Jump to content
Dogomania

Majkowska

Members
  • Posts

    4292
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Everything posted by Majkowska

  1. A mnie się ten pan z różą podoba nawet, choć gdyby mu zmienić twarz (bo z tą wygląda trochę jak z zespołu dico polo) to byłby lepszy ;)
  2. Ale widać na niej psa od boku, o to mi chodziło ;) Faktycznie między tamtą a tą jest różnica w masie i choć na pierwszej pięknie stoi to wybieram sylwetkę z drugiej ;) Tak sobie myślę że gdybym ja miała bulla to byłby to szkielet z bułeczkami tu i ówdzie ;) Co to jest ten zielony wynalazek przy obroży??
  3. Nie wiem co z naszymi wystawami, narazie mam szczerą ochotę Waldkowi uciąć jaja...:roll: Jaka cudna ta dziewczynka, ma uroczą buzię. Theoś ma harem ;);)
  4. [quote name='Pani Profesor']miałam zedytować, ale wolę zwrócić uwagę na freudowską pomyłkę - napisałam PATeria, zamiast bateria :evil_lol:[/QUOTE] Ja się stale na tym łapię pisząc słowa zaczynające się na "wa-", zawsze mi się robi W i dodaje już automatycznie d...:lol: To co, mam rozumieć że macie już czas??
  5. Na focie wystawowej wygląda solidnie ;) A masz jego zdjęcie w postawie obecnie??
  6. Majkowska

