Jump to content
Dogomania

Hmmm

Members
  • Posts

    2283
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Hmmm

  1. [quote name='choba']A ja na zdjęciach u wszystkich psów się pojawiam? ;) Ale faktycznie wieeelki się Bugiś zrobił ;)[/QUOTE] Nie Beata, mam jeszcze tylko to zdjęcie, na którym Pepa wgniata Ci twarz :evil_lol:
  2. Zapomniałam jeszcze napisać o dziwnym incydencie w niedzielę. Kiedy pepa oparła się przednimi łapami o panią Anie, i pani Ania chwyciła za jej łapki, Pepa zaczęła piszczeć i nawet się posikała. Nie próbowała zabrać tych łapek ani nic. Wcześniej bez problemu mogłam podniść jej łapki, trzymać za nie itp. Nie był to też jakis straszny pisk tylko takie ciche piśnięcie. Muszę zobaczyć jak to będzie wyglądało w czwartek, bo w niedziele nie chciałam jej już stresować.
  3. Ja przy przeglądaniu zdjęć też. Urósł z tęsknoty za Anią :evil_lol:
  4. Nic o tym nie wspominał. Jedna pani się nad nią zastanawia, jednak nie interesowały ją informacje o Pepie... po prostu ją zobaczyła i stwierdziła że może weźmie...
  5. [IMG]http://imageshack.us/a/img27/293/7e7x.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img13/5427/bk4p.jpg[/IMG]
  6. Pepa spędziła weekend na akcji w Ikei. Droga do Ikei oraz powrotna były dla niej bardzo stresujące... w końcu jechała w jednym z tych potworów, których do niedawna tak strasznie się bała kiedy ją mijały :shake:. Na samej akcji była bardzo grzeczna, ciągle kogoś zaczepiała, żeby ją głaskał, podchodziła do ludzi i witała się z nimi. Każdemu chciała dać buziaka :evil_lol:. Oczywiście przytulała się i opierała przednimi łapkami o ludzi, nawet podawała łapę :lol:. Kiedy głaskały ją dzieci to stała grzecznie i nie wchodziła na nie tak jak na dorosłych, była bardzo delikatna :loveu:. Można było też zauważyć wielką różnicę w jej zachowaniu, kiedy ludzie się nią interesują jest cały czas uśmiechnięta i wesoła a kiedy nikt na nią nie zwraca uwagi od razu zmienia się w smutnego psiaka :-(. Po wygłupach Pepa ładnie położyła się na posłaniu i tam grzecznie spała. W sobotę jakiś pan wziął ją na kolana i siedział tak z nią jakieś niecałe pół godziny. No i do schroniska chyba zamiast parówek zacznę jej przynosić suchą karmę... bo mając te dwie rzeczy do wyboru wybiera drugą :-o. [IMG]http://imageshack.us/a/img716/9901/el7r.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img20/6097/isjo.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img845/8998/uh2c.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img812/3444/leq5.jpg[/IMG]
  7. Hefner ostatnio pozytywnie mnie zaskakuje, teraz nawet na nowo poznane psy rzadko zdaża mu się warknąć. Wszyscy byli też zdziwieni, że był grzeczny przy szczepieniu na kaszel kenelowy :cool3:. Wczoraj pięknie bawił się z Pepą a jego piękne miny zostały uwiecznione na zdjęciach :evil_lol: [IMG]http://imageshack.us/a/img690/8733/5dh7.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img268/6736/7w2.JPG[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img856/584/qi3g.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img833/4391/fzmp.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img822/9916/caxd.jpg[/IMG]
  8. Pepa już polubiła spacerki :lol: powoli uczy się, że muszę ją zapiąć na smycz i skakanie mi przez głowę w boksie nic jej nie da :evil_lol:. Z wybiegu juz nie ma zamiaru uciekać, a jak wezmę w rękę smycz to ładnie podchodzi. Na spacerach wybiega teraz do przodu i już nie zwalnia tempa ;). Jedynie boi się przechodzić koło ogrodzeń za którymi są psy. No i biedna ogląda się za każdym starszym panem, którego mijamy. :-( Z Hefnerem wczoraj bawiła się po prostu cudownie, aż żałuje, że było już ciemno i zdjęcia są marnej jakości. [IMG]http://imageshack.us/a/img856/584/qi3g.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img268/6736/7w2.JPG[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img690/8733/5dh7.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img833/4391/fzmp.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img40/4544/9ynv.JPG[/IMG]
  9. na tym forum niestety często są takie problemy ;)
  10. [URL]https://lh5.googleusercontent.com/-5hPlQEqSs_o/Ups5mkcX8RI/AAAAAAADif4/HSSTPPNj200/s720/DSC_0028.JPG[/URL] świetną ma mine :D
  11. Wzrok Tajfuna jest nieziemski, po prostu nie da się go niepoczęstować kiedy tak patrzy ;)
  12. Widziałam jak dziewczyny szarpały już przy wychodzeniu z pawilonu ;)
  13. Zanim weszła na kanapę odsuwała się kiedy warczał i wchodziła pod stół a potem to szkoda gadać:roll:
  14. Dzisiaj Hefner okazał się psem kanapowym, wskoczył na kanapę, przytulił się do mnie, a potem wystawiał brzuszek do głaskania i był w siódmym niebie ;). ciekawe co tam było :evil_lol: [IMG]http://imageshack.us/a/img34/3011/26ii.JPG[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img9/4038/1gp8.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img197/2196/7kh6.JPG[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img29/1110/7pds.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img27/8886/i693.jpg[/IMG]
  15. Pepa dzisiaj pokazała się z zupełnie innej strony niż zwykle. Zaczęło się od prób przekonania jej do poleżenia na kanapie. Na początku się bała i nie chciała wejść, potem zeskakiwała ale jeden z pracowników ją przytrzymał i w końcu jej się spodobało ;). Leżała tak sobie grzecznie, aż podszedł pies i powarczała, ale jak zobaczyła Rokiego to diabeł w nią wstapił, tak się na niego rzucała, szczerząc zęby, że ledwo dało ją się opanować. W końcu została siłą zdjęta z okupowanej kanapy, której tak zaciekle broniła i bardzo chciała na nią wrócić, cały czas próbowała na nią wskoczyć. Na ziemi nie była już tak agresywna. Poza tym wylewnie witała się z każym odwiedzajacym, który miał na to ochotę :lol: [IMG]http://imageshack.us/a/img593/7066/1a9s.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img600/2610/3jw2.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img35/1910/d88j.JPG[/IMG]
  16. Ostatnio jak byłysmy z nim na spacerze (3 kobiety), to ładnie się z nami bawił, przytulał się... zero agresji. Skakał ale tak w zabawie, nie zauwayłam w nim agresji... może po prostu podgryzł tą panią w czasie zabawy i źle to odebrała?
  17. Ramisa od początku roznosiła energia i obawiałyśmy się z Weroniką, że wróci... Dla mnie zachowywał się jak typowy młody wesoły psiak, którego nikt nie ułożył, jak wiele innych schroniskowców. Jego zachowanie nie było jakieś straszne. Ciężko mi też uwierzyć, że mógł kogoś pogryźć, ale to Weronika bardziej go znała może się wypowie.
  18. W takim razie trzymam kciuki, żeby behawiorysta pomógł i nowa rodzina Hermesa sobie poradziła z problemem :)
  19. Trochę ją speszył jak prawie ją staranował, to może dlatego ;)
×
×
  • Create New...