Kika

Dalmati nie mierzyłam :D , ale tak na oko pewnie z 10 a może i więcej cm niższa od mojej suni.Jesli Bafiśka ma około 58 cm w kłębie - to tamta miała jakieś 45-48 cm. Około 50 cm to ponoć dolna granica wzrostu. Pytasz skąd się biorą- takim materiałem dysponują hodowcy.Kryjąc drobną suczkę nawet okazałym psem, można dostać takie mikre psiaki w miocie.

Ela powinna mieć zapłacone wynagrodzenie chorobowe w wysokości 80% przeciętnej płacy z 6 miesięcy poprzedzających miesiąc choroby.Taka sytuacja trwa przez 90 dni - nieprzerwalnie - choroby(tzn. nie może być ani dnia przerwy).Od 91 dnia ZUS płaci 100%. Pierwsze 33 dni płaci pracodawca - potem ZUS.Jedynie jeśli ZUS wypłaca zasiłek tzw. szpitalny - to jest to 70% podstawy. To dla informacji wszystkich.

Miniaturowe dalmaśki nie istnieją.Jednak trzeba z przykrością stwierdzić,że są u nas hodowle, które wypuszczają takie mioty - starego typu.Psy są bardzo drobne, niskie, choć czasem ładne - zewnętrznie. Nie wiem czy pamiętacie, ale kiedyś dalmatyńczyk był mniejszy niż obecnie.Np. moja młoda jest w górnej granicy wzrostu, a na wystawach trafiaja się suczki dużo niższe od niej i tez zdobywają nie najgorsze oceny.

Dorcia jak już szczęśliwie maleństwo pojawi się w domu - to ponoć niezawodną metodą jest pozwolić psu obwąchać malucha i ma go przyjąć do "stada".Tak robili znajomi i nie było problemów w relacjach pies-dziecko. Pamiętam zresztą zachowania mojej poprzedniej suczki w stosunku do niemowlaka- synka siostry - gdy tylko maluch kwilił - ona pierwsza wyrażała zaniepokojenie i biegła na ratunek. A poza tym, co Ty się teraz martwisz na wyrost - najważniejsze żebyście się z Jenny nie zamienily w kuleczki, więc na spacerek!!!! :D :wink:

Ania jeździ z Salmą i mają duże doświadczenie. Mój syn kilka razy próbował z Bafi - też nam wychodzi, tylko na razie na małych dystansach - cóż uczymy się. Tu trzeba zadbać o umiejętności psa, ale i przewodnika, żeby nie spadł z roweru - sądzę :wink:

Dorcia to super wiadomość. :D To teraz musisz o siebie dbać, chodzić na spacery, a Jenny przy tym niewątpliwie skorzysta.

Dla Rotti - wracaj do formy i do psiaków!

Evelina podała nam te informacje, których mnie nie potrafił podac nikt z ZG ZKwP - już przez ponad tydzień. Jesteś niezastąpiona :klacz: :klacz: :klacz:

Dzięki pomocy Wojteckich moge Wam pokazać nasze wystawowe zmagania.Oni mają cyfrówkę, a ja na nią jeszcze czekam. Przed oceną zabawy rywalek - ŁADNA PANNA i BRYTANIA BALLADA - w "pełnym kurzu" A tu podglądamy ocenę BRYTANII CWC - jesteśmy tyłem, bo nasz PAN robił nam zdjęcie z przodu, a Wojtecki z tyłu Porównanie- ŁADNA PANNA i ERIKA Biało-Czarni - rodzona mama :D Zdobywamy CACIB Stawka finałowa Jaka ja już jestem znudzona :wink: :wink: A przy okazji możecie zobaczyć z bliska na jakiej podłodze przyszło nam przebywać w stolicy :(

Rozmawiałam przed momentem ze znajomym funkcjonariuszem Straży Granicznej, który był ostatnio na jakimś przeszkoleniu i twierdzi ,że w Polsce nie zdążymy od lipca z tymi dokumentami. :( Jak ze wszystkim? :wink:

PATI napisz jakie są wyniki BIS-a.

mausa to zdjęcie u góry bardzo lubię - one są tu takie słodziutkie, takie aniołki.