    dubel

    Dokładnie tak jak napisała Baski. Ale też zależy co pies w danym momencie robi. Ja też nie tiutam tylko i wyłącznie, bo jak mi pies żre gówno to przybieram inny ton niż jak się bawimy i on nie łapie że np trzeba mi przynieść patyczek a nie wypluwać go kilometr ode mnie... Myślę że jeśli suka uciekła z toru agility bo nie chciała skakać i tyle to dogonienie jej i złojenie jej skóry raczej dobrego efektu nie przyniesie. Zresztą ja jestem zwolenniczką tego że jeśli się z psem bawimy to nie należy go do tego przymuszać, a zachęcać tak żeby czerpał frajdę.
  7. Wsiadam w auto i do was jadę ;) Co to jakiś zlot psi na Kozią Górę?? Jejku tak tam naogradzali ze nie poznaję...:roll: Hahah gostka na koniu chyba znam :lol:
  8. [quote name='Koszmaria'] mi się czasem wypsnie coś nie cenzuralnego na koty;/[/QUOTE] To mnie notorycznie , a jakbyście słyszały jak jadę po psie jak mi gdzieś poleci mimo wołania :loveu::evil_lol: To oczywiste że psy nie kapują do końca tego co my do nich paplamy, ale bardziej mi chodzi o mentalność i całą ceremonię uczłowieczania jaka za tym synkowaniem i córeczkowaniem idzie - zwyczajne wichrowanie psiej psychiki.
  9. Ja od czasów Amorowej mega budy nauczyłam się że wszystko trzeba minimalizować - i chyba jeśli wald kiedykolwiek będzie miał bude to wejście zrobię wielkości jego głowy. Podobno jak głowa sie przeciśnie to reszta psa też :diabloti: Wydaje mi się że nie trzeba mieć szalonych zdolności graficznych żeby wyciąć sylwetkę psa na jakieś tło... Ale może się mylę. Aż mam ochotę Kini zafundować takie bodziaki z pointerem ;)
  10. [quote name='Kyu']Jak był na bażantach to psiakowi musiałabyś co najwyżej śrut z dupy wyjąć. Powiem tak nie byłam, nie widziałam, ale gdyby w środku pola/lasu wyłonił mi się pies też wycelowałabym w jego kierunku i ... strzeliła... celowo niecelnie. Ze strachu.[/QUOTE] Pies nie biegł w jego kierunku, ja byłam zaraz za psem ze smyczą, wołałam go, pies miał obrożę odblaskową,poruszał się ze mną po ścieżce, a to gość ukryty był w krzakach/trzcinach, w dodatku to nie był jakiś zdziczały wielki psiur odbywający krwawe łowy tylko mały przerażony kundelek wiejący do domu po usłyszeniu strzału - czy rosły facet ze strzelbą naprawdę tak się strasznie boi pieska z podkulonym ogonem że ma prawo celować w niego ze strachu?? Obecnie mam pointera i on w polu spędza większośc czasu. Jak to pies myśliwski w polu zainteresowany jest głównie zwierzyną i wypłasza ją i zdarza mu się pogonić (choć na wszelkie możliwe sposoby go pilnuję i trenuję). Nie wyobrażam sobie żeby ktoś do niego strzelił, bo np zerwał się bażant kikadziesiąt metrów od psa, a pies akurat miał pecha bo był w pobliżu...
  11. Ja cały czas mam nadzieję ze to u niego taki okres przejściowy...:placz:
  12. Na moim starym osiedlu też była pani i miała dwa jamniki Karola i Julusia. Też wołała na nich " chłopaki, idziemy!!" Na wsi u tżta też mieszka kotka Kasia :) Kiedyś przyjechała do nas znajoma o imieniu Kasia i rozmawiamy o kotach i tżt nagle rzuca " nooo a Kaśka teraz strasznie przytyła , ale w sumie ona była dawniej jeszcze grubsza, strasznie gruba była..." :lol: Ja do mojego mówię czasem "typie jeden" /"typku przebrzydły" - też czasem się jakiś facet obróci :evil_lol:
  13. Narazie myślę nad tą chemiczną, kurde ,z jednej strony chcę mieć psa do towarzystwa z którym pójdę wszędzie i będzie mi sie dobrze żyło , z drugiej strony chciałabym żeby miał jakąś wartość hodowlaną, pojeździć na wystawy itd... Obecnie Wald próbuje do każdego samca się postawić, każdą sukę musi polizać, sika jak popyrtany na każdy listek i słupek, stale się rozprasza.... Nie poznaję go... To pies który dawniej zaatakowany odchodził, był do puszczenia zawsze i wszędzie, a teraz... Wszyscy biegają, Wald piszczy na smyczy...:roll:
  14. Bosiutku i tu znow popisane... To ja dłużo gadam, ale wy... Wszytskiego najlepsziejszego!! Buda ładna, prosta, elegancka, a to wejście nie jest zbyt duże - nie bedzie jej tam wiało?? Tora milion razy ładniejsza od tego owczara na bodziakach :loveu: Jak może grafik nie umieć jej zrobić?? Tożto ja bym nawet zrobiła. Rozumiem że jestem zaproszona do Opola na wystawę również??:evil_lol:
