axelina Posted November 21, 2006 Share Posted November 21, 2006 Witam Mój 6 letni amstaff AXEL ma ostatnio problemy z łapką,otóż kuleje i trzyma ja w powietrzu, po dłuższym leżeniu wydaje się jakby miał ja sztywną,ale jak rozchodzi to jest troszke lepiej. Axel ma równiez kilkusekundowe drgawki,trzęsie się jakby było mu strasznie zimno. Byłam z nim u weta i stwierdził że pies ma prawdopodobnie chorobe Parkinsona, a problemy z łapką to zapalenie stawu biodrowego. Zapisał serie zastrzyków ( niestety nie były one zbyt tanie), no i faktycznie poprawiło mu się,psiak zaczął normalnie biegać. No ale niestety nie trwało to długo :placz: Po niecałym miesiącu,znów wszystko wróciło i pies dalej kuleje. Wet uprzedził mnie że moze sie to powtórzyć,ale nie sądziłam że po tak krótkim czasie. Błagam podpowiedzcie co mam robić,nie moge patrzec jak on cierpi. A kolejna seria zastrzyków jest kosztowna i nie wiem czy wyskrobie,no ale jesli będzie trzeba to trudno,zrobi wszystko żeby mu pomóc. Pozdrawiam AXEL i Axelina :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
axelina Posted November 22, 2006 Author Share Posted November 22, 2006 i co naprawde nikt mi nic nie doradzi??? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 proponuje zmienic weta najlepiej na otopedę ... a tu zerkinij (na topic poniżej) bo to wcale nie musi byc staw bidorowy - jak został zdiagnozowany?? jakie badania jaka geneza choroby ... [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=3156&highlight=wi%EAzad%B3o[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
axelina Posted November 23, 2006 Author Share Posted November 23, 2006 Dzięki Patka za odpowiedź i za linka, poczytałam sobie i jestem jeszcze bardziej przerazona! Mój AST również jest bardzo żywiołowy i nie może zrozumieć dlaczego od jakiegoś czasu wychodzimy na spacerki bez biegania. Podejde z nim do innego weta i zobaczymy. Mam nadzieje że bedzie wszystko ok Pozdrawiam axelina & AXEL Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 zastrzyki po których wystąpiła nagałs zybka porawa mogły zawierac steryd nie pozwól już ich podawać zainwestuj w Kwas [SIZE=-1]hialuronowy ,,,[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
axelina Posted November 23, 2006 Author Share Posted November 23, 2006 Nie wiem czy nazwy coś Ci powiedzą ale te zastrzyki to: BETAMOX, DEXAFORT, BIOVETACIW i witaminy B1+B12 A mam jeszcze pytanko na co jest ten kwas?? to jest jakis wzmacniający stawy?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted November 23, 2006 Share Posted November 23, 2006 Niestety wszystko jest w długim topicu gdzies przy końcu, a wpisz w wyszukiwarkę ... e zrobiłam to :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17331&highlight=Kwas+hialuronowy[/url] [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=15182&highlight=Kwas+hialuronowy[/url] [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20338&highlight=Kwas+hialuronowy[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wacia Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 [quote name='axelina']Nie wiem czy nazwy coś Ci powiedzą ale te zastrzyki to: BETAMOX, DEXAFORT, BIOVETACIW i witaminy B1+B12 A mam jeszcze pytanko na co jest ten kwas?? to jest jakis wzmacniający stawy??[/quote] czesc -betamox to antybiotyk,dexaphort to steryd a biovetalgin to niesterydowy przeciwzapalny-zmień lekarza bo jest ZAKAZANE stosowanie jednocześnie leków sterydowych i niesterydowych-tylko w wyjątkowych sytuacjach najczęściej w nowotworach kości takie łączenie leków jest dozwolone żeby pies nie cierpiał.I nie daj sie zbyć -niech zrobią zdjęcie RTG i to nie tylko stawów biodrowych ale też kolana Trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
axelina Posted November 24, 2006 Author Share Posted November 24, 2006 Dzieki wacia teraz to już mnie przekonałyście do końca o zmianie weta. Nie wiedziałam że podawał on mojemu maleństwu sterydy :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
