Syla

Pegi ma kilka wpłat: 160,90 zł - spadek po Barisiu 150 zł - spadek po Agdanku 13 - Bjuta 10 - Mama Bjuty Bardzo dziękujemy!!! Wpływy 5.477,57 zł - Wydatki 5.290 zł = 188,47 zł na dzień 30.06.2012 Zaraz wyślę kikou za lipiec.

Każda pozytywna zmiana cieszy.Nie będzie mnie tu kilka tygodni, jak wrócę, to podeślę kilka złotych.Cudny jesteś Guciu i tyle.Sprawuj się u cioci Luki.Słuchaj jej się i kochaj, bardzo kochaj....

[quote name='Syla']Odemnie poszło 20 zł jednorazowo i stała 10 zł.[/QUOTE] Wysłałam stałą za lipiec.Tylko dlaczego nie jestem ujęta w deklaracjach stałych?Przecież sunia ich bardzo potrzebuje i to nawet takie najskromniejsze, jak moje.

[quote name='tymuś']on zawsze był bachraty w psitulu ma tylko jedną fotę szczupłą :evil_lol:[/QUOTE] Fest pszaja bachratym psom.Łon je we mojim typie.Samach je cosik obło i tako sie lubia.Szkapinki...dejcie se pokoj i na strzymani.Cołkim fajnie se wyglondo Bombelek i tela.

Nareszcie wiem, jak Twój Bąbel wygląda.Wlazłam, po Twoich postach Tymuś.Sąsiadka ma psa, który po kastracji, przytył i na żadnej karmie, nie może schudnąć.Może to już taka "uroda" Bąbla.

[quote name='_ogonek_']Dzięki. Pozytywne myślenie również dużo daje. Dyźkowi najbardziej odpowiada jedzenie, spanie i dreptanie po boksie, na spacer to by najchętniej wyszedł przed schronisko i wrócił :evil_lol:[/QUOTE] Typowy dziadek, nic dodać, nic ująć.Moje staruszki też tak egzystują i to normalne.W lipcu podeślę parę złotych, ale tak chyba w drugiej połowie dopiero.Trzymajcie się jakoś dziadeczki.

[quote name='tymuś']Syla zapraszam Cę na kawe lub grilla albo jedno i drugie;)[/QUOTE] Bardzo Ci dziękuję, Tymusiu, za zaproszenie, ale nie jestem zmotoryzowana.Poza tym nie jadę na wywczasy i nie wiem, czy dam radę się wyrwać.Na razie nic nie wiem.W razie czego mam Twój numer komórki.Naprawdę, bardzo dziękuję.Lecę do Satyra i Pegi.

[quote name='tymuś']ehm Pszów to nie takie zadupie znowu :lol: wodzisław to też dziura zresztą a nie miasto tam kafejki nie znajdziesz.......:lol::eviltong:[/QUOTE] To wszystko i na temat :eviltong::evil_lol:

Bardzo dziękuję ocelot.Wszystko się zgadza, ale chciałam mieć pewność, bo nie wiem, ile mnie nie będzie.Gdyby coś trzeba było słodziakowi, np. na leczenie, to też się dołożę.

Nie wykasowalam jeszcze jej folderu, ze zdjęciami i teraz też, tego nie zrobię, nie potrafię też ich oglądać.Jeszcze nie.

[quote name='_ogonek_']na pewno nie robactwo... zaglądałam jej ostatnio tu i ówdzie ;) i nie stwierdziłam pasażerów na gapę.[/QUOTE] Cholewcia....biedna i fajna ta Debra.Ona wyglądała mi jeszcze na najzdrowszą, wśród tych dziadeczków Waszych.

Troszkę mnie tu nie będzie, ale wyslałam Wilczkowi za lipiec.

Chwalę sobie Frotline.Działa ok 4 miesiące.Mam tylko psy stare, chore, ale nie mają żadnej alergii, więc nic Ci nie poradzę.

