Jump to content
Dogomania

ania91sc

Members
  • Posts

    9700
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ania91sc

  1. Zapraszam wszystkich na wątek Brytusa: http://www.dogomania.com/forum/topic/144602-firma-zlikwidowana-wi%C4%99c-pies-do-schroniska-brytus-szuka-domu/
  2. Witam wszystkich na wątku Brytusa/Brutusa :) Brytus trafił do schroniska 28 października 2014 r. po tym jak zlikwidowano firmę, w której pracował jako pies stróżujący. Ma 4 lata, waży 28 kg więc jest raczej sporym psiakiem. Do ludzi nastawiony jest przyjaźnie ale z lekką "rezerwą". Niestety widać, że psiak nie jest przyzwyczajony do przebywania w pomieszczeniach, ewidentnie źle w nich się czuje, często też oznacza swój teren, aczkolwiek nie jest powiedziane, że w mieszkaniu też nie zaadaptowałby się - potrzeba tylko odpowiednich ludzi. Jeśli chodzi o kontakty z innymi psami to raczej dogaduje się z suczkami ale za samcami nie przepada. Mam nadzieję, że uda się i jemu znaleźć odpowiedni dom, który pokaże mu czym jest prawdziwa miłość ze strony człowieka. Tutaj cały opis Brytusa: Dość duży pies - waży 28 kg, ma 56 cm w kłębie. Do tej pory zamieszkiwał parking, na którym też pracował jako pies stróżujący, niestety parking zlikwidowano i szybko postanowiono oddać psa do schroniska. Psiak jest przyjaźnie nastawiony do ludzi, bez problemu daje się głaskać, ale nie jest typową przytulanką, czasem do obcych podchodzi z lekką rezerwą, jednak jego opiekun może z nim zrobić wszystko, czasem sam Brytus domaga się czułości z jego strony :) Pięknie chodzi na smyczy, praktycznie w ogóle na niej nie ciągnie, reaguje też na korekty ze strony wolontariusza. Zdarza mu się skakać na człowieka, gdy chce wymusić parówkę albo zostać pogłaskanym, dlatego też nie polecamy go do domu z małymi dziećmi. Jeśli chodzi o kontakty z innymi psami to z reguły z suczkami dogaduje się bez większych problemów, a za samcami nie przepada. Brytus jest spokojnym, ułożonym psiakiem, a do tego bardzo pojętnym, w mig opanował komendę siad oraz waruj. Nawiązał też szybko kontakt ze swoim opiekunem, w którego jest mocno wpatrzony. Powinien zamieszkać w domu z ogrodem, chociaż nie jest wykluczone, że w mieszkaniu też by się nie zaaklimatyzował. Kontakt do opiekuna: Ania - tel. 668-452-677 A tak wygląda nasz bohater: Cały album ze zdjęciami: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Brytus822144Lata28Kg56Cm29102014RMarcinKabza?noredirect=1#
  3. Ja do tej pory nie mogę w to uwierzyć... ale okazało się, że Frytka jest suczką, która zamieszkiwała Józefowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przez około 3 lata :no-no-no: :no-no-no: :no-no-no: A teraz od początku... odezwała się do mnie pewna Pani tak jak pisałam w sprawie Frytki, że prawdopodobnie jest ich podopieczną, która została od nich wyadoptowana w okresie wakacyjnym 2013 r. Nie chciało mi się w to wierzyć aż nie otrzymałam tych oto zdjęć (zamieszczę tylko kilka reszta w albumie Frytki - link: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/FrytkaSara )... Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to ona??? Frytka, a właściwie Sara, gdyż tak się nazywała trafiła do schroniska w Józefowie około 2009-2010 r. (to mamy jeszcze ustalić) niestety przez około rok czasu nie wychodziła na wolontariat, bo miała notkę psa agresywnego (chodziło głównie o inne psy) dopiero po dłuższym czasie zaczęła wychodzić na wolontariat, trwało to przez dwa lata, została adoptowana przez starszych ludzi, wszystko było pięknie aż do sylwestra, w którego zwiała, na szczęście szczęśliwie się odnalazła ale ponoć zaczęła uciekać i Państwo jej nie chcieli. Dość szybko została ponownie adoptowana prawdopodobnie tam skąd została wyrzucona i trafiła do nas. Sara w schronisku miała czipa i była wysterylizowana więc niestety nasze schronisko nie sprawdziło czy pies posiada czipa, tak może szybciej byśmy ustalili, że pies jest czyjś... Teraz nie pozostaje nic jak odnaleźć właścicieli i przejechać się do nich zadać parę pytań... Bardzo miłe wolontariuszki z Józefowa nie będą odbierać Fryci, gdyż stwierdziły, że u nas dziewczyna ma dużo lepiej, jedynie będą planować ją odwiedzić, w końcu zajmowały się nią dwa lata!!! Mogę tylko powiedzieć biedna nasza Frycia, od tylu lat ciuła się po schroniskach... a przecież jest tak wspaniałym, bezproblemowym psem.