axelina Posted November 24, 2006 Author Share Posted November 24, 2006 [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17331&highlight=Kwas+hialuronowy[/url] [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=15182&highlight=Kwas+hialuronowy[/url] [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20338&highlight=Kwas+hialuronowy[/url][/QUOTE] Patka dbasz o to żebym miała co robic i co czytać ;) ale dobrze,dobrze, sama pewnie nie znalazłabym tego wszystkiego. Wielkie dzięki !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wacia Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 nie ma za co Trzymam kciuki za dobrą diagnoze i prawidłowe leczenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*** Posted November 24, 2006 Share Posted November 24, 2006 [SIZE=-1][SIZE=-1]Mógłby ktos napisac cos więcej o tym Kwasie [SIZE=-1]hialuronowym. We wklejonych linkach zbyt wielu informacji nie ma...Nikt nam o tym do tej pory nie wspominał a po różnych wetach juz się trzochę nadreptaliśmy. Czy ten lek ma jakies działania uboczne, czy są jakies badania na jego skuteczność, czy podobnie jak w wypadku gflukozaminy - wiara czyni cuda ;). Moja 2 letnia suka ma przewlekłe zapalenie stawów, spowodowane nie leczonym stłuczeniem. Sterydów nie chcielibyśmy jej podawać, bo narazie nie jest jeszcze tak żle, poza tym działają jak je podajemy a póżniej powrót do starej biedy:placz:. Jeżeli chodzi na smyczy i nie ma zbyt wiele ruchu jest ok, ale wystarczy, że troche pobiega i jest fatalnie. Chetnie spróbujemy tego kwasu o ile to ma jakikolwiek sens. Prosiłabym o namiary na weta na Śląsku z którym mogłabym porozmawiać na ten temat, oczywiście jeżeli taki jest :roll:. [/SIZE][/SIZE][/SIZE] Troszke poszperałam i udało mi się znależć jeszcze to: (mam nadzieje, że mogę wkleic linka do innego forum - jeżeli nie wykasuje) [URL]http://www.klubmolosa.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=137[/URL] [URL]http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=3876&page=2[/URL] i bardzo fajny artykuł: [URL]http://www.medivet.hg.pl/artykul8.html[/URL] Brzmi to baaardzo obiecująco. Jeżeli znajdę weta który coś wie o tym cudzie, to sobie zrobimy małą wycieczke do Czech. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wacia Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 [quote name='***'][SIZE=-1][SIZE=-1]Mógłby ktos napisac cos więcej o tym Kwasie [SIZE=-1]hialuronowym. We wklejonych linkach zbyt wielu informacji nie ma...Nikt nam o tym do tej pory nie wspominał a po różnych wetach juz się trzochę nadreptaliśmy. Czy ten lek ma jakies działania uboczne, czy są jakies badania na jego skuteczność, czy podobnie jak w wypadku gflukozaminy - wiara czyni cuda ;). Moja 2 letnia suka ma przewlekłe zapalenie stawów, spowodowane nie leczonym stłuczeniem. Sterydów nie chcielibyśmy jej podawać, bo narazie nie jest jeszcze tak żle, poza tym działają jak je podajemy a póżniej powrót do starej biedy:placz:. Jeżeli chodzi na smyczy i nie ma zbyt wiele ruchu jest ok, ale wystarczy, że troche pobiega i jest fatalnie. Chetnie spróbujemy tego kwasu o ile to ma jakikolwiek sens. Prosiłabym o namiary na weta na Śląsku z którym mogłabym porozmawiać na ten temat, oczywiście jeżeli taki jest :roll:. [/SIZE][/SIZE][/SIZE] Troszke poszperałam i udało mi się znależć jeszcze to: (mam nadzieje, że mogę wkleic linka do innego forum - jeżeli nie wykasuje) [URL]http://www.klubmolosa.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=137[/URL] [URL]http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?t=3876&page=2[/URL] i bardzo fajny artykuł: [URL]http://www.medivet.hg.pl/artykul8.html[/URL] Brzmi to baaardzo obiecująco. Jeżeli znajdę weta który coś wie o tym cudzie, to sobie zrobimy małą wycieczke do Czech.[/quote] preparat-arthroflex - to siarczan chondroityny i glukozaminy +dodatki stosowany wspomagająco w leczeniu stawów oraz zaburzeniach ruchu na tle sztywności stawów i profilaktycznie jako ochrona obciążonych stawów wspomagai normalizuje metabolizm chrząstki stawowej (są to naturalne substancje międzykomórkowe tkanki chrzęstnej) -więc nie mogą zaszkodzić ,dodatkowo wyst. wit c i mangan oraz wyciąg z Harpagophytum procumbens działają przeciwzapalnie i ograniczają obrzeki i bolesnośc stawów preparat-caniviton zawiera glikoaminoglikany i karnitynę ,działanie patrz wyżej Kwas hialuronowy -ma takie samo działanie jak wyżej wymienione ŻADEN Z TYCH PREPARATÓW NIE MA EFEKTÓW UBOCZNYCH CZASAMI PO ARTROFLEXIE może wystąpić