aisaK Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Daga, jeśli chodzi o mnie to nie musisz, przecież widac, że wydajesz je właściwie...a Fundacja juz sama sprawdzi jak sie z nimi rozliczasz. Dla mnie szkoda zachodu i czasu jaki masz temu poświęcic. Ja ci ufam! Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 i tak calkiem nie na temat:roll: w Shilli watku jest zdjecie, na ktorym spotkala sie z kotem. To jest Łatka. Przepiekna kotka, ale nieszczesliwa. Ona ma ciagle kocieta. jedne odchowa i juz nastepne. a te w najgorszym stanie trafiaja zawsze do mnie. trzeba pomyslec jak ja wysterylizowac (tzn jak to wiem i gdzie na rekonwalescencje tez wiem), ale kasy oczywiscie brak :-( i tak wiec cioteczki kochajace koty prosze o jakies nawet drobne wplaty na ten cel. Wiem, ze mamy z dobkami wiele potrzeb, ale juz nie moge patrzec jak ten kot sie meczy. ona ma ok 2 lat a kociat urodzila juz dziesiatki. jedne jeszcze sa maluchami, a ona juz z duzym brzuchem chodzi. tak byc nie moze!:placz: a moze ktos by ja przygarnal? Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='dzodzo']jeśli można Beroskowi przyspieszyc operację tymi pieniędzmi to przeciez nie mozna odmowic...takie jest moje skromne zdanie.[/quote]ja wiedzialam, ze na Was Cioteczki mozna liczyc. I przepraszam, ze ak zdecydowalam za waszymi plecami:oops: to byl impuls po prostu:oops: To sie wiecej nie powtorzy:mad: bede najpierw pytac:roll: Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='aisaK']Daga, jeśli chodzi o mnie to nie musisz, przecież widac, że wydajesz je właściwie...a Fundacja juz sama sprawdzi jak sie z nimi rozliczasz. Dla mnie szkoda zachodu i czasu jaki masz temu poświęcic. Ja ci ufam![/quote]:oops: ........................ Quote
romenka Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 JA TRZYMAM KCIUKI ZA WASZEGO PIESKA BERUSKA BY WSZYSTKO POSZLO SZYBCIUTKO I BERUSEK MÓGŁ JUŻ BYĆ ZDROWYM PSIAKIEM.Chcialam również bardzo Wam podziękować za pomoc Diance bo bez Was nie miaabym szans by nawet próbować.Dzisiaj powinna być skarpeta założona dla Dianki.Proszę Was bardzo jeśłi możecie wspomóżcie.Ja wieczorem napiszę na co są konieczne pieniądze dla niej tylko że wolałabym pisać na PW bo jednak na dogo nie zabardzo mogę :-( z jednego względu ale mówię o tym na PW. Już ide zbierać się i pojadę do mojej Dianki zobaczyć jak się czuje i czy nie siedzi przywiązana do płota :-( Serdeczne podziękowania i wielkie zalizajki od mojej Dianki dla Was:loveu: Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Trzymamy za Dianke, i za Ciebie Romenka kciuki ;-) Quote
aisaK Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Romenka, pomożemy na tyle na ile możemy, a kciuki trzymam cały czas i wspieram cie duchowo, czytając twoje wieści o Diance... Tu ktos wyrzucił dobermana, jest w schronisku w Radomiu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=38527[/URL] [URL="http://pix.nofrag.com/07/e3/a15ca48c79efc0c1dcee87c830c1.html"][IMG]http://pix.nofrag.com/07/e3/a15ca48c79efc0c1dcee87c830c1.jpg[/IMG][/URL] POMOCY ON TAM NIE PRZETRZYMA, CAŁY CZAS PISZCZY I TĘSKNI ZA PANEM, KTÓRY GO TAK WYRZUCIŁ...NIC NIE JE!!! Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='daga_27']i tak calkiem nie na temat:roll: w Shilli watku jest zdjecie, na ktorym spotkala sie z kotem. To jest Łatka. Przepiekna kotka, ale nieszczesliwa. Ona ma ciagle kocieta. jedne odchowa i juz nastepne. a te w najgorszym stanie trafiaja zawsze do mnie. trzeba pomyslec jak ja wysterylizowac (tzn jak to wiem i gdzie na rekonwalescencje tez wiem), ale kasy oczywiscie brak :-( i tak wiec cioteczki kochajace koty prosze o jakies nawet drobne wplaty na ten cel. Wiem, ze mamy z dobkami wiele potrzeb, ale juz nie moge patrzec jak ten kot sie meczy. ona ma ok 2 lat a kociat urodzila juz dziesiatki. jedne jeszcze sa maluchami, a ona juz z duzym brzuchem chodzi. tak byc nie moze!:placz: a moze ktos by ja przygarnal?[/quote]zalozylam Łatce nowy watek;) Quote
Vika_Bari Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='daga_27']Olena odebralam dzisiaj kubraczek z poczty:loveu: co mam teraz z nim zrobic? odeslac Tobie czy wpisac na naszym watku afn, ze posiadamy?[/quote] Ale długo szedł! A tam tych przywieszek nie ma? Kubraczek zostaw u siebie i napisz że posiadamy na wypadek takich koszmarnych sterylizacji jak byli u Soni i Shyli. Nich będzie dostępny dla każdej psinki w potrzebie. Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='Vika_Bari']Ale długo szedł! A tam tych przywieszek nie ma? Kubraczek zostaw u siebie i napisz że posiadamy na wypadek takich koszmarnych sterylizacji jak byli u Soni i Shyli. Nich będzie dostępny dla każdej psinki w potrzebie.[/quote]przywieszek nie ma niestety :-( a o kubraczku napisze na naszym afnie. Quote
