nemesea

[url]http://www.dogomania.pl/threads/198431-Owczarek-niemiecki-w-potrzebie-MA-CZAS-DO-PONIEDZIA%C5%81KU-POTEM-SCHRON[/url]............ może temu pieskowi dacie domek? nie jest dziewczynka nie ma długiej sierści ale został skrzywdzony i szuka pomocnej dłoni życzliwego człowieka...

Biedny, sponiewierany owczarek niemiecki nie ma gdzie sie podziac, wyrzucono go z kliniki i grozi mu schronisko, choc nadal jest chory. Prosi o pomoc! Prosze o zajrzenie na jego watek: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/198431-Owczarek-niemiecki-w-potrzebie-MA-CZAS-DO-PONIEDZIA%C5%81KU-POTEM-SCHRON......."]http://www.dogomania.pl/threads/198431-Owczarek-niemiecki-w-potrzebie-MA-CZAS-DO-PONIEDZIAŁKU-POTEM-SCHRON.......[/URL] [IMG]http://images40.fotosik.pl/396/5d6c939bc3c3865fmed.jpg[/IMG] piesek szuka życzliwych ludzi aby go wspomogli finansowo , jeszcze nie został oddany do schroniska , ma troche czasu aby znelesc dobroczynce ktory mu pomoze przetrwac chociaż czas choroby.... pies jest jeszcze chory ranny ,pies szuka pomocy w jak najkrótszym czasie.. poniewaz grozi mu schronisku

śliczny piesio .... może go ktos wypatrzy i zabierze ze schroniska..

czyli Hesia domku jeszcze nie ma? i jest nadal w schronisku? napiszcie kontakt w sprawie adopcji Hesi...

nikt nie pyta o tak piękne pieski? przecież sa urocze i żadne zainteresowanie nimi? napiszcie co u suczek...

powodzenia jamniczku;)

zima juz troszkę zelżała może wiadomo co z psiaczkiem?

co sie dzieje z tym szczeniaczkiem bialym w czerne latki? wyżełkiem ,zaberal ja ktos ze schroniska? czy nadal tam biedna jest i musi przezywać koszmar? czy entuzjazm sie skonczyl aby pomoc temu biednemu pieskowi?

dziadzio juz w domku?'

zaglada tutaj ktos do Emii? co sie dzieje z jamniczka? moze jest juz w domku stalym?

sliczne malenstwo.... chyba jest duzo chtnych , kruszynke aby zabrac ja do domku..

zaglada tutaj ta osoba ktora oglosila tego psiaczka? co sie z nim dzieje?

jest juz w hoteliku? a moze znalazla domek..

czy piesek jest juz w hotelu? jakos ucichlo tutaj nikt nie pisze a moze mam domek?

Trzymam kciuki za znalezienie dobrego domku dla Fagusia. Jest taki malutki a los tak go okrutnie skrzywdził...

Biedny pies. Czytałam o nim na stronie schroniska w Łodzi i myślałam, że taki piękny psiak szybko znajdzie dom, a tu nic... Biedak.

Poproszę o zdjęcia!

jak się miewa Duduś? ma ten domek już?

a co z suczkami? znalazły kogoś kto by je przygarnął? tak biednie wgladaja jak by zlo całego swiata ich wlasnie spotkalo...

nikt nie pyta o niego?

zastanawiam się dlaczego ktoś byl tak okrutny i wyrzucił kruszynkę ... trzymam kciuki i szukam domku dla malutkiej, może cos sie znajdzie .. dla tak pięknej kruszynki..

nikt do tych czas nie zainteresował się psem aby go adoptować? jakoś nie mogę uwierzyć aby tak piękny amstaf nie miał zainteresowania? ale tez słyszałam ze właśnie takie amstafy są tak zwanie schowane dla swoich ludzi czyli znajomych? może ktoś odpowie mi na te pytania?

I jak z domkiem? Odezwał się? Weźmie pieska? ???

halo??? jest tu ktos???

[quote name='andzia69']o matko Nemesea ales wygrzebała:) sunia już dawno w swoim domku;)[/QUOTE] Gdzieś niedawno na jakimś wątku, nie takim starym bo z tego roku, napisane było, że młody amstaff siedział w jednym kojcu z agresywnym wilczurem. Chciałam się zapytać, czy takie praktyki są nadal stosowane w schronisku w Łodzi? Ja to wygrzebałam z 2006, ale ja widziałam podobną sytuację z tego roku. Dlaczego tak się dzieję, że mały amstaff jest razem z dwa razy większym, przeważnie agresywnym wilczurem? Szukam odpowiedzi na to...