  4. Może Paulina napisze o dzisiejszym spacerku Perły, a ja dodam zdjęcia dziewczyny :D
  5. Dzisiaj Frycia udała się na dłuuuuugi spacer w towarzystwie nowego kolegi Brytusa oraz Torro i Perły. W zasadzie nie było dziś nawet żadnych zgrzytów co więcej Frytka przywitała się z jakimś małym psiaczkiem na terenie schroniska, nawet Fryci ogonek chodził z radości :) Dziewczyna była standardowo bardzo grzeczna, czasem tylko jak chciała coś powąchać mocniej pociągnęła, tak to chodziła cały czas przy nodze. Kiedy robiliśmy zdjęcia całej psiej ekipie to Frytka musiała zostać przypięta do drzewa, grzecznie wytrzymała, tylko od czasu do czasu popiskiwała mimo, że byłam cały czas obok niej. Wczoraj dostałam też maila w sprawie Frytki od jakiejś wolontariuszki ze schroniska w woj. mazowieckim, że Frytka najprawdopodobniej jest suczką, którą opiekowała się przez jakiś czas jej koleżanka... Podałam mój numer tel., zobaczymy co dalej, bo nie ukrywam, że bardzo mnie to zaintrygowało. A tutaj zdjęcia z dzisiejszego spaceru:
  6. Tym razem tylko kilka zdjęć Frytusi ze wczorajszego spacerku :) Zdjęcia robiła Beata, której bardzo dziękujemy :) :) :) Niestety Frytusia jakby odrobinkę się postarzała ale tylko z wyglądu, gdyż kondycję to ona ma świetną no i te głupoty w głowie :D Domku póki co nie widać... :(
  7. Powodzenia i czekamy na informacje :)
  8. Gdyż Perła i Diana były już adoptowane, niestety teraz trudno doprosić się o przeniesienie wątku w odpowiednie miejsce...
  9. Piękna Punia, a oczka faktycznie jakby trochę mętne :(
  10. Dzisiaj Frytka musiała troszkę poczekać na swój spacer ale w końcu do niej dotarłam i udaliśmy się w towarzystwie nowej koleżanki - Ani na dość długi spacer. Frytka była wniebowzięta, zimno kompletnie jej nie przeszkadzało, skakała, wariowała, radości nie było końca :) Oczywiście apetyt miała ogromny do tego stopnia, że chciała sama wybrać wszystkie smaczki z mojej torebki :D Po spacerku posiedziałyśmy w schronisku, gdzie siedziały dwa inny psy, Frytce to się ewidentnie nie podobało i co chwilę na nie powarkiwała ale dawała się uspokajać więc jakoś dałyśmy radę. Kiedy wszyscy już poszli zaprosiłam Frycie na kanapę, była bardzo zdziwiona, że może na nią wejść, w końcu się skusiła i wygodnie rozłożyła tylko czekając na głaskanie :)
  11. Zapraszam wszystkich na kolejny bazarek na nasze psiaki :) Zachęcam do kupowania oraz podrzucania :) http://www.dogomania.com/forum/topic/144212-wszystko-dla-naszych-pupili-na-fps-do-1412-do-2200-zapraszamy/?p=15923589
  12. Zapraszamy serdecznie na bazarek, z którego dochód zostanie przekazany na psiaki znajdujące się pod opieką Fundacji Przystanek Schronisko. Na bazarku znajdziecie wszystko dla waszych pupili: - karmy dla psów, - karmy dla kotów, - przysmaki, - zabawki, - i wiele innych :) Gorąco zachęcamy do kupowania oraz podrzucania bazarku!!! :) http://www.dogomania.com/forum/topic/144212-wszystko-dla-naszych-pupili-na-fps-do-1412-do-2200-zapraszamy/?p=15923589
  13. Dzisiaj rano dostałam bardzo przykrą wiadomość ze schroniska... Diana odeszła :( :( :( Nie wiadomo co się stało, pracownicy zastali ją w posłaniu zwiniętą w kłębek... Tak mi przykro :( Szkoda, że nie udało jej się znaleźć kochającego, prawdziwego domu... Biegaj szczęśliwa i kochana!!!
×
×
  • Create New...