Jump to content
Dogomania

weszka

Members
  • Posts

    16492
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by weszka

  1. Ooo Doginko super że też jedziecie - będę trzymać kciuki, a mam nadzieję że w tym szaleństwie na wystawie może się spotkamy :) Kciuki trzymane za nas się przydadzą oczywiście choć zwycięstwo nie jest najważniejsze - ma być fajna wyprawa.
  2. [quote name='Saththa']Oooooooo ja :) będziemy 3mac :)[/QUOTE] Koniecznie! [quote name='wilczy zew']Już ma 8lat :crazyeye:[/QUOTE] Mam nadzieję, że dopiero 8 :razz:
  3. Od 8 lat - Dirki kończy 11 lipca. Kiedy to zleciało????!!!!
  4. Cudne foty :loveu: Bierz przykład z Luny i żyj dniem dzisiejszym, ciesz się chwilą, nie rozpamiętuj najgorszych scenariuszy. Tego powinniśmy się uczyć od psów.
  5. Jeszcze jak :loveu: Teraz będziemy pracować nad techniką i detalami m.in. żeby ładnie zaznaczała przedmioty po drodze. Kolejne tropki już w sobotę. A no i pochwalę się, że 8 sierpnia ekipa w składzie Dirki i Kusz startuje w Helsinkach na światowej wystawie - jestem szaaloooona :diabloti: Dirki debiutuje już w weteranach :)
  6. Cieszą psie zakupy :) Zwycięstwa już gratulowałam, opłaciło się chłopakom bo mają teraz zapas pyszności. A temt goowniany powrócił, nieco zawoalowany w woreczki ale jednak ;)
  7. Było miłe i skuteczne bo kolejny zagubiony człowiek został odnaleziony :)
  8. Fajne fotki, same znajome twarzyczki i mordulce psie :)
  9. Monika jedź koniecznie - należy Ci się choć parę dni zmiany otoczenia. Ja uwielbiam polskie morze ale poza sezonem. Jeżdżę właściwie co rok, ostatnio mamy takie wypady weekendowe pociągiem, bez psów ale z Dirki też byłam w Pobierowie i było cudnie. Kusi mnie to miejsce bo fajnie wygląda i psio-lubne [url]http://www.lwiechaty.pl/[/url]
  10. Dzięki moje drogie za ciepłe słowa pod adresem Kusza. [B]marako [/B]Kusz miała debiut w szczeniakach w Katowicach i wtedy też dostała bardzo ładny opis :) Ja już tyle w tym siedzę, że wiem co ma dobre, a co złe i nie muszę jechać na wystawę żeby się tego dowiedzieć więc to nie chodziło o stres przed debiutem (tak jak i Ty pewnie). Tylko dla mnie Kuszeńka jest takim psem-śmichotą, szczeniakiem-głuptakiem (wszystkim mówię że to szczeniak, a przecież za chwilę będzie miała rok!), a jak taka "wyfiokowana" i elegancka, zrobiona na "dorosłą" to aż nie do poznania ;) Na codzień to galopujący po krzakach i błocie wariatuńcio, obgryzający się z Vesper, a później utytłany i szczęśliwy. Albo z lekka nieokrzesana uczennica zajęć obi, mająca własne pomysły i zmuszająca do myślenia mnie i prowadzącą. Albo tulący się i precyzyjnie liżący każdy fragment ciała słodziak. Jest też wredne oblicze bardzo charakternego pieska, który ma zęby i nie zawacha się ich użyć :diabloti: Taki to ten Kusz i już, który delikatną perswazją pozostał w moim życiu :loveu: Jutro z rana jedziemy na krótki wypad na tropienie z Didówką. Trzeba mieć źle w głowie żeby o 8 rano w sobotę jechać żeby sobie pies coś porobił ;)
  11. Z dwojga złego lepiej że DON ma dom bo tak to być miała kolejnego na głowie. Kciuki za chorowitki!
  12. Sylwia raz jeszcze dziękuję :loveu: Mam piękną pamiątkę, a i tak po tych zdjęciach spojrzałam jakoś przychylniej na Kuszeńkę że może nie jest takie brzydactwo ;)
  13. W oczekiwaniu na werdykt - jeszcze nie wiadomo czy cieszymy się czy płaczemy [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-FxfyXv3GETs/U58qWQSjsVI/AAAAAAAAOXY/CcVBvfyQ0wE/s640/DSC_0155.JPG[/IMG] Drugiego dnia były zawody obedience, których mój eko-pies był jednym ze sponsorów. Byłam chwilę dostarczyć nagrody i popatrzeć więc jest i troszkę zdjęć o tutaj >> [url]https://picasaweb.google.com/116000043438612941473/ZawodyObedienceKrakow_20140615[/url]
