Syla

[quote name='Jolanta08']Ja też jestem po awarii kompa ale krótszej.Sylo moja wpłata tj 50 zł jest dodatkowa a od września płacę po dyszce[/QUOTE] Czyli mi namieszałaś i to dodatkowo hihihihihi.Wpiszę jutro do jednorazowych, choć suma końcowa i tak będzie ta sama.Bardzo dziękujemy Jolanta08 za hojność i za przeniesienie deklaracji na Pegi.Rzadko, to się zdarza.

[quote name='Madzior.']I dziękuję bo jestem na prawdę wdzięczna ![/QUOTE] Gdybyście zbierali deklaracje, dla Ludka, to możecie na mnie, skromnie liczyć.Bardzo się cieszę, że widzę tutaj Karolinę.Myślę, że Homerkowi byłoby przyjemnie, gdyby znalazł się domek dla Ludka, to też staruszek i z tego samego schroniska....

[quote name='Madzior.']Dzięki Syla!!![/QUOTE] Nie dziękuj, bo sama mi zaproszenie wysłałaś, ale to ja je chyba sprowokowałam troszkę.W każdym razie dzięki.

Wysłałam Ludkowi 20 zł.Jak trzeba, to wyślę więcej, biedny on i bardzo mi go szkoda.

Napisałam Ci PW Paula95.Trzeba uważać z tymi bazarkami, już się kilka razy przejechałam, w tym raz na bazarku rzeczowym.Kwotę, no do 30 zł, jakoś przeboleję, ale ostrzegam też potem, przed tymi osobami, innych.Więcej wtedy tracą, bo tracą klientów i zaufanie.

Księguję tak: 164,15 - spadek po Satyrku 30 - kinga :loveu: 10 - karusiap :loveu: 10 - Syla Wpływy 5.998,20 zł - Wydatki 5.229,45 zł = 768,75 zł na dzień 27.08.2012 U Joasi jest dalej 504,52, u mnie 264,23 Joaśko zrób rozliczenie, bo tak to teraz wygląda, jakby Rambuś miał dużo kasy, a wcale tak nie jest przecież.W każdej chwili mogę Ci podesłać, to co mam.

Pozdrawiamy Kurusia -weterana.

Mam wpłatę od mparsley 15 zł.Zapytam ją na PW.

Znowu z opóźnieniem, co nie tłumaczy nawet awaria kompa, bo trwała ok 6 dni tylko, mam wpłaty: Bjuta - 13 zł:loveu: Mama Bjuty - 10 zł :loveu: Tata Bjuty - 7 zł :loveu: agata51 - 30 zł :loveu:za 3 m-ce Jolanta08 - 50 zł :loveu:za 5 m-cy, przeniesona deklaracja z Satyrka Ghanima - 50 zł :loveu: Agnieszka103 - 10 zł :loveu: Nie wiem jak mam zaksięgować spadek po Satyrku, tzn wiem, że do jednorazowych, ale znowu dostałam tam 15 zł od mparsley i najpierw ją zapytam. Jednak zaksięguję te 164,15 a mparsley zapytam na PW. Wpływy 5.923,72 zł - Wydatki 5.635 zł = 288,72 zł na dzień 27.08.2012 Za wrzesień mamy i jeszcze doliczę z mojego bazarku, jeszcze nie wiem ile, ale po połowie, dla Pegi i Rambusia.

[quote name='agata51']Gdybyś wiedziała jakie ja mam zległości!!! Czarne kwiatki należą mi się jak nic! Tulę najczulej.[/QUOTE] U mnie zawsze wpłacasz Agatko.Nie zależy, czy to pies, czy bazarek.To mnie należą się Czarne kwiatki, za rozliczenia i częstą nieobecność.Miałam, w zeszłym roku, duże zaległości u piesków, deklaracyjne i jakoś to, pomalutku, ogarnęłam.Ze 3 lata temu, to musiałam nawet wycofać się z kilku deklaracji.Życie nie rozpieszcza, a kasa się nie mnoży...niestety.Ciebie kojarzę z solidnością i z wpłacaniem.Nie chcę wymieniać osoby, które kojarzę inaczej, bo już dawno postawiłam, na nie krzyżyk.

[quote name='KARLINADOMINIKA'][B][SIZE=4]Nie pisalam,nie wiem co napisac........przepelnia mnie taki bol i żal............nie wierze w to!!!!Tak bardzo chcialabym by to byl tylko zly sen.Bo to jest jakis koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jak to sie moglo stac???jeszcze 3 dni temu glaskalam Homerka, calowalam i mowilam ,jak bardzo go kocham.........mial mnie odwiedzic ..juz nie przyjedzie............dlaczego świat jest tak niesprawiedliwy,d[/SIZE][SIZE=4]laczego???????????Homer nikomu nic nie zawinil.Wręcz przeciwnie-to on byl strasznie pokrzywdzony przez los,a mimo to tak bardzo ufal, tak mocno kochal i chcial byc kochany.Dziekuję Bogu za to,ze zdążył zaznać milosci i prawdziwego ciepla domowego.Nie nacieszyl sie nim dlugo.......Dziewczyny daly mu to czego cale zycie mu brakowalo, z brakiem czego zmagal sie prawie 3 lata w schronisku.Chcac wybiegac w kojcu sciezke do szczęscia,zmarnowal swoje serduszko.......Nikt nie przypuszczal,ze jest chory....To takie zaskoczenie, to wszystko stalo sie tak nagle i szybko.........Ciągle się zastanawiam,czy moja wizyta go nie zabiła-moze to bylo za duzo emocji dla jego slabego serduszka.........Tak bardzo sie cieszyl,tak pokazywal ze mnie kocha, ze pamieta............Te 3 dni razem byly naprawde cudowne.....widac bylo jaki jest szczęśliwy ,ze ma nas wszytskich wokol siebie....moze na to czekal....nie wiem....Wiem za to jedno-odszedl zdecydowanie za wczesnie,nie tak mialo do cholery byc,nie tak...Nie zasluzyl na taki los. Śpij spokojnie pieseczku [*].Na zawsze bedziesz w moim sercu,bedziesz ze mną.Dla mnie nigdy nie odejdziesz,Kochany Homerku.Kocham cię Psinko,kiedys sie spotkamy.......... [/SIZE] [/B] [/QUOTE] Często tak się zdarza, że starszy pies, jak już jest w domku i poczuje się bezpiecznie, to niespodziewanie odchodzi.To nie Twoja wina, nie tych 3 dni.Szkoda tylko, że nie nacieszył się tym wspaniałym domkiem.Spasował chłopak, bo poczuł się szczęśliwy, jakby spełniony i organizm już nie musiał żyć w stresie.Odpuścił sobie.Bardzo współczuje jego właścicielom i Korze.Jednak dalej twierdzę, że warto adoptować takie pieski.Gdyby nie dom, to odszełby, sam, w schronisku. Dałaś mu dużo miłości i radości i on o tym wiedział, kochał Cię też.Potrzebuję kilku dni, żeby to do mnie dotarło, że Homerek już za TM.Nie potrafię przestać płakać, mimo, że znałam go tylko wirtualnie.Nasz Satyrek też odszedł niespodziewanie, ale w hoteliku był ponad lata.Strasznie mi przykro.Żegnaj Homerku [*]

Przepraszam, ale nie wiedziałam o Waszym przeniesieniu.Widocznie, nie jestem na bieżąco.

[quote name='Paula95']Ja zamawiałam u Bazyliszka, jedna z cioteczek mi poleciła. ;)[/QUOTE] Muszę sie przespć z tymi Dalabuszkami, to dla mnie nowość, zazwyczaj tak mam.Po odebraniu konta, od razu wpłacam.

[quote name='Paula95']Już od roku czekałam na zmianę tytułu.:) Nie pamiętam, czy to wstawiałam, ale obejrzyjcie-nasze stare schronisko: [URL]http://atelier18.home.pl/wordpress_ola/?p=4717#respond[/URL][/QUOTE] Wasze stare schonisko to Gostyń, nowe, to Dalabuszki ?