dzodzo Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 jak się ciesze ze udało sie jej pomóc:lol: Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Panna wygodnicka:loveu: :evil_lol: skad ja to znam??:cool3: Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 watek Łatki: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=38647[/URL] Quote
zasadzkas Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Daga, pisałam na wątku Shili w tym samym czasie o Łatce. ;) Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='zasadzkas']Daga, pisałam na wątku Shili w tym samym czasie o Łatce. ;)[/quote]:evil_lol: ....................... Quote
aisaK Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [IMG]http://images13.fotosik.pl/16/20c54b4f3e7ee66amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images14.fotosik.pl/31/7dac129614ea6c27med.jpg[/IMG] 5-letni pies u Greven, podbno łagodny do psów i ludzi: wątek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=38283&page=2[/URL] Quote
t_kasiek Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 [quote name='aisaK']Zobaczcie jak sie ma nasza Oleńka, która siedzi sobie w ciepełku w Niemczech... Wszystkim naszym dobermanom życzę ciepłego domu...nie ważne gdzie...[/quote] no i tak powinny zyc wszystkie pieski !! miec cieply, kochajacy domek i pana/pania ktora poglaska i przytuli :loveu: tylko dlaczego nie wszystkie maja takie szczescie:-( Quote
łaciata Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 Otóż to, to jest przeznaczeniem psów! Psy na kanapy! A te bydlęta przebrane za ludzi, które sprawiaja pieskom piekło... to żeby im nogi poodpadały! Quote
daga_27 Posted January 17, 2007 Posted January 17, 2007 w gore wszystkie dobeczki!!! i kazdy do wlasnego domku - to jest jedno z moich zyczen urodzinowych!:oops: Quote
romenka Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Skarpeta będzie ale uaktywni się po poierwszej wpłacie na :[SIZE=3][B]"Dobermanka Diana" [/B][/SIZE][SIZE=2].Dziękujemy.[/SIZE] Ja w tej chwili już zbieram się bo jadę z moja Punia na sterylizacje.Od razu zmierzę Diankę i podam wszystkie wymiary dokladnie. Buziaki. Quote
Vika_Bari Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 [quote name='daga_27']w gore wszystkie dobeczki!!! i kazdy do wlasnego domku - to jest jedno z moich zyczen urodzinowych!:oops:[/quote] Daguś masz urodzinki? Wszystkiego najlepszego! Nasza dobko-mama zdrówka ci i szczęścia i kupę kasy! :Rose: Quote
Rybc!a Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 Sprawa elbląskich dobków wygląda tak: Na dzień dzisiejszy, są trzy w tym jedna sunia. Kobieta, która miała wziąść sunię, pojechała do schroniska po szczeniaka DLA KOLEŻANKI , która najwidoczniej prosiła ją, by tam pojechała, bo sama nie jest w stanie i jak twierdzi-ma coś do czynienia z pracownikami. Pani pojechała, wzięła szczeniaka. Po przyjechaniu do domu dostała telefon od koleżanki. Koleżanka powiedziała, że szczeniaka nie weźmie, bo CHYBA ma jednak alergię. Pani która chciała zaadoptować dobcię, teraz nie wie co ma zrobić, bo ma w domu dwa psy, a dobcia czeka. Tak więc, szukamy domu dla szczeniaka i bierzemy ze schroniska dobcię. Wszystko to jest niezmiernie pokręcone. Quote
Vika_Bari Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 U Bossa i u Bianki wszystko dobrz. Idą na poprawę. Biance jescze zanosi czasami tylek ale chodzi zdecydowanie lepiej. A Boss nie życze sobie bandarzy i kołnierzy. Obwód szyi ma rozmiarem z głowę i zdejmuje go lekko, i ponownie rozlizuje ranę i ona się nie goi. Musiał by byc w domu u kogoś kto mógł by te lapy dopilnować. Psy szczepione, leczone, karmione, grzane i gotowe do wyjazdu. Uf nu mam nadziej że do lutego, do kolejnej wysylki odetchne! Chociaż tam planuje już kolejne. Przepraszam ze nie piszę często! Absolutnie nie ma na to czasu. Quote
t_kasiek Posted January 18, 2007 Posted January 18, 2007 daga_27 [SIZE=4][COLOR=Red]WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !! [SIZE=2]Żeby spełnily sie wszystkie twoje marzenia [COLOR=Black]Berosik rusza dzis w droge na operacje wiec 3majcie kciuki !! Mam nadzieje, ze szczeniaczek szybciutko znajdzie domek i dobermanka bedzie mogla wreszcie przytulic sie do wlasnego kocyka:roll: [/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.