anica

Smacznego Aluś :) nie mogę się napatrzeć na niego! jest po prostu ... urzekająco piękny! ... i jak się błyszczy:iloveyou: chce się powiedzieć... I stworzył Pan Bóg ,jamnika!... Radość patrzenia:loveu: Pikuniu, może schudł ale ,tak nie widać! ...piękny i dystyngowany:loveu:... szczerze mówiąc ....to wyglada na okaz zdrowia :)

[quote name='Figunia']Ciocie drogie, wysiadł mi kręgosłup. Całą noc wyłam z bólu. Dopiero nad ranem wzięłam tabletkę (nie mogłam wstać...). W tej chwili nie wyobrażam sobie opieki nad dodatkowym zwierzaczkiem, bo nawet koło siebie mi ciężko coś zrobić , poruszam się wolniutko i z trudem Jak dobrze, że nie trzeba dziś do weta...i że Lonia nie miała operacji...[/QUOTE]... Figuniu ,przytulam :glaszcze: jeśli masz jeszcze zdrowy żołądek to lepiej nałykaj się jakichś np diclaków ,żeby się czasem jakiś stan zapalny nie rozwinął! [quote name='irysek']Dziś miałam możliwość ja ciachnąć. W poniedziałek bym ją już od Figuni zabrała. No, ale wyszło jak wyszło. Jakiejś innej opcji muszę poszukać. Dodam, że nie próbuję kotki wcisnąć z lenistwa, tylko w sobotę zostałam z synkiem ostro pogryziona przez kotkę ze schronu, którą wzięłam na DT. Mały narazie boi się kotów. Minie trochę czasu zanim jakiś się u nas w domu pojawi. To tak, żeby wszystko było jasne.[/QUOTE]... Oj Irysku ,współczuję!... bardzo!... przecież widać że chcesz jak najlepiej, nieraz.... tak po prostu wychodzi:glaszcze: [B]Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz Mu o swoich planach... [/B]kiedyś usłyszałam:saint1:

To zaciskamy:kciuki:... i to tak mocno i serdecznie [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254267-Zako%C5%84czony-realizuj%C4%99-zam%C3%B3wienia-og%C5%82oszeniowy-dla-Majki-i-Kory?p=22366304#post22366304[/url][quote name='ludwa'] ja mogę już zacząć zaciskać:) Tylko na czas jazdy samochodem poluzuję;) Ale zacisnę na kierownicy mocniej;)[/QUOTE]... tylko na kierownicy mocniej bo pedał gazu, raczej zwolnij! ... tych radarów tyle teraz:shake:!

[quote name='b-b']Nie dobrze by się stało gdyby Figunia miała oba pokrojone zwierzaczki u siebie na raz. Ani jednemu ani drugiemu - jak wiemy mała nie bardzo lubi koty - towarzystwo zwierza innego gatunku może nie odpowiadać a stres nie powoduje lepszego gojenia się ran:roll: Czy Lońcia może załapać jakąś chorobę od kotki? Kotka może wyglądać na zdrową ale...jak żyje na wolności to różnie może być.[/QUOTE]... popieram w całości! znajduję nawet więcej, przeciw.... ale nie chcę wymyślać złych... opcji?! ale może powiem tak! już opiekowałam się kilkakrotnie psem po operacji i może być różnie!... przemyśl to dobrze, Figuniu :)

Słodki widok! uwielbiam takie :loveu: głaski-przytulaski zostawiam :)

Witam u Maksiulka :) jaki ma słodki pycholek, jakie kochane ,proszące oczki :) Malagos jesteś... jesteś Kochana, Niesamowita, Wyjątkowa[IMG]http://ekarteczka.pl/grafika/smiles/11.gif[/IMG][IMG]http://ekarteczka.pl/grafika/smiles/18.gif[/IMG]

