Jump to content
Dogomania

Ainana

Members
  • Posts

    283
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Ainana

  1. Przebrnelam przez pesteczkowy (I nie tylko) wątek... Dziękuję, bardzo ale to bardzo podnosi na duchu. Wierzę, ze i Kori trafi, tak jak napisała Karen116, do kochającego domu. Te góry byłyby wspaniałe, ale wiadomo że nie o nie chodzi. Tak czy inaczej jak Koruś trafi do Swojego domu, to będzie wysoko, wysoko... (w przenośni) A wracając do wątku Pestki bardzo zapadła mi w pamięć Tonia i ... wklejone przez Ciebie, kiyoshi statystyki Radys i Wojtyszek :(((... czuje teraz wiele emocji.
  2. Ok kiyoshi, wyślesz mi w wolnej chwili szczegółowe info o suni i napisze. Tylko nie ręczę za efekt, ale tak jak pisakam postaram się. Mogę wysłać Ci tą treść ogłoszenia, ale mogę też oprócz tego sama wstawić na olx :) jesteśmy w kontakcie :)
  3. Wow!!! Coś niesamowitego, przepięknego i niespotykanego. Te zdjęcia, szczególnie to pierwsze powinno być w zestawieniu ze zdjęciem ze schroniska, przepaść ogromna, ale zasadzie otchłań. Pestka była z Radys? Znajome imię chyba z dogo, ale teraz pamięć mnie zawodzi. Myślałam że to mały piesek, a to taki wilczek. Cudownie trafiła.... A jak pięknie Korus by wygladal na takim tle...
  4. Piękny to chyba za dużo powiedziane. Ale postaram się coś wyskrobac. Nie mam doświadczenia, ale język polski znam;) Kiyoshi, ja zapobiegawczo wczoraj założyłam drugie konto na OLX, więc mogłabym zrobić ogłoszenie. Z tym, że na pewno byłby potrzebny w treści ogłoszenia telefon kontaktowy do kogoś w temacie, no i zdjęcia, ale maila mojego znasz;) więc to nie problem. Jak się zmienia miejsce/miasto na olx?żeby nie wskakiwalo odgórnie miejsce zamieszkania? Myślę Gdynia, Gdańsk ok. Moje obecne miasto jest trochę mniejsze, więc i szansę pieska mniejsze. Choć nawiasem Gdynia była "moja" od urodzin i tak przez ćwierć wieku hi hi :) Więc kioshi daj proszę znać jak tam myślisz, może być na pw. Żeby tu nie zaśmiecać:)
  5. Oby to było kiyoshi tylko przeziębienie. Nie udzielam się tak jak Wy dziewczyny, robicie tyle dobrego, nie raz "pakujecie" się wbrew logice, a co potem ... kolejny psiak uratowany ot tak znajduje kochający dom. Ale tak jak pisze, nie jestem na Waszym miejscu a na pewno sił i czasu kosztuje Was to dużo. Mogę się domyślać. Choć bardzo bym nie chciała wypalenia, choć tymczasowego, Twojego kiyoshi i żadnej z Was. Robicie mega dobrą robotę. A co do Pestki... ja Cię kręcę jaka historia, jak z bajki! No właśnie gdyby nie Wy takiego happy endu pewnie by nie było.... Niech TEN telefon zadzwoni ... niebawem.
  6. Też chciałam napisać, ze posłanie kolorem super się dopełnia. Tak czy inaczej ładnym we wszystkim ładnie. No trzeba będzie ruszać z ogłoszeniami dla smacznie umaszczonej Tosi...
  7. No szkoda bardzo, ze wizyta się odwleka. Ale skoro wizytatorka jest w temacie, to już trudno trzeba poczekać do wtorku. Oby to był ostateczny termin. Na szczęście Blusia nie czeka w Radysach, a Pani Mirka jest równie na szpilkach, to dobrze: ) w końcu bardzo przypomina jej poprzedniego pieska, a co tu mówić takich Blusiek z pieknym siwym pyszczkiem niema wiele . Żeby to był już wtorek...
  8. Przepraszam że w innym poście ale nie chce mi wejść więcej cytatów. Dziękuję kiyoshi za wyrozumiałość. Może przyśni mi się Korcio w górach a potem sen się ziści. Tak bardzo bym chciała, biedak po 3 latach w Radysach zasłużył sobie dotykanie nieba na wyżynach. A Ty kiyoshi jak się czujesz, ciut lepiej chociaż? Przykro mi, ze masz gorszy czas. Ale dla pocieszenia bo burzy zawsze wychodzi słońce:) niech rozjaśni jak najszybciej.
  9. Ok jak będę miała pytania to się odezwę agat21 na pw np jaki pensjonat itp dzięki bardzo :) wspaniale mieć taką osobę, która swoje widziała, swoją drogą u mnie tez kondycja już nie taka, wiem swoje robi... i lenistwo; ) do wakacji jeszcze trochę więc się potem odezwę: )
  10. Agat21 trochę zboczylysny z tematu, ale dobrze wiedzieć: )) widzę, ze trafiłam na osobę w temacie (nawet nazwy słowackie; )) Ja narazie niestety tylko palcem po mapie a w zasadzie myszką po Internecie. Żeby nie było Koruś to o Tobie i o Twoich możliwych trasach: )
  11. Wspaniale się to czyta, Koruś jest niepowtarzalny i będzie miał niepowtarzalną rodzinkę, niech tylko ona dotrze do Korusia. A z tą Słowacja to hmm w zeszłym roku mieliśmy jechać ale w inne rejony, do Nowej Leśnej jednak z przyczyn osobistych nie wypaliło: ( fajne miejsce wypadowe np. nad Szczyrbskie Jezioro. Ale góry Małej Fatry też przepiękne (wiem jedynie ze zdjęć). Z gdańskiego schroniska ?, to może z Promyka ten psiak byl. Szczęściarz. Moje są z Dąbrówki koło Wejherowa;) mniej miastowe. Życzę Kormoranowi wlasnie takiej Rodziny, byłoby cudownie jakby mógł sobie chodzić po bezkresach i czuć swoje klimaty, powiew rzeskiego wiatru itp :)) eehh się rozmarzylam. Trzymam kciuki, kto wie. Może za jakiś czas zobaczymy zdjęcie Korusia na szlaku :)
  12. Kurczę, miałam nadzieję, ze był choc jeden, nawet "glupi" telefon. Widocznie Koruś musi jeszcze chwilkę poczekać :( Że tak zapytam. Koruś miał wyniki złe czy te witaminki zapobiegawczo? Kupiłam wtedy w aptece Berniemu 100 tabl z dość dużą dawką glukozaminy w zestawieniu z Wit C i tak pod wpływem chwili wapń z muszli ostrych. Tego wapnia doszłam, ze nie będę dawać i tacie dam, bo to dla ludzi docelowo, więc ok nie zmarnuje się ;) a co do glukozaminy i wit c no co się okazało ostatnio jak byłam u rodziców? Że zostały Berniemu raptem 3 tabl...w ostatnim listku. Tata Berniemu wyjadl stwierdzając, ze on nie gorszy od psa (bral 3 dziennie wg dawki na kg ;) normalne jaja. Teraz Berni dostanie glukozaminę z chondroityna dla psów, przynajmniej nie zniknie he heh ;) A co do wyjazdów. Długo czas nigdzie nie byłam tyle co wypady jednodniowe nad morze czy jezioro z dziewczynami i Hektorkiem. Te wakacje już będziemy spędzać z Sarą. Więc z dwoma psami (i dwójka dzieci) będzie gorzej. Marzy mi się Słowacja, a ogóle góry. Może rodzice beda mieć tymczasowo mały hotelik; ) Od wielu lat Sylwester w domu, jeszcze jak Drago (psiak z mojego okienka) żył. Biedak tak bardzo się bał wystrzalow :( No to się rozpisalam. Wybacz Korusiu, ze na Twoim wątku A jeśli chodzi o shikoku, to ja widzę najbardziej w uśmiechu/pyszczku Korusia. Jeszxze na zdjęciach z Radys rzucił mi się w oczy jego charakterystyczny uśmiech, taki korusiowy...
  13. Nawet nie wiedziałam, że siedziały razem. Pieczarka miejmy nadzieję, ze tez doczeka tej chwili... Tak w ogóle to witaj cudna Marchewko :) Piękne zdjęcia! Szczypiorek, indygo (nie miałam innego pomyslu), cynamon z domieszką smietanki kremówki ;) - podchwycilam temat i mi tez jakoś jadalnie się zrobilo ;)
  14. No to czekamy, nic nam nie pozostało... Coś czuję, że ta wiklinowa kanapa to blusiowe ulubione miejsce. Widać zaklepala ja sobie :)
  15. Info z fb... Kamyszek tyle czekał, ale się nie doczekał... to nie tak miało byc :(( Kamyszku miałeś być kochany, szanowany, doceniany, miałeś merdac ogonkiem i mieć kogo kochać. Pozostaniesz w pamięci, te twoje rudo nakrapiane futerko, uszka przyklejone, blizny i oczka tak smutne. Mam tylko nadzieję, ze teraz biegasz merdajac ogonkiem, w końcu szczęśliwy. Nie może być inaczej...
  16. Tosiuka pięknie wygląda w słońcu na tle trawy. Te uszka podkręcone i kolorki. Do schrupania. Z tego co moje oko wypatrzyło to prawy kieł ma czerwone na końcu. Nie wiem, ciężko stępić kły. Więc możecie nie to. Ale Berni ma identycznie, na koronach zęboli ma liczne czerwone plamy. Jakby zaawansowana próchnica. Ja to widze jak zdarte szkliwo od piłowania prętów. Przyjrzę się jego kłom. Dzisiaj znów zwróciłam uwagę na te plamki/kropki. Często się śmieje to widać.
  17. Ojej :( siły, dużo sił i wiary i spokoju i lepszego jutra .. tyle robisz na różnych frontach, tak dużo dobrego.. przytulkam
  18. Piękna, nietuzinkowa, jaki ma pędzelek na ogonku slodki, jak patrzy. Pewnie w szoku jest, ta cisza, trawa, nieznane widoki, doznania. 3 lata w Radysach to jak najwyższy wymiar kary, 25 lat. Tylko za co? :( niech się uczy Tosia, niech wie, że tu, od teraz jest inne życie.
  19. Fajnie kiyoshi zrobiłaś, ze dodałas info o rasie. Może pomóc, ja to zielona, a sporo jest osób w temacie :) To ostatnie zdjęcie jest super :D ciekawe o czym gadaja? ;) fajna ekipa. a co do ogonka Koriego. Wciąż widzę sierść nie odrasta. Koruś go skubie? Czy nie zauważono?
×
×
  • Create New...