Jump to content
Dogomania

Isiak

Members
  • Posts

    11186
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    5

Everything posted by Isiak

  1. [quote name='arielka186']Przepraszam za OT- ale znów potrzebna pomoc- pod Wrocławiem zlikwidowano hodowlę grzywaczy chińskich- ponad 60 psów:shake::placz: Wiem o tym z FB, jest wydarzenie, teraz szukam czy już ktoś na Dogo założył, o ile fundacja życzy sobie naszej pomocy...[/QUOTE] Jasna ch....a :angryy: czy to się nigdy nie skończy?
  2. Jeśli miałabym zostać skarbnikiem, to porozsyłać konto wszystkim deklarującym pomoc.
  3. Kochane maleństwo :loveu: Ma szczęście, teraz przed nią lepsze życie. A ile psów umrze w tych koszmarnych pseudo i nie doczeka ratunku? :-( Straszliwie zapadła mi w serce ta psinka.
  4. Cudowne wieści. Tego "pokazywania ząbków" to spodziewałam się po pekińczyku :evil_lol:
  5. [quote name='Agnes_Jot']kochani mam pytanko-kto jest od pekinków? w Szydłowcu biega bezdomny skołtuniony pekinek a wiadomo Szydłowiec to raptem trzy osoby i nie mają co z nim zrobić.[/QUOTE] Pekinami zajmuje się Azyl Koci Świat.
  6. [quote name='szafra']Jeżeli jesteś na FB to powysyłaj wszystkim nr konta! Jeżeli pojedzie do Mysłowic to się go z Mysłowic szybko wyciągnie :evil_lol:. Lobaria - ja mam tylko namiary i telefony - jeżeli chodzi o transport![/QUOTE] Zarejestrowałam się na FB, ale za Chiny Ludowe nie umiem się po tym ustrojstwie poruszać!
  7. Szkoda, że nie ma Klaudus :( W razie czego mogłabym być skarbnikiem Smutka, skarbnikowałam już Kaji i króciótko Bolkowi, ale jeśli okaże się, że nie zdąży się psa zabrać z punktu, to co, zwracać kasę, szczególnie osobom z FB? Bo dogomaniacy to pewnie na inną bide by przeznaczyli... Chciałabym mieć pewność, gdzie trafi pies i na co zbieram, zanim powysyłam konto, żeby nie było potem jakiegoś dymu ze sprawy i ktoś mnie nie oskarżył o wyłudzenie.
  8. Trafiłam tu z bazarku Javeny, na razie zapisuję (bo w pracy jestem), później poczytam. Widziałam tylko foty na pierwszej stronie - bosssska jest i taka biedna :(
  9. Sterylka to szacuję około 300 zł, szczepienie jakieś 70 mniej więcej. Jeśli się mylę, to mnie fioneczka poprawi :)
  10. Mnie ta sunia bardzo leży na sercu, ale z kasy spłukałam się na amen, na weta poszła cała wypłata, debet na koncie i żyliśmy z oszczędności, teraz muszę "odbić od dna", spłacić debet, ale obiecuję zrobić bazarek. W weekend przy dziennym świetle obfocę co mam (głównie płyty CD po mężu, bo miał ich sporo) i zrobię. Żałuję strasznie, że powydawałam byle komu tyle płyt DVD i CD, całe zapchane kartony, że nie przyszlo mi wtedy do glowy, żeby na bazarki to zostawić :shake: Choćby po złotówce, ale tego były takie wielkie ilości, że nazbierałoby się parę groszy. Trąba wołowa jestem, ale w szoku wtedy działałam, a nie miałam w mieszkaniu miejsca, żeby to wszystko do domu przywieźć i upchać.
  11. Można faktycznie kupić u hodowcy peta - czyli pieska niewystawowego i niehodowlanego. Ja swoją pierwszą cavalierkę kupiłam "pełnowartościową", ale kolejnej szukałam już peta, bo wiedziałam, że nie będę jeździć na wystawy, a pety są znacznie tańsze. I za sunię rodowodową po zdrowych, przebadanych rodzicach zapłaciłam mniej, niż kosztuje szczeniak z pseudo po nieznanych psach, w typie rasy. A jedyną "wadą" mojej suni jest to, że ma za dużo brązowego w umaszczeniu.
  12. A ja dodam jeszcze, że zabawnie wyglada caviś z ogolonymi uszyskami :) Wyobrażam sobie, jakie musiała mieć kołtuny.
  13. Jak już pies bezpieczny, to jakoś zawsze spada ilość pomagających. Takie mam wrażenie na niektórych wątkach. Ale druga sprawa - brak kasy u wszystkich i trzeba wybierać psa, któremu chce się pomóc, bo wszystkim się nie da :( Takie moje głupie przemyślenia.
  14. :D:D:D Jejusiuuu, jakie słodziaczki!!!! :loveu::loveu::loveu: Dzięki za wieści i za fotki!
  15. Aniprazol, serie 3 - 5 dniowe co miesiąc. Potem badanie kału, aż do skutku, czyli aż już nic nie było. Oprócz tęgoryjca były jeszcze kokcydia.
  16. Wiadomo, ile ona może mieć latek? Wygląda na babuleńkę, ale może to wyniszczenie organizmu tak ją postarza?
  17. Walczyłam z tęgoryjcem, trochę to trwało. Powodzenia! Też jestem ciekawa, co u cavisi. Ciągle o niej myślę...
  18. Namiary na tę Panią z FB przekazałam Klaudus SMS-em w południe, teraz czekamy, aż się pojawi na dogo. Pewnie załamana walką o życie suni... Oby to była walka z powodzeniem.
  19. Wszystkie nasze dotychczasowe psy (oprócz ostatniej cavalierki Isli) reagowały paniką na strzały i burzę. Obecna cavalierka ucieka do łazienki, wskakuje na sedes, stamtąd na pralkę i próbuje się wdrapać na wiszącą szafkę. Zamykam łazienkę, bo nie chcę, żeby sobie zrobiła krzywdę. Najbezpieczniej czuje się wtulona na kolanach - dlatego pewnie tak spędzimy Sylwestra. Nie puszczajcie jej w tym okresie sylwestrowo-noworocznym, albo odpustowym (też strzelają) bez smyczy, bo w panice ucieknie na oślep. Znajomi tak stracili psa - szukali go wszędzie, dawali ogłoszenia do gazet i lokalnego radia, pies się nie odnalazł.
  20. Wyrywa mi się serce do tej cavisi, ale nie dałabym rady finansowo i emocjonalnie. Odkąd mam cavaliery, praktycznie nie wychodzę od weta i zanoszę tam całą wypłatę.
  21. [quote name='Mysza2']Na FB jest propozycja BDT od Magdalena M. z Łodzi tel.535 588 574 [URL]http://www.facebook.com/events/180777525354059/[/URL][/QUOTE] Suuuper! Ja nie umiem się tam poruszać, koniecznie Klaudus musiałaby się z tą Panią skontaktować... Wyślę jej sms z nr tel.
×
×
  • Create New...