Jump to content
Dogomania

nichya&nazir

Members
  • Posts

    306
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by nichya&nazir

  1. nichya&nazir

    Zayra :)

    Wpadam a tu taka akcja.. blog, fb, banerek i jeszcze Zayra 3x większa :-D
  2. Mhm.. A wet dawał sam, raz? To chyba bardziej lek, niż witaminka :) Tak pytałam, bo sama to podaję mojemu witaminy z zoologa.
  3. :look3: Ty nas chyba wkręcasz.. Przecież to już w ogóle do niego niepodobne! On chyba usłyszał o tym pomyśle o cięciu jajek i postanowił Ci pokazać jaką jest sierotą mimo ich aktualnego posiadania..
  4. Witamy się po przerwie :) Co się w ogóle porobiło, z tymi butami to nie jakiś żart? :-o Może on dopiero teraz odreagowuje zmiany jakie zaszły..? Żeby to ogarnąć naprawdę trzeba by wszystko przeanalizować. Nie pierwszy raz, więc coś musi być na rzeczy, biegać biega, ale może coś w waszych relacjach się zmieniło.. :confused: Ciężka sprawa.
  5. Jaki chudy? :lookarou: Nie widzę sensu żeby nabierał masy w formie dodatkowego tłuszczu. Wystarczy jak będziesz go dobrze odżywiać i będzie miał tą swoją dawkę ruchu, żeby był w formie. 40 kg to jest w ogóle dla nich max. Ja po swoim widzę ile wizualnie jeden kg robi różnicy i grubsze, przesadziste weimary wcale mi się nie podobają, ale to moja opinia. A te psie spacery może wykorzystaj na krótkie sesje szkoleniowe skoro masz taką możliwość :)
  6. Na wybiegach bywa różnie. Ja traktuję je jako miejsce w którym mogę pełnoprawnie spuścić psa i to ja mam w tym miejscu prawo z nim być a nie np. matka z dzieckiem (chociaż z tym to różnie bywa - mamy u nas jeden nieogrodzony teren, który umownie jest od X lat psią polaną, były nawet kiedyś tabliczki, ale zdewastowali. Pewnego razu przyszło tam towarzystwo z dziećmi grać w piłkę, porozstawiali nawet własne bramki. Nie podobało im się, że były tam psy, że piłka kopnięta obok psa skutkowała tym, że pies ją złapał itp. Na tekst, że to jest miejsce dla właścicieli z psami i jest obok wiele innych do takiej zabawy, wywiązała się niezła akcja. Zadzwonili po SM, która kazała nam psy trzymać na smyczy, bo było zgłoszenie, że "gonią dzieci, które nie mogą się bawić, gonią za rowerkami" - tyle że nie było dzieci na rowerkach.. i to Ci ludzie po odjechaniu SM okazali się agresywni bo zaczęli kopać jedną z właścicielek piłką, upadła, a inna kobieta z ich grupy to nakręcała tel., kopali piłkami specjalnie psy.. nie muszę chyba tego komentować. Była wzywana policja tyle, że tamci jak dowiedzieli się co jest grane szybko się zawinęli.) Ja chodzę w takie miejsca z reguły jak każde inne jest oblężone i nie można spokojnie przejść z psem, a co dopiero puścić luzem. Jednak zawsze pracuje ze swoim psem, bawię się itd., do psów idziemy na chwile, chyba że jest to jakiś osobnik z którym faktycznie lubi się poganiać. Takich historii jak opisujesz jest na pęczki. Niestety to wina pozbywania się na takim terenie odpowiedzialności za swojego psa, traktowania tego jako placu zabaw i w ogóle nie rozumienia psich zachowań i potrzeb. Ludzie przychodzą z psami agresywnymi tak samo jak z tymi sukami w cieczce. I to nie jest tak, że pies nie może się tego nauczyć, tylko z reguły nie ma jak. Nie umówisz się przecież z takim właścicielem na szkolenie przy jego cieczkującej suce. Jeszcze na dodatek większość puszcza je luzem i człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy z takiego rozpraszającego "bodźca", kilka razy i pies uczy