[quote name='_Goldenek2']Miłego urlopu zatem dla Ciebie Sylka i dla całego zwierzyńca. Buziaki.[/QUOTE] To nie urlop, raczej gehenna, ale dziękuję Goldenku, za dobre życzenia.

Przepraszam, ale moglabyś moje skromne deklaracje sprawdzić.Wysyłałam tak: 08.03 za marzec, 25.03 za kwiecień, 19.04 za maj, 14.06 za czerwiec i dzisiaj 29.06 za lipiec, ale za lipiec dopiero dostaniesz.Sprawdzam, bo mnie tutaj, jakiś czas, nie będzie i tylko dlatego, żeby być ok.

Witam.U Żabki nawet dobrze.Nie będzie mnie tutaj kilka tygodni, ale nie wiem, dokładnie ile.Poprosiłam Beatkaa, żeby ewentualnie pisała wieści od nas, jak do Niej zadzwonię.Beatkaa się zgodziła, za co bardzo Jej dziękuję.Nigdy mi jeszcze nie odmówiła i zawsze mogę, na nią liczyć.Nie dorobiłam się jeszcze laptopa i stąd, moje problemy, z brakiem kontaktu.Może jednak gdzieś, na zadupiu, znajdę kawiarenkę internetową, ale bardzo w to wątpię.Jak wyrwę się do Wodzisławia, to tam poszukam.To już przecież miasto hihihi.Oczywiście psy zabieram ze sobą, choć boję się jak Żaba zniesie około godzinną podróż samochodem.Kicia Pusieńka będzie u mojego TZta i nawet, nie wiecie, jak bardzo będę, za nią tęsknić.Od marca pożegnałam moje, wyłączające mnie na kilka dni, z życia, bóle migrenowe.Jestem pewna, że to sprawka Pusi.Ona śpi mi przy głowie, na mojej poduszce, przylega wręcz, do mnie.Jak nawalają mi nerki, to kładzie mi się, w ich okolicach i kolek, nie kończę na pogotowiu, jak często bywało.Nie mam u rodziców warunków, żeby jeszcze i ona, ze mną była.Mam ojca po poważnej operacji, do opieki, w sumie 4 osoby i tyle.Mojego Tzta, Puśka, zna i chyba lubi.Uczuliłam go już na okna, na inne rzeczy, ale i tak będę się martwić i tęsknić.Pozapłacałam swoje deklaracje, ale gdybym, coś przeoczyła, to proszę, o wyrozumiałość.Ureguluję, na pewno, po powrocie.Zaraz zrobię rozliczenia u 3 piesków i zapłacę za hoteliki, za lipiec.W przypadku, gdy brakuje pieniędzy, to bank, na zadupiu jest i to akurat PKO hihihihi nie będzie z tym, akurat problemu.Zrobię kilka zdjątek Żabci, na szybko, dzisiaj i wyślę Beatce.Pozdrawiam serdecznie, w imieniu Żabci i swoim, własnym. PS.Od znajomej dostałam Frontline i tabletki na odrobaczenie, tak więc nic mnie nie kosztowało.Wet na drugim końcu zadupia, w razie czego.Kupiłam też odpowiedni zapas Puriny i to 2 rodzaje, bo nie każda karma moim padalcom smakuje, a gotować to będę im tylko sporadycznie z prozaicznej przyczyny, brak czasu.

[quote name='agucha007']narazie Pianka miała kontaktować się z ta panią, bo nie wiadomo czy w końcu weźmie Tośkę czy nie...[/QUOTE] Czyli Tośka dalej w schronisku? Przecież mogła już być w domku.Zaraz się wkurzę...

[quote name='Gosiapk']Sunieczka znalazła nowy dom w Warszawie i ma na imię BUBA :)[/QUOTE] Gosiu, gdzie Ty znalazłaś domek dla niemłodej suni i to jeszcze tak chorej?Buba do niej pasuje i to bardzo.

