Isiak

Od paru lat wpłacam 1% podatku na Przystań Ocalenie. Poszedł przelew na 50 zł.

[quote name='joaaa']Isiak, wiesz coś więcej o tym malarzu, bo wujek google nic nie znalazł? Chyba początek XX wieku?...[/QUOTE] Niestety, po raz pierwszy zetknęłam się z nim przy okazji tego "zdobycznego" wzoru. Jest tam jedynie notka po rosyjsku, a mój rosyjski, to... szkoda gadać :) Uczyłam sie go wieki temu, jeszcze w poprzednim życiu :) Moje tłumaczenie jest raczej domyślaniem się znaczenia tekstu... Aleksiej Nikanorowicz Komarow (1879 - 1977). Pochodził z chrześcijańskiej rodziny, urodził się w Tulskiej (?) guberni. Uczył się w Moskwie. Wzorował się na A.S.Stiepanowie, który w swej twórczości opiewał rodzinny kraj, gdzie pejzaż harmonijnie łączył się z tematem fauny. Od 1932 roku Komarow pracował w darwinowskim muzeum, przekazał na ekspozycję 185 płócien przedstawiających rosyjska faunę. Tyle mniej więcej (chyba raczej mniej niż więcej) zrozumialam.

Przypominam się o numer konta.

Biedactwo, taka młodziutka i od urodzenia zna tylko głód i cierpienie :(

[quote name='Glutofia']Kochani pomóżcie! Zagłodzone doże dziecko [URL]http://www.dogomania.pl/threads/219189-Zag%C5%82odzone-do%C5%BCe-dziecko[/URL] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-fhFaAt9_cNs/TuEKe2Q-tqI/AAAAAAAAEUc/UhxTtZN-BUU/s600/img_2323.jpg[/IMG] [/QUOTE] O matko! :-o

Proszę o konto - zakończył się bazarek na miau, czekam jeszcze na jeden przelew.

Biedactwo, po tylu latach w schronisku, teraz, kiedy miała zacząć nowe życie :(

Na jakie konto wpłacić pieniądze? Na SOS?

[quote name='malagos']Kochani, ten watek ma happy end :) Biała sunia zostaje u pani Anny. Lepiej nie mogła trafić. Szczeniorka w domu stałym - dzieki necianeta :)[/QUOTE] Super wieści! W białej jestem zakochana :loveu:

[quote name='Lili8522']Nasza Śliczna Śnieżka zaczyna się powoli pakować :multi::lol:[/QUOTE] Oj, zazdroszczę przyszłemu domkowi :)

[quote name='monika55']Będzie dobrze, najwyżej będzie brać tabletki na serduszko. No i nie powinna tyć, co po sterylce się zdarza. A u mojej śruby powypadały, kość zanika.[/QUOTE] Straszne, przykro mi :roll:

Pustą miskę mam też na swoim blogu.

Zapisuję misia.

Kochana maleńka, teraz musi szybko dojść do siebie i do domku zmykać :) A co się dzieje z sunią Moniki?

Biedna sunia :(

Aż się łezka w oku kręci, jak się patrzy na te zdjęcia szczęsliwego psa! Szczęściara, trafiła do CUDOWNEGO DOMU! A w naszym punkcie przetrzymań marznie w budzie taka śliczna panienka, wkrótce pewnie wywiozą ją do mordowni w Mysłowicach :( [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images10.fotosik.pl/419/313538d75f64678fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/218674-Śliczna-pitbullka-Śnieżka-biała-panienka-w-schroniskowej-budzie.PILNIE-szukamy-DT-DS!#post18114166[/URL]

Ach... teraz zobaczyłam: [B]pdt, [/B]czyli płatny...

A czy to nie jest[B] bezpłatny dt?[/B]

[quote name='karmelcia']hej dziewczeta ,ja mam wolne pdt jesli jestescie zainteresowane prosze zadzw do mnie,mam aktywne psy i malo siedze przy kompie 506174727[/QUOTE] Super propozycja! Jakieś światełko dla małej zaświeciło!

Jaka ona piękna! I napewno bardzo marznie :( Pada w Pszczynie mżawka i straszliwie zimno, włazi do kości, brrr.... Ona powinna na kanapie doopsko grzać!

[quote name='martka1982']jeszcze sie dowiedzialam,ze to nie byla adopcja z przypadku. zlitowala sie nad nia przyjaciolka tego człowieka, ktory umarł[/QUOTE] Są jeszcze na tym świecie dobrzy ludzie :)

Ślicznotka! I znowu rodzina zmarłego olała sierotkę :( Trzeba by ją wrzucić na jamnicze forum, ale nie jestem tam zalogowana. Z pewnościa jednak znajda się tu jakieś jamnicze ciotki :)

Zaglądam do Azy i czekam na wypłatę.

Że też nie ma takiego prawa, które nakładałoby na takich właścicieli OBOWIĄZEK pokrycia wszelkich kosztów leczeniaich psa odebranego w wyniku interwencji. Jak nie zapłacą dobrowolnie, to komornika nasłać. :angryy::angryy::angryy: Dlaczego takiego zapisu nie ma (chyba?) w ustawie? Szkoda, bo w wielu przypadkach schronisk nie stać na leczenie, a tacy debile pozostają bezkarni i jeszcze się śmieją :angryy: Sunia jest prześliczna, trzymam za nią kciukasy.

Trafiłam tu przez banerek - ujęło mnie to zdjęcie z garnkiem w pycholku... Podesłałam linka osobie, która szuka onkowatego psa stróżującego dla sąsiadów.