SMERFI - schroniskowa weteranka - znalazła wspaniały dom!

[wellington]

Aga, olbrzymi GŁAZ z serca :multi: :multi: :multi: !

Bardzo bardzo sie ciesze :)

[AgaG]

Najnowsze wieści: Pani Smerfetki jest nią zachwycona :) natomiast moja opinia o jej trudnym charakterku do innych psów znów niestety się potwierdziła. W końcu miałam ją kiedyś dwie doby pod dachem u siebie i wiedziałam po ostrych zaczepkach do moich psów, że co jak co, ale zamieszkać z innymi zwierzakami to ona raczej nie powinna, a suki są wykluczone. Mała pieronica capnęła dziś inną sunię na spacerze, ale skończyło się tylko na oślinieniu jej karku oraz przypadkowym capnięciu palca ręki właścicielki tej suni. Całe szczęście, że znalazła dom tak wspaniały i bez innych zwierzaków :)

[Gosiapk]

Smerfi, masz szczęście, że masz taką wyrozumiałą i kochającą panią :)

[AgaG]

[quote name='Gosiapk']Smerfi, masz szczęście, że masz taką wyrozumiałą i kochającą panią :)[/QUOTE]

i ja się cieszę, w tym tygodniu jesteśmy zaproszone do Pani Smerfetki na kawkę. mam nadzieję zrobić zdjęcia. Smerfunia ma teraz imię Funia jako skrót od Smerfuni.:loveu: Była na odrobaczeniu u mojej i jednocześnie Właścicielki wetki (bo jak wiadomo mieszkamy na tym samym osiedlu). Sunia czuje się wyśmienicie w nowym domu. Już nauczyła się grymasić przy jedzeniu.

[wellington]

Zdjecia z dzisiejszej wizyty w nowym domku Smerfetki :

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/689/hpim5834i.jpg/"][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/6646/hpim5834i.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/692/hpim5835d.jpg/"][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/3682/hpim5835d.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/402/hpim5836.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/4600/hpim5836.jpg[/IMG][/URL]

[AgaG]

Na trzecim zdjęciu widać powitanie z Olą, z którą byłam na wizycie poadopcyjnej. :) Sunia nas wylizała i podawała ślicznie łapki. promieniuje szczęsciem, co pokażą zdjęcia z jej pańciami. zasypałam nimi wellington :)
Zmiana w suni jest gigantyczna. jeszcze o niej dziś napiszę :)

[wellington]

Smerfetka w nowym domu, c.d.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/42/hpim5837.jpg/"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/6344/hpim5837.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/850/hpim5842.jpg/"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/7932/hpim5842.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/215/hpim5844y.jpg/"][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/7434/hpim5844y.jpg[/IMG][/URL]

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='AgaG']Na trzecim zdjęciu widać powitanie z Olą, z którą byłam na wizycie poadopcyjnej. :) Sunia nas wylizała i podawała ślicznie łapki. promieniuje szczęsciem, co pokażą zdjęcia z jej pańciami. zasypałam nimi wellington :)
Zmiana w suni jest gigantyczna. jeszcze o niej dziś napiszę :)[/QUOTE]
Ale sie ciesze , Kochana Smerfunia w koncu szczęśliwa

[Isadora7]

[quote name='Foksia i Dżekuś']Ale sie ciesze , Kochana Smerfunia w koncu szczęśliwa[/QUOTE]

I to widać po pycholku

[wellington]

c.d.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/811/hpim5845m.jpg/"][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/6490/hpim5845m.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/196/hpim5846.jpg/"][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/5972/hpim5846.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/600/hpim5847.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/7541/hpim5847.jpg[/IMG][/URL]

[AgaG]

Księżniczka śpi w łóżku z jedną pańcią, a do drugiej się przenosi na część nocy. Jest łakomczuchem, który uwielbia asystować w kuchni, ale już bardzo grymasi :). Nie obyło się bez przygód przez ten miesiąc od adopcji:oprócz wspominanego już capnięcia innej suni. Było wysmyknięcie się wraz ze smyczą za psem, kiedy indziej ucieczka pomimo szelek...przegryzienie smyczy:mad:Pańcie umierały z przerażenia, ale pieronica sama pod blok wróciła. Każda przygoda na szczęście się dobrze skończyła i dobrze to też o pańciach świadczy, ze do wszystkiego się przyznały, bo czasem właściciele nie chcą się przyznać zwłaszcza do zajść, które mogły się skonczyć tragicznie.
To niestety prawda, że pierwsze tygodnie po adopcji bywają bardzo groźne dla psa i trzeba szalenie uważać. Ja na to zawsze uczulam, ostrzegam, dobrze, że Smerfi swoje panie uwielbia i chciała do nich wrócić.
kanapa nazywa się obecnie Smerfuś, bo należy głównie do Smerfi, która za dnia leży tam na kocyku i non stop domaga się głaskania. Ma w końcu zaległości w pieszczotach po tylu latach schronu. Uwielbia też balkonik cały w kwiatach, ma tam biały materacyk, na którym śpi podczas gorących dni, no i ma też swoje miejsce do obserwacji okolicy.
Zmiana w niej jest tak wielka, że aż miło popatrzeć. Ona w tej chwili w ogóle nie sprawia wrażenia psa po wielu latach schroniska, wszystkich ludzi kocha, już nie cofa główki z lęku przed ludzką ręką. Nawet nie sądziłam, że aż tak bardzo słodka się stanie. Ma teraz taki wylewny charakter szczęśliwego psa jak na przykład moja też jamnikowata Karla :loveu:

[wellington]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/269/hpim5851.jpg/][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/7853/hpim5851.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/17/hpim5853g.jpg/][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/2595/hpim5853g.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/835/hpim5855.jpg/][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/5170/hpim5855.jpg[/IMG][/URL]

[Gosiapk]

poszczęściło się Smerfuńce :)

[wellington]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/838/hpim5887.jpg/"][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/1130/hpim5887.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/163/hpim5885.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/3429/hpim5885.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/403/hpim5881.jpg/][IMG]http://img403.imageshack.us/img403/5301/hpim5881.jpg[/IMG][/URL]

[AgaG]

Widać, że księżniczka nabrała manier i jest bardzo bardzo zadowolona. Oby tylko nic głupiego nie wpadało jej do głowy na spacerach :)

[KasiaKia]

Suuuuuper! Ale się cieszę!!! :) Smerfunia się doczekała wreszcie tych wszystkich wygód, na jakie zasluguje każdy pies!

[wellington]

Czas na jeszcze pare fotek z nowego domku :

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/204/hpim5858f.jpg/"][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/904/hpim5858f.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/705/hpim5868s.jpg/"][IMG]http://img705.imageshack.us/img705/3051/hpim5868s.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/846/hpim5870.jpg/"][IMG]http://img846.imageshack.us/img846/3148/hpim5870.jpg[/IMG][/URL]

[AgaG]

Ostatnio parę razy spotkałam Smerfetkę na spacerku, bo przecież bardzo blisko mieszka. Nadal jest pieronicą dla psów, ale panie wszystko jej wybaczają. dostała długą smycz typu taśma i oczywiście chodzi tylko na smyczy. :) mam zaproszenie na odwiedziny i z pewnością skorzystam.,

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='AgaG']Ostatnio parę razy spotkałam Smerfetkę na spacerku, bo przecież bardzo blisko mieszka. Nadal jest pieronicą dla psów, ale panie wszystko jej wybaczają. dostała długą smycz typu taśma i oczywiście chodzi tylko na smyczy. :) mam zaproszenie na odwiedziny i z pewnością skorzystam.,[/QUOTE]
To czekamy na wieści z odwiedzin:lol:

[AgaG]

Odwiedziny okazaly się niepotrzebne, bo spotkałam Smerfi (Funię) z jej pańcią na spacerze. Sunia wędrowała na długiej smyczy i w kagańcu, bo niestety atakuje psy sąsiadów z którymi mija się na schodach. Jest bardzo rozpieszczana i kochana :) Rano gdy budzi się w łóżku u jednej pani, biegnie do drugiej i jest bardzo rozdarta, w którym łóżku spać. :) Wygłaskałam szczęściarę. Sunia wygląda ślicznie.

[Isadora7]

[quote name='AgaG']Odwiedziny okazaly się niepotrzebne, bo spotkałam Smerfi (Funię) z jej pańcią na spacerze. Sunia wędrowała na długiej smyczy i w kagańcu, bo niestety atakuje psy sąsiadów z którymi mija się na schodach. Jest bardzo rozpieszczana i kochana :) Rano gdy budzi się w łóżku u jednej pani, biegnie do drugiej i jest bardzo rozdarta, w którym łóżku spać. :) Wygłaskałam szczęściarę. Sunia wygląda ślicznie.[/QUOTE]

cudnie sie czyta

[AgaG]

Spotkałam parę ni temu Smerfetkę na spacerze z jej pańcią, Paradowała dumnie w pomarańczowym ubranku, które jej Pani uszyła. Mówiła mi, że Funia miała niedawno problemy z nerkami, ale po leczeniu jest lepiej. Podrzuciłam dla Smerfi cieplutkie ubranko na polarku po mojej Daisuni jeszcze. Sunia ma cudowne życie,aż miło się robi w sercu myśląc, jaka to wielka zmiana po tym, co przeszła. :)

[AgaG]

Ostatnio często udaje mi się spotkać Smerfetkę podczas moich spacerów z córcią. Funia kwitnie, przeżywa drugą młodość, a jej pani jest z niej bardzo zadowolona. Mówiła mi wczoraj, że gdy jest przykryta kocem i Fuńka nie ma jak jej wylizywać, liże koc. Gdy zawołałam Smerfi, to podeszła do mnie i merdała bez żadnego lęku. Schroniskową przeszłość i czas dzikości ma już ewidentnie daleko za sobą. Na sczęście też nie choruje. A wygląda naprawdę ślicznie :lol:

[Gosiapk]

:multi: :multi:

[AgaG]

Dziś znów spotkałam Smerfi/Funię z jej kochaną pańcią. Pani mówiła, że choć sunia już nic nie słyszy i dość kiepsko widzi, to czuje się wspaniale. Z pewnością wygląda rewelwcyjnie i przezywa drugą młodość. Już dwa lata minęły odkąd ma dom, więc dobrze, że miałam aparat przy sobie, by zrobić jej aktualne zdjęcia. Strasznie była rozbiegana, więc muszę sprawdzić, któr zdjęcia w ogóle wyszły i wyślę do wellington z prośbą o wstawienie.
Smerfi chyba pamięta, że była u mnie na króciutkim tymczasie , bo według jej pani najbardziej lubi spacerować wokół bloku, w którym mieszkam :)