  14. Dziękujemy :) Tak, Kuszeńka z początku była spięta i nieco oszołomiona. Reakcją była próba zamordowania wszystkich psów wokół czego w ogóle w życiu nie widziałam, że nawet tak potrafi się rzucać! Ludzie byli fajni, a psy be ;) Po zejściu z ringu już chyba odczułyśmy odejście spinki bo całkiem ją odpuściło. W głównej hali gdzie był człowiek na człowieku i pies na psie, ruch, klatki, muzyka już nic nie przeszkadzało i było ok. To dopiero jej druga wystawa, a jakby nie patrzeć jest psem wsiowym więc musi się przyzwyczaić, nie ma żadnej paniki, ot lekka niepewność z początku ale to przywilej wieku jeszcze. Zdjęć jednak kilka mam ze swojego aparatu :) W ramach pamiątki. drugi plan zdecydowanie lepszy ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-M30AyoB1sLY/U58qI_Num2I/AAAAAAAAOWw/hteVZ7eKQMw/s640/DSC_0146.JPG[/IMG] pierwsze oglądanie [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-WMlh4HMwbWQ/U58qL8miJdI/AAAAAAAAOW4/TIk5y62CS08/s640/DSC_0148.JPG[/IMG] przygotowanie do ustawienia [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-sJaVsYyZNmg/U58qOLk84PI/AAAAAAAAOXA/dmQo1tmvh2A/s640/DSC_0149.JPG[/IMG] dreptamy [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-1KZD2BNEq40/U58qP_xc6eI/AAAAAAAAOXI/akTiPBmK6ow/s640/DSC_0153.JPG[/IMG] opis [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-UddVpnvbZjY/U58qTSZbniI/AAAAAAAAOXQ/lT81Woy0Haw/s640/DSC_0154.JPG[/IMG]
  15. A ta zdjęcie marszowe mamy z wejścia na wystawę - ciągniemy dobytek wystawowy czyli stolik, klatkę oraz krzesełka ;) Zakręcona byłam bo miałam dać nie aparat tylko telefon żeby był film ale coś mi się nerwy Kuszeńki udzieliły i nie dałam.
  16. Fajny wypad dla wszystkich. Podobają mi się te gryzaki, moim paszczom pewnie też by podeszły, a argument że nie paprają bród jest kluczowy ;)
  17. Hahaha i do razu tak swojsko się zrobiło :)
  18. Cudna jest ta fotka z "moimi" szarymi chłopakami :loveu: Też tak myślę, że dobrze ze najgorsze 2 lata za wami hihi bo teraz pomału będzie można zaczynać odcinać kupony, a jeszcze za kolejne 2 lata będzie najlepszy czas. Kiepsko, że zdrowie Foxiastej szwankuje :( Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze jeszcze na dłuuuugo.
  19. Młodzieżówka popisała się na całego zdobywając Zw. Mł., Najlepszy Junior w Rasie i... Zw. Rasy :multi: Taki ten Kusz i już :loveu: Uprzedzając pytania to zdjęć nie mam bo kilka zrobiła moja przyjaciółka ale cosik nie wyszły, a ci co robili nas pomijali bo kto by focił pieprzaka ;) Chyba Doginka może mieć 1 bo się ustawiałyśmy o ile wyszło jakoś przyzwoicie.
  20. Ale lizawka ;) Jakbym Kusz widziała ;) Bolt zwarty i gotowy!
  21. Niech to szlag.... :wallbash: Nie wiem co napisać... :niewiem: Poza tym że zawsze trzeba mieć nadzieję, próbować co się da byle psa nie dręczyć uporczywą terapię, a dać mu żyć w komforcie tak długo jak możliwe. :calus: PS. A wchodzą i czytając zaległości miałam napisać, że przynajmniej wiem co to za dziwna osoba mnie na fb zaprosiła...
  22. Uparte jak cholera (a nie trochę) to one wszystkie są :evil_lol: Dirki nie jest tytanem pracy ale za żarcie zrobi wszystko ;) a tropienie jest dla niej stworzone, tu w pełni się odnajduje, a ja mam radochę razem z nią. Jedziemy na kolejne tropki 28/06 jak pogoda pozwoli. W sobotę natomiast Kuszeńka debiutuje w klasie młodzieży. Najgorsze że nie jest jeszcze zrobiona więc dzisiaj muszę się zabrać (całe szczęście roboty niewiele bo małe toto i łyse ;) ), a i ćwiczyć nic nie ćwiczyłyśmy bo jakoś tak wyszło. Będzie więc pełen spontan ale co tam, jakoś damy radę.
  23. Tak, byłam tylko z Dirki. Ona jest w tym najlepsza, a poza tym chciałam mieć nieco większą swobodę co przy jednym psie jest bardziej wykonalne.
×
×
  • Create New...