Jump to content
Dogomania

asher

Members
  • Posts

    6875
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by asher

  1. asher

    LEONBERGERY ADY

    A nie :D Tata uznał, że z racji poniesionych nakładów wiatrak należy sięjemu i mi go zabrał :lol:
  2. [quote name='PIKA'] :hmmmm: skleroza w tym wieku? to co to będzie za kilka lat :roll:[/quote] Jaka skleroza? :evil: Roztragnienie :evil:
  3. asher

    LEONBERGERY ADY

    Mnie też się raz włamali - do garażu podziemnego (u nas w bloku są garaże oddzielone siatką i bramami, a nie zwykłe miejsca parkingowe). Auta mamy akurat nie było, żadnego roweru też, tylko jakies rupiecie. Ukradli tylko jedną rzecz - w garażu stał wentylator, taki wiatrak na nodze. Wyobraźcie sobie, że nie zabrali całego, tylko... nogę :lol: W ogóle potem nie mogłam dokupić nowej, w końcu ojciec wybłagał ją u jakiegoś producenta sprzętu domowego. Kosztowała tyle, ile cały nowy wiatrak :lol: A w ogóle bardzo współczuję złodziejom. W garażu stoi szafa, a na niej leży stos pudeł, który podczas gwałtownego otwierania szafy leci otwierającemu na łeb :lol: Musiał im zlecieć, bo pudła były rozrzucone dookoła :lol:
  4. Gabrysia w swoim żywiole :klacz: Śliczne oprzedstawienie! I jakie pomysłowe! A skąd te kostiumy? Sami szyliście dzieciakom? Ja do dziś pamiętam występy z przedszkola. Ale jakoś nie miałam do nich szczęscia :lol: Raz się obraziłam na cały swiat, bo akurat miałam długą biała sukienkę (uszytą na inną okazję) i byłąm pewna, że z racji tego pani wychowawczyni obsadzi mnei w roli jakiejś królweny, a ona przydzieliła mi rolę... śnieżnego bałwanka :roll: Na dokumentującym wydarzenie zdjęciu od razu widać co o tym myśle, gdyby wzrok mógł zabijac, to publicznośc padłaby trupem :lol: Innym razem odgrywaliśmy jakąs bajkę o zwierzątkach, była tam scena podejmowania gości posiłkiem, w roli gości występowali jacyś "statyści" - którzy grali tylko to i ja strasznie chciałam być wśród nich, bo... posiłakiem były najprawdziwsze delicje! To w tamtych czasach był rarytas nie do kupienia w normalnym sklepie! A mnie jak na złośc obsadzono w jednej z głównych ról i tylko mi ślinka ciekła :lol:
  5. asher

    LEONBERGERY ADY

    Śliczne :iloveyou: Juz je nawet powoli zaczynam odróżniać :lol:
  6. [quote name='tufi']Bercik czuje sie wysmienicie. Lacznie z kradzieza MOICH lodow :evilbat:[/quote] No! I tylko tak dalej! :thumbs: :lol:
  7. Mam oficjalną informecję o tym, że sama martwa główka kleszcza już niczym psa nie zaraża :D Oczywiście do zarażenia może dojsć wcześniej, kiedy kleszcz był jeszcze wbity, lub w trakcie nieumiejętnego usuwania paskudztwa, ale sam łeb już niczego psu w "prezencie" nie da - chodzi mi oczywiście o choroby odkleszczowe.
  8. [quote name='adda'][quote name='Olcia']a dzisiaj byłam w odwiedzinach i oto efekt:) [img]http://img275.echo.cx/img275/9657/p60904063gm.jpg[/img][/quote] O kurka, to lepiej do mnie nie przyjeżdżaj, skoro są takie efekty Twoich odwiedzin :o[/quote] :roflt: :cunao: :roflt:
  9. asher

