Jump to content
Dogomania

Borys - choć stary, chory i połamany MA DOMEK NAJLEPSZY POD SŁOŃCEM :)


Ty$ka

Recommended Posts

  • Replies 123
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Info z DT:

[QUOTE] Wariat z niego [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_devil.gif[/IMG]
Przekopał już pół ogródka bo się nie może zdecydować, gdzie najlepiej schować piłeczkę, a jak się spóźniam z przyjściem po niego do stajni to stoi pod drzwiami i szczeka.
Wydaję mi się, że schudł troszkę, ale tyle biega, że nie dziwne... Nawet się domaga, żeby mu piłeczkę rzucać (całe 2-3 metry odległości, ale cieszy się jak dzieciak) [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_razz.gif[/IMG]
No i złodziej z niego straszny.. Tylko się coś zostawi bez nadzoru to zaraz ląduje u Borysa w domku, a nie zawsze chce oddac [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_rotfl.gif[/IMG] [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_rotfl.gif[/IMG][/QUOTE]



Wczoraj Borysek został pozbawiony jajek :razz:
[QUOTE]Borys już u mnie, dopiero wróciłam do domu, bo musiałam poczekać aż Doktorka przyjmie pacjentów swoich. Flaczek z niego taki biedny, jednak źle zniósł tą narkozę, ale już przynajmniej głowę podnosi, wstawać nie chce bo mu się jeszcze łapki rozjeżdżają.
Skorzystał na tym o tyle, że dziś śpi w domu, jutro mam nadzieje że będzie już lepiej, ale dostanie noc gratis [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_razz.gif[/IMG][/QUOTE]



A to jego treść do ogłoszeń:

Zalety:
- wesoły, żywiołowy i kontaktowy pies
- lubi dzieci i towarzystwo człowieka
- uwielbia spacery, ładnie chodzi na smyczy
- pilnuje podwórka – szczeka na obcych
- lubi bawić się zabawkami
- bezproblemowo dogaduję się z suczkami
- łagodny do ludzi, cieszy się i przytula w ich obecności
- wielki pieszczoch
- ładnie jeździ samochodem
- pozwala sobie obcinać pazury i wykonywać inne drobne zabiegi pielęgnacyjne

Wady:
- dużo szczeka
- przekopuje ogródek, ale kopie tylko płytkie dołki
- nerwowo reaguje na szybki ruch (biegające psy, jeżdżące samochody)
- nie toleruje samców
- nie sprawdzony stosunek do kotów

Opis:
Borys jest starszym, około 10-letnim psem w typie rasy siberian husky o biało-czarnym umaszczeniu i różnokolorowych tęczówkach oczu.
Przez ostatni rok pies bardzo dużo przeszedł w swoim życiu. Po wypadku samochodowym nie została mu udzielona prawidłowa pomoc medyczna, trafił do schroniska i jako starszy pies bez szybkiej szansy na nowy dom został z łapą w gipsie, a konieczna była operacja. Konsekwencją braku zainteresowania jego stanem jest kalectwo do końca życia, prawa tylna łapa źle się zrosła i pozostała ruchomość odłamów kości udowej.
Borys mimo swojej choroby jest kochającym psem, który zasługuje na swoje miejsce na świecie i kochającego pana. Jest bezproblemowy, uwielbia towarzystwo dzieci i ludzi, delikatnie bierze smaczki z ręki i przytula się do opiekuna. Lubi krótkie spacery i ładnie chodzi na smyczy, psia radość w jego oczach jest nie do opisania jak bardzo się cieszy, gdy może pójść zwiedzić okolicę. Zaskakująca jest jego żywiołowość i chęć do życia, w pełni stara się wykorzystać każdy dzień. Kocha bawić się zabawkami, gryząc je, piszcząc, turlając i podrzucając jest uroczy jak młody piesek. Po każdej takiej zabawie udaję się na dłuższy odpoczynek.
Z suczkami dogaduje się bezproblemowo, natomiast nie lubi towarzystwa innych samców. Stosunek do kotów nie jest sprawdzony. Ładnie jeździ samochodem, mimo że się bardzo boi i piszczy, ale stara się być dzielnym psem.
Pies ten doskonale nadaję się do zamieszkania na podwórku, uznając je za swoje szczeka na obcych, natomiast nie wykazuje żadnych objawów agresji odprowadzając ich ze szczekaniem pod drzwi. Nie nadaję się do domu czy mieszkania, w którym jest duża ilość schodów, ponieważ pokonanie ich to duży wysiłek.
Borys dostał szanse na drugie życie, na normalne życie po wypadku, które nie musi się skończyć za kratami schroniska. Zaznał już dużo cierpienia, ale w jego sercu jest dużo miłości dla swojego przyszłego pana, który zechce dać mu ciepły kąt i spokój na stare lata.

Warunkiem adopcji jest wypełnienie ankiety oraz spotkanie przed i poadopcyjne.

Link to comment
Share on other sites

Kochani... jeśli ktoś z Was znajdzie bazarek z ogłoszeniami to proszę, dajcie znać - Boryskowi wykupię pakiecik ogłoszeń. Tylko bardzo prosimy o pomoc...

A tymczasem u naszego Boryska... ;)
[QUOTE]Borys już się trochę lepiej czuje, aczkolwiek doszedł w miarę do siebie dopiero wczoraj wieczorem.
W stajni zyskał współlokatorkę, bo kundelka uciekła nam z kojca, trwają poszukiwania dziury do załatania a ta wylądowała z nim. A Borcio wyglądał na zadowolonego z towarzystwa bo nie szczekał w nocy [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_faja.gif[/IMG] [/QUOTE]

[IMG]http://img855.imageshack.us/img855/4033/img2743s.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

I ta-dam! Nowe wieści :)

[QUOTE]Borys jednak uniknie operacji.
Po szeroko zakrojonej konsultacji i badaniach doszliśmy do wniosku, że niekoniecznie musi mu się polepszyć, a noga go nie boli i nie jest tak tragicznie jakby się wszystkim wydawało, że jest [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] Gorsze są możliwe powikłania i ryzyko co by było gdyby.
A naprawdę różnica odkąd przyjechał do dnia dzisiejszego jest ogromna. Co prawda jak Borciu biega szybciej to zasuwa na trzech nóżkach, ale jak już się rozpędzi to i dogonić go nie mogę [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_rotfl.gif[/IMG]

Pozytywnie reaguje na widok szelek, raz mu zrobiłam takie świństwo i ubierałam swoje suki przy nim, to się bidny strasznie cieszył, że on też idzie... Ale pocieszył się bieganiem po podwórku za rowerem i Nastką, słodki to był widok [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_rotfl.gif[/IMG]

Dziękujemy bardzo za budę [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_kiss.gif[/IMG]

Borysek po zainstalowaniu jej w miejscu docelowym od razu przeniósł do niej swoją piszczącą zabawkę [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_razz.gif[/IMG]

Ostatnio i tak robi minkę z serii ale ja jestem biedny wpuść mnie do domu [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_rotfl.gif[/IMG] W każdym razie w domu siedzi na przedpokoju na samym dole, ma w koło masę butów (niektóre nawet aromatyczne), ale nic nie gryzie, jak czegoś nie dostanie ewidentnie dla siebie to też nie kradnie (w domu, bo na podwórku to wszystko sobie do budy znosi [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_lol2.gif[/IMG] ), nie brudzi, jak chce wyjść na potrzebę to staje pod schodami i zaczyna szczekać żeby go wypuścić.

Bardzo już nam zaufał i pozwala sobie bez szemrania robić wiele rzeczy przy sobie, strasznie z niego pocieszny pies. Nie wiem tylko dlaczego wychodzi z założenia, że jak ma się coś kolorowego i fajnego w ręku że to jest jakiś prezencik dla niego, bo się strasznie dopomina żeby mu to dać, cieszy się jak głupek i podskakuje przednimi łapkami z nosem w górze [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_devil.gif[/IMG][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

A u Boryska cisza :(

[QUOTE]Borysek je sobie codziennie preparat na stawy i zaryzykuje stwierdzenie, że mu się poprawia [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_jupi.gif[/IMG]

Przynajmniej na tyle żeby sobie raz na jakiś czas poskoczyć susa albo dwa, po schodach przed domem to biega tak szybko, że mało co się nie zabije (coby zdążyć zanim mu się drzwi przed nosem zamkną). Spacerki powolutku wydłużamy, jeszcze trochę a będziemy robić ze dwa kilometry [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_faja.gif[/IMG]

Nawet zaczyna się przekonywać do zabawy z suczkami, aczkolwiek one mu nie wierzą, bo już kilka razy dostały od niego po uszach przy próbach zaczepienia pryka.
Najbardziej to mi się podoba jak przychodzi pora spaceru, biorę smycz do ręki a on aż podskakuje i piszczy ze szczęścia, a w stronę furtki tak zasuwa, że już raz mnie wywalił [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_lol2.gif[/IMG]

Nie boi się już samochodów, wcześniej prawie go z rowu wyciągałam jak coś przejeżdżało obok teraz kozaczy, odwraca się tylko spojrzeć czy aby na pewno jestem za nim i daaawaj obszczekać chama!! Wczoraj aż rowerzyści przejechali sobie na drugą stronę drogi, bo Borysek im powiedział co o nich myśli [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_rotfl.gif[/IMG]

Odłamy niestety ruszają się cały czas i tak już zostanie, nie boli go i coraz częściej podpiera się na chorej nodze, ostatnio nawet biegał na czterech, a skubany jak się rozpędzi to ciężko go złapać, a jeszcze jak leci z górki (siłą rozpędu) to w ogóle bez szans.
Coraz większy się robi z niego misiak i przytulak, ale swoje w głowie ma, taki zakapior z niego [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_razz.gif[/IMG]

No i stara się stylizować na psa domowego - każda okazja jest dobra żeby się załadować do domu i zainstalować na kozetce, oczywiście wskakuje na materacyk jak młody bóg, ale jak się oczekuje od niego zejścia to jakoś tak kombinuje, tu źle zejść, tu nie wygodnie, tam coś nie tak, dochodzi do tego jeszcze głuchota i ślepota wybiórcza, czasem też po prostu udaje że śpi, chwyta się już każdego możliwego sposobu [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_twisted.gif[/IMG]

W domu nie brudzi, nie niszczy nic, czasem tylko kradnie jakiegoś miśka szczególnie jak się go wywala na dwór, tak na pocieszenie chyba.[/QUOTE]

[QUOTE]Z nowinek: wariat próbuje wymuszać jogging na spacerku [IMG]http://forum.shusky.pl/images/smiles/icon_razz.gif[/IMG]
A w domu zaczyna popylać po schodach... Będę musiała wyciągnąć starą bramkę dziecięcą, żeby sobie chłopak krzywdy nie zrobił, bo chyba nie dociera do niego, że nie może się przemęczać...[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...