Dalmati to się ucz :wink: - będzie później jak znalazł. :D

Nareszcie!!!! :laola:

Dzieki Wam wszystkim za gratulacje.Suczydełko faktycznie z wystawy na wystawę wypada coraz lepiej, ale chyba dzięki temu, że i mnie lepiej idzie jako wystwcy.Słucham mądrych rad i ogladam swoje błędy z nagrań. Jestem z niej bardzo dumna. :D :D I musze przyznać,że również dzięki niej poznaję coraz więcej przesympatycznych ludzików - z Wami na czele. :D

Wiozłam swoją ŁADNĄ PANNĘ też ponad 350 km.Nie było większych problemów.Na tylnym siedzeniu była rozcielona folia a na niej leżało jej posłanko - taki owal z burtami.Mała spała dość długo w nim, albo łaziła po mnie, albo gryzła gumową kostkę.Było raz , czy dwa siusiu, raz małe torsje, czego się można spodziewać u każdego psiaka, który pierwszy raz podróżuje samochodem, ale ogólnie dobrze. Do dzisiaj dość dobrze znosi jazdę samochodem. Powodzenia

Jakie cicho????Już tu jestem od rana i puszę się jak tylko mogę :wink: Czyzby to było niezauważalne? Dla Bafisi - duża kość, bo ona nie lubi procentów :wink: :laola: :laola: :laola:

Dalmatyńczyki Psy LORD KOX Biało-Czarni - dosk.CWC -pośrednia DZIKI JACK z Chrustów -otwarta I-X z Chrustów -championów - Zwycięstwo Rasy,CWC,CACIB Suki MAŁA BEKSA LALA z Chrustów -mlodzież - Zwycięstwo Młodzieży BRYTANIA BALLADA Kontradomino -posrednia- chyba bdb? ŁADNA PANNA Biało-Czarni -pośrednia - NSwR, CWC,CACIB SAPHIRE TIARA 101 Dalmatyńczyków - otwarta -dosk. ERIKA biało- Czarni - kl. champ.- dosk,CWC - druga lokata w sukach(nasza mama)

A co w takim razie z wyjazdami na wystawy, choć do Czech czy na Słowację, Węgry?A wystawy są juz w maju, czerwcu.....?Nie doczytałam,że przepis ponoć wchodzi od lipca.

Jeszcze dwa. Przed wystawą POŚSWIATA I ŁADNA PANNA A tutaj Bafi pijana ze szczęścia po wystawie :wink:

Mam parę zdjęć z Katowic, chociaż niektóre są bardzo marnej jakości, mój fotograf robił je ze zbyt dużej odległości i są niedoświetlone :( Miałyśmy niebieską chusteczkę - to dowód. POŚWIATA I ŁADNA PANNA Tu próbujemy wybiegać jakiś medal. :wink: A tu już po ocenie - obok nas BOMBA A to nasza psia konkurencja Wojtecki z Poświatą Gosi siostra z BOMBĄ A to jakiś mały leniwiec

Dzisiaj przy niedzieli pewnie było najwięcej zwiedzających i stąd największa oferta sprzedaży.W piątek , jak już sz.łam na parking widziałam takiego starszego pana z malutkimi Akitą i Haszczakiem na smyczkach.Może też sprzedawał, a może spacerował, tego nie wiem.

Oj nie martw się jeszcze dziewczyny się odezwą.Moja suńka waży właśnie 25 kg, a mierzy jakieś 58-59, czyli tak wzorcowo niemal. Skąd masz psiaka , napisz cos więcej o nim.

A jak Ciebie będzie o 10 kg mniej , to kto będzie prowadzał Maleństwo na smyczy?

carragan nie wolno Ci jeść PM, a gdzie silna wola