Jump to content
Dogomania

Aron prawie rok bez domu ...co dalej ?


naoomi

Recommended Posts

  • Replies 393
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Misiek pojedzie do DT w Fundacji. Ale zależy czy może już jechać czy trzeba czekać na pieniądze. Potrzebne są pieniądze duże i te małe. Jeśli nie możecie wpłacić każda złotówka się liczy bo 300 osób które wpłacą 1 złotówkę to 300 zł i miesiąc dla miska! Pieniądze będą przelewane do nas lub jak już pojedzie to na konto fundacji? Jest pilnie potrzebna pomoc bo zrobił mu się jakiś guz lub bulwa na lewy boku i leci mu krew z narządów moczowych. Na dziś są trzy stałe deklaracje od agusiazet,Basia1968 i jogi bardzo wam dziękujemy:Rose:Ginn dziękujemy za propozycje DT dla Miśka :Rose:

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Miśkiem zainteresowała się policja i jeden facet ma to załatwić żeby go nie było pod blokiem.Dziś ten facet powiedział że inny był w gminie na Miśka i jutro ktoś ma po niego przyjechać.Co robi?Ginn i KasiaKia dziękujemy:Rose:

Link to comment
Share on other sites

Misiu został zabrany. Pojedzie do weta. Pani do mnie zadzwoni jutro i poda dane kontaktowe.
Zaznaczyłam, że Misiek jest psem "medialnym" fundacje chcą mu pomóc i żeby nie było tak, że zostanie "wyadoptowany" w sina dal. Pani zapewniła, że nic Misiowi się nie stanie. Fundacja napisze potwierdzenie przejęcia psiaka pod opiekę.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Miśka zabrali, a dzisiaj rano biegał z powrotem pod blokiem. Po złapaniu Misiek ma teraz [B]rozwaloną głowę[/B] rana taka, że widać wnętrzności !!! Psu się kręciło w głowie i leciała mu krew z rany !!! Potem znowu przyjechali po niego ponownie. Rana na głowie wygląda jakby czymś dostał!

Spróbuję wrzucić dzisiaj zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='naoomi']Wczoraj Miśka zabrali, a dzisiaj rano biegał z powrotem pod blokiem. Po złapaniu Misiek ma teraz [B]rozwaloną głowę[/B] rana taka, że widać wnętrzności !!! Psu się kręciło w głowie i leciała mu krew z rany !!! Potem znowu przyjechali po niego ponownie. Rana na głowie wygląda jakby czymś dostał!

Spróbuję wrzucić dzisiaj zdjęcia.[/QUOTE]

Czy ci łapacze powariowali??? Nie możesz sama go zabrać do tego weta???

Link to comment
Share on other sites

Zabierali go bo powiedzieli, że taki dostali rozkaz czy polecenie z gminy. Pies miał być wczoraj u weta a dzisiaj mówią, że to dzisiaj pojadą z nim do weta. To gdzie był Misiek cała noc, że znalazł się z powrotem pod blokiem, nie wiadomo.

Link to comment
Share on other sites

Tak wyglądał dzisiaj Misiek rano jak w tajemniczy sposób znalazł się ponownie pod blokiem

[IMG]http://img853.imageshack.us/img853/7213/img5206f.jpg[/IMG]

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/8940/img5207x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img31.imageshack.us/img31/3773/5001cz.jpg[/IMG]


My już mamy zawrót głowy z tym Miśkiem. W tej chwili gdy pies jest własnością gminy i pod jej opieką to jako osoby prywatne to nie mamy nic do mówienia. Nie wiem czy fundacja go w końcu weźmie czy nie. Jeśli ktoś go chce wziąć jakaś fundacja to niech dzwoni potwierdzić odbiór i zbieramy dalej albo niech gmina się dorzuci.

Link to comment
Share on other sites

nie jest własnością gminy - jest zgłoszony jako pies bezdomny i tak naprawdę każdego z nas on obchodzi. Fundacja z Pacanowa ma dla niego miejsce - musi skontaktowac się z wetem i potwierdzic odbiór Misia. Mają do Połańca niedaleko w sumie 30 km? Nie ma naprawde nkogo kto weźmie Misia? zaraz zadzownię do tego weta, bo mnie cos chyba trafi.

Link to comment
Share on other sites

rozmawiałam z doktorem - Misiu jest juz po kastracji. To na głowie to rana cięta /może od uderzenia, ma tez psinka rane na jajeczkach - - z psami sie gryzł? czy go tak "ochroniarze" załatwili ? ja myslę, że to drugie. Ciekawe kto wozi psiaki w Staszowie?
Jutro Misiu jest do odebrania - Fundacja nie oddzywa się - dzownię i dzownię - prosze Cię Naomii niech się streszczą i odbiora psiaka z Połańca od doktora. Tutaj czas się liczy.
MEGA PILNA SPRAWA!!!

Link to comment
Share on other sites

Witam! Po pierwsze czemu Noami nikogo nie poinformowała, ze jestem na urlopie(od piątku) - przecież pisałam z nią na fejsie, a widzę ze tu słowa nie wspomniała... Po drugie Noami parę dni temu napisała do mnie na temat tego psa, niestety jako Fundacja odmówiłam, gdyż pod opieka mamy 11 psów, które utrzymuje sama z własnych funduszy - fundacja nie posiada środków na ich utrzymanie, brak wolontariuszy itp.... Zaproponowałam Noami, ze mogę wziasc psa na płatny dt - jako osoba prywatna prowadzę własna działalność gospodarcza - podpisałam bym z nią umowę w której miało być zaznaczone, ze dochód z domku przelewam na konto fundacyjne jako darowizna na psiaki - w ten sposób miałam bym za co utrzymać cala gromadkę, a przy okazji może i pomoc kolejnemu biedakowi.... Nigdzie nie bylo mowy o tym, ze jako Fundacja go bierzemy - czemu wiec wszędzie jest o niej mowa, kto komu dal przyzwolenie? Teraz się okazuje ze Fundacja ma niby podpisać z gmina umowę o przekazanie psa - CZEMU JA O TYM NIC NIE WIEM - skąd ja mam wziasc fundusze na jego leczenie utrzymanie.... Po trzecie, cytuje Naomi "Tak wyglądał dzisiaj Misiek rano jak w tajemniczy sposób znalazł się ponownie pod blokiem My już mamy zawrót głowy z tym Miśkiem. W tej chwili gdy pies jest własnością gminy i pod jej opieką to jako osoby prywatne to nie mamy nic do mówienia. Nie wiem czy fundacja go w końcu weźmie czy nie. Jeśli ktoś go chce wziąć jakaś fundacja to niech dzwoni potwierdzić odbiór i zbieramy dalej albo niech gmina się dorzuci." Pisałaś to o 17:06 co się działo z tym psem przez tyle godzin?? Czemu go nie zabrałaś do weta, już Ci wcześniej pisałam żebyś z nim się wybrała jak krwawił z narządów moczowych, czemu go w domu nie przetrzymałaś?? Robisz tu wielkie HALLO a czemu tak naprawdę nie działacie!! Po czwarte, to tak na marginesie bardzo zal mi się zrobiło tego starszego psa z wątku [url]http://www.dogomania.pl/threads/201890-Psy-potrzebuj%C4%85ce-pomocy-i-karmy-Stasz%C3%B3w/page5[/url] , chciałam pomoc mu a co się okazało pies ma jednak właściciela, i tak samo jest z kolejnymi psami - albo Wam niby psy uciekają, albo okazuje się ze maja właścicieli, o co Wam tak naprawdę chodzi....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...