[quote name='Paula95']Poprosiłam, żeby Bazyliszek wysłała do Ciebie numer konta. Zamówiłam te po 8zł. :)[/QUOTE] Jakoś nie podobają mi sie te Dalabuszki, wolałam Gostyń, dużo bardziej, ale jak tak, to nie widzę problemu.To dla piesków przecież, nie dla mojego widzimisię.Pewnie się przyzwyczaję....

Jestem, Paula95 i czekam na numer konta.

Jestem chętna do pomocy....

Wysłałam Paurze za 3 m-ce, przepraszam, że z opóźnieniem kilkudniowym Laruniu.Nie miałam kompa.W poniedziałek będziesz miała.

[quote name='Paula95']Sylka, Ty to jesteś złota kobieta. :) Możesz podesłać mi link bazarku i mogę wkleić tam 4 psiaczki.[/QUOTE] Nie znam żadnego bazarku ogłoszeniowego.Sama znajdź, a ja tylko zapłacę.O to mi chodziło.

Kupię ogłoszenia dla 4 piesków.Zapłacę, ale piesków nie znam.Musisz się tym zająć Paula95.Nie pierwszy raz tak współpracujemy, więc wiesz, że zapłacę.

Naprawdę, dobrze wiedzieć...Mojego weta będę molestować, oj ,będę....

Żabencja miewa się dobrze.Miewa te swoje biegunki i gorsze dni, ale jest naprawdę ok.

[quote name='inga.mm']o rany... Syluś, przecież chociażby biogen albo immunodol. Moje zwierzaki, czy tymczas czy dożywotni czy Vito, wszystkie dostają immunodol lub biogen, a Vito, Tośka i Fido dostają jedno i drugie. Poza tym dla staruszków dobry jest suplement geriadog.[/QUOTE] Geriadog tak, ale innych nie znam.Nie wiedziałam, durna, stara baba, że to działa immmulogicznie.Pisałam pół godziny, na temat homeopatii i wcięło mi.Nienawidzę tego i nie będę pisać drugi raz.Maurycy był diagnozowany w Zabrzu.Tam, na 3 Maja jest poradnia taka, czyli Imunnologiczna.Pobierali mu krew z palców, z ręki wyżej i w końcu stwierdzili, że nic nie stwierdzono.Wrócili do tego co, ja już wiem, czyli, do mózgu.

[quote name='inga.mm']super minki robi. Może powinnaś dawać jej immunospecyfiki? Fantastycznie wspomagają kondycję.[/QUOTE] Nie znam nic takiego dla piesków.W sumie, dla zwierząt, to pierwszy raz słyszę.

[quote name='jaguska']Witajcie. Moim marzeniem było żeby Margolcia doczekała lata i wygrzewała się na słoneczku, co wcale nie było pewne patrząc na jej stan zdrowia. A jednak Margolcia lata dożyła, już niedługo jesień, potem zima.... Teraz mam marzenie żeby Margolka doczekała następnego lata. Mała jak zwykle raz się czuje lepiej a raz gorzej, czasem myślę że zbliża się koniec, ale ona na razie daje radę, jest dzielną psinką. Dzisiaj mamy taki zły, niedobry dzień, oby szybko minął, bo jutro na pewno będzie lepiej. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/2142/be3d0a51b5f7dda1med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images10.fotosik.pl/2111/925e3dfcb4c9baddmed.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] Też tak mam, czasem i kilka dni pod rząd z Żabencją.Eduś, też już niedomaga, choć teraz troszkę u niego lepiej.Niestety, ma kilka śrutów w ciele, przy kręgosłupie jeden...służył jako żywa tarcza, dla wariata i worek treningowy.Połamane, źle zrośnięte żebra, ślepota, też pewnie na tle urazowym, bo czaszka była pęknięta.Chore serduszko do tego, mocno przerośnięte i boję się, choć marzenia o kolejnym lecie mam, jak zawsze i postaram się, żeby żył, jak najdłużej.Pozdrawiamy serdecznie Margolcię.Trzymajcie się kochane, jako i my, to robimy.