Jump to content
Dogomania

Bogusik

Members
  • Posts

    16235
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    27

Everything posted by Bogusik

  1. Na moją prośbę Promyczek dostanie 300zł wsparcia od Skarpety Talcott. Bardzo proszę Moli@ o przesłanie nr konta skarbnikowi asikowska.Tu jest wątek skarpety: https://www.dogomania.com/forum/topic/73552-skarpeta-imtalcott-pomaga-psom-staruszkom-ku-pamięci-jolanty08-i-talcott-szlachetnych-miłośniczek-zwierząt/page/182/
  2. Jestem stałym deklarowiczem i bardzo proszę o wsparcie niewidomego staruszka Promyka,który przebywa u Moli@ mającej pod opieką więcej takich staruszków.Wsparcie potrzebne jest na leki,weta i specjalistyczną karmę. Wyślę też pw do skarbnika skarpety. Wątek Promyka: https://www.dogomania.com/forum/topic/338326-promyk-zostaję-na-stałe-u-moli-dziękuję-za-dotychczasowe-wsparcie/page/131/
  3. Lunia ma się bardzo dobrze. Z początkiem stycznia skończyła jej się cieczka i 9 marca przeszła zabieg sterylizacji. Wiosną tego roku rodzina wróciła na stałe do Polski.
  4. U Tosi wszystko w należytym porządku.Pani Iza napisała: Dzień dobry. Tosia ma sie dobrze, zostawanie w domu znosi już dobrze. Cieczki póki co nie ma. Teraz mocno linieje i się drapie. Od wtorku będzie wypoczywać z nami nad morzem.
  5. U Pusi a teraz Tosi wszystko bardzo dobrze. Ma apetyt,lubi spacerki i już się oswoiła z ulicznymi odgłosami a także z windą. Ogonek coraz częściej jest podniesiony do góry. Czip zarejestrowany w bazie danych i w środę miała ostatn raz zakropione oczy. Bardzo fajna rodzina i cieszę się,że Pusia do nich trafiła.
  6. Rozmawiałam dzisiaj z p.Izą i oboje z mężem są Pusią oczarowani. Jest bardzo spokojna,ma apetyt ale jak zawsze na początku każdej adopcji jest bardzo czujna. Przyzwyczaja się do windy,odgłosów dochodzących z klatki schodowej oraz przejeżdżających ulicą aut i motocykli. Jak na tak krótki czas to jest naprawdę bardzo dobrze.
  7. Z całego serca bardzo dziękujemy Poker wsparcie 💓 Anula wyjechała na kilka dni więc przesłałam nr konta na pw. Tysiu ze zmianą ogłoszenia jeszcze się musimy wstrzymać przynajmniej do początku przyszłego tygodnia.
  8. Dziękuję wszystkim za kciuki bo pomogły. Pusia w sobotę jedzie do swojego nowego domku w Gnieźnie. Rodzina z 17 letnią córką,mieszkają w bloku z windą. Oboje pracują ale Pusia zostawała by sama ok. 4-5 godzin. Mieli sunię z interwencji,która z powodów zdrowotnych odeszła za TM(*).Państwo adoptowali ją za pośrednictwem TOZu a konkretnie sąsiadki,która mieszka w tej samej klatce. Ponieważ znalazłam tylko jedną osobę do przeprowadzenia wizyty p/a i to 80 km od Gniezna więc poprosiłam p. Izę o nr telefonu do jej sąsiadki.Dzisiaj z nią rozmawiałam i w 100% rekomenduje ich,ponieważ wie,jak rodzina zajmowała się poprzednią sunią. Pani Iza powiadomiona o decyzji,Hania też i wstępnie ustaliły termin na sobotę. Mam nadzieję,że piątkowa kontrola wyjdzie pomyślnie za co trzymam kciuki.
  9. Termin zabiegu jest odwołany ze względu na jej bezpieczeństwo,Hania w każdej chwili może zadzwonić i się na niego umówić Lepiej jednak trochę odczekać bo naprawdę po stracie Frania i Puszka już byśmy nie przeżyły kolejnego nieszczęścia. Z drugiej strony jest on według okulistki bardziej potrzebny i pilny niż sterylizacja.Masakra jakaś....
  10. Zapraszam na bazarek zrobiony przez Gabi79 z przepisami na smakowitości. https://www.dogomania.com/forum/topic/358775-szybki-bazarek-cegiełkowy-z-przepisami-na-pokrycie-kosztów-leczenia-franka-biedak-za-tm-a-dług-ponad-600-zł-pozostał-do-270123godz-2000/
  11. Gabrysiu pięknie dziękujemy za zrobienie bazarku 💓💓💓 Tyle w nim smakowitości,że trudno się na coś zdecydować więc poproszę wszystkiego po trochę za 100zł
  12. Haniu jeszcze i tu chcę bardzo Wam podziękować za heroiczną walkę o życie Puszka. Jednakże absolutnie nie zgadzam się z tym abyście koszty jego ratowania wzięli na siebie i jak tylko otrzymasz fakturę z lecznicy to proszę o wstawienie jej tutaj na wątku. To są tylko środki materialne,które możemy zorganizować ale nie wynagrodzimy Wam tego co przeszliście ratując życie Puszka i to po nieodległej śmierci Frania.Przez tak długi czas naszej współpracy dobrze wiem ile serca wkładacie w opiekę nad powierzonymi Wam zwierzakami choć nie zawsze wszystko kończy się tak jak byśmy tego wszyscy chcieli.Nawet osoby o wieloletnim stażu w opiece nad zwierzętami i lekarze weterynarii wciąż napotykają się z nowymi przypadkami i wyzwaniami z którymi niestety przegrywają swoją walkę. Całe nasze życie to ciągła nauka wynikająca z braku naszej wiedzy. Zabieg umówiony jest na 22 lutego i jeszcze Hania ma zrobić tydzień przed badanie krwi Pusi.
  13. Niestety ale po heroicznej walce o jego życie Puszek dzisiaj odszedł [*] Brakuje słów,które mogłyby wyrazić mój smutek bo przecież nie tak miało być 😥😥😥 Żegnaj Puszku.....
  14. Martuniu one już na zdjęciach wyglądały na małe ale po wizycie u weta poznamy ich wagę. One wszystkie są ładne i tak jak wszystkie ratowane zwierzaczki maja coś w sobie, co łapie za serducho. Miały i to nie mało bo przecież straciły swoją panią,a teraz też swój dom. Miejmy nadzieję,że dzięki dobrym sercom i miłości do zwierząt Hani i Piotrka trauma po jakimś czasie minie. Haniu i Piotrze, jeszcze raz tu na wątku, dziękuję za przyjęcie aż trzech psiaków do hoteliku 💓
×
×
  • Create New...