    zakoceni.pl

    [quote name='Poświata']A winko wcale nie takie dobre, bo dziewczyny nawet jednej flaszki nie wypiły :( .[/quote] Beatko, jak nie lubię winka, tak twoje było pychota!!! Ale jednak, mimo wszystko zachowałam resztki rozsądku i powstrzymałam się od zapijania winkiem koniaczku :wink:
  10. [quote name='eve66'][quote name='Flaire'] :o :o :o A jak taki wet za to liczy - od psiknięcia??? To MUSI wypadać drożej, niż kupienie całego pojemnika![/quote] Ano od psikniecia!!! :lol: -mniej wiecej :wink: I pewnie ,ze wychodzi drozej (jakby policzyc razem te psikniecia) niz kupienie pojemnika,ale w jednorazowo taniej od tej flaszki i od spot-onu :wink:[/quote] No i robotę kto inny odwala, bo przy gabarytach Sabiny to się można nieźle zasapać... Ale ja glupia i tak dalej spot-on używam... :wink:
  11. [quote name='Poświata'][size=1]No proszę, najpierw mnie opitalały, że o galeryję nie dbam, a tera to nawet na ploteczki nikt nie wpadnie :cry: [/size][/quote] A z kim mamy plotkowac, skoro gospodarze się zmyli? :niewiem: 8)
  12. [quote name='tajdzi']A wszystko zaczęło się tak[/quote] No dobra, a co było dalej??? Gdzie następne fotki???
  13. [quote name='LAZY']asher czekam na te fotki!! Dostałas ode mnei priva?[/quote] Dostałam :oops: I zapomniałam :oops: Obiecuję poprawę :oops:
  14. [quote name='malawaszka']aaabo jakieś grypsy tu zapodajecie :roll: :lol:[/quote] Prawda? Jakieś CIWy, DONy :roll: :wink:
  15. [quote name='malawaszka']:hmmmm: co to DONki??? :oops:[/quote] Mam deja vu :lol: Długowłose ONki :wink:
  16. [b]Lazy[/b] jakiego pięknego DONka dzisiaj widziałam!!! Mówię ci, cuuuudo :angel: Ma 9 miesięcy, jest z hodowli gdzies spod Leszna i jest przepiękny! Umarłabyś z zachwytu. Ja umarłam :iloveyou: Jak się następnym razem spotkamy z jego panią, to poprosze ją o fotki i zasmiecę ci galerię. Chcesz? 8)
  17. Śliczne, dzieciątko, śliczne, ale ja bym jakieś fotki ruskiej mafii wolała 8) :wink:
  18. [b]Daga[/b] w ogóle nie myślisz o psach :roll: Przecież leony w Hiszpanii będą umierać z gorąca! :wink:
  19. [quote name='anna2'][b]asher[/b] nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem,że konina nie uczula.[/quote] Źle się wyraziłam. Zamiast "nie uczula" powinnam napisać "rzadko uczula". Biję się w piersi :modla: :wink:
  20. [quote name='Weronika']Przecież cały czas chodzi o to aby było gdzie towar wywalać .Wystarczy że na co drugim koszu administrator namaluje psa .Wtedy nikt nie obawiał by się wywalać kup.Przecież kosze stojące przy blokach opróżnia gospodarz domu.Może on by wiedział gdzie zawartość takiego kosza opróżnić.?[/quote] [b]Weronika[/b] nie widze problemu... :niewiem: Czemu po prostu nie poruszysz tej sprawy w administracji domu, w którym mieszkasz? Myśle, ze od kilku koszy administracja nie zbiednieje, a ty wreszcie będziesz miała gdzie wyrzucac kupy sowjej suczki...
  21. asher

    zakoceni.pl

    Nie wiem, czy nadal trzeba trzymać, ale na wszelki wypadek trzymam :kciuki: :kciuki: :kciuki:
  22. [quote name='Weronika']W koszu na śmieci grozi epidemią[/quote] Za to na trawniku niczym nie grozi, a na pewno nie epidemią... :roll: [quote name='Weronika']na trawniku jak popada deszcz to jest większa szansa że towar ulegnie rozkładowi i zasili glebe.[/quote] [b]Weronika[/b] czy ty wiesz co piszesz? Widziałas kiedys trawnik służący psom za ubikację? Wyobraź sobie, że zamiast super użyźnionej bujnej zielonej trawy jest po prostu pełen wyschniętych badyli, bo toksyny z gówien trawę wyżarły :-? Normalnie chyba razem z petycją przeciwko nowelizacji Ustawy o Ochronie Zwierząt do Kwacha, będe słała petycje do Kaczora w sprawie koszy na psie gówienka. I o ogromne kary za nie sprzatanie po psach :-?
  23. [quote name='adda']Olcia na Bródnie mieszka, ale to jak nie Warszawa :evilbat: :lol:[/quote] Odezwała sie warszawianka pełną gębą :roflt:
  24. [quote name='Lara']no wlasnie dlatego warszawska jest taka fajna, wszyscy sa na miejscu, przyjda pokibicuja, pogadaja no i innym mozna pokibicowac :D To jest to!!![/quote] Typowe :lol: Nawet w Wiadomościach czasem się kopsną i mówią "W Polsce pogoda śliczna, w Warszawie świeci słońce" :lol: To sie chyba nazywa warszawocentryzm, czy jakoś tak :lol:
  25. [quote name='Sonya-Nero']bo tak trochę ten nasz temat pudlowy zrobił się monotematyczny :wink: fryzury, fryzury, fryzury.... :wink: [/quote] A od czasu do czasu skrytykowanie fryzur... :wink: Ja tez Cię serdecznie witam [b]fish[/b], chociażem nie pudlara :wink: (... jeszcze 8) )
×
×
  • Create New...