Jump to content
Dogomania

Naklejka

Members
  • Posts

    2854
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Naklejka

  1. Jestem zakochana w MT, ale nie chcę kolejnego. A co chcę? Tu jest problem. Mam pewne oczekiwania, ale żadna rasa chyba ich nie spełnia w 100%, zawsze jest jakieś "ale". Chcę psa z którym można wiele zrobić, który zawsze będzie gotowy do działania i daje z siebie 300%, z mocną psychą, myślącego, może trochę upartego. Musi też dzielnie znosić nicnierobienie, wyjazdy, spotkania. No i wielkość to maks 20kg.
  2. https://lh6.googleusercontent.com/-6kGgTYJzmyc/VLNRuatUs7I/AAAAAAAADzs/kqpg9KmeG60/w368-h553-no/DSC_0094.jpgduży, groźny molos :lol: A jak można żyć z tybetanem? :P
  3. To może ten mój był tymczas miał coś z maliny, haha. Reaktywne strasznie i ząbki często używa. I tak go lubię :P Koleżanka wciska mi malinkę(zna jakieś psy), ale ja nie podołam raczej. Wybór rasy mnie pokonał, biorę znów kundla :D
  4. Moja sucz latem wyglądała jak szkielet, bo też jeść nie chciała. Zimą było ok, a jak w końcu kupiłam lepszą karmę, to też ładnie jadła :) Mama często panikuje, gdy Jetsu mało je i narzeka, że chudy. Ja już wrzuciłam na luz i nie pcham na siłę, nie zagłodzi się. Arnik zeżre wszystko... śmieci też :P
  5. barf mnie przeraża, boję się niedoborów, zle ułożonej diety. To już wolę wywalić kasę na lepszą karmę. Chociaż sponsor trochę narzeka, ale może się przekona po czasie, że wcale wiele więcej na karmę nie wydajemy :P (błagam, Jetsu, jedz tylko te 0,5kg dziennie!) Ja już nie panikuję jak Jetsu nie je, kiedyś mu gotowałam wywar z kurzych łap, dodawałam olej, twaróg, karmiłam z ręki, żeby tylko coś zjadł. Teraz ma apetyt i zeżarcie 1kg karmy nie byłoby dla niego problemem. Dla Arnika też nie :lol:
  6. Serce wołowe matka raz przyniosła. Ile miałam zabawy podczas krojenia tego i szukania zastawek, przedsionek, komór :lol: Jetsu suche ja, ale jak dostanie coś lepszego, to później kulek nie ruszy ;) Czasem też nie ma apetytu i je niewiele, trudno, na siłę w niego nie wepchnę. Gotowane ładnie żarł, ale mi się nie chce nawet dla siebie ugotować obiadu, a co dopiero stać przy garach, by psu ugotować wielki gar ryzu z mięchem. Foteczki wrzuciłam i uciekły, by nowa strona :P
  7. Nic tak nie motywuje do obrabiania, przeglądania fot jak kolos następnego dnia. Dworzec towarowy :P Obczaiłam w tym miasteczku kilka fajnych miejsc, na wiosnę pewnie zrobimy trip z aparatem i psami.
  8. Jetsu jednego kurczaka ma na raz :P On chyba powinien 53-55kg ważyć. Nie raz pisałam, że to chuchro, za wąski jest :P Z dostępem do taniego mięsa, kości u nas słabo, a nie chcę, by jadł cały czas korpusy z kurczaka i kości wieprzowe. Czasem mama coś im kupi, bo ja mięsa dla siebie nie kupuję. Na wyjazdach, podczas moich nieobecności, byłby problem z barfowaniem, dlatego nie mogę się jakoś na niego zdecydowac. Arni wymiata. Popuścił ze strachu na widok szelek... a przecież przestałam go lać kablem bezprzewodowym :lol:
  9. I oby tych wspólnych lat było jak najwięcej <3 Mizianki dla Dexa! I do lutego ^^
  10. Surowego Jetsu je minimum 1,2kg dziennie. Wolę nie liczyć ile nas to kosztuje ;)
  11. Na podwórkowe agi ;) Koleżanka ma hopki (pełnowymiarowe, genialne hopki!), ja też miałam dwie z rurek (jedna przepadła, bo ojciec je rozebrał i gdzieś rzucił...). I tak się bawiłyśmy z piesami. a Arnik wręcz stworzony do tego, od razu łapie o co mi chodzi i całe te hopsanie sprawia mu ogrom radości. A ja się zaraz zwijam i jadę do Platana promować psitula i Rafcia.
