ania z poznania Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [url]https://lh3.googleusercontent.com/-4KSnjspPppg/TphvxDIiL2I/AAAAAAAAQMA/AedLKlpIkjg/s720/DSC03087.JPG[/url] A co to za maleńtas Adelkę wyprowadza? Quote
mamanabank Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Świetny spacer i relacja! Super! A spętana samowolność, niektóre parówy boli, oj boli! - [URL="http://www.dogomania.pl/threads/182958-Bojka-wystraszona-sunia-czeka-na-swojego-cz%C5%82owieka-w-hoteliku/page95"]BOJKA[/URL] :-) Quote
stonka1125 Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='ania z poznania'][URL]https://lh3.googleusercontent.com/-4KSnjspPppg/TphvxDIiL2I/AAAAAAAAQMA/AedLKlpIkjg/s720/DSC03087.JPG[/URL] A co to za maleńtas Adelkę wyprowadza?[/QUOTE] Klarcia, trafiła do nas awaryjnie i pilnie szuka domku, ma u nas przerabane bo Tigi chce ją zjeść i musi spać w łazience, rozpaczliwie jęczy i chce do człowieka ale nie mozemy ryzykowac ze Tigi ja skrzywdzi w nocy... Quote
Florentynka Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 A swoją drogą - szlag mnie trafia na to, gdzie ludzie potrafią zrobić śmietnik... Ostatnio poszłam na spacer z psyma. Wyleźliśmy na górę, pod lasem. Mi oczy ze lba wychodziły, piesy miały ozory po kolana, Gjalpon padł i dyszał...a w krzakach - śmietnik. Jakiemuś zwyrodniowi się chciało pod tą gorę zapierniczać ze słoikami i butelkami, żeby naśmiecić do lasu. Na piechotę musiał zasuwać, bo dojechać tam nie można. Ludzie są zdolni do strasznych poświęceń, żeby coś zepsuć. I tylko parówy się cieszą... Quote
stonka1125 Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='Florentynka']A swoją drogą - szlag mnie trafia na to, gdzie ludzie potrafią zrobić śmietnik... Ostatnio poszłam na spacer z psyma. Wyleźliśmy na górę, pod lasem. Mi oczy ze lba wychodziły, piesy miały ozory po kolana, Gjalpon padł i dyszał...a w krzakach - śmietnik. Jakiemuś zwyrodniowi się chciało pod tą gorę zapierniczać ze słoikami i butelkami, żeby naśmiecić do lasu. Na piechotę musiał zasuwać, bo dojechać tam nie można. Ludzie są zdolni do strasznych poświęceń, żeby coś zepsuć. I tylko parówy się cieszą...[/QUOTE] Tez mnie trafia!!!! Dzisiaj trafiliśmy na cztery takie syfiarnie i rzeczywiście w miejscach do których nie da sie dojechać, spory kawałek trzeba pokonać z buta. Quote
stonka1125 Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 [quote name='mamanabank']Świetny spacer i relacja! Super! A spętana samowolność, niektóre parówy boli, oj boli! - [URL="http://www.dogomania.pl/threads/182958-Bojka-wystraszona-sunia-czeka-na-swojego-cz%C5%82owieka-w-hoteliku/page95"]BOJKA[/URL] :-)[/QUOTE] Zaczynam podejrzewać, że parówy to zupełnie odrębny gatunek, nawet samowolka w wykonaniu Adeli wygląda zupełnie inaczej niż u innych psów. Moje np. udają ze mnie nie słyszą, ale widzę że tylko udają, robią miny, stoją i się gapia w przestrzeń żebym sobie nie myslała ze mogę im rządzić, natomiast Adela ma mnie w tyłku od początku do końca i po prostu mnie NIE SŁUCHA. A wikipedia powiada że: [B]Adela – [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Imi%C4%99"]imię[/URL] to wywodzi się od [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyki_germa%C5%84skie"]starogermańskiego[/URL] miana [I]Adalheidis[/I], które powstało z połączenia słów [I]adal[/I] – 'szlachetny', 'wspaniały' oraz [I]heid[/I] – 'osoba'. Określano tak kobietę szlachetnego rodu. [/B]a Adela świetnie sobie z tego zdaje sprawę i nikt jej nie będzie mówił co ma robić! Quote
ania z poznania Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 To się nazywa słuch wybiórczy ;) Quote
Florentynka Posted October 14, 2011 Posted October 14, 2011 Parówy zdecydowanie SĄ odrębnym gatunkiem. Wiem co mówię - mam dwie. I 3 psy do tego. Zupełnie inne zachowania, inne reakcje, inna interakcja z człowiekiem. Są piekielnie komunikatywne - wtedy, kiedy chcą i jest im to na rękę. Łucja jest jak Adela - nie słucha, bezczelnie i otwarcie. Balbina też nie słucha, ale tylko w drodze powrotnej do domu - spacery traktuje jak ciężkie roboty, za to uwielbia wracać. I dla obu jedzenie jest niesłychanie ważne. Nawet nie wiedziałam, że imię Adela ma takie znaczenie. Pasuje do suczki, zdecydowanie. Quote
agniecha82x Posted October 15, 2011 Posted October 15, 2011 Ania nie zgubiłyście się w tym lesie? :D bo ja ostatnio jak mijałam to śmietnisko to potem znalazłam się przy torach - sama wiesz gdzie :D a te fotki z Adelą i Klarcią piękne! :loveu: i tak trochę offtopowo :oops: zapraszam na kolejny bazarek dla krotoszyniaków [url]http://www.dogomania.pl/threads/216142-Za-ile-proponujesz-za-tyle-kupujesz!-Dla-krotoszyniak%C3%B3w!-Do-23.10.?p=17812674#post17812674[/url] Quote
stonka1125 Posted October 15, 2011 Posted October 15, 2011 no z moją orientacja w terenie to jasna sprawa ze mogłyśmy zabłądzić, w sumie psy raczej jak sie zmęczą to kierują sie w strone domu, ale na spacerze z Mundkiem miałam chwile zwątpienia, on cały czas wariuje, nosi kije, podskakuje i troszkę się zmotałam :) Quote
agniecha82x Posted October 15, 2011 Posted October 15, 2011 moja orientacja w terenie jest chyba i tak gorsza :D no i po cichu zapraszam na jeszcze jeden krotoszyński bazarek :) [url]http://www.dogomania.pl/threads/216154-NOWE!-Dla-psa-dla-kota-dla-Ciebie!-Do-1.11?p=17814284#post17814284[/url] Quote
Florentynka Posted October 25, 2011 Posted October 25, 2011 Hej Adelko, wrociłam z wakacji i zaglądam - co slychac u najpiękniejszej parówy? Quote
stonka1125 Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 Dzisiaj kontrola u weta, zobaczymy, skóra niby troche lepsza Adela sie nie drapie ale szału nie ma tak naprawdę. Zapomniałam napisać że koszt ostatniej wizyty u weta wyniósł 142zł, jest w tym juz rtg które dopiero będzie zrobione. Quote
Florentynka Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 Stonko - czekam aż mi inwestor łaskawie przeleje, powinien to zrobić w najbliższych dniach, i wtedy będę mogła Ci przelać na Adelkowego lekarza. Quote
Agula99 Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 A co tam u Adelki?? Jakieś dobre wieści??? Mizianka dla super paróweczki!! :) Quote
stonka1125 Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 No dobre nie, byliśmy na kontroli, skóra słabo zareagowała na antybiotyk, został wiec zmieniony, kontrola za 10 dni. Quote
Florentynka Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 Adelko, pamiętam o tobie, ślicznoto. Jak skóra? Quote
stonka1125 Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 Nie chciałabym zapeszać ale chyba lepiej, jest troszkę mniej różowa i nie jest gorąca, już boję się cos pisac na ten temat żeby właśnie nie wywołać wilka z lasu :/ Jako że koszty już są wysokie Adela ma wydarzenie na fb [url]https://www.facebook.com/event.php?eid=109375552507647[/url] , zapraszamy więc serdecznie i prosimy o rozsyłanie i udostepnianie i co tam jeszcze na fb sie robi, na Adele z fb wpłynęło 55zł :) Quote
asiapyziak Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Witam, trafiłam tu z fb. Chciałabym zadeklarować comiesięczne wpłaty dla Adelki. Bardzo proszę o jakiś kontakt i dane do przelewu. Pozdrawiam serdecznie :)[quote name='stonka1125']Nie chciałabym zapeszać ale chyba lepiej, jest troszkę mniej różowa i nie jest gorąca, już boję się cos pisac na ten temat żeby właśnie nie wywołać wilka z lasu :/ Jako że koszty już są wysokie Adela ma wydarzenie na fb [url]https://www.facebook.com/event.php?eid=109375552507647[/url] , zapraszamy więc serdecznie i prosimy o rozsyłanie i udostepnianie i co tam jeszcze na fb sie robi, na Adele z fb wpłynęło 55zł :)[/QUOTE] Quote
stonka1125 Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Witamy serdecznie:) Adela co prawda jest w domku tymczasowym ale jej leczenie finansowane jest przez schronisko i Florentynkę, fankę parówkowatych. Podaję schroniskowe konto do wpłat: BZ WBK S.A. 92 10901157 0000 0001 1429 1010 Koniecznie z dopiskiem "dla Adeli" Rozliczenia będę zamieszczała na bieżąco i jeszcze raz dziękuje w imieniu Adeli:) Quote
asiapyziak Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Dziękuję :) jutro zrobię przelew, ale może byłoby wygodniej gdybym przesyłała pieniądze bezpośrednio do opiekunów tymczasowych? Oczywiście zrobię tak, jak będzie najlepiej dla Adelki. Ja też jestem wielką fanką parówkowatych a Adelka jest bardzo podobna do jednej z moich suczek :) [quote name='stonka1125']Witamy serdecznie:) Adela co prawda jest w domku tymczasowym ale jej leczenie finansowane jest przez schronisko i Florentynkę, fankę parówkowatych. Podaję schroniskowe konto do wpłat: BZ WBK S.A. 92 10901157 0000 0001 1429 1010 Koniecznie z dopiskiem "dla Adeli" Rozliczenia będę zamieszczała na bieżąco i jeszcze raz dziękuje w imieniu Adeli:)[/QUOTE] Quote
Florentynka Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Cholera, ja to się kiepsko sprawdzam jako Adelkowy sponsor, ale to dlatego, że jakaś księgowa gdzieś pojechała grobowce pastować zamiast puścić fakturę, i we wszystkim się zrobiła obsuwa. Czekam na przelew jak na zbawienie, a jak dotrze, to pierwsze co zrobię to przeleję Adelce. Jak wyglądamy z żarełkiem? Jest tam coś jeszcze? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.