do Pani Teresy Borcz. W Pszczynie o 20:00 - najpóźniej. U Pani Teresy chyba nie ma ram godzinowych :) Dobra mykam do roboty niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 anniko cudnie byłoby aby Ci sie udało, dzięki wielkie za zgłoszenie, ja spać nie mogę tylko myślę jak ta bieda marznie, opcje są do wyboru tak by tylko PIERNICZEK wyszedł dziś z psiego raju, 1 do mnie do domu do KNUROWA , u mnie prześpi a skoro świt jedziemy dalej , godzina obojętna 2 ponieważ jadę przez KATOWICE mogłabym go odebrać rano ( rowniez w miarę obojętnie kiedy, np miedzy 8 a 9 lub 10,00) na Korfantego przy hotelu Katowice ale to tylko w przypadku gdyby mógł się u Ciebie przytulić na noc, oszczędziło by się trasy Katowice Knurów wolałabym opcje 1 bo mogłabym go do jazdy przygotować, bo będzie bardzo brudny, a nie każdy ma możliwość "uprania" pięknisia może są jeszcze jakies możliwe propozycje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muza_51 Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Witam. Obiecałam ,że dołożę sie do transportu. Podtrzymuję - gdzie, komu, ile. Pozdrawiam i trzymam kciuki za bezpieczne dotarcie do nowego domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annika Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 Witam Pani Tereso ! To w takim razie opcja nr 1 - od razu do Knurowa (proszę mi przesłać na PW dokładny adres i telefon). Koło 16-16.30 zadzwonię do Klaudii - zeby umówic odbiór chłopaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TERESA BORCZ Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 no to wielgachne dzięki, odetchnę jak już bedzie w aucie bo dopiero wtedy bezpieczny, nie nakarmcie go kiełbachą, bo wyhaftuje auto w deseń ekstra, jak szczeniaki z mamunią, ja go tu powitam jadełkiem jak należy,potrzebuję dokładne namiary na ds od KLAUDUS, pisze namiary na pw, widzicie jednak są dobre dusze!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 [quote name='Łukasz__']Nie miałem Ciebie na myśli - tylko osoby tu z okolicy.[/QUOTE] Osoby z okolicy też mają swoje zwierzęce sprawy i wyobraź sobie, że są w stanie wszystkiego rzucić, bo komuś się po psa 100 km nie chce przyjechać. Chyba nie tym co trzeba te wyrzuty robisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted October 17, 2011 Share Posted October 17, 2011 super że udało się coś załatwić teraz trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.