Figuniu, robisz wszystko co możliwe dla Loni :) jeśli prof Ratajczak jest za drogi to wiadomo że trzeba poszukać innego( te ceny to naprawdę... wolny rynek:shake:) Jeśli chodzi o Kanzawę to nie znam ,osobiście ale słyszałam że jest dobrym lekarzem, tyle że już przestał być konkurencyjny cenowo, że jego ceny są coraz wyższe! natomiast nie znam dr Szczypki ,będę cały czas z wami i może też skorzystam z wiedzy pana doktora skoro ma takie dobre rekomendacje:) więcej nie wiem kochana co napisać?... bo jestem raczej ostrożna z radami w kwestiach o których mam naprawdę słabe pojęcie!... ja widząc jak bardzo jesteś oddana Loni:loveu: wierzę w nasz babski instynkt( czy potęgę podświadomości) i jestem pewna że wybierzesz dla niej najlepszą z możliwych opcję :) a my będziemy Ciebie wspierać naszymi dobrymi myślami :thumbs:

[quote name='kejciu']Kciukam :):):)[/QUOTE] i ja też :kciuki: Malagos jesteś... niesamowita :thumbs:

Dziękuję :) czyli zbieżność! jak jest źle to chyba człowiek zawsze się czegoś doszukuje....

Łapinki słabe są chyba u wszystkich staruszków, widzę że Jasi plączą się jak jest trochę okrąglejsza i jak była chudziutka i kruchutka , ot chyba następny urok starości:) ja też podaję czasem gotowanego ziemniaka, kiedyś wet mi zalecił jako prebiotyk( po którymś krwawieniu z żołądka) tylko ma być ugotowany bez soli w samej wodzie i najlepiej zgnieciony na papkę ,mieszałam z ugotowanym np kurczakiem czy serduszkami :) Kejciu czy Twój lekarz wyraził jakieś opinie na temat karsivanu i guzów?

Danusiu, jak zdróweczko u Ciebie kochana? Przytulam do serducha[IMG]http://ekarteczka.pl/grafika/smiles/18.gif[/IMG] zdarzyło mi się też przechodzić jakieś infekcje latem!... prze.. rą... bane:shake: jeśli chodzi o kociaki to nie wiem? .... chyba lepiej oddać do schroniska? no bo... kto to wie co babiszonowi do pustego łba przyjdzie? ... kociątka?... na pokarm?....:angryy: dobrze że u nas już nie można posiadać broni!.... strzelałbym chyba!!!... do ludzi:angryy:

[quote name='ludwa']Prawdę pisząc, nie bardzo ostatnio ogarniam dogo:( Sama mam wielką tobę ciuchów do wystawienia plus dzieciece powinnam ogarnąć ale nie mam kiedy a jak już mam czas, to siły brak...[/QUOTE]... Oj niestety wiem jak to jest!:shake: Juldan zgodziła się ,ogłaszamy Vivę :) jak będzie wiadomo kiedy? dam znać, żeby mocno trzymać kciuki;) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254267-Zako%C5%84czony-realizuj%C4%99-zam%C3%B3wienia-og%C5%82oszeniowy-dla-Majki-i-Kory?p=22361804#post22361804[/url]

Ja również jestem, żeby poprzytulać troszeczkę :)

Spróbuję czy można jeszcze u Juldan? ... bo chyba właśnie wczoraj kończyła bazarek ogłoszeniowy?

To dokładnie tak samo jak u Jasi! ponieważ boję się żeby za bardzo nie schudła to ją dokarmiam... ale to ciężka praca:shake:

[COLOR=#ff0000][SIZE=3][FONT=palatino linotype][B]I my pędzimy z najlePsimi Wszystkiego Najlepszego!!![/B][/FONT][/SIZE][/COLOR][IMG]https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQFEaJ27PJCAJWG7AREj0u7sDi3xCLPseS4zibIirS17v5xvHwS[/IMG] [IMG]https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRn7GF1FtL3xZqHcEHI0SNPNkBpvvR8d-dAXdxJaA_68qnNInfY[/IMG][IMG]https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTSghdfumJlHz6SR3Vq3XE5zuMUKrxU5cuuh3PoZ4kyst91b41qGA[/IMG]