się, że może olać, jeszcze bardziej się fiksuje itd.. A nie oszukujmy się w wielu szkołach jest zakaz przychodzenia z sukami w cieczce a w innych ćwiczy się cały czas na smyczy. Dlatego ja po kilku razach, kiedy puszczono mi na psa sukę z cieczką podziękowałam i zdecydowałam, bo nie będę odpowiadać za głupotę innych ludzi. Gdyby nie to mogłabym sobie rękę uciąć, że zachowywałby się jak ten bokser. Nie wiem - Ty chyba się nie umawiałaś z hodowczynią na jakieś dzieci Waldusia? :grins: Sama najlepiej wiesz ile z nim pracy, to nie są psy dla każdego i moim zdaniem lepiej żeby miotów było mniej, niż więcej. Z młodą dziewczynką.. Przyznaj się po prostu, że już małe dziecko wyganiasz z domu na spacery z psem :grins:
  7. Ooo jaki banerek :D Jak tam wasze klikerowe szkolenie? Łapki, jak sądzę coraz lepiej? :)
  8. Wpadam a tu szczeniaczki :loveu: Decyzja najlepsza z możliwych! Super się zapowiada :)
  9. :roflt: Co za kulminacyjny moment. Padłam. Mnie takie sytuacje już naprawdę nie dziwią.. Ostatnio na wybieg przyszedł gość z cieczkującą suką. Efektów chyba opisywać nie muszę. Wywiązała się dyskusja i padł argument od jednej właścicielki, że psy powinny nad sobą panować, bo ona była na szkoleniu na którym była suka z cieczką i ani jeden do niej nie podszedł. :grins:
  10. Wow!! Wielkie gratki! :klacz: Uściskaj Ejdenika :loveu:
  11. Linki faktycznie już nie działają. Takie miski można kupić tutaj, są też na tej stronie miski na śruby, ale ta jest dość stabilna.
  12. Jest super wytrzymałe. U nas nadal żyje. Nie rzuca się tego raczej w taki sposób jak frisbee bo daleko nie poleci. Świetnie odbija się od podłoża, utrzymuje się na wodzie, dobrze się tym szarpie, więc generalnie polecam. :) Trochę odstrasza cena, ale to pewnie dlatego, że sprzedają po dwie sztuki, no i jakby nie było jakość jest dobra. My jak na razie używamy tylko jednej, więc gdzieś na dogo ogłaszałam drugie do sprzedania.
  13. Post najlepiej wrzucić tutaj ;-) A cena okazjonalna bo samą pastę stoma kiedyś kupiłam u weta za 40 zł..
  14. Pas wytrzyma. Kwestia bardziej mocy karabinków i za co będzie podpięty pies (obroża, szelki) najlepiej dobrej jakości :)
  15. Ale mi dzisiaj dogo szaleje :comp26: A nie ma jakiegoś busa?
  16. Daleko macie bardzo tego weta czy jak?
  17. Uuu jednak spuchła łapka? To chyba czas wybrać się do weta. U nas też nie jest kolorowo, bo złapał kaszel kennelowy (pozdrowienia dla Pani, która puściła mi na psa swoją chorą suczkę.. :mdleje: ). Dziś dostał 3 zastrzyki, a to dopiero początek.
  18. Nie zdążyłam życzyć powodzenia, a tu proszę misja pozytywnie zakończona. Super i oby tak zostało :klacz: Ojj coś czuję, że nabierze on przy was kondycji :siara:
  19. Fajnie, podobają mi się takie skromne, delikatne tatuaże :) A Barko bierze na litość, żebyś już go więcej tak nie zostawiała :-D
  20. Mhm.. no to nie wiem, ale w takim układzie powinno samo przejść. Łohoho szalejesz, jakiś konkretny tatuaż ? - jeśli można spytać ;-)
  21. No to jest coś.. wyjść zabawić się, a nie ciągle tylko pies i pies.. :siara: Zazdroszzczę ;-) Sprawdzałaś mu pazury? Jak naderwany, albo jakiś chory to tak może się dziać.
  22. Czasem to jest tak, że prawo sobie strażnicy sobie, u nas nawet są sytuacje, że pies na psiej polanie ma być na smyczy. Możesz zapodać ten fragment, że w lesie wystarczy kaganiec? Jaki koncert? :mdrmed: Barko odpoczywał..? Że spokojnie siedział w domku? :evil_lol: :siara:
×
×
  • Create New...