Ukochana Tapinka w Niebie - Fredzio i Kropeczka z nami...

[Monika z Katowic]

:):):) [FONT=Comic Sans MS]I jeszcze dzisiejszy albumik (część I) cudem uratowanej Tapi (najlepiej nastawcie sobie pokaz slajdów na pełny ekran, 2 sekundy):[/FONT][FONT=&quot][SIZE=3][B]
[SIZE=4][URL]http://www.fotosik.pl/u/kolalo-ryba/album/958864[/URL][/SIZE][/B][/SIZE]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]
Jestem wzruszona, że miałam szczęście asystować przy znalezieniu kochanej Tapi!!!:loveu::loveu:
Podziwiam Charly, że tak wytrwale przez parę dni szukała Tapi, zlokalizowała Ją i karmiła!
Oprócz tego zauważyłam, że cały rejon Osady Jana był oplakatowany z wielką pieczołowitością!
Podziwiam też Mysię - prawdziwego "psiego zaklinacza", że poświęciła dzień wolny i szukała wraz z Charly dzielnejTapiczki.:Rose:
I mojego Męża też, bo trochę ponosił [/SIZE][/FONT][/FONT][FONT=&quot][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]małego psiego krasnala[/SIZE][/FONT][/FONT]. :)
[FONT=&quot][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2]
[/SIZE][/FONT]
[/FONT][URL="http://images8.fotosik.pl/2706/665828891303a2e8gen.jpg"][IMG]http://images8.fotosik.pl/2706/665828891303a2e8gen.jpg[/IMG][/URL][FONT=&quot]
[/FONT]

[Charly]

o! To zdjęcie świetne wyszło:)

zmęczona niunia modelka;)

[Bjuta]

I tu też fajnie

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8d50b23fed3d16f1.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/2706/8d50b23fed3d16f1gen.jpg[/IMG][/URL]

odbiera zasłużone gratulacje! :)

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/877edd6329d597db.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/2706/877edd6329d597dbgen.jpg[/IMG][/URL]


ależ to ulga, być znowu w ramionach Mysi! :)

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7eb267cf6d4a04ca.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/2706/7eb267cf6d4a04cagen.jpg[/IMG][/URL]

w ramionach męża Moniki też jest OK! :loveu:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a9b93570c1189675.html"][IMG]http://images8.fotosik.pl/2706/a9b93570c1189675gen.jpg[/IMG][/URL]

[malawaszka]

cudownie cudownie cudownie :loveu: maleńka teraz musisz znaleźć cudowny domek! :kciuki:

[Monika z Katowic]

[FONT=Comic Sans MS]To zdjęcie nie jest wyraźne, ale za to - ważne!
Nadmienię, że wszystkie zdjęcia robiłam telefonem - nie wzięłam aparatu, bo nie spodziewałam się tego CUDU!:loveu::loveu:

Tapi nam opowiadała: "O! Tam byłam, tu i tam też!"[/FONT] [FONT=Comic Sans MS]:):):)
Tam, gdzie wskazała łapką, widzieliśmy kilka ruchliwych ulic, dwa duże skrzyżowania i trzy pasma torów kolejowych...
Pomyślałam wtedy: "Jak Ty mały krasnalu przeżyłeś taką prawie tygodniową, ogromnie niebezpieczną tułaczkę???":crazyeye:[/FONT]


[URL="http://images8.fotosik.pl/2706/8bf2a8365d815b90gen.jpg"][IMG]http://images8.fotosik.pl/2706/8bf2a8365d815b90gen.jpg[/IMG][/URL]

[Charly]

Moniko ogromnie się cieszę, że Was poznałam. Ogromny szacunek i podziękowania za to, że przyjechałas aż z Katowic!!!!! Ja tego nie oczekiwałam, ale b. dobrze się poczułam, kiedy dowiedzialam się wczoraj od Bjuty, że dziś już nie będę sama. Ze ktoś pomoże. Nie wiem czemu wylądowałaś na Gliwickiej, autobus z Katowic normalnie jedzie bytomską..I nie wiem jak ostatecznie dostałas się do Biedronki. Przedzieraliście się przez jakies chaszcze?

Zastanawiam się dziołszki, czy zwróciłyscie uwagę na ludzi z biedronki- hihihi- oni tak :evil_lol::evil_lol: Patrzeli zdumieni, czemu dorosłe kobity stoją nad małym wystraszonym pieskiem piejąc w niebogłosy, ustawiając go do zdjęc i usiłując wcisnąc go w z małe szeleczki:lol:

Moniko jesteś cudowna:loveu:. Monika przywiozła szeleczki i próbowała ubrac w nie Tapisię (mała miała już obróżkę), tak, aby Tapi na pewno juz nie uciekła.