  15. Ale jest lekka różnica między powiedzeniem do psa żartobliwie dzidziuś itp ale traktowanie go jak psa, a między robieniem z niego ludzkiego dziecka i to ułomnego w dodatku, ktore rzekomo ma wszelkie ludzkie odczucia...... Jestem przeciwniczką uczłowieczania psów, szczególnie tych biednych małych piesków które służą swoim pańciom za laleczki... Zresztą, chyba wiedzą wszyscy o co chodzi ;) Mój pies ma Waldek i bardzo cieszymy tym ludzi na ulicy ;) Choć ostatnio jest straszny wysyp Karolinek, Kasi, Karolków, Zuzi, Gosi, Anitek itd, to fakt ;) Już Azorka czy Burka się tak łatwo nie spotka :D
  16. Ten pierwszy jak panda :D Zdecydowanie wolę standardowe kolory :D Dla mnie takie śmiesznie rozmieszczone łaty psują wizualnie psa. Domagam się więcej zdjęć Obamy :):)
  17. Szczuras samotny?? :( A to nie samiec czasem?? Miałam gryzonie i psy ale miałam psa który miał zwierzynę w nosie. Tylko jedną wpadkę zaliczyłam jak dałam Amorowi powąchać, a on myslał że mu daję jedzonko i kłapnął zębami głowę myszora...:-o Za to z chomikiem przesiadywał na kanapie i ta menda mu piłowała pazury... Waldka nie widzę, ale pewnie by się dało. Tak pomyslałam że może i ja na próbę kupię mu króliczka :evil_lol:
  18. Wald teraz dziko się leni, normalnie problem jest o 100% mniejszy, przejadę odkurzaczem i koniec. Szczotka za to działa dobrze na obydwóch dywanach w kuchni i pokoju dziecka, ale ma jedną wadę - trzeba nią czyścić ręcznie centymetr po centymetrze. Dopisuję do Waldka mężnych poczyniań kolejne : dziś w parku biegał z Jagą i kilkoma innymi pieskami i żadnemu samcowi nie odpuścił , kozaczył i odgradzał z rykiem od Jagi... Tak więc wszystkie pieski hasały a mój albo w kagańcu albo na smyczy :roll:
  19. [quote name='zmierzchnica']Czytałam, że jeśli goni za zwierzyną, to można. Teoretycznie myśliwy musi udowodnić, że gonił za zwierzyną. W praktyce, jeśli zobaczy psa i mu strzeli w łeb, to nawet nie będziesz wiedziała, kto i dlaczego go odstrzelił. A oni raczej psów luzem nie lubią.[/QUOTE] Parę lat temu chodziłam z psem w polach a po krzakach chodził facet, nagle rozległy się strzały(i zerwały bażanty), więc mój pies wyplalił ze strachu do przodu. Nagle facet skierował w moją stronę (prawdopodobnie) strzelbę i wycelował w psa... Strzelił ale nie trafił w nic, po czym przykucnął w wysokiej trawie... Prawdę mówiąc zaćmiło mi wtedy rozum z przerażenia - facet przepadł, pies mi wiał, byłam sama w szczerym polu z kimś kto strzela i niewiadomo gdzie jest... Puściłam się galopem za psem, dopiero na zakręcie go dopadłam,złapałam z kołatającym sercem i zaczęłam sobie uświadamiać że ten gość celował mi w psa. Nie zrobiłam z tym nic, poprostu stamtąd zwiałam. Dopiero po dłuższym czasie przemyslałam sprawę że gdyby trafił psa to może nawet nie poniósł żadnej konsekwencji, bo wystarczyłoby mu powiedzieć że widział gnającego psa i że ten pies gnał za zwierzyną... Jak bym mogła udowodnić wtedy że pies za zwierzyną nie gonił??
  20. Ja o moich kotach wyrażam się czasem "dziewczynki", ale synusuowanie i córeczkowanie dla mnie jest lekko mówiąc dziwne- szczególnie że sama od niedawna jestem matką prawdziwego realnego dziecka... A dośc często się spotykam i czasem ginę w rozmowach kiedy ktoś mi opowiada o "syneczku" czy "córeczce" czy "dzieciach". Nieraz mi ktoś coś opowiadał typu że synkowi nasypało się do oczka piasku jak się bawił w piaskownicy, więc przeżywam co to się biednemu dziecku stało, polecam dobrego pediatrę, a okazuje się że syneczek jesy kudłaty , ma 4 łapy i szczeka i bardzo lubi piaseczek i patyczki... :evil_lol: Za to czasem nazywam się " mamunią słodzinki" ale mniej więcej jest to na poziomie psich "cioteczek" i zdecydowanie bardziej żartobliwie. Poprzedni pies reagował na "mama" i "tata" - i kiedy powiedziałam jedno z tych magicznych słów to leciał do któregoś z moich rodziców. Zawsze moja mama obrażała się okrutnie i dąsała mówiąc " nie jestem matką psa!!" :lol:
  21. Majkowska