[quote name='supergoga']Mogę tylko być z Wami myślami, a to tak niewiele. Trzymajcie się proszę i walczcie - a my z Wami. Jaśka, nie rób głupot...[/QUOTE] Jasne że się nie poddamy! wszystkie dobre myśli zawsze pomagają, wierzę! i dziękujemy, wielki cmok[IMG]http://ekarteczka.pl/grafika/smiles/12.gif[/IMG]

[quote name='JamniczaRodzina.']Jak moja mama była chora kupowałam Kocie Pazury Vilcacore itp niestety nic nie pomogło być może zależy to od stopnia choroby złośliwości nowotworu ale ja niestety nie wierzę w takie leczenie pozatym moja szwagierka również stosowała te środki u teściowej sprowadzała je z Niemiec i też nie pomogły :roll:[/QUOTE] Dziękuję Elu że jesteś!...i że napisałaś o tym!... miałam wyrzuty sumienia( wiesz pewnie o co mi chodzi) tyle rzeczy wydaje mi się że nie zrobiłam pięć lat temu... że mogłam zrobić coś więcej! [quote name='Figunia']Aniu kochana, serdecznie współczuję tego, co przeżywasz w związku z chorobą Jasi... Trzymam kciuki za to, by leki zadziałały i Jasia odczuła poprawę, wyzdrowiała. Żeby mogła długo jeszcze cieszyć się życiem, a Wy nią. Bezsilność jest najgorsza i rozpacz. Wtedy człowiek mówi sobie :"nigdy więcej nie chcę tego przeżywać"... Na pewno robisz wszystko, co tylko możliwe, by Jasi pomóc. Wierzę, że w końcu się uda i kryzys minie. Pozdrawiam serdecznie!![/QUOTE] Dziękuję Aniu, przynajmniej staram się :) [quote name='jaanka']Bylaś u tej wetki do której namiar Ci podał Mariusz? Nie poddawaj się i walcz. Nie zawsze się wygrywa ale czasami się udaje.[/QUOTE] Dziękuję Jaanka :) jeszcze nie byłam, praca! ale w tym tygodniu mam nadzieję zająć się tym i napiszę :)

Słabieńkie są te nasze staruszeczki, pewnie potęgują to upały! ale też tłumaczę sobie że każdy wiek ma swoje prawa! że chyba trzeba cieszyć się każdym dobrym dniem!... u Tofficzka jest o tyle lepiej że ma apetyt!

Jestem, jestem! ... a przynajmniej staram się być;)

Dziękuję Figuniu :) pytałam bo u Jasi wydaje mi się przyszedł chyba czas na podjęcie kuracji( do tej pory obywało się bez leków, każda wizyta kończyła się na usg serducha) napewno upały nie sprzyjają chorobom serca! czy zauważasz że po podawaniu leku Lonia mniej sika? czy też czuje się lepiej?

Też zaciskam :kciuki: żeby tych dobrych dni ,było jak najwięcej :) ... ciekawe co dzisiaj powie lekarz?

Mam nadzieję że to przez te upały!... często na wątkach czytam że psy nie chcą jeść!... zauważyłam że u jamnika parę dni niejedzenia i już wyraźnie chudnie! przynajmniej u Jasi tak jest! ile mogę to dokarmiam z ręki! kiedyś poradziłaś mi Aniu ,żeby przytulać ją i szeptać jej czułości jak ma zły moment :) zauważyłam że jak mówię do niej ciepłym tonem i karmię z ręki to słucha( widać po uszach) i zawsze jeszcze coś jej wcisnę;)

Daję słowo że gdyby nie słowo cioci Poker to nie uwierzyłabym że to nasza Lonia;) nie widziałam sunieczki chyba? miesiąc... i taka zmiana:loveu: piękna! po prostu piękna Lonia:loveu:... i wpatrzona w mamusię.. . chyba od pierwszego dnia!... aż się boję myśleć.... [B]Figuniu[/B] podaj proszę nazwę tego leku i dawkowanie?...

... zaglądam i serdeczności zostawiam :)