  12. Chcem, ale nie wiem co mi z tego wyjdzie ;) Transport się ogarnie. Kurs agi 300zł za 8 spotkań. Sporo :(
  13. Ale pies nie ma jej gryźć, ma ćwiczyć pod okiem człeka ;) Arniczy sobie na nią wchodzi, obraca się, podskakuje przednimi łapkami, prosi, zmienia pozycje. Nie muszę go prosić by wskoczył na piłkę, jak ją widzi od razu się na nią ładuje :P
  14. Suki są najgorsze. Moje przyjaciółki są zapsione, nasze psy są na siebie skazane na wyjazdach, spotkaniach. Najwięcej burd prowokuje najmniejsza sucz... trzy samce potrafią się dogadać, schodzą sobie z drogi, a suki? Bosz. Nie chcę suki, psy są łatwiejsze w obsłudze :P Chociaż Jetsu z Arnim się spinają czasami, ale łatwo ich można ustawić.
  15. Nie ważne czym :P Jetsu jest obidogiem. Ulubioną zabawką jest drewniany aport. Tak, tak, Jetsu aportuje. Kontakt wzrokowy jest, zmiany pozycji też. Idziemy na zawody. Jedynie przeszkody nie pokona :P Aż żałuję, że nie wzięłam telefonu i nie nagrałam jak Jetsu aportuje :P
  16. Nad rybnym się nie zastanawiał, wpierdzielił od razu.
  17. Arnik nie zwraca na nią uwagi, nie chce jej gonić :P Chyba przetrwa, dużo ludzi je kupuje dla psów. Na naszej nawet śladów pazurka nie ma, a Arnik też ma szpony. Totw zamówiony, matka przebolała cenę :grins:
  18. Bo Jetsu jest zajebisty, tylko za wąski i krzywołapny. Dlatego mało MT mi się podoba, Jetsu zawiesił wysoko poprzeczkę. Jetsu ma fajnego pradziadka :P http://www.tibetanmastiffinfo.com/pedigree/pics/medium/123/med_4d2f33dbd0144.jpg Uwielbiam tą sukę po lewej https://www.facebook.com/photo.php?fbid=659928957438689&set=pcb.659931680771750&type=1&theater i za charakterek też :P straszna jędza.
  19. Dokładnie, chciałam wziąć sukę MT, ale jak oglądam psy, szczylki, to tylko samce mi się podobają. A ja sobie do CC też wzdycham, ogólnie do molosków, ale na przyszłość raczej się nie zdecyduję na nic co waży więcej jak 30kg :P
  20. Jetsu jest malutkim tybetankiem, co to te 50pare kg? :P A chciałyśmy drugiego... hahha O tak, pies do 20kg to ideał. Moja piłka wala się po pokoju, a największy fun ma brat... jak dziecko.
  21. No to zamawiamy :) Wczoraj Jetsu zjadł 730g karmy! Arnik jakieś 190g, ale on wiecznie głodny ;) Kupiłam piłkę gimnastyczną, Arnik dość szybko się na nią wpakował, a ja muszę jeszcze ogarnąć jakieś ćwiczenia dla siebie. Mam pierwszy wpis do indeksu, 6 z anatomii :D
  22. Eee, ja mam siatkę i jej Jetsu nie rusza :P On ucieka tylko, gdy bramy nie zamkniemy :evil_lol:
  23. Jak było zimno i Jetsu się upaćkał, to też mu prysznic robiłam na dworze :P też spierdziela, więc go uwiązuję do płotu. Czasami kąpię go w piwnicy, mam hak na suficie, więc go do tego haka przywiązuję :lol: tam też woda lodowata, więc muszę ciepłą w wiadrach nosić z góry. Mi się nie chce dziś do szkoły, mam wf i 4h ćwiczen z modelarstwa, których nie lubię strasznie :P ale za to jutro sobie odpuszczam wykłady.
  24. Jetsu brita je nawet 700g... a ile podaje producent na wagę 50kg? 400g? No i na jagnięcinie zaczął po prostu cuchnąć, na kurczaku wróciło do normy. Brit mu nawet smakuje, kupy są twarde, ale te porcje... Razem z Arnikiem zjadali prawie 30kg na miesiąc. Czasami Jetsu zjada mniej, bo nie ma apetytu. Próbujemy totow, zapiszę kiedy otworzyłam worek, kiedy się skończył. Zobaczę jak Jetsu zareaguje na tę karmę. Albo na niej zostanie, albo znów wróci do brita i będę kombinować dalej ;)
×
×
  • Create New...