chim Posted August 28, 2011 Share Posted August 28, 2011 Problem jest przebrzydły. W letnie miesiące przyjeżdżam do mojego rodzinnego miasteczka, do mamy. Odkąd tylko pamiętam w naszym oraz sąsiednim bloku mieszka całkiem pokaźna gromada ludzi zza marginesu, nieprzyjemnych typów, którzy w swoim życiu nie widzą niczego poza butelkami wódki. Jeden z nich jest wyjątkowo paskudny, właściwie dziwię się, że po tylu "przygodach" jeszcze dyszy, chociaż i tak widać, że alkohol uszkodził mu to i owo w głowie - facet słania się na nogach, ruchy ma mechaniczne, sztywne. No ale nieważne, niech sobie ma. Problem jest taki, że on i jego dziewczyna przygarnęli wałęsającą się sunię... Nie wiem, po co im ona! Pies musi mieć z nimi naprawdę niewesoło - ten typ leje swoją pannę jak szmatę, nie szczędzi jej przy tym też prostackich słów, więc wątpię, żeby zawahał się (dotkliwie) uderzyć psa. Zresztą to wszystko widać w oczach suni. Przez cały ten czas odkąd tu jestem i zorientowałam się co do sytuacji, czatowałam z telefonem, żeby w razie czego cokolwiek nagrać. Na próżno. Jedyne, co widziałam, to ganianie psa i wrzeszczenie. Nie mam żadnego dowodu. Boję się też interweniować osobiście i nie tyle obchodzi mnie moja własna persona i zęby, tylko mama, którą znowu zostawię tu samą za parę dni. Nie chcę, żeby coś jej się stało, ani żeby miała z tego powodu nieprzyjemności - i tak ma dosyć swoich własnych problemów. Co powinnam zrobić? Dać cynk dla miejscowego TOZu, żeby ich obserwowali? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 31, 2011 Share Posted August 31, 2011 a jest tam "miejscowy TOZ"? Proponuję pójść na postrunek policji i zgłosić osobiście problem. O ile pies jest wychudzony, przywiazany na krótkim łańcuchu, ranny, czy chory - czyli nieprawidłowość, którą widac. Policja musi przyjąć zgłoszenie, bo wtedy jest to łamanie ustawy z 1997 roku o ochronie zwierząt. Ja, jak zgłaszam problem - a zdarzyło mi się ostatnio dwa razy - biorę trochę pod włos policjanta, ze "pan lubi psy i wyglada pan an wrazliwego człowieka", ze jest taki łobuz, ktory źle traktuje psiaka, ....i jakby policja mu zwróciła uwagę, to było by moze lepiej...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.