    Negra vel Kekła

    Dwie ostatnie foty cudne, sama nie wiem która lepsza - Diesel misiek ze skośnymi oczami czy Negra sportowa lwica :D
  22. Wald będzie miał na własnośc sukę,wow!! :loveu: Nie wiem co na to Neska ale Wald już jest w pełni napalony nawet jeszcze nic o jej towarzystwie nie wiedząc :evil_lol: Nie chwalcie tak Kini bo w domu to diablisko...:roll: Dziś od rana usiłowałam ogarnąć mieszkanie, a młoda usiłowała mi przeszkodzić. I tak koło zamknięte - spać nie, siedzieć nie, nosić się nie, jeśc nie, pić nie, na kocyk nie...Co zrobiłam krok to ona ryk... Jedyne co podziałało to obecność Walda, tyle że on nie ma czasu na pierdoły więc postoi przy małej i idzie dalej robić sobie co innego. A w domu nam się zrobiła masakra - Wald sypie sie na potęgę... Czeszę go codziennie, odkurzam go ( choć nie wiem jak to będzie dalej wyglądało bo już go nauczyłam i już czerpał przyjemnośc z ocierania się o zasysającą szczotkę a tu nagle wciągnęło mu ucho i nie dość że zaszeleściło mu potwornie to jeszcze zabolało bo uszy ma pokaleczone:placz:)... Mamy kłak na kłaku. Nawet u Kini gdzie pies nie wchodzi dzis zebrałam stertę kudłów. Nie wiem co z tym fantem robić... Dziś do nas przyszła paczuszka urodzinowa dla Warchliny - 20 kg karmy i szczotka V7. Od razu zaczęłam ze szczotką szaleć i jak u Kini i w kuchni działa super tak u teściowej na starą skluszczoną wykładzinę nie działa zbytnio. I to najgorsze bo pokój teściowej jest ostatnim miejscem gdzie kłaki być powinny... Gdyby nie te kłaki to pewnie nawet jej dywany bym pominęła, ale pies mój, kłaki moja działka...:roll: Nie wiem co z tym Warchlaczem zrobić, w dodatku zaczął śmierdzieć... Z jego cudownej klateczki cuchnie stajnią, a drybed piorę i wietrzę na okrągło absolutnie bez efektów. Chyba trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowego, bo z takim czymś się mieszkać nie da...:mdleje:
  23. [quote name='agutka'] Było zdarzenie gdzie na sam koniec zaatakował z zębami nas mix onka , za drugim podejściem tego szatana potraktowałam butem bo nie mogłam dopuścić aby biała była znowu pogryziona :roll: do gówniarza drę gębę gdzie smycz a on do mnie - bo co... [B]mi irokez na plecach się postawił [/B]i odparłam bo moja puszczę :angryy: w oddali pierwszy raz słyszałam: puść ja , puść bo mendy tylko tak się czegoś naucza:evil_lol: dodam ze osoby krzyczace były osobami postawnymi a nie dresami ;) w dodatku pierwszy raz słyszałam tyle superlatyw pod katem mojej glizdy,:grins:[/QUOTE] Ja rozumiem że można mieć włosy na plecach, ale aż tyle?? :evil_lol: nienawidzę takich sytuacji , mówisz do typa a typ jak głuchy...:roll: czasem sie zastanawiam czy faktycznie puszczenie psa nie byłoby jedynym słusznym rozwiązaniem....
  24. Mała Pańcia zresztą w kwestii pozowania jest o milion razy lepsza od swojego pieska... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-bK8VIdn7Jtk/UwpXlaW6RkI/AAAAAAAAVWM/41llU9f-86A/s512/Wartkuniaczek%20111.jpg[/IMG] o kurce, a co ja to mam...wygląda zupełnie jak moj cumlak. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Ox3rHiHu10M/UwpXmS3ABTI/AAAAAAAAVWU/oKm6PIOL_b0/s512/Wartkuniaczek%20122.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-GHyooOcJFn4/UwpX0unl80I/AAAAAAAAVXM/bDE_C_cdR0s/s576/Wartkuniaczek%20073.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...