-
Posts
1454 -
Joined
Everything posted by werenn
-
Jamnik Toffi z Radlina po tułaczce po świecie ma dom. :)
werenn replied to kuna66's topic in Już w nowym domu
ale jaki model :-) -
Četka w Helsinkach, Helcia w Zabrzu, czyli podwójny happy-end!
werenn replied to Nutusia's topic in Już w nowym domu...
buty to ma modniejsze niż ja -
Tolek i jamniki korabiewckie---> nowe fotki.
werenn replied to JamniczaRodzina.'s topic in Już w nowym domu
a ten za oknem wykluczony z imprezy? -
na szczęście dobrze, choć strasznie krzyczał ale rzuciłam się na pomoc i zostałam pogryziona przez oba, zanim się zorientowały, że gryzą mnie Grafi został karnie zamknięty w pokoju, a Frodo się uspokoił dopiero po naszym wyjeździe
-
dziękujemy za życzenia A Grafi nie popisał się w święta... pogryzł psa mojej siostry. A to mikropiesek ważący 1,5 kilo...
-
10 zł deklaracji na wagę życia dla POLI. POMOCY!!!
werenn replied to EVA2406's topic in Psy do adopcji / znalezione
ok -
chyba zamiast jamnika mam chomika wszystko co znajdzie zanosi na swoje posłanie - już znaleźliśmy tam kabelek od głośnika, długopis, paczkę chusteczek, moją bluzkę... o pluszakach nie wspomnę. Wszystkie zagarnął dla siebie i bardzo ich broni
-
10 zł deklaracji na wagę życia dla POLI. POMOCY!!!
werenn replied to EVA2406's topic in Psy do adopcji / znalezione
mogę 10 zł płacić miesięcznie, poproszę numer rachunku -
model Aluś prześliczny
-
Okazuje się, że Grafi potrafi szczekac! Wcześniej tylko warczał
-
a damy sobie fotkę, a co tam
-
kastracja to i tak będzie, przy okazji będzie miał zoperowana przepuklinę spray nie działa na wredotę
-
i jak temu zaradzić?
-
Witaj Harley Ja też tak miałem się nazywać, ale mój Pańcio wolał inne imię Grafi
-
Grafi po dwóch tygodniach pobytu u nas zaczął nagle podsikiwać futryny drzwi do kuchni i pokoi. Co mu jest? Znaczy teren czy wyraża swoje niezadowolenie z czegoś tam? Do tej pory ładnie załatwiał się na zewnątrz i nie było problemu.
-
Bo co to za życie bez jamnika...
-
ode mnie również najserdeczniejsze życzenia. I dużo zdrówka przede wszystkim.
-
chłopak rozkręca się coraz bardziej - dziś stwierdził, że nie znam się na układaniu narzut i zrobił to po swojemu. I całkowicie przejął kontrolę nad Bondem. Biedak jest dwa razy większy a ustępuje tej małej wredocie.
-
a tak śpimy do Bonda już sie przekonał, ale biedny Bonduś ma przechlapane, bo mały cały czas go zaczepia i podgryza. Dzis skakał po nim jak leżał sobie spokojnie na fotelu.