Ogromnie podobala mi się ta akcja, chociaż myslę, ze Tapi z ramion Mysi nie zamierzała wyskakiwać

chyba dziś wybiorę się jeszcze na gwarki, przerażają mnie masówki, ale będzie jakis big band ( a moze juz byl) ale na pewno raz dwa trzy. szkoda, że nie razem z Wami

[Charly]

[quote name='Monika z Katowic'].
Pomyślałam wtedy: "Jak Ty mały krasnalu przeżyłeś taką prawie tygodniową, ogromnie niebezpieczną tułaczkę???":crazyeye:[/FONT]
[/QUOTE]

Tak. Wiemy, że biegała ogromnie ruchliwymi ulicami. Najgorsza to ta przy mcdonaldzie w prawo- przy parku- nie wiem czy ją widziałaś. To obwodnica miasta- oczywiście chodników brak (metrowe pobocza, a obok rwące tiry..w którym miejscu i jak ona przechodzila na drugą stronę...szoking po prostu) więc sobie można wyobrazic co tam się dzieje. Tapi jest b. mądrą suczką. Mogła tez po prostu pójść sobie w siną dal, ale ona stale zataczała koła. Kochana. Dobrze, że się nie zawiodła.

ps. twój opis powyżej wezmę na fb. jest poruszający:(

[OlaLola]

[quote name='dorobella']Bardzo się cieszę, że udało się przed falą pijanej młodzieży i pokazem ogni.

Mam nadzieję, że trafi do dobrego domku.[/QUOTE]

Oj tak Tapi miała szczęście. Ogromnie się cieszę, że się udało. Ach, żeby każda ucieczka tak się skończyła.

[Monika z Katowic]

Charly kochana! Ja też jestem bardzo szczęśliwa i zadowolona, że miałam okazję Cię poznać.:loveu:
Uwielbiam bowiem poznawać prawdziwych miłośników zwierząt! :loveu:
To znaczy ludzi, takich jak Ty, którzy nie tylko mówią albo piszą w necie, ale przede wszystkim dużo robią [U]w realu [/U]dla zwierzaków!

Co do autobusu...:):)
Wysiedliśmy z Mężem na pierwszym przystanku w TG i spotkaliśmy... Obywateli Ukrainy, pracujących nieopodal, którzy niestety nie bardzo wiedzieli, gdzie jesteśmy. Serio!
Drogę na skróty, nieco później, wskazała nam pewna miła, starsza Pani.
Zauważyłam, że wszyscy ludzie w Tarnowskich Górach są bardzo mili i uprzejmi!

A na Gwarkach baw się dobrze!:)
Nasza nadzwyczajna akcja ma już półfinał, bo Tapi bezpieczna!:)
Ale finał będzie dopiero, jak nasza dzielna sunieczka znajdzie dobry domek!

A obróżkę oraz szelki to kupiłam zdecydowanie za małe nawet dla takiego krasnala, jak Tapi...:lol:

[ania >]

jeszcze raz wielkie gratulacje dla Was! wspaniale to zorganizowałyście :klacz:
zapisuję sobie wątek Tapuni. przekleiłam przy okazji zdjęcia od Moniki do jej schroniskowego albumiku na picasie. kochana :loveu: dobrze, że jest już bezpieczna!

[zula131]

[quote name='OlaLola'] Ach, żeby każda ucieczka tak się skończyła.[/QUOTE]
Amen :lol:

[Charly]

[quote name='Monika z Katowic'] i szukała wraz z Charly dzielnej [B]Tapiczki[/B].:Rose:
[/QUOTE]

Też biegałam przez ostatnie dni i wołałam Tapiczka, Tapiiiiiiiiczka...Ta... [B]piczkaaaaaaaaaa, [/B]ale zauwazyłam, że ludzie dziwnie się na mnie patrzą i zmieniłam na Tapinia

Co do Tapi, wiemy już, ze lubi/toleruje koty. Byłysmy po sznurek (zanim spotałyśmy się z Toba i dałaś nam smycz kupioną dla Tapi:)) na działce u pani, która pomagała nam ją łapac. Tam były koty bezdomne (które ta pani karmi i kastruje) i Tapi reakcja była b. pozytywna.

Poczekamy co powie fb, a potem zrobię jej alegro i resztę

[Mysia_]

oprócz kotów wiemy jeszcze, że nie ma choroby lokomocyjnej i jest niesamowicie grzeczna w autobusie na kolanach :) i do tego wzbudza zachwyt u wszystkich ludzi - serio! A jakieś takie żule to się wcale od niej odczepić nie chcieli :evil_lol:

[Monika z Katowic]

[quote name='Mysia_']oprócz kotów wiemy jeszcze, że nie ma choroby lokomocyjnej i jest niesamowicie grzeczna w autobusie na kolanach :) i do tego wzbudza zachwyt u wszystkich ludzi - serio! [/QUOTE]

Ja mam tak samo - Tapi wzbudziła mój OGROMNY zachwyt od pierwszego wejrzenia!:loveu::loveu:
To znaczy od naszego pierwszego, psitulowego spaceru!:lol:

[ania >]

[quote name='Mysia_']oprócz kotów wiemy jeszcze, że nie ma choroby lokomocyjnej i jest niesamowicie grzeczna w autobusie na kolanach :) i do tego wzbudza zachwyt u wszystkich ludzi - serio! A jakieś takie żule to się wcale od niej odczepić nie chcieli :evil_lol:[/QUOTE]
można zrobić akcję adopcyjną - jeździć autobusami po całym śląsku z Tapi na kolanach, przyozdobioną w pomarańczową chustkę "szukam domu" :evil_lol:

[Mysia_]

[QUOTE=ania >;17608092]można zrobić akcję adopcyjną - jeździć autobusami po całym śląsku z Tapi na kolanach, przyozdobioną w pomarańczową chustkę "szukam domu" :evil_lol:[/QUOTE]

Tapi chyba póki co ma dość wrażeń ;) ale to nie jest wcale głupi pomysł :cool3:

Ja mam jeszcze takie fotki...

Charly widziałam tych ludzi pod Biedronkom i nie tylko :evil_lol: wszyscy patrzeli na nas jakbyśmy zwiali ze szpitala psychiatrycznego :evil_lol:

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-JzlXxB_1tyI/TmvBpQaNN2I/AAAAAAAASHw/hLlE1fwzQYc/s512/P4180047.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-IRsCqO0fc3Q/TmvBwlH30pI/AAAAAAAASH8/dwFoelMvBLk/s512/P4180046.JPG[/img]

[Charly]

bidulka jaką ma bułę od tego kleszcza

[Beatkaa]

Dziewczyny jesteście wielkie za tą całą akcję poszukiwawczą!:Rose::Rose::Rose:

Tapi!:loveu:

[Bjuta]

Pewnie będzie odsypiać parę dni.

[Monika z Katowic]

Ale się ludzie cieszą, także na FB, z cudownego odnalezienia naszej Tapi!:multi::multi:
[URL="http://www.facebook.com/profile.php?id=100000182253761#%21/event.php?eid=209733749072417"]http://www.facebook.com/profile.php?id=100000182253761#!/event.php?eid=209733749072417[/URL]

[Charly]

co dwa wydarzenia to nie jedno:)

Mysiu jak ona do Was trafiła (zapomniałam). W kwietniu z interwencji znaleziona w kanalizacji?

[Mysia_]

[quote name='Charly']co dwa wydarzenia to nie jedno:)

Mysiu jak ona do Was trafiła (zapomniałam). W kwietniu z interwencji znaleziona w kanalizacji?[/QUOTE]

Sprawdziłam, dokładnie 3 czerwiec ze studzienki kanalizacyjnej.....

[Gosiara]

Az łzy szczęścia płyną ze tak to się zakończyło,przecież mogła zginąć na tych ulicach:(

[Monika z Katowic]

[FONT=Comic Sans MS]Albumik cudownie ocalonej Tapi - część druga::):)
[B][URL]http://www.fotosik.pl/u/kolalo-ryba/album/959849[/URL][/B][/FONT] [FONT=Comic Sans MS]

[/FONT][FONT=Comic Sans MS]Tapi z Mysią - moim zdaniem najładniejsze! :smile:

[/FONT][IMG]http://img1.glitery.pl/dev1/0/101/549/0101549769.jpg[/IMG]
[FONT=Comic Sans MS]
Zdjęcia Tapini z profilu: [/FONT] [FONT=Comic Sans MS]:)
[/FONT]
[IMG]http://img6.glitery.pl/dev6/0/101/549/0101549461.jpg[/IMG]

[IMG]http://img1.glitery.pl/dev1/0/101/549/0101549559.jpg[/IMG]
[FONT=Comic Sans MS]
[/FONT]

[Charly]

bardzo fajne zdjęcia. Będą do ogłoszeń