[quote name='KARLINADOMINIKA']dzięki anica:)ja też tak uważam:))) więc zapraszamy-porozglaszajcie proszę Homercia.Byłam u niego w sobotę.Ładnie spacerował, dużo zjadł, a na dodatek został porzadnie wyszczotkowany bo tak mu te kłaczki wychodzą, że szok:)))Teraz dopiero jest z niego kawaler:))))[/QUOTE] Przyjedź i moje wyczesaj....Ciągle czeszę i końca nie widać.Ten furminator bym sobie sprawiła, ale nie znam się na tym, tylko słyszałam, i widziałam na filmikach, o co biega.Najbardziej, oprócz psów, to kotka mi się leni i jeszcze świniak.To musiałby być jakiś uniwersalny furminator i czekam na porady, w tym zakresie.Homercia pozdrawiam i odwiedzm tutaj i na FB.

Odemnie poszło 20 zł jednorazowo i stała 10 zł.

Nie jestem osobą, która o czymś decyduje, ale uważam, że warto dać szansę Loli i Tymusiowi.Nie mam w tym żadnego interesu, po prostu, tak myślę.Mnie i mojej Żabci dano szansę i ta szansa liczy sobie już 20 miesięcy!!!Gdzie ja, tam ona, po kres naszych dni.Nawet mój TZ wie, że moje zwierzaki, to ja i jak umrę, to musi o nie zadbać.Inaczej, nie dam mu spokoju i ciągle mu o tym przypominam.

Ode mnie tylko dyszka miesięcznie.Te 20 zł było jednorazowo.To nie na przeprosiny, nie o to chodzi.Życie nasze i ich, jest takie ulotne, nie znasz dnia, ani godziny.Dowiedziałam się dzisiaj o śmierci, młodszej ode mnie, koleżanki, mojej przyjaciółki, kiedyś.Teraz mój Tata dzwonił.Szpital, operacja i to już, Jego.Mama wiekowa i jeszcze mam upośledzoną siostrę, też do opieki, obie.Syn z niepełnosprawnością znaczną i kilka starych zwierząt....jakoś to ogarnę, bo muszę, ale to mnie przerosło.Jeszcze muszę pojechać te 50parę kilometrów i zwierzaki zabrać.Na dodatek, nie jestem zmotoryzowana.... Jak się sunia znajdzie to dajcie znać.Biedna jest, zagubiona i chyba poszła dzieci szukać....

[quote name='MTD']ale Syla ja nie pisałam o Tobie w sensie, że siedzisz przed komputerem tylko, przepraszam jeśli tak to zrozumiałaś, chciałam usprawiedliwić trochę ten bałagan na wątku działaniami w terenie:([/QUOTE] Przepraszam Cię MTD.Mam dzisiaj okropny dzień.Najgorszy z możliwych i pewnie dlatego się wkurzyłam.Ciebie justysiek też przepraszam.Żeby tylko sunia się znalazła...

[quote name='MTD']Syla, rozumiem rozgoryczenie, ale chyba lepiej, że ktoś działa w terenie niż tylko siedzi przed komputerem i rozsyła nr konta[/QUOTE] Nie siedzę "tylko" przed komputerem i też działam w terenie.Może za mało?Jestem też wolontariuszką w gliwickim SONie.Mam syna z niepełnosprawnością znaczną.Stąd ten wolontariat.Chwilowo się wkurzyłam i uważam, że dostęp do numeru konta, był utrudniony.Jakby jeszcze kasy brakowało to piszcie...zawsze te 20 zł dam radę.

Proszę mi więcej nie wysyłać wątku, gdzie tracę 2 godziny na poznanie konta do wysyłki, tym bardziej, że ja o konto wcześniej prosiłam, na wątku...na fakcie, tu tak było i można mi było wysłać.Wysłałam 20 zł, ale mam dosyć.Jestem zmęczona i zniechęcona.