Ty$ka

Jak ślicznie śpi :loveu:

Szylek :loveu: Uroczy.

Zawsze możesz ogłosić kiciusia z tymi fotkami i odesłać do schronu, ma większe szanse na dom wtedy ;) [url]https://lh3.googleusercontent.com/-yKpUq-NOIWA/VArMHQUjD3I/AAAAAAAANhc/wMxMn-mB9_g/s640/2014.09.06%20%2817%29.JPG[/url] aaaaaa jaka mina :loveu: [url]https://lh4.googleusercontent.com/-oeLUlFGb6No/VArMIk_fQII/AAAAAAAANhs/bGo4Qxumz-M/s640/2014.09.06%20%2819%29.JPG[/url] jak hopsa, jak mój :lol:

Ja też trzymam :)

Dostałam fotki przystojniaka :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-RI-7OG6cnmM/VAuIXrC7uCI/AAAAAAAADmw/B4KqDtz-QFc/w425-h567-no/P8170820.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-_QEwxsw7jdE/VAuJjk_ZV3I/AAAAAAAADnM/PdDcu3yoxho/w425-h567-no/P8170826.JPG[/IMG]

Koteczka śliczna, uwielbiam czarnuchy :loveu: Trzymam kciuki za Chani!

Ogłaszamy ją, ale bezskutecznie na razie :( Pamiętacie 3msc koteczkę rasową, która była do oddania, po czym okazało się, że baba chce 2tys zł? Potem widziałam, że zeszła tylko do 200zł, a dzisiaj dostałam informację, że uwaga, kotka wpadła pod samochód... Jakoś mnie to nie dziwi. Tylko szkoda malucha.

Suuuper Was znowu tutaj widzieć :loveu: Kim jest Ayra? Nowym zwierzątkiem? Opowiedz coś więcej, nie bądź tajemnicza :D

Ja mogę jedynie podjechać na wolnym, wakacje, ferie zimowe, świąteczne... :( Czekam na zdjęcia.

O Jezu....... EDIT: Masakra, 25psów... [url]http://olx.pl/oferta/pilnie-oddam-wszystki******-CID103-ID6Yd7X.html#4919e3fe16[/url]

Ale niebieski :P Co bordery mają z tymi opuszkami? Często czytam, że jakiś pastuch rozwalił sobie łapę :p [url]https://lh6.googleusercontent.com/-1-zJjiyRYNI/VAoEQw0IQII/AAAAAAAAEeM/I-A3Yk1Rt5Y/s650/DSC_0848-011.JPG[/url] świetne, ale widać że dziecko to ADHD :D

Naprawdę nie ma innego wyjścia jak oddanie psa? [url]http://alegratka.pl/ogloszenie/szukam-nowego-domu-24876941.html?h=def52f5abf0d1a7b[/url]

[url]http://olx.pl/oferta/oddam-suke-doga-niemieckiego-CID103-ID6YZ8R.html#ce6247db90[/url]

Genialna bluzka :loveu:

Brawo dla A za spostrzegawczość. Kicia urocza, cieszę się, że jakaś rodzinka o niego pyta, bo szkoda by go było ;)

Co do czasu... wrzesień jest najgorszy, bo człowiek na nowo musi się przestawić, potem jakoś już leci, my się ogarniamy, psy sie przyzwyczajają do zmian, dacie radę! ;) [url]http://i57.tinypic.com/2lb2ety.jpg[/url] :loveu: słodkie ;p

Wyślij mi: [email][email protected][/email]

Lęk separacyjny faktycznie okropny. Co do leczenia, polecam ogromne doświadczenie Nicole Wilde z własnymi adopcyjniakami, warto zakupić sobie książkę jej autorstwa "Don't leave me!" ("Nie zostawiaj mnie!"), niestety nie wiem czy jest dostępna wersja polska. Tutaj jest blog Nicole, bardzo fajny zresztą: [url]http://wildewmn.wordpress.com/[/url] z artykułami, radami, myślę że powinny być też tam rady o zwalczaniu lęku. A blog napisany przestępnym językiem, nawet taka ciemnota z ang. jak ja potrafi zrozumieć, wyłapać kontekst, główny temat ;)

Ale i stres Cię nie pokonał :) Super.

[quote name='Mada95']Wychodzić Z NIMI po prostu, jak z psem tylko że iść samemu za kotem a nie odwrotnie :diabloti:[/QUOTE] Hmmm... i myślisz, że to kota rajcuje? Że w ten sposób spełnia się całkowicie? I jest zachwycony, że na swej drodze spotyka psy, obcych ludzi, inne koty, obce zapachy? Bo wiesz, spacerki z borderem też nie mogą polegać jedynie na trzymaniu na smyczy i chodzeniu po skwerku. Już oczami wyobraźni widzę zafiskowanego, znudzonego, totalnie sfrustrowanego (niespełnionego "zawodowo") psa. Pomijam kwestię, że pies ma inne potrzeby, inne spojrzenia na świat (nie jest aż tak terytorialny) i jesli ktoś proponuje takie same rozwiązanie dla psa, jak dla kota to, wybacz, jest totalnie śmieszne. Zgodze się z Tobą z jednym. Z bezpieczeństwem. Przepraszam, że drążę ten temat, ale jestem ciekawa. Wychodzę z założenia, że skoro ktoś wygłasza swoje poglądy publicznie, to znaczy, że opiera je na swoim KOCIM (w tym przypadku) doświadczeniu, obserwacjach itd., a nie na utopijnych ideach, które w ogóle nie mają pokrycia z rzeczywistością cyz nawet jej zaprzeczają. W tej chwili nie odnoszę się do niczyjego postu, tak ogólnikowo piszę ;). I wybaczcie, że w wątku Twoim, Buńka, ale temat ciekawy, z kociarzami na miau nie można normalnie pogadać, bo jak piszesz, że kot jest pół-wychodzący to nie żyjesz. No i mam zasadę, że nie gadam z fanatykami. Jakimikolwiek, szkoda mojego czasu, więc tam nawet nie zaglądam, a tak nie ma w sumie z kim pogadać, bo wszyscy się ze mną wśród znajomych zgadzają. Nudno tak. Jak chcesz, możemy się przenieść do mnie na wątek.

Grzeczna i piękna - nic, tylko brać i kochać :loveu:

Cześć, wpadam i czekam na przedstawienie BOSa :p

Można przecież mieć jedną galerię dwóch psów, wystarczy tylko pierwszy post aktualizować, bo prowadzenie kilku galerii równoczesnie jest kłopotliwe i niewygodne ;)

To tak. Terierek uciekł, dziś nikt nie zgłaszał, że znalazł psa, więc mniemam, że trafił do siebie, ale będę czuwać i myśleć o nim w sposób szczególny. Do czarnego zaraz jadę, tylko odbiorę sobie namiot i wsiadam na rower. Pola, ta sunia co miała u mnie być... no cóż, jest kłopotliwy transport. Na chwilę obecną nikt nie jedzie, miała być w tym tygodniu, ale transport nie wypalił... no a z tym to ciężko, więc podejrzewam i mam w sumie cichą nadzieję, że niedługo znajdzie dom i ja będę jej zbędna.

Ale to się sprawdza jak widać :siara: