Jump to content
Dogomania

tangerine74

Members
  • Posts

    181
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by tangerine74

  1. [quote name='Doginka']Ale masz świetną mamę - a kto dominował w tej dwójce?:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] No tu wyraźnie widać kto sie musi skradać, a kto trzyma łapę na patyku (czujnie dzierży władzę) ;) [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img234.imageshack.us/img234/5104/dscn3713cb1.jpg[/IMG][/URL] Tu natomiast Gimlaś bardzo przekonuje moich rodziców, że dalej nie ma po co iść, bo jest mokro. I jeszcze, ze jesli chcą go miec na zdjęciu to muszą go wziąc na ręce:razz: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img55.imageshack.us/img55/8812/dscn3722dn7.jpg[/IMG][/URL]
  2. [quote name='malawaszka']Tangerine :multi: fajosko było nad morzem powiadasz? :loveu:[/quote] Nie sadziłam, że nad morzem z rodzicami i psem moze być fajnie kobiecie po trzydziestce, a tu niespodzianka ;) A powazniej: odpoczełam, pospacerowałam, zaczęłam normalnie spać, poczytałam ksiazki i odkryłam su-do-ku, czyli było OK :p Gimlaś preferuje większą odległość od wody: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img300.imageshack.us/img300/3708/dscn3720su8.jpg[/IMG][/URL] No i na szczęście ludzka część stada wie co to znaczy patrolować okolicę (moja mamusia po 3 tygodniach spędzonych z psem przejęła jego zwyczaje) :lol:[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img389.imageshack.us/img389/8227/dscn3733en1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://profile.imageshack.us/user/tangerine74"]:loveu: [/URL]
  3. Cudownie, że sielsko:loveu: Panienka w kukurydzy rewelacyjna. Ale oczywiscie najpiekniejsza Lunka z patykiem:loveu: W zeszłym tygodniu nad morzem Gimli nauczył się do czego słuzy piasek. Olśniło go, ze mozna w nim kopać, a co najważniejsze, zakopywać. W efekcie owego wiekopomnego odkrycia wszystkie rzucane mu patyki oraz kamienie zakopywał namietnie :lol: Najzabawniej mu wychodziło zakopywanie 30 cm patyków w 10 cm dołku. :oops: Po jakimś czasie odkrył, ze mozna kopać głebiej, sprawdzać nosem jak głęboko sie dokopało i wpaść do dziury :lol: Potem przyszło wielkie wiatrzysko i Gimli, który baaaardzo nie lubi wiatru uczył sie unosić na podmuchach :multi: Z tego wszystkiego w domu efekt taki, ze pies nagle zrozumiał, ze to coś, gdzie nie pozwalali nigdy wchodzić (piaskownica przy bloku) to tez jest piasek i teraz po spacerze kombinuje jak tu niepostrzeżnie się przeslizgnąć i pokopać :lol: Ściskamy serdecznie:p
  4. ojojoj :-( tak trudno patrzec na cierpiącego przyjaciela... jesteśmy z Wami
  5. Waszko, poniżej obiecane szkockie widoczki. Niesamowicie tam. Aż słów brakuje. [U][IMG]http://img240.imageshack.us/img240/6808/dsc3456me1.jpg[/IMG][/U] [IMG]http://img240.imageshack.us/img240/350/dsc3494xm7.jpg[/IMG] [U][IMG]http://img240.imageshack.us/img240/3710/dsc3502xe7.jpg[/IMG][/U] [U][IMG]http://img240.imageshack.us/img240/312/dsc4040mk1.jpg[/IMG][/U]
  6. Hej, hej :) pozdrawiam z Birmingham (dopchalam sie do kompa) :p Tourne po Szkocji zakonczone. Jakies 600 fotek zrobione. Szkocja jest makabrycznie piekna i zielona. Codziennie inna pogoda, inny krajobraz, inne zwierzeta... Obled :loveu: Oczywiscie, jak dotre do domu i sie ogarne troche, to pochwale sie foteczka.
  7. [quote name='LeCoyotte'] siostra Samby, która mieszka w pobliżu, też jest spasiona okorpnie:angryy: waży jakieś 10-11kg (Samba 8,9 - też za dużo ale pracujemy nad tym:diabloti:) i jest od niej troche niższa, a jej spacer wyglada bardzo leniwie...:roll: Gimli w takiej fryz to jak pinczer wygląda bardziej:eviltong: [/quote] To ja wam dokopię w kwestii upasionych sznupków;) Ten mój kochany niejadek ma obecnie 7,2 kg i robie wszystko, zeby chociaz do 7,35 kg doszedł.:eviltong: Fakt: pinczer z brodą :multi: Do bloku obok wprowadzili sie nowi z pinczerką :multi: Rozmiar identyczny, tylko kolor toffi i brody brak. Cudownie wyglądaja razem w zabawie i biegu. bardzo wyraźnie widać, że sznupery od pinczerów pochodzą :p
  8. [quote name='malawaszka']zbyt wielu chętnych do oglądania nie ma, ale Lolka jest :loveu::loveu::loveu:[/quote] A własnie, że są podgladaja i sie pozytywnie na własny wyjazd nakręcają ;) Tylko pakowanie trochę mi przeszkadza ;)
  9. Melduję 5300 kropę. Czas na nowy levelek??? Piękna Sambitka :loveu: Spotkałam wczoraj na spacerze czarna sznupke mini i się załamałam. Jak mozna tak upaść pieska, który powinien być zwinny i z natury jest bardzo energiczny. Była 5 cm nizsza od Gimlego, a ważyła ok. 1,5 kg więcej :crazyeye::mad::crazyeye: Doprowadziłam Gimlego do fryzurki, którą miał, gdy go poznałeś. Miniaturowy chudzielec obcięty na sznaucera olbrzyma. Bardziej charta przypomina niz sznaucera :razz: - jedynie broda go ratuje :p A białe puchate cós na fotce, to chyba topola. Cudownie, ze juz opada, bo znaczy, że pylic przestała i mogę oddychać :)
  10. My oczywiście też trzymamy kciuki za Nafunię. :loveu: Znikamy teraz z netu na prawie 2 tygodnie, ale bedziemy o was pamiętac i wspierać myslami.
  11. No to ja się tylko grzecznie odmelduję przed wyjazdem do Szkocji na 10 dni. Trzymajcie kciuki za udany urlop. No i za małego tęskniącego Gimlasia, który zostaje, żeby nie przesadził z tęsknotą i jadł normalnie:razz:
  12. Monotematyczna będę jak zwykle: leń najsliczniejszy :loveu:
  13. Nie uwierzysz jaki miałam sen:crazyeye: Pod Twoją nieobecność Pepa mieszkała u mnie :p Jaka ona jest kochana:loveu: Jaki z niej przytulak i wierny obserwator :loveu: No cudny psuń po prostu. Możesz mi ją cześciej podrzucać ;) Szczególnie w formie snu :p;):p
  14. [quote name='gassira']no kudłate to już za bardzo:evil_lol: [/quote] To zupełnie jak Gimli - w środę robótki fryzjerskie zaplanowane, czyli do tego czasu muszę obskubać co się da. :evil_lol: Wszystko pięknie idzie, tylko boki mnie wciąż załamują. Wszędzie włos sztywny i przylegający:loveu:, a boki mięciutkie, puszkowate i sterczące śmiesznie :shake:. Wiem, wiem: do roboty z nimi ;)
  15. [quote name='malawaszka']a to lasso to takie cuś co jak długopis wygląda?:razz:[/quote] Nie wiem jak to lasso, ale ja mam takie cóś (penseta firmy Karlie): [url]http://www.sklepfilemon.pl/images/pies_pielegnacja/PensetaKarlie.jpg[/url] od czasu, jak toto mam, nie urwałam żadnego paskudy (a wcześniej prawie każdego). To jest chyba blondynkoodporne ;):multi:;) no i cena zachęcająca: 5-7 zł.
  16. Dzieki Ci, o Dobra Kobieto, za ów sposób tajemny na wchodzenie na dogo :iloveyou::sweetCyb::iloveyou: [URL]http://img301.imageshack.us/img301/5425/dsc0106pr1.jpg[/URL] psitulanki dwie :loveu: Miałam dziś o poranku akcję kleszcz:mad: M obudził mnie tym strasznym słowem:mad: A potem to mnie wcięło, bo kleszcz był na M, a nie na Gimlim:crazyeye: Akcja zdejmowania kleszcza z futrzaka (dużego, o znikomej ilosci futra) przebiegła identycznie, jak z małym mocno zafutrzonym: wiercił się, marudził i kombinował ;) Czyli wszystkie futrzaki tak mają :lol: U nas piekne słońce :loveu: i smaczna zielona herbatka (yerba będzie ok. południa) :loveu: Normalnie czas uciec na spacer, a nie w robocie siedzieć :p
  17. [url]http://images23.fotosik.pl/215/472fc89b4462158b.jpg[/url] miód na moją duszę: czarne, sznupiaste, kudłate i na tak niesamowicie zielonym...:loveu::loveu::loveu:
  18. Czarne z białym cudne, jak zawsze :loveu: Czarne kudłate pod prundem zabawne, jak zawsze :p Stęskniłam się strasznie za Wami, ale dogo mnie nie wpuszcza :mad::-(:mad: Więc dziś, skoro jestem jakimś cudem na dogo, robie rajd po zaprzyjaźnionych tematach i ściskam serdecznie na zaś :p
  19. Mam straszne problemy z dostaniem sie na dogo - nie mam pojecia dlaczego :mad: ale pamietamy o Was. Mała Axa wyszła wreszcie zupełnie z tej bartonellozy i wczoraj ganiała po torku agility jak nakręcona. Nie widać, że w ogóle chorowała, wiec Nafusia tez z tego wyjdzie bez sladu :p Dorzucamy nasze kciukasy :p za łapkę Naf. Zdjęcia szalonej Bangitoski aż naładowały mnie energią ;)
  20. [quote name='Ka-Vanga'] Nafula przez weekend dawala nam czasem popalic "nerwowo" sikajac nagle na wisniowo i w ogole taka smutna byla :roll:. Ale juz od poludnia niedzieli zaczela sie robic coraz weselsza, a wieczorkiem to juz mi zabawke wtykala zeby jej koniecznie rzucac :loveu::loveu::loveu::multi:. Nadal jest slabiutka, ale widze jak wraca do zycia:sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:(tfu tfu, zeby nie zapeszyc!)[/quote] tfu, tfu ;) jesteśmy, pamiętamy i kciukasy nadal trzymamy :loveu:
  21. [quote name='Ka-Vanga']Weci podejrzewaja jeszcze u niej Bartonelle, bo ma troche niespojne objawy dla samej babesi, choc babesi nie wykluczaja :-(. Moja Nafula to naprawde bardzo trudny przypadek :roll:.[/quote] Pamietasz z zawodów w Bydgoszczy we wrześniu bardzo małą sznaucereczke czarno-srebrną, Axę ? Własnie kończy 8 tygodniowe leczenie tej bartonellozy. Już z nią lepiej, ale było ciężko. Kleszcze miała w paździrniku. Poważne objawy choroby wystąpiły w lutym. Bardzo długo trwała diagnostyka, co jej w ogóle jest. Za to jak już wyszło, że to ta zmora to w ciagu 2 tygodni pies doszedł do siebie (zaczął znów jeść normalnie i odzyskał chęc do zycia). A leczenie trwa tak długo, żeby zabezpieczyć przed nawrotami (zdaniem weta dodatkowe 2 tygodnie antybiotyku przy bardzo juz dobrych wynikach krwi dadzą takie zabezpieczenie). Tym silniej ściskamy kciuki :p Z jakich zawodów te fotki? I co to za pyrek [URL]http://i294.photobucket.com/albums/mm93/Ka-Vanga/Vigo_DSC_5769_03.jpg[/URL] ? Oxa Magdy?
  22. Ojojoj :shake: Dołączamy do kciuków :thumbs::thumbs::thumbs: i pomstowania na kleszczory :angryy: :mad: :angryy: Trzymajcie się!
  23. A tu pieknie jak zawsze :loveu: Niufeczek mnie rozczulił :p a dziecko lasu :loveu::crazyeye::loveu: no słów brak... Gimlaś wytarzał się w lesie w jakimś wielkozwierzowym zapaszku :angryy: Moja zemsta była straszna: kąpianie :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Mam teraz cudnie pachnącego pieseczka o puszystych łapeczkach i błyszczącym grzbiecie :loveu: Pozdrawiamy słonecznie
  24. Pięknie w tym Waszym lesie :p Ta seria zdjęć na jakiś konkurs się nadaje. Tylko nie wysyłaj Lunki podduszanej obrożą, z jęzorkiem na wierzchu, bo interwencja animalsów pewna:lol: Gluciory najładniejsze oba jednocześnie na ogórze :p A my włóczylismy sie wczoraj po zamczyskach. Zaliczylismy Kwidzyn (drugi co do wielkości w Polsce, po Malborku) oraz Radzyń Chełmiński (piękne ruiny). Gimloń miał pełne portki :lol: przy wejściu na wieżę. Może uda mi się od rodziców wyciągnac jakieś foty i się ciut pochwalić psem w ruinie ;)
  25. Jeansiki podziwiałam jak Wy, aczkolwiek w milczeniu :lol: Poza rajstopkami pamiętam jeszcze wełniane spodnie :lol: Cudne psie portreciki z jęzorkami :p No ba: jakie modelki, takie portrety :p To zachowanie dzikusa rzeczywiście niecodzienne:crazyeye:. No i daleko mu do wyluzowania :shake: Biedaczysko. Po reakcji na Ciebie to wygląda, że raczej ma problemy z ludźmi niż burkami. Czyli na siebie musisz uważać w razie kontaktu z nim! Piękny dzikus :p
×
×
  • Create New...