przejściowoa biegunka która znika po zmniejszeniu dawki na parę dni i jest jeszcze kulkanaście preparatów o podobnym działaniu-z tanszych i skutecznych artrophyl tabl. oraz flawitol dla psów seniorów lub pracujacych Generalnie różnia sie cena Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*** Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Dzieki za odpowiedz. Problem w ty, że większości próbowaliśmy z mizernym skutkiem. Do arthroflexu od poczatku podchodziłam dosyć sceptycznie, ponieważ juz wsześniej szukałam czegos na swoje stawy i na specyfikach z glukozamina się zawiodłam. Średnio mi sie uśmiecha wydawanie wcale niemałych pieniędzy na coś czego działanie nie jest udowodnione, no ale dla spokoju sumienia kupiliśmy. Niestety efektów żadnych nie widze. Harpagophytum procumbens - czarci pazur? próbowaliśmy reumaphytu - bez rewelacji, ale nieco lepiej było. Niestety na ulotce pisało, żeby nie podawać dłużej niż 2 tygodnie. Canivitonu nie próbowaliśmy, ale sucz dostaje sporo kurzych łapek i czasami ucho lub gicz cielęcą, tak że mam nadzieje że karnityny jej nie brakuje. Ale poczytam trochę o canvitonie i się zastanowie. Na molosach czytałam, że pokrzywa działa przeciwzapalnie, jutro podreptam do apteki i sprawdzimy. Jak narazie łapiemy się wszystkiego. O kwasie hialuronowym żaden wet nam nie wspominał, dlatego się tym zainteresowałam, bo nam się juz pomysły kończą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 smam glukozamnia nie wystarczy ... żeby lepiej sie wchłaniała dużo wit c + msm i hondroityna ... tak jak napisała wacia jednak co do kwasu podanie go dożylne przynosi lepsze efekyty i nie obciaza ukaldu pokarmowego jak inne preparaty ... mam porwnaie na mojej suce i psach znajomych i takze zdecydownie polecam caniviton ale każdy staw dochodzi od monetu ze juz te preparaty sprawiaja ze problem sie zatrzymuje lub zostaje odrocziny i nic poza tym ... axelina staram sie jak mogę ;) *** na stronie moplosów w tym topicu znajdą sie osoby które urzywał i które Ci pomoga napewno .. . weci maja rózne podejscie do tego kwasu ale najczęsciej go nie znają chyba ze Ci którzy zajmuja sie końmi... moja suka miała wlewy dożylne 6 podań co tydzień od niemal roku jest bardzo duza poprawa na wiosne powtórzę bo warto ... w temacie przeze mnie założonym jest wszystko tylko trzenba niestety poszukac ... :shake: bo strasznie długi sie zrobił.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*** Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 No i zupełnie się zgubiłam :oops: To znaczy, że powinnam równocześnie podawać caniviton i arthroflex? Czy moze lepiej podawać arthroflex + wit. C i karnitynę? sprawdzałam skład canivitonu forte i wydaje mi sie, że łącząc arthroflex z wit. c i karnityną, nie ma większego sensu dodawanie do tego zestawu canivitonu, zwłaszcza, że takie rozwiązanie jest dużo tańsze. W canivitonie dodatkowo wystepuje czarci pazur, ale ten podajemy wraz z reumaphytem. Zaczynam sie coraz bardziej zastanawiać czy jest sens robienia z psa apteki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaha Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 ja podaje arthron complex(ludzki preparat) ma glukozamine,chondroityne i msm,dodatkowo wit C osobno do zarcia.arthron chyba jest jedynym dostepnym preparatem ktory ma te 3 składniki,kosztuje ok 40b zł za 60 tab ja daje 2 dziennie wiec wychodzi taniej niz caniviton czy inne psie preparaty,ktore sa okrutnie drogie.jedyny mankament to codzienne podawanie sporych tabletek:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 dokłądnie co za duzo to nie zdrowo ... ja takze podawałam arthron complex :razz: potem reumaphyt ... tak na zmiany ...+ Iskial do tego żelatynkę ale nic takl super nie zadziało jak kwasik ... ale może nie na wszystkie psy tak super działa ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*** Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Patka - Jak częst podajesz reumaphyt? Ja po 2 tygodniach podawania 1 tabletki 2 razy dziennie (pies waży 14 kilo) staram się robić co najmniej miesięczną przerwę, a i tak boję się czy to jej nie zaszkodzi. Z dwojga złego to ja juz wole kulawego psa. Jak szybko u twojego psa było widać efekty po kwasie? Czy w tej chwili ma nadal jakieś problemy z poruszaniem się? Jak to wygląda z przepisaniem bonpharenu w Czechach? Wystarczy przejść się do weterynarza, czy może sie nie zgodzić. Z tego co czytałam lepiej jest podawać dożylny. Mam nadzieję, że do tego nie jest potrzebny głupi jaś? Jaką dawkę powinnam wziąść na moja sukę? Jaka jest jego cena? Jak wymyślę jeszcze jakieś pytania to dorzucę :eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 Lilith dostawała reumaphyt 2 razy po miesiąc 1 tabletkę dziennie waży 23 kg Nic jej nie zaszkodziło ... potem 2 miesiące arthron complex a po podaniu bonharenu od niemal roku nie podajemy nic oprócz tranu ... efekty widoczne były po troszku a największe po około miesiącu ... psu poprawła sie ruchomosc w stawach zaczeła sie codziennie kłaśc na tzw żabkę wczęsnie robiła to rzadziej przestała kulec na przednią łapę (największe zwyrodnienie) ale widze, ze teraz po 9 miesiącach nadal jest dobrze ... mnie "załatwiała" koleżanka" mieszkajaca prz granicy od swoego czeskiego weta on miał ten lek bezposrednio Lil dostawął 6 dawek po 2 ml - sa dwie techniki albo tak albo dawki uderzeniowe ... nie potrzeba głupiego chyba ze twój pies to straszny wrazliwiec bo chwilę podanie trwa potem 15 min zawsze czekaliśmy czy nic sie nie stanie ... cena mhy ... żebym ja pamiętała za te 6 dawek 2 ampułki dałam ok 300 coś zł po znajomosci ... ale to rok temu ... jeśli mas zjakieś pytania przejrzyj tez nasz wątek ... aaa patrzyłaś TU [url]http://www.dysplazja.com/viewtopic.php?t=38&sid=1d7824e7c140df102ab39548a8f59354[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wacia Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 cześć *** może narazie idz do tego dobrego ortopedy bo w sumie samo podawanie preparatów wspomagających cudów nie czyni,jeżeli jest zerwanie więzadła krzyżowego kolana albo zwyrodnienie lub dysplazja stawu to te leki za wiele nie pomogą -!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*** Posted November 27, 2006 Share Posted November 27, 2006 U ortopedy byłam, podobno dobrego, przeswietlenia mamy, kilku innych wetów tez odwiedziliśmy, z tym, że to niewiele pomogło. Pies podobno na skutek stłuczenia kości biodrowej ma powracające stany zapalne. Nie wiemy co sie z nią działo zanim trafiła do nas, ale z pewnością nikt jej nie leczył, więc pewnie kontuzja jest dosyć stara. Przepisano nam środki przeciwzapalne i stwierdzono, że niestety w takich przypadkach zapalenie często powraca a problem nie jest też na tyle poważny, żeby to operować. Wiem, że pewnie samymi preparatami cudów nie zdziałam, ale chyba lepiej spróbować, niz nic nie robić. Nie ukrywam, że po tym jak przez kilka miesięcy targam sie z nią po śląsku w poszukiwaniu dobrego weterynarza, zanim znów do któregos trafię wolę sama wszystko wiedziec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wacia Posted November 28, 2006 Share Posted November 28, 2006 cześc a u dr. A.Gierka w Katowicach byłaś ??? może to jednak trzeba zooperować ..... no bo tak ciągle faszerować go przeciwzapalnymi jak boli to też nie ciekawie ... a jak długo stosowałaś te wspomagające leki ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*** Posted November 29, 2006 Share Posted November 29, 2006 Leki podaje ok. półtorej - 2 miesięcy. Nie u dr.Gierka nie byliśmy. Byliśmy u dr. Fabisza - polecił go nam nasz weterynarz. Stwierdził, że może w przyszłości trzeba będzie to operować, ale to za kilka lat jeżeli bedzie gorzej. Nie wiem czy to ją boli, widać, że jak stoi nie opiera całego ciężaru ciała na tej łapie, ale na pewno nie przeszkadza jej to w bieganiu...jest to dosyć uciążliwe, bo jak na spacerach nie damy jej się wybiegać dostaje głupawki w domu :diabloti:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wacia Posted November 29, 2006 Share Posted November 29, 2006 cześć ***jeżeli odciąża kończyne to lekko boli i chyba dzieki wspomagaczom jakoś daje radę ,nie wiem ale ja chyba bym odwiedziła A.Gierka kilka lat pracował w klinikach we Wrocławiu i ma praktykę i z tego co wiem im szybciej się zooperuje tym lepiej,bo uszkodzenia stawu biodrowego prędzej czy póżniej mogą spowodować zmiany w kolanie.... i wtedy mogą być 